Rozliczenie za ogrzewanie - prosze o pomoc

MonikaMonika Użytkownik
Prosze o informacje czy normalne jest ze otrzymuje doplate w kwocie: 3 tysiace zlotych za ogrzewanie? Czy firma zajmujaca sie zarzadzaniem nieruchomoscia powinna sensowniej wyliczyc zaliczki za grzanie? Co moge z tym zrobic? Jest to drugi rok z rzedu kiedy mam taka doplate.

Kolejna kwestia sa zainstalowane przeplywomierze a nie cieplomierze. Czy jesli wszyscy chca miec przyeplywomierze,a ja chcialabym miec dokladniejszy pomiar ciepla, faktycznie zuzywanego czy moge taki zainstalowac? Zarzdca nieruchomosci twierdzi ze nie, ze wtedy wszyscy musieliby wymienic. Niestety wymiana jest kosztowna i nikomu na tym nie zalezy. Mieszkania ogrzewane sa gazem plynnym. Bardzo prosze o pomoc i rade

Monika

Komentarze

  • Opcje
    jan48jan48 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Witaj
    Prawdopodobnie jest zle wyliczona zaliczka wpłacana na poczet kosztów CO , chyba tak sie rozliczacie bo nie piszesz
    Problem z rozliczeniami CO istnieje we wszystkich WM jedni maja nadpłaty i to duze inni odwrotnie.
    Nie znam co to sa przepływomierze..? W Polsce brak regulacji prawnych okreslajacych zasady stosowana systemów indywidualnych rozliczen ciepła.
    Stosowane podzielniki /a nie mierniki / wyparowe i elektroniczne nie sa skutecznym narzedziem rozliczania
    Zasady rozliczania ciepła w budynkach WM okresla Rozporzadz.Min .Gosp. i Pr. z 30.07.2004 oraz ustawa Prawo energ
    zobacz w przepisach na ty portali. Taki sam problem wystepuje w mojej WM i od lat nikt go nie moze rozwiazac .Najlepiej przejśc na rozliczanie wg.metrazu lub udziału ale na to nie chcą sie zgodzic ci co maja duże nadpłaty
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Indywidualny liczniki dużo ci nie pomoże.
    Wspólnota płaci dostawcy wg wskazań licznika głównego w budynku.
    Potem tę sumę rozdziela na właścicieli - jak to robi to sprawa wewnętrznego regulaminu
    Pogadaj nie z firmą, ale z członkami twojego zarządu, bo to oni decydują o wszystkich sprawach wm, administrator tylko im pomaga
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Taka dopłata nie jest normalna i wynika nie tylko ze źle wyliczonych zaliczek ale z nieprawidłowego systemu rozliczeń.
    Pomijam kwestię zachowań właściciela bo przy takiej dopłacie oznaczałoby to, że w największe mrozy okna całą noc były otwarte a grzejniki grzały na full.
    Proszę sprawdzić jak sprawa rozliczenia (sposobu) uregulowana jest w regulaminie rozliczeń ciepla który żeście uchwalili. Powinnaś mieć taki egzemplarz z podpisem że zostałaś zapoznana z nim (art. 45a ustawy-prawo energetyczne).
    Rozliczanie za pomocą jakiś przepływomierzy jest paranoją , ciepłomierze też na niewiele się zdadzą jeżeli system grzewczy w budynku i sam budynek nie jest dostosowany do rozliczania indywidualnego. Coś mi się wydaje że firma rozliczająca robi was w balona - jeżeli jest to firma na literę "T" to napewno was oszukuje bo to są ich znane metody. Atakować zarząd wspólnoty, żądać wyjaśnień itd ale dobrze by było zapoznać się dokładnie najpierw z przepisami zwłaszcza z Rozp. Min. Infr. i wspomnianym już prawem energetycznym nie mowiąc o 'biblii' czyli UoWL.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Rozliczanie za pomocą jakiś przepływomierzy jest paranoją
    Rozliczanie za pomocą wodomierzy jest paranoją, ale niestety od czasu do czasu stosowaną przez zaradne formy "rozliczeniowe". Monika, czy Pan Zarządca może swoje mądrości - dotyczące rozliczenia energii cieplnej - wyrazic na pismie, w oparciu o bieżące przepisy w tym zakresie ?
  • Opcje
    MonikaMonika Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Mamy gaz plynny, ktory kosztuje 6 zl. Zaliczka na grzanie wynosi 270 zl plus mam doplate 3000tysiace. Kazdy ma licznik i na podstawie danego licznika jest kwota do zaplaty. przepływomierze licza ilosc cieplej wody przechodzacej przez kaloryfer, podobno jest to zgodne z prawem. Natomaist ja chcialabym jakis narmalny system liczenia ciepla, tylko jesli sasiedzi sie nie zgodza (a wiem ze nie) to czy ja moge meic inny pomiar do liczenia ciepla niz sasiedzi. Zarzadca twierdzi,ze wszyscy musza miec taki sam.

    Juz nie wiem co robic.


    Ale tez uwazam, ze pomiar zaliczek powinien byc minimalnie chociaz adekwatny do zuzycia.

    Prosze o komentarz
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Monika - jeżeli
    Ale tez uwazam, ze pomiar zaliczek powinien byc minimalnie chociaz adekwatny do zuzycia.
    to oznacza ,że twoja zaliczka powinna wynieść nie 270 zł ale 500 zł. Wszystkie sposoby rozliczeń mają swoje wady i zalety. Nie ma rozwiązań idealnych. W tym wypadku jest to system prosty nawet dla laików, przepływomierz (wodomierz) masz w domu i możesz kontrolować przepływ gorącej wody.Ile jej zuzyjesz , tyle zapłacisz. Nie znamy Twoich warunków, jakie masz mieszkanie, małe, duże, jakie okna, czy jesteś "ciepłolubna", czy kontrolujesz ciepło itp.Przemyśl to.:bigsmile:
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    przepływomierze licza ilosc cieplej wody przechodzacej przez kaloryfer, podobno jest to zgodne z prawem
    To nie jest zgodne z prawem. Nie ma przepisu, dopuszczającego wodomierze ciepłej wody jako sposób rozliczenia kosztów ciepła.
    Dopuszczalne metody rozliczeń określa ustawa Prawo energetyczne:
    Art. 45a.8. Koszty zakupu ciepła, o których mowa w ust. 2, rozlicza się w części dotyczącej:
    1) ogrzewania, stosując metody wykorzystujące:
    a) dla lokali mieszkalnych i użytkowych:
    - wskazania ciepłomierzy,
    - wskazania urządzeń wskaźnikowych niebędących przyrządami pomiarowymi w rozumieniu przepisów metrologicznych, wprowadzonych do obrotu na zasadach i w trybie określonych w przepisach o systemie oceny zgodności, [podzielniki - owner]
    - powierzchnię lub kubaturę tych lokali,
    b) dla wspólnych części budynku wielolokalowego użytkowanych przez osoby, o których mowa w ust. 2, powierzchnię lub kubaturę tych części odpowiednio w proporcji do powierzchni lub kubatury zajmowanych lokali;
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    owner - niby wszystko gra, pod jednym warunkiem - Jak wygląda ciepłomierz? Ponadto we Wspólnotach obowiązuje system rozliczania jaki uchwalą właściciele. Inaczej będzie w tej wspólnocie, która ma swoją kotłownię, inaczej w tych podłączonych do systemu miejskiego.A Ty mówisz Monice - działacie niezgodnie z prawem. I konflikt gotowy.:bigsmile:
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ponadto we Wspólnotach obowiązuje system rozliczania jaki uchwalą właściciele.
    Wspólnota może wybrać jeden ze sposobów wskazanych w ustawie.
    Na jednym z forów ktoś zamieścił skan z odpowiedzią z Ministerstwa Infrastruktury w tej sprawie:
    MINISTERSTWO INFRASTRUKTURY
    Departament Rynku Budowlanego i Techniki
    Warszawa, dnia 2009-02-27

    BR1w/022-24/09
    1142

    Pani
    Katarzyna Nieznańska
    ul Młyńska 9/b3 84-240 Reda

    W odpowiedzi na pismo z dnia 2009-02-16 uprzejmie informujemy, że dotychczas nie było i nadal brak jest przepisów pozwalających na za¬stosowanie wodomierzy jako przyrządów do pomiaru i rozliczania kosztów ilości ciepła zużywanego na cele centralnego ogrzewania w budynkach.

    Zastępca Dyrektora Departamentu
    Krzysztof Klinke
    /podpis/

    Do wiadomości:
    1. Departament Strategii Budownictwa i Mieszkalnictwa ds. BS-WUZW-053-K-63/2009
    2. GUNB
    ds. DPR/INN/022/161/09
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    owner - to nie jest przedmiot naszego sporu. Jak w tej wspólnocie tak sobie rozliczają, ich sprawa. Nie ma przepisu, ale nie ma też i sankcji. W wielu wspólnotach traktują ogrzewanie jako koszt utrzymania części wspólnej (logicznie uzasadniony) i rozliczają wg udziałów. Łamią prawo? Nie chcę się wymądrzać, ponieważ u siebie mamy indywidualne ogrzewanie gazowe. i nie ma problemu , :bigsmile:czego wszystkim życzę.:bigsmile:
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tu nie chodzi o sankcje - traktujesz prawo cywilne tak, jak karne, a to zupełnie inna materia.
    Chodzi o to, że jeśli wspólnota podejmie uchwałę o rozliczaniu kosztów ogrzewania według wskazań wodomierz, każdy z właścicieli może ją zaskarżyć z powodu niezgodności z prawem.
    Uważam, że nie warto przyjmować uchwał, które już na pierwszy rzut oka kolidują z prawem lub też wykraczają poza granice zakreślone prawem. Nie warto też na forum popierać takich rozwiązań, skoro są inne, zgodne z prawem.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano lutego 2011
    Panie i Panowie, wodomierze nie mogą liczyć zużytego ciepła, ponieważ liczą tylko i wyłącznie przepływ, a jednostką przepływu jest np. m3 jednostką ciepła jest J lub cal
    Akurat miałem za studenckich czasów przedmiot zwany metrologią, przepływy również były:tongue:

    Pobranie ciepła nie zależy tylko od ilości przepływającej wody w grzejnikach lecz jeszcze m.in. (przede wszystkim) od jej temperatury.

    To tak jakby spalanie w samochodzie uzależniać od ilości spalanego paliwa pomijając przebieg.


    Przyznaję, że przepływomierze można by było stosować (w uproszczeniu) do rozliczeń ciepła jako coś w rodzaju podzielnika. Trzeba by było przyjąć, że wszystkie lokale mają takie "podzielniki" i że całkowite zużycie ciepła w budynku jest dzielone proporcjonalnie do wskazań przepływomierzy w stosunku do sumy wszystkich wskazań. W ten sposób obliczylibyśmy procentowy udział zużycia ciepła w każdym lokalu w ogólnym zużyciu.
    Do tego trzeba jeszcze jednego założenia by było sprawiedliwie, a mianowicie, że temperatura w grzejnikach jest taka sama we wszystkich lokalach/grzejnikach w funkcji czasu.


    Ponieważ tytuł wątku brzmi
    Rozliczenie za ogrzewanie - prosze o pomoc
    
    to moja odpowiedź jest - zastosowanie profesjonalnych liczników ciepła w każdym lokalu.
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zastosować trzeci (najtańszy) wariant rozliczeń przewidziany w przytaczanym prawie energetycznym (art. 45a) czyli według powierzchni lokali. Każdy inny wiąże sie z dostosowaniem całej instalacji do rozliczania indywidualnego - wymiana zaworów na zgodne z Rozp. Min. Infr. , zakup i instalacja podzielników lub ciepłomierzy, legalizacja co 5 lat (wszystko to kosztuje) - co i tak nie załatwia sprawy bo polskie budownictwo nie jest przystosowane do rozliczeń indywidualnych poszczegółnych lokali a więc zastosowanie "policjantów" w postaci podzielników czy ciepłomierzy przyniesie więcej szkód niż pożytków.

    Należy pamiętać, że takie nakłady finansowe będą niezgodne też z dyrektywą UE nr 2002/91:
    "...(20) Wystawianie mieszkańcom budynków rachunków z tytułu kosztów ogrzewania, klimatyzacji i ciepłej wody, naliczanych w proporcji do rzeczywistego zużycia, mogłoby przyczynić się do oszczędzania energii w sektorze mieszkaniowym. Mieszkańcy powinni mieć możliwość regulowania ich własnego zużycia ciepła i ciepłej wody, o ile
    takie środki są opłacalne..."
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Timber, mógłbyś ujawnić, dlaczego nakłady finansowe na zakup ciepłomierzy będą niezgodne z przyczynieniem się do oszczędzania energii??

    Czy nakłady finansowe na zakup i instalację czujników ruchu przy oświetleniu na klatkach schodowych będzie także niezgodne, bo przyczyni się do oszczędzania energii?
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie tyle z oszczędnym co z racjonalnym.
    Główny powód to ten, że polskie budownictwo (pomijając te najnowsze) nie jest przystosowane do stosowania ciepłomierzy czy podzielników, m.in. ze względu chociażby na przenikanie ciepła przez przegrody. Wystarczy że trzy sąsiednie (a nawet jedno) mieszkania będą przez jakiś czas w zimie nieogrzewane (puste, zakręcone grzejniki) i sąsiad który ogrzewał oprócz swojego również te trzy musiałby by być głupkiem aby godzić się na dopłacanie do interesu.
    Dostosowanie natomiast budynku i instalacji grzewczej do takiego rozliczania ze względów ekonomicznych czyni całe przedsięwzięcie nieopłacalne co można sprawdzić z ołówkiem w ręku.
    Pomijam nieracjonalne zachowania użytkowników w tak niedostosowanym budynku powodujące wymierne szkody w jego stanie technicznym w momencie zainstalowania "policjantów" na grzejnkach o innych, zdrowotnych i społecznych już nie wspominam. Powyższe stwierdzenia nie są moimi wymysłami - są fragmentami dość szerokich fachowych opracowań specjalistów.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Musiałeś się niejasno wyrazić... W tym co piszesz na pewno jest sporo racji, lecz bezspornym jest, że jakiekolwiek przyczynienie się do oszczędzania energii będzie działaniem racjonalnym.
    Ponieważ piszemy tutaj w głównej mierze o problematyce WM, więc dotyczy ona budownictwa po 1994 roku, a tym samym należy pominąć stare budownictwo, nieprzystosowane do ciepłomierzy.
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano lutego 2011
    Do ciepłomierzy przystosowane jest budownictwo po 2005 roku i to nie każde.
    Znam wspólnotę (a z tego co wiem nie jest to odoosobniony przypadek), która mając własną kotłownię w budynku tylko na swoje potrzeby (20 lokali) za namową oszukańczej firmy "T" zafundowała sobie podzielniki. Od tego czasu zużycie ciepła wzrosło o 24%. Ktos zapyta jak to możliwe? Sprawa dość prosta. Do tej pory kotłownia zużywała paliwa (pracowała) tyle ile samochód jeżdżący przez miesiąc tylko na trasie Szczecin-Przemyśl.
    Po zainstalowaniu badziewia kotłownia zużywała paliwa tyle ile ten sam samochód jeżdżący przez miesiąc po Szczecinie.
    Pytanie : czy ktoś wie dlaczego tak się stało? Podpowiedź: trzeba trochę poszperać też na temat fizyki budowli.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Znowu nie bardzo rozumiem przykład z jeżdżeniem po Szczecinie...
    Czyżby podzielniki same w sobie zużywały ciepło w ich przypadku? Być może w bardzo ułamkowym stopniu na tyle małym, że jest to do pominięcia.
    A może wzrost ciepła/jego poboru związany jest z ostrą zimą jaka była rok temu?? Szacuje się, że rok temu zużycie ciepła tym spowodowane było o około 20% wyższe - to by pasowało nawet.
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano lutego 2011
    Sorry ale w ogóle nie zrozumiałeś istoty zagadnienia w pytaniu.

    jeszcze a propos oszczędzania.
    Każde działanie przyczyniajace się do oszczędzania energii nie zawsze będzie działaniem racjonalnym.
    Każda termomodernizacja budynku (remont instalacji grzewczej, wymiana stolarki, ocieplenie ścian, ocieplenie stropodachu, remont dachu itp) - wydawało by się energooszczędna - po podliczeniu kwoty całości inwestycji daje najczęściej jej zwrot (przy tylko dzisiejszych cenach) po około 60-80 latach, czasmi nigdy się nie zwraca wręcz przeciwnie - generuje dalsze koszty (vide przykład z podzielnikami). Gdzie tu racjonalność jeżeli po 20 latach budynek trzeba będzie rozbierać albo robić generalny remont bo ma już w tej chwili "100 lat"

    p.s. co takiego? - podzielniki zużywały ciepło??? - nie no to całkowita herezja.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    p.s. co takiego? - podzielniki zużywały ciepło??? - nie no to całkowita herezja.

    Chcesz mnie przekonać, że podzielnik, czy ciepłomierz, czy przepływomierz, czy jakies inne cudo do mierzenia ciepła, przepływu wody w grzejniku nie ogrzewa się w ogóle od tego ciepła??
    To dopiero kompletna herezja.

    Pisałem wszak, że jest to tak nieznaczne, że aż do pominięcia.
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    3.000 zł samej dopłaty - szok
    Ja mam w mieszkaniu zwykłe, klasyczne c.o. Za cały rok płacę ok. 2.000 zł i wydawało mi się że nie jest to mało...
    Ale jak rozumiem, to cena gazu przesądza o wszystkim...
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Cena gazu chociaż ma wpływ to jest on w sumie niewielki.
    Zasadniczą sprawą jest to, że prawdopodobnie Monika ogrzewała dwa-trzy sąsiednie mieszkania, które albo były puste albo sąsiedzi pozakręcali grzejniki, siedzieli w tym z najmniejszym grzejnikiem w swetrach. Gdy kiedyś mi ktoś to mówił nie wierzyłem, gdy się naocznie przekonałem a niejeden przyznał się niechcący że tak robi - stało sie dla mnie jasne, że rozliczanie indywidualne w budynku który do tego nie jest przystosowany (izolacja stropów, ścian, instalacja, zawory odpowiednie itd) jest zwykłym albo niezwykłym oszukiwaniem użytkowników. Gdy jeszcze zamontuje sie np. podzielniki czy ciepłomierze albo przepływomierze (???) alibi zarządca ma doskonałe. Takie działanie w zakresie ogrzewania jest sprzeczne z ustawą-prawo energetyczne, sprzeczne z UoWL (art.13) sprzeczne z ustawą prawo budowlane - o zdrowym rozsądku już nie wspominam. Jeżeli jako właściciele będziecie sie godzili na robienie w balona to będziecie płacić i płakać ciągle. Ten chory stan w budynku Moniki trzeba natychmiast zmienić.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano lutego 2011
    Monika: Kolejna kwestia sa zainstalowane przeplywomierze a nie cieplomierze
    Monika w swoim poście prosiła o wypowiedzenie się na temat wodomierzy jako instrumentów do pomiaru ciepła, i tyle. Nasza dyskusja poszła daleko, daleko aż na "manowce izolacyjne" budynku...
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Do elan! - poczytaj post Moniki a nie zmyślaj.
    Monika poruszyła kilka kwestii:
    1) czy to normalne aby miała tak dużą dopłatę - zrozumiałe jest że oczekuje wyjaśnienia dlaczego (izolacja ścian jest jednym z elementów odpowiedzi dlaczego taką miała dopłatę. Jeżeli ktoś tego nie rozumie to niech płaci za sąsiadów.
    2) czy zaliczki powinny być wyliczone sensowniej?
    3) co może z tymi dwoma sprawami zrobić?
    4) chce zmienić zainstalowany przepływomierz na ciepłomierz i pyta o radę jak to zrobić? Odpowiedź że taka zamiana niewiele zmieni jest odpowiedzią jak najbardziej na temat.

    Nie rozumiem zupełnie twoich obiekcji i prób zawężania dyskusji.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W takim razie nie przeszkadzam w tworzeniu twórczych postaw rozszerzania dyskusji...
  • Opcje
    wartawarta Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Każde działanie przyczyniajace się do oszczędzania energii nie zawsze będzie działaniem racjonalnym.
    Zarowno z finansowego punktu widzenia jak rowniez z uwagi na ochrone srodowiska kazde dzialanie zmierzajace do oszczedzenia energii jest jak najbardziej racjoinalne.Podajesz jakies mgliste przyklady ,ktore niczego nie udawadniaja i budujesz na tym swoja falszywa teorie.
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nikt ci nie narzuca ani nie nakazuje racjonalnie myśleć ani przyjmować teorii których nie rozumiesz. Możesz tkwić w swoim błędnym przekonaniu, że każda "wyrzucona w błoto" złotówka przyczynia sie do oszczędzania energii. Dzisiaj i jutro może tak ale już nie pojutrze. Należy myśleniem obejmować trochę dalszą perspektywę w czym pomocne są dość proste wyliczenia czysto matematyczne uwzględniające określone warunki techniczne.
  • Opcje
    wartawarta Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Możesz tkwić w swoim błędnym przekonaniu, że każda "wyrzucona w błoto" złotówka przyczynia sie do oszczędzania energii. Dzisiaj i jutro może tak ale już nie pojutrze
    Czy Ty czytasz to co piszesz?Co to za goloslowne "bicie piany"!Timber to jest forum dyskusyjne a nie wiec wyborczy.
    Dyskusja (łac. discussio - roztrząsanie) - jeden ze sposobów wymiany poglądów (poparty argumentami!!!!) prowadzony przez dwoje lub więcej osób .
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Taaaaaaak? Dzięki że mnie oświeciłaś.
  • Opcje
    MonikaMonika Użytkownik
    edytowano lutego 2011
    to moja odpowiedź jest - zastosowanie profesjonalnych liczników ciepła w każdym lokalu.
    Jaki to jest profesjonalny licznik ciepla? Czy moge tylko ja sobie wymienic i byc inaczej rozliczana niz reszta sasiadow?

    Mieszkanie mam duze, 2 poziomowe. Drugi poziom ok 20 m to poddasze. Owszem lubie cieplo, poza tym mam male dziecko, natomaist zawsze dbalam o to, aby rozsadnie zmniejszac cieplo, gdy wychodzilam. Sasiedzi obok, prawie wcale nie grzeja, maja zimno i siedza w kurtkach ze wzgledu na doplaty w zeszlym roku. Tez maja poddasze, z ktorego nie korzystaja w zimie, zaslonili wejscie. Dla mnie to jest chore, nie po to czlowiek kupuje meiszkanie, zeby z niego nie korzystal lub siedzial w kurtce.Drudzy sasiedzi obok zalozyli sobie kominek, zeby oszczedzic na grzaniu. Nie bedzie wiec im zalezalo na zmianie licznikow ciepla.
    Nawet jesli faktycznie cieplo ucieka do sasiadow to i tak kwota jest gigantyczna. Czy moge jakos ocieplic mieszkanie? Czy to cos da? Sprawdzilam i za styczen i luty juz mam 1700 do doplaty.

    Chcialabym dodac, ze meiszkalam juz w roznych mieszkaniach i nigdzie nie mialam takiego problemu. Rozliczenie nastepuje na podstawie licznikow. Spotkalm sie z osoba z zarzadu, ktora powiedzial mi, zeby skrecic licznik tzn, zeby wplywalo mniej cieplej wody, ale wtedy bede miala chlodniej, zrobilam tak i faktycznie licznik nie kreci sie jak wariat. Natomiast wciaz nie wiem czy to tak dziala, bo jesli chce, aby miec zimniej, to po prostu skrecam kaloryfery.

    Z tego co wiem i co bylo sprawdzane, to przeplywomierze zgodnie z prawem sa: "dopuszczalne"

    Prosze o komentarz

    Monika
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Monika - owner przytoczył Ci pismo Ministerstwa (ciut wyżej) wyjaśniające, że stosowanie wodomierzy do rozliczeń ciepła jest niedopuszczalne a ty stwierdzasz że podobno jest dopuszczalne (?)
    Kwestie rozliczenia ciepła w budynku wielolokalowym (wspólnty) opracowują sami właściciele przyjmując odpowiednią uchwałą regulamin rozliczeń. Procedurę jego wprowadzenia określa ustawa-prawo energetyczne w art. 45a ust. 1 -12. Jeżeli w takim regulaminie uchwalą że każdy może się rozliczać jak chce to sobie zamontujesz ciepłomierz, kto inny wodomierz, inny właścicicel podzielnik kapilarny, inny elektroniczny itd.... Zażądaj od zarządu okazania takiego regulaminu, jeżeli nie ma domagaj się jego opracowania i uchwalenia - to podstawa rozwiązania problemów z ogrzewaniem a w zasadzie z niesprawiedliwymi dopłatami i nadpłatami we wspólnocie.
  • Opcje
    MonikaMonika Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ja nie mam wodomierzy tylko przepływomierz,a to jest róznica. Podobno nie ma mozliwosci, aby kazdy rozliczal sie jak chcial.
  • Opcje
    MonikaMonika Użytkownik
    edytowano listopada -1
    I jeszcze jedno pytanie do porzedniego postu. Czy jest jakaś ustawa mówiaca o tym, ze meiszkanie na ostanim pietrze, poddaszowe powinno sie liczyc inaczej? Czy jest to tylko dobra wola sasiadów?
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A przepływ czego mierzy Twój przepływomierz?
  • Opcje
    MonikaMonika Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Przepływ ciepłej wody do kaloryfera (chyba jakos tak)
  • Opcje
    HomeDomHomeDom Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Bo te liczniki tak naprawdę nie służą do pomiaru ciepła tylko rozliczenia kosztów
    Na tym forum też ktoś żali się, że to jakieś naciąganie ludzi jest
  • Opcje
    HomeDomHomeDom Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie wiem jak wstawiać linki więc podam taki http://www.favore.pl/forum/branza-przemyslowa-i-rzemieslnicy/jak-zmierzyc-zuzycie-ciepla-w-domu,954,0.html

    Rozdzielniki ciepła to musi być jakiś lukratywny biznes skoro nie można z nich zrezygnować a przynajmniej wiele spółdzielni to utrudnia.
  • Opcje
    wartawarta Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy jest jakaś ustawa mówiaca o tym, ze mieszkanie na ostanim pietrze, poddaszowe powinno sie liczyc inaczej?
    Prawo energetyczne dopuszcza taka mozliwosc ale: "nie powinno" tylko moze.Mozecie to uwzglenic w Waszym regulaminie rozliczania ciepla.
    W naszej WM mielismy taka regulacje ale zrezygnowalismy z niej bo budzila za duzo kontrowersji.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Monika:[/cite]Prosze o informacje czy normalne jest ze otrzymuje doplate w kwocie: 3 tysiace zlotych za ogrzewanie?
    [cite] timber:[/cite]Taka dopłata nie jest normalna i wynika nie tylko ze źle wyliczonych zaliczek ale z nieprawidłowego systemu rozliczeń.
    Kolejna kwestia sa zainstalowane przepływomierze a nie ciepłomierze.
    Z takiej instalacji, wyposażonych w przepływomierze, trzeba umieć korzystać. Na powrocie trzeba przytłumić przepływ czynnika grzewczego. W ten sposób ciepło zostanie w lokalu, a przepływomierz policzy tylko tyle ile "faktycznie zużyjesz".
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.