Wyroki sądów obowiązkowo w internecie
owner
Użytkownik
Resort sprawiedliwości wprowadzi obowiązek publikacji orzeczeń w internecie.
Według doniesień Rzeczpospolitej nastąpi to w połowie 2012 roku. Od tego czasu bieżące aktualizowanie wyroków w sieci będzie obowiązkowe, a prowadzenie biuletynu papierowego fakultatywne.
Chodzi o wyroki sądów apelacyjnych i okręgowych. W przyszłości ma to dotyczyć również rozstrzygnięć sądów rejonowych.
– Nie potrzeba do tego specjalnego, drogiego systemu. Warunkiem publikacji jest wcześniejsza anonimizacja (usunięcie) danych osobowych, a z tym poradzą sobie pracownicy sekretariatów – mówi Rzeczpospolitej Piotr Kluz, wiceminister sprawiedliwości odpowiedzialny w resorcie za sprawy informatyczne.
http://e-prawnik.pl/wiadomosci/przeglad-prasy/wyroki-sadow-obowiazkowo-w-internecie.html
Mój komentarz:
http://wspolnota.net.pl/viewtopic.php?p=63825#63825
Według doniesień Rzeczpospolitej nastąpi to w połowie 2012 roku. Od tego czasu bieżące aktualizowanie wyroków w sieci będzie obowiązkowe, a prowadzenie biuletynu papierowego fakultatywne.
Chodzi o wyroki sądów apelacyjnych i okręgowych. W przyszłości ma to dotyczyć również rozstrzygnięć sądów rejonowych.
– Nie potrzeba do tego specjalnego, drogiego systemu. Warunkiem publikacji jest wcześniejsza anonimizacja (usunięcie) danych osobowych, a z tym poradzą sobie pracownicy sekretariatów – mówi Rzeczpospolitej Piotr Kluz, wiceminister sprawiedliwości odpowiedzialny w resorcie za sprawy informatyczne.
http://e-prawnik.pl/wiadomosci/przeglad-prasy/wyroki-sadow-obowiazkowo-w-internecie.html
Mój komentarz:
http://wspolnota.net.pl/viewtopic.php?p=63825#63825
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
przykład funkcjonowania dla NSA http://orzeczenia.nsa.gov.pl/cbo/query
Ogłaszane orzeczenia spisywane są na komputerze (co prawda nie jestem ogniwem w instytucji sądownictwa ale biorąc pod uwagę, iż w Polsce mamy na tyle rozwiniętą informatyzację, trzeba przyjąć że tak jest).
Natomiast, skanowanie wydrukowanego orzeczenia i zapisywanie go w formie pliku .jpg (czyli transformacja z wersji analogowej na cyfrową, kiedy pierwotnie powstawał cyfrowo) to zupełnie nie potrzebna robota.
Dziwi mnie natomiast, dlaczego niektóre ustawy (te w sejmowych bazach danych), zwłaszcza te stosunkowo "świeże" mają w pdf-ie włączoną funkcję zapobiegającą możliwość kopiowania. Czyżby są chronione prawami autorskimi? ; )
Skoro w tej chwili nie ma problemu z dostępem do orzeczeń NSA czy SN - i wiedza ta służy tylko i wyłącznie do celów informacyjnych, pomijając spotykane tu często różne wklejanki z uzasadnień.
Skoro każda sprawa jest inna, każdy wyrok dotyczy tylko konkretnej, danej sytuacji, skoro sądy są niezależne i mogą wydawać wyroki jakie chcą jak pokazuje praktyka to po co nam wiedza że w jakimś tam Pcimiu jakiś sędzia orzekł tak a nie inaczej?
U nas nie obowiązują precedensy i jeżeli dotychczasowa praktyka pokazuje, że nawet orzeczenia SN czy też NSA, WSA - nie mają żadnego wpływu na wyroki w sądach rejonowych czy okręgowych, to tym bardziej żaden sąd nie będzie "patrzył" na wyrok jakiegoś tam sądu rejonowego.
Pomijam oczywiście takie publikacje jako źródło wiedzy, chociaż dla laików zapatrzonych w jakiś wyrok może to być źródłem kłopotów.