bardzo niska temperatura w mieszkaniu - budynek wspólnoty

FlaviaFlavia Użytkownik
Witam,
Przejrzałam forum w miarę dokładnie, ale nie znalazłam odpowiedzi na mój problem.
Mianowicie, mieszkam w kamienicy. Budynkiem zarządza wspólnota mieszkaniowa przy pomocy administratora. Jest to duża wspólnota (kilkanaście lokali). Mieszkam na parterze, mam też lokal w suterenie (dodatkowy). Od lat mamy problemy we Wspólnocie wynikające w zasadzie co do rozbieżności w kwestiach wykonywania remontów w kamienicy. Niestety, nie posiadam większości udziałów i mam niewielki wpływ na decyzję podejmowane przez zarząd i forsowane uchwały (za wyj. możliwości zaskarżenia ich do sądu, ale jest to długotrwała procedura a temat jest palący;). O ile wiem, nie mamy w naszej WM regulaminu rozliczania ciepła. Co roku za centralne ogrzewanie były dopłaty rzędu kilku tysięcy, przy całkiem sporej zaliczce płaconej w czynszu. Dopłaty te rozliczane są następująco - kwota dopłaty jest dzielona na ilość metrów kw. w kamienicy i następnie porównywana z zaliczką wpłaconą przez poszczególnych właścicieli, czyli każdy z nas dopłaca w tej samej wysokości (np. zaliczkowo pobrano 3,60 zł z metra, po doliczeniu dopłaty wychodzi np 25 zł z metra i trzeba dopłacić różnicę). Od tego roku mamy własny piec i właściciele mieszkający na wyższych piętrach przykręcają ogrzewanie w ramach oszczędności (zarząd i sąsiedzi zaprzyjaźnieni z zarządem), poza tym nie chcą ocieplić budynku (a jego stan jest kiepski), w efekcie temperatury w naszym mieszkaniu na parterze i w lokalu w suterenie są bardzo niskie. Wczorajsze przykładowe pomiary: sypialnia 16 stopni, łazienka 15 stopni. W dwóch pionach w ogóle wyłączone ogrzewanie! W efekcie ciągle dogrzewam się piecykami elektrycznymi i dostaję astronomiczne rachunki za prąd (ostatnie 2 miesiące ponad 1000 zł).
Czy moglibyście mi pomóc, podpowiedzieć jakieś rozwiązanie, co możemy zrobić. Na nasze sugestie, że jest u nas za zimno odpowiedź jest, że jak nam się nie podoba to możemy się wynieść, a na górze jest ciepło, poza tym jako wspólnota oszczędzamy. Jestem zirytowana, bo płacę za to ogrzewanie (zaliczkowo 3,60 zł za metr kw, co roku dopłata, ostatnio ponad 4 tysiące!), a lada moment będę dopłacać kolejne parę tysięcy. Po rozmowach z administratorem przychodzą fachowcy od pieca, coś tam podkręcają i na krótko jest ciut cieplej, temp rośnie o 1-2 kreski, ale 20 stopni nie przekracza, a łazienka cały czas ma 15 stopni. Zarząd twierdzi, że trzeba wymienić rury co, na co my się nie zgadzamy, gdyż (po rozmowach z zaprzyjaźnionymi fachowcami) wiemy, że to nie kwestia rur tylko fatalnego stanu elewacji, braku opaski wokół budynku, braku ocieplenia budynku,:devil: wilgoć u nas jest okropna (obrazy z ikea się wyginają;(, poza tym jesteśmy na parterze i większość ścian mamy zewnętrznych.
Co możemy zrobić żeby było ciepło? jak zmusić zarząd? i co zrobić, żeby nie płacić ogromnych rachunków za co skoro i tak wydajemy drugie tyle na dogrzewanie się. Bardzo proszę o rady.

Komentarze

  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano lutego 2011
    Decyzję o tym, jakie wykonać remonty (wymiana c.o. czy docieplenie itp.) podejmują właściciele większością głosów. Póki nie przekonasz większości właścicieli do swoich racji masz przechlapane
  • Opcje
    FlaviaFlavia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    nie da rady, mamy fatalne kontakty we wspólnocie:(
    na razie jestem wściekła, gdyż rocznie wydaje ładnych parę tysięcy na ogrzewanie, którego nota bene nie mam + dopłacam za energie elektryczną, a i tak mam - pod grzaniu farelką - niecałe 20 stopni. Czy wiecie w jaki sposób zmusić wspólnotę, aby rozliczała koszty zużycia co wg umieszczenia pomieszczenia w kubaturze budynku (art 45a pr. energetycznego) i co zrobić, aby jednak nie przykręcali pieca... Piec jest wspólnoty, podzielników ciepła nie ma. Przecież chyba jakieś wyjście sesowne być musi????
  • Opcje
    wojtekwojtek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Rzeczywiście masz przechlapane.To większość decyduje czy dokonacie ocieplenia ścian,zrobicie opaskę itp.W mojej Wspólnocie było podobnie a to dlatego że sporo właścicieli to ludzie starsi, myślący jak za komuny.Im nie jest nic potrzebne,tłumaczyli że tyle mieszkają i jakoś było,już nie wiele im zostało życia itp itd.Dlatego też zacząłem rozmawiać z właścicielami którzy rozumieją że po co mieć co roku niedopłatę za c.o jak lepiej poczynić stosowne inwestycje aby tych niedopłat nie było.Potem przeliczyłem udziały.Jeśli jeszcze będzie mniej niż 50% to dalej przekonuj ludzi, a jeśli nie jesteś w stanie przekonać większości to pozostaje Ci tylko sprzedaż lokalu i kupić gdzie indziej.Mnie się udało-wymieniliśmy zawory przy grzejnikach na termostatyczne,docieplili stropodach,docieplili ściany na co wzięliśmy kredyt 100 000 zł,wymienili okna i drzwi na klatkach schodowych.To może Ci się udać tylko musisz umieć przekonywać ludzi.Ludzie boją się podjąć decyzji bo myślą że będą musieli za to zapłacić dodatkowe pieniądze.a większość ich nie ma więc nie ma się czego dziwić.
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Do Flaviii.
    Proszę zażądać pisemnie od zarządu wspólnoty przestrzegania poniższych przepisów prawa w zakresie komfortu cieplnego pomieszczeń. Zagrozić że w razie nie rozwiązania problemu zostanie sprawa zgłoszona do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego a w dalszej kolejności do prokuratury (Art. 91a. prawa budowlanego - Kto nie spełnia, określonego w art. 61, obowiązku utrzymania obiektu budowlanego w należytym stanie technicznym, użytkuje obiekt w sposób niezgodny z przepisami lub nie zapewnia bezpieczeństwa użytkowania obiektu budowlanego, podlega grzywnie nie mniejszej niż 100 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.)
    Z tym, że należy mieć na uwadze, że mozesz nic nie uzyskać, narobić sobie wrogów bo ludzie są różni i różnie reagują na próby zmian na lepsze.

    Prawo budowlane
    "...Art. 61.78) Właściciel lub zarządca obiektu budowlanego jest obowiązany:
    1) utrzymywać i użytkować obiekt zgodnie z zasadami, o których mowa w art. 5 ust. 2;

    Art. 5.
    2. Obiekt budowlany należy użytkować w sposób zgodny z jego przeznaczeniem i wymaganiami ochrony środowiska oraz utrzymywać w należytym stanie technicznym i estetycznym, nie dopuszczając do nadmiernego pogorszenia jego właściwości użytkowych i sprawności technicznej, w szczególności w zakresie związanym z wymaganiami, o których mowa w ust. 1 pkt 1-7.
    1) spełnienie wymagań podstawowych dotyczących:
    a) bezpieczeństwa konstrukcji,
    b) bezpieczeństwa pożarowego,
    c) bezpieczeństwa użytkowania,
    d) odpowiednich warunków higienicznych i zdrowotnych oraz ochrony środowiska,
    e) ochrony przed hałasem i drganiami,
    f) odpowiedniej charakterystyki energetycznej budynku oraz racjonalizacji użytkowania energii;
    2) warunki użytkowe zgodne z przeznaczeniem obiektu, w szczególności w zakresie:
    a) zaopatrzenia w wodę i energię elektryczną oraz, odpowiednio do potrzeb, w energię cieplną i paliwa, przy założeniu efektywnego wykorzystania tych czynników,
    b) usuwania ścieków, wody opadowej i odpadów;
    2a) możliwość dostępu do usług telekomunikacyjnych, w szczególności w zakresie szerokopasmowego dostępu do Internetu;
    3) możliwość utrzymania właściwego stanu technicznego;
    4) niezbędne warunki do korzystania z obiektów użyteczności publicznej i mieszkaniowego budownictwa wielorodzinnego przez osoby niepełnosprawne, w szczególności poruszające się na wózkach inwalidzkich;
    5) warunki bezpieczeństwa i higieny pracy;
    6) ochronę ludności, zgodnie z wymaganiami obrony cywilnej;
    7) ochronę obiektów wpisanych do rejestru zabytków oraz obiektów objętych ochroną konserwatorską; ..."
    ===================
    ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI
    z dnia 16 sierpnia 1999 r. w sprawie warunków technicznych użytkowania budynków mieszkalnych.

    "...§ 39. 1. Instalacja i urządzenia centralnego ogrzewania w okresie ich użytkowania powinny być utrzymywane w stanie technicznym zapewniającym we wszystkich ogrzewanych pomieszczeniach właściwe temperatury określone Polską Normą.
    2. W przypadku gdy instalacja i urządzenia nie spełniają warunku, o którym mowa w ust. 1, należy określić przyczyny zakłóceń oraz podjąć działania usprawniające ich funkcjonowanie..."
    ================
    W dużym skrócie temp te to:
    +20°C - pomieszczenia przeznaczone na stały pobyt ludzi bez okryć zewnętrznych, niewykonujących w sposób ciągły pracy fizycznej pokoje mieszkalne, przedpokoje, kuchnie indywidualne wyposażone w paleniska gazowe lub elektryczne, pokoje biurowe, sale posiedzeń
    +24°C - przeznaczone do rozbierania, - przeznaczone na pobyt ludzi bez odzieży łazienki, rozbieralnie-szatnie, umywalnie, natryskownie, hale pływalni, gabinety lekarskie z rozbieraniem pacjentów, sale niemowląt i sale dziecięce w żłobkach, sale operacyjne
    =====================
  • Opcje
    wojtekwojtek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Do timbera. Po części masz rację.W mojej Wspólnocie jeden z właścicieli wystąpił z takim żądaniem sprawdzenia komfortu termicznego w pomieszczeniach bo miał za zimno podobnie jak Flavia.Przyszła komisja,potwierdziła jego racje,a także wykazała co należy zrobić:Docieplić ściany budynku,wymienić okna i drzwi na klatce/wiatr hulał jak chciał/,wymienić zawory przy kaloryferach bo były pozakładane tzw.kryzy.U niektórych były u niektórych nie.Ale trzeba było to zrobić ze środków Wspólnoty mieszkaniowej-nikt tego nie zrobi za darmo.I można powiedzieć że koło się zamknęło.
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To jest oczywiste że nikt tego za wspólnotę nie zrobi i nikt za właścicieli za to nie zapłaci.
    Flavia szuka ratunku jak zmusić zarządzajacych wspólnym majątkiem, żeby w ogóle zaczęto coś w tej sprawie robić. Podpowiedziałem że jest to jeden ze sposobów z uwagą że: " Z tym, że należy mieć na uwadze, że mozesz nic nie uzyskać, narobić sobie wrogów bo ludzie są różni i różnie reagują na próby zmian na lepsze."
  • Opcje
    wojtekwojtek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Masz timber w pełni rację.Flavia mało podaje danych:czy mają fundusz remontowy,czy nie.Jeśli mają to jaką kwotą dysponują?.Ilu jest właścicieli, z iloma można rozsądnie porozmawiać,ilu można przekonać do racjonalnych zmian a z iloma nie ma najmniejszego sensu prowadzić rozmowy bo to strata czasu.Ale Flavia powinna wiedzieć ,że takie problemy,może nie aż na taką skalę, występują w większości Wspólnot.
  • Opcje
    FlaviaFlavia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie masz szan na przekonanie sąsiadów do naszych racji. Mamy fundusz remontowy z tym, że pieniądze z niego mają pójść na inne inwestycje m.in. wymianę rur do c.o. (czyli zaczynanie pracy od końca, bo po wymianie wcale nie będzie cieplej, rozmawiałam z ekspertami); uchwała została przegłosowana i zaskarżyliśmy ją do sądu, jej wykonanie spowodowałoby wydanie wszystkich pieniędzy na fr, sąsiedzi nie chcą do tego dopłacać, u nich jest w miarę ciepło.
    Poszukuje sprawdzonego sposobu w jaki sposób dojść swoich praw, skoro tyle płacę to zasługuję aby przynajmniej 20 st było w łazience...
    Bardzo dziękuje za wasze uwagi
  • Opcje
    wojtekwojtek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jest mi przykro ale muszę Cię zmartwić. Podjęto uchwałę o wymianie rur,co też uważam za zaczynanie od końca,większością głosów.Na tym polega demokracja.Uważam że zaskarżenie uchwały do Sądu nic nie da.Piszesz,że niektórzy mają w miarę ciepło.Może trzeba wyregulować przepływy wody w c.o,ale to już przy wymianie rur powinni to zrobić, spróbuj dołożyć parę żeberek w kaloryferach,albo wymień na nowe-ale to już będą Twoje koszta.Wydaje mi się że nie dojdziesz swoich praw, mimo że szczerze Ci współczuję.
  • Opcje
    aa Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeśli jak cytują przedmówcy na mocy ustawy "właściciel lub zarządca jest zobowiązany" to znaczy że każdy użytkownik lokalu (w tym jego właściciel) jest uprawniony do żądania wywiązania się z tego zobowiązania, w tym na drodze cywilnej (z egzekucją w postaci grzywien komorniczych następnie). Legitymację bierną ma wspólnota (reprezentowana przez zarząd/zarządcę) być może solidarnie z samym zarządcą.

    Moim zdaniem demokracja w takim przypadku nie działa - fakt, że większość współwłaścicieli chce mieć zimno nie zwalnia ich od obowiązku zapewnienia normalnej temperatury temu jednemu, który chce ją mieć, na podstawie właśnie przytoczonego przepisu.
  • Opcje
    aa Użytkownik
    edytowano listopada -1
    dodatkowo, skoro właściciel/zarządca nie wywiązuje się z obowiązku i musisz dogrzewać, to powoduje powstanie u ciebie konkretnej szkody liczonej w zużytym prądzie. Postraszyłbym tych zimnolubnych i zarządcę, że wystąpisz o odszkodowanie za to. I jakoś to spróbował rejestrować może, ile na to kasy idzie.
  • Opcje
    wojtekwojtek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To że ,,właściciel lub zarządca jest zobowiązany" to w przypadku Flavii to tylko zapis.Aby u niej podnieść komfort cieplny trzeba na to środków finansowych.A jak pisze Flavia takowych jej Wspólnota nie ma.To co mają postanowili zainwestować w wymianę rur a nie np.w docieplenie budynku.Przecież nikt Wspólnocie nie da pieniędzy na inwestycje za friko.
  • Opcje
    aa Użytkownik
    edytowano lutego 2011
    Współwłasność bloku mieszkalnego wiąże się z pewnymi obowiązkami (ustawowymi w tym wypadku, więc nie do zmiany uchwałą wspólnoty czy inną czynnością prawną). Jeśli współwłaściciele nie znajdują kasy na ogrzewanie, będą musieli ją znaleźć na grzywny i odszkodowania. Jeśli ich na to nie stać, to niech kupią sobie działkę z domkiem - tam w ogóle nie muszą grzać.
  • Opcje
    wojtekwojtek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Flavia używa takiego określenia,że u pozostałych jest w miarę ciepła.Rozumie,że u innych też nie jest za wesoło.Wspólnota ponadto podjęła uchwałę a wymianie rur z nadzieją że to poprawi komfort cieplny u wszystkich/w co wątpię/.To co Ty proponujesz to każdy występował by przeciwko pozostałym współwłaścicielom.Po pierwsze bez sensu,po drugie strata czasu a to sprawa na wczoraj.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    wojtek - pisze jako praktyk
    forumowicz a - teoretyk. Słyszał ktoś o grzywnach i odszkodowaniach od wm?
  • Opcje
    wojtekwojtek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dzięki koziorozka za uznanie.Rzeczywiście o takich odszkodowaniach czy też grzywnach nie słyszałem,ale kto wie.
  • Opcje
    aa Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ja piszę o rozwiązaniach ostatecznych. Taka sprawa nie byłaby ani szybka ani prosta, ale jeśli nie można w inny sposób zmusić współwłaścicieli, to trzeba iść taką drogą.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    to trzeba iść taką drogą
    Ktoś już nią szedł?
  • Opcje
    aa Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ja jestem teoretykiem, tu macie rację :)
  • Opcje
    FlaviaFlavia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Witam, dzięki za odpowiedzi. W pozostałych lokalach jest znacznie cieplej niż w moim, sąsiedzi narzekają, że u nich gorąco i dlatego skręcają (mają klucz do kotłowni bo to zarząd) piec, czasem nawet wyłączane są poszczególne piony (chyba, bo raz kaloryfer zimny raz letni). Wiem, że powinnam mieć wyższą temp, wiem, ze nie mają prawa kręcić piecem itp, pytanie tylko jak wyegzekwować swoje prawa. Ja oczywiście mogę robić pomiary ciepła u siebie i w stosunku do poprzednich lat (gdzie było chłodno, ale nie tak jak w tym roku bo piec nie należał do WM i nie mogli nim kręcić) porównywac rachunki za energię i sobie próbować wyliczyć różnicę i dochodzić odszkodowania od WM, ale to bardzo długotrwały proces i beż żadnych gwarancji za wyj obowiązku uiszczenia przeze mnie wpisu i wykładania kasy na biegłego... Miałam nadzieje, że może ktoś z Was miał podobną sytuację i może coś doradzić ad hoc.
    Z tego co rozumiem też z pr. energety to skoro u nas jest rozliczane c.o. metodą z metra kw. to powinno się również brać pod uwagę umieszczenie lokalu w kubaturze budynku??????
    pozdrawiam poniedziałkowo
  • Opcje
    surfersurfer Użytkownik
    edytowano listopada -1
    pytanie tylko jak wyegzekwować swoje prawa
    przedstawić Polską Normę PN-82/B-02403
    minimum +20 pomieszczenia przeznaczone do przebywania ludzi bez okryć zewnętrznych nie wykonujących w sposób ciągły pracy fizycznej
    Przykłady pomieszczeń:
    pokoje mieszkalne, przedpokoje, kuchnie indywidualne wyposażone tylko w palenisko gazowe lub elektryczne.

    Pomiar powinien nastąpić na wysokości 150cm od podłogi.
  • Opcje
    wojtekwojtek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Masz pewien problem.Taki sam był kiedyś w mojej Wspólnocie.Dowiaduję się teraz że u niektórych jest bardzo ciepło,czyli coś musi być nie tak z siecią c.o.Pewnie jest to dość stary budynek-u mnie ma ponad 50 lat.Po pierwsze nie każdy może mieć dostęp i regulować jak chce w wężle ciepłowniczym.Po drugie jeśli to stary budynek i sieć c.o też stara to ciężko jest wyregulować przepływy na poszczególnych pionach.Nawet fachowcy boją się ruszać zawory na pionach bo albo nic to nie da,albo co jeszcze gorsze zaczną te zawory/wieloletnie/przeciekać. Kiedyś zakładano tzw.kryzy co miało na celu zmniejszyć przepływy,ale z własnego doświadczenia wiem,że za flaszkę można było ,,załatwić" niezałożenie takich kryz. Wreszcie wiekowe grzejniki. Ja zmieniłem stare żeliwne to wiem co w nich było-jeden szlam.Może być sieć zapowietrzona itp,itd.Reasumując niech ktoś kto się zna tak ustawi przepływ abyś miała ciepło i aby nikt postronny nie miał dostępu do węzła.Wtedy ci którzy teraz mają ciepło będą mieli gorąco ale opłaty za zwiększone ciepło pokryją wszyscy, może wtedy zrozumieją że trzeba przeprowadzić modernizację sieci, ocieplić budynek itp.W lokalach użytkowych, nie wiem czy obecnie,centralne było rozliczane nie za m2, ale za m3 lokalu.Wiem że ludzie się sprzeciwiali i nie wiem jak to jest obecnie.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.