Zabudowa części korytarza WM
RpLand
Użytkownik
Ponieważ nie jestem fachowcem w tej dziedzinie proszę o pomoc.
We wspólnocie jest 39 mieszkań (4 nie wykupione) i chcemy z sąsiadką zabudować korytarz. Dostęp do tej "odnogi" korytarza mam tylko ja i sąsiadka. Sama zabudowa sprowadza się do wstawienia drzwi z dostawką (oba skrzydła otwierane) na pełną szerokość i wysokość korytarza. Zaznaczam, że jedynie my korzystamy z tej części korytarza. Projekt oczywiście zakłada dopasowanie estetyczne drzwi do już istniejących w części wspólnej
Dowiedziałem się już, że musi być uchwała tzw. Zarządu Dużego (50% wspólnoty + 1głos) zatwierdzająca zmianę korzystania z części wspólnej, a nie zgoda samego ZWM.
Jakie jeszcze warunki prawne powinniśmy spełnić aby było wszystko zgodnie z prawem?
W kwestii keksploatacji rozumiem, że związane jest to z ponoszeniem pewnych kosztów na poczet korzystania z części wspólnej na wyłączność. Tu pytanie, kto/co o tym decyduje?
Pozdrawiam i dziękuję za merytoryczne wypowiedzi, które mi wyjaśnią co i jak mam załatwić.
We wspólnocie jest 39 mieszkań (4 nie wykupione) i chcemy z sąsiadką zabudować korytarz. Dostęp do tej "odnogi" korytarza mam tylko ja i sąsiadka. Sama zabudowa sprowadza się do wstawienia drzwi z dostawką (oba skrzydła otwierane) na pełną szerokość i wysokość korytarza. Zaznaczam, że jedynie my korzystamy z tej części korytarza. Projekt oczywiście zakłada dopasowanie estetyczne drzwi do już istniejących w części wspólnej
Dowiedziałem się już, że musi być uchwała tzw. Zarządu Dużego (50% wspólnoty + 1głos) zatwierdzająca zmianę korzystania z części wspólnej, a nie zgoda samego ZWM.
Jakie jeszcze warunki prawne powinniśmy spełnić aby było wszystko zgodnie z prawem?
W kwestii keksploatacji rozumiem, że związane jest to z ponoszeniem pewnych kosztów na poczet korzystania z części wspólnej na wyłączność. Tu pytanie, kto/co o tym decyduje?
Pozdrawiam i dziękuję za merytoryczne wypowiedzi, które mi wyjaśnią co i jak mam załatwić.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Większość udziałów jest wtedy, gdy za uchwałą padnie 50,01% udziałów. Nie ma przepisu, który wymaga uzyskania 50% + 1 głos. Jest to wręcz niemożliwe, ponieważ co do zasady głosuje się udziałami (każdy właściciel ma ułamek udziału), które są wyrażone w ułamkach dziesiętnych lub w procentach, a nie metodą 1 właściciel = 1 głos. Pożytki (czyli przychody z nieruchomości wspólnej) to są dla wspólnoty, a nie dla najemcy.
Dla niego to są raczej ubytki.
RpLand i jego sąsiadka będą płacić wspólnocie czynsz.
Pożytek to przychód dla wynajmującego, a dla najemcy to wydatek.
Wydatek nie jest pożytkiem z rzeczy.
Nie płaci się pożytków. Pożytki się otrzymuje.
Pisząc 50% + 1 głos miałem na myśli ogólną zasadę większości, w tym konkretnym przypadku udziałów. Mimo to dziękuję za sprostowanie.
Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi. które mi na chwilę obecną troszkę rozjaśniły temat.
Widziałem też takie określenie "czynności zarządu dużego" jak: "czynności zarządu nadzwyczajnego", nieraz tak piszę.
Chciałbym usystematyzować stosowanie pojęcia "Zarząd Duży", czy też Dużo informacji jest nt. Zarządu Zwykłego, ale jak winien zwać się prawidłowo "Zarząd Duży?"?
Odnośnie terminu "zarząd duży", to pierwszy raz z czymś takim się spotykam.
W kwestii zgody, to informację o tym jakoby WINB jest właściwym organem do jakiego winienem się zwrócić otrzymałem od samego Zarządcy. Jak widzę okazuje się, że nie ma racji...
Bardzo dziękuję Wam za pomoc.
Już tu był Prezes Zarządu (koniecznie wielką literą pisany), komisja rewizyjna i inne dziwolągi nie mające nic wspólnego z uowl i wm