Czy można zająć komin bez zgody właściciela

ricardo

Czy administartor może zająć komin bez zgody właściciela ? Czy nie jest aby potrzebna uchwała wspólnoty mieszaniowej ?
Właściciel korzysta z komina w sowim mieszkaniu - kuchni , okazuje się że powyżej niego w innych mieszkaniach wyczuwa się dym czy coś podobnego. Zwraca sie do adminisratora o sprawdzenie przewodów kominowych. Po sprawdzeniu okazuje się, że właściciel na najwyższym piętrze zrobił sobie wentylację zajmując komin nie infornując właściciela mieszkającego na dole. Kominiarz zrobił projekt i to zostało przyjęt przez administarora.
Właścicel mieszkania na dole dostał o administarora zakaz używania (swojego) komnia. Na pytanie włsciciela jakimprawei i bez jego zgody zajęto komin jemu niezbędny. Administartor niruchomoście (podpisana umowa ze wspólnotą o zarządzanie nieruchomością) zadał pytanie , czy ma zapisane w akcie notarialnym zakupu mieszania wraz z wyszczególnionymi kominami, jeżeli nie to kominy należą do nich i oni decydują o przynależności kominów do poszczególnych mieszkań.

666

:bigsmile: Kominy są częścią wspólną, więc uchwała. Jakiekolwiek zmiany w podłączeniach do przewodów kominowych powinny być wykonywane na podstawie opinii kominiarskiej. Koniniarz powinien przedstawić propozycję wyeliminowania problemu na piśmie, a decyzje czy wykonać czy nie powinna podjąć Wspólnota a nie Administrator.

owner

jeżeli nie to kominy należą do nich i oni decydują o przynależności kominów do poszczególnych mieszkań.

Do nich, czyli do kogo? Do administracji, firmy administrującej?
Widzę, że u Was administrator rządzi - dysponuje nieruchomością wspólną, daje i odbiera (przewody kominowe), wydaje właścicielowi zakaz korzystania z jego własności wspólnej, słowem: Pan i Władca! Pierwszy po Bogu, a może nawet przed! A co na to zarząd wspólnoty?

ricardo

Świetnie to ujął owner, to rzeczywiście jest tak. Zarząd wspólnoty składa się z dwóch osób - jedna to facet który uważa się za właściciela kamienicy drugi to samo. To ludzie z czasów głębokiej komuny, sądzą że administrator powiniem decydować( i decyduje) i rządzić. Zarząd wspólnoty dba o dochody adminisratora a nie o interes właścicieli. Jestem jedyną osobą, która stara się im wytłumaczyć, że to my decydujemy i zarządzamy a dministrator ma tylko administrować naszą nieruchomością. A propos administrator to były dyrektor ZBILKU za czasów komuny. A w zarządzie są emeryci których kołuje. I wszyscy się znają od wielu lat.
A co do kominów to nie ma żadnej uchwały co do zmiany w podłączeniach do przewodów kominowych, są opinie kominiarskie. Kominiarza też mają swojego, gdyż sam nawet stwierdził, że to on decyduje co komu ma podłączyć.
Totalna maskakra.
Czy coś można z tym zrobić ? tzn. gdy jest brak uchwały co do zmian w podłączeniach do przewodów kominowych ?