Odszkodowania za szkody wyrządzone przez zwierzęta leśne
warta
Użytkownik
Moze temat jak na WM nietypowy ale dla naszej WM bardzo istotny.
Nasza dzialka sasiaduje bezposrednio (przez ulice) z duzym terenem lesnym.Bardzo nam sie to podoba i nawet odwiedzaly nas czasami lesne zwierzaki ku uciesze wszystkich.Jednak od listopada 2010 odwiedzaja nas stada(6-8 stuk) dzikow.Wyrzadzaja b.duze szkody.Nasze trawniki,klomby,kosze na smieci wszystko to jest zniszczone polamane,zryte.Uszkodzily juz 2 samochody na parkingu.Ostatnio nawt zatakowaly dwoje mlodych ludzi noca kiedy wracali do domu.Urzad miejski rozklada rece.Prawo lowieckie art. 46 pisze o odszkodowaniach ale dla rolnikow.Czyli co mamy czekac az kogos porania? A za szkody placic sami?Naprawiac nie ma nba razie i tak sensu bo przychodza ostatnio prawie kazdej nocy.
Nasza dzialka sasiaduje bezposrednio (przez ulice) z duzym terenem lesnym.Bardzo nam sie to podoba i nawet odwiedzaly nas czasami lesne zwierzaki ku uciesze wszystkich.Jednak od listopada 2010 odwiedzaja nas stada(6-8 stuk) dzikow.Wyrzadzaja b.duze szkody.Nasze trawniki,klomby,kosze na smieci wszystko to jest zniszczone polamane,zryte.Uszkodzily juz 2 samochody na parkingu.Ostatnio nawt zatakowaly dwoje mlodych ludzi noca kiedy wracali do domu.Urzad miejski rozklada rece.Prawo lowieckie art. 46 pisze o odszkodowaniach ale dla rolnikow.Czyli co mamy czekac az kogos porania? A za szkody placic sami?Naprawiac nie ma nba razie i tak sensu bo przychodza ostatnio prawie kazdej nocy.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Podobno ten problem wystepuje na terenie wielu miast.
A może zwróćcie się do najbliższego Koła Łowieckiego o odstrzał "dziczyzny"? To normalna procedura w przypadkach szkód wyrządzanych w zagrodach i na posesjach.