Dymisja Zarządu WM

cramp10

Miesiąc temu Zarząd WM "dużej" - bo 30 lokalowej - wspólnoty, postanowił w składzie 4 osobowym podać się do dymisji. Niby nic, bo jest grupa chętna do pracy w zarządzie, ale nie chcą, ponieważ ustępujący zarząd pozostawił po sobie całą masę "brudnych" spraw, w postaci zezwoleń i przyzwoleń na samowolkę budowlaną w garażu, zezwolenia na zainstalowanie reklam za elewacji budynku bez zgody właścicieli, bezprawne zagarnięcie pomieszczeń przeznaczonych na suszarnię i pralnię przez przychylnych zarządowi właścicieli, nierozliczone są zaliczki z poprzednego okresu grzewczego, itp. Co robić ? Czy jest jakaś możliwość wyegzekwowania jeszcze od nich odpowiedzialności za tego typu "działalność" ???

koziorozka

Odpowiedzialność zarządu wm jest iluzoryczna. Najczęściej umowy, zezwolenia itp. zarząd zawiera/wydaje nie w swoim imieniu, tylko w imieniu całej wspólnoty, bo ma do tego prawo.
Nie czekajcie, tylko jak najszybciej przejmujcie zarząd i bierzcie się do stopniowego porządkowania zabagnionych spraw (regenocjacja/wypowiadanie umów, windykacja zaległości, rozliczenia itp.). Nikt tego za was nie zrobi, niestety ;(

elan124

jak najszybciej przejmujcie zarząd

Wolimy aby brudy "uprał" ktoś z zewnątrz. Będziemy mieli mniej wrogów.

owner

Wy może wolicie, ale niekoniecznie cramp10 i jego sąsiedzi.
Poza tym pytanie było o możliwości rozliczenia poprzedniego zarządu, a nie o to, jak "uprać brudy" cudzymi rękami.

a-z

Za złe wykonywanie obowiązków nie ukarzecie, zatem lepiej zamknąć ten rozdział.
Lepiej jak najszybciej przejąć wspólnotę.
Gdyby pojawiły się ewidentne straty dla wspólnoty, to można ich dochodzić sądownie od członków eks-zarządu.
Ci ci podnajmują część wspólną - zalegalizować i ustalić czynsz do płacenia dla wspólnoty.