Spółdzielnia nalicza dzierżawę za chodniki wokół budynku. Czy moge liczyć na zwrot pieniędzy

wesolowska.awesolowska.a Użytkownik
Dzierżawie od spółdzielni grunt, na którym stoi budynek usługowy( jest to bliźniak znajdują się w nim 2 sklepy w tym jeden należy do mnie). Rozumiem, że muszę płacić za dzierżawę za grunt, na którym stoi budynek. Każą mi też płacić za chodniki w okół mojej działalności- dojścia do sklepu, jednak mój sąsiad który dzierżawi grunt ze sklepu obok (przypominam, że budynek jest w formie bliźniaka) nie musi płacić za chodnik w okół swojej działalności. Wiem, że jest to nieprawidłowe naliczanie przez spółdzielnie. Czy spółdzielnia działa zgodnie z prawem? Czy mogę liczyć na zwrot nadpłaconych pieniędzy?

Komentarze

  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Z tego co wiem, jeśli dzierżawisz lokal, to właściciel lokalu od którego dzierżawisz musi ci udostępnić dojście do tego lokalu.
    Inna sprawa jeśli na chodniku wokół lokalu urządzisz np. ogródek piwny lub postawisz grilla.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano marca 2011
    [cite] wesolowska.a:[/cite]Dzierżawie od spółdzielni grunt, na którym stoi budynek usługowy( jest to bliźniak znajdują się w nim 2 sklepy w tym jeden należy do mnie). Rozumiem, że muszę płacić za dzierżawę za grunt, na którym stoi budynek. Każą mi też płacić za chodniki w okół mojej działalności- dojścia do sklepu,

    Jaką konkretnie umowę zawarła Pani ze spółdzielnią?
    Jest Pani właścicielem tego lokalu, czy najemcą?
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    wesolowska.awesolowska.a Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jestem właścicielem lokalu.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    To proszę jeszcze raz wyjaśnić co konkretnie zostało wydzierżawione, bo jak rozumiem jest Pani właścicielem lokalu, grunt jest w użytkowaniu wieczystym czy tak?
    Czy zawierała Pani jakieś umowy ze spółdzielnią w zakresie dzierżawy terenu?
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    wesolowska.awesolowska.a Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie jestem użytkownikiem wieczystym, odkupiłam lokal od poprzedniego właściciela. Teraz jestem właścicielem lokalu, ale ziemia , na której stoi budynek należy do spółdzielni. Płace za najem terenu - taka jest na fakturze nazwa towaru. Poprzedni właściciel miał ogródek przy sklepie. Ja nie posiadam takiego.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie spotkałem się z sytuacją, by budynek był własnością innej osoby niż właściciel działki, na której on stoi.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] EDDIE:[/cite]Nie spotkałem się z sytuacją, by budynek był własnością innej osoby niż właściciel działki, na której on stoi.
    Nie spotkałeś się np. z wieczystym użytkowaniem gruntu?
    Nie jestem użytkownikiem wieczystym, odkupiłam lokal od poprzedniego właściciela.
    Czy na pewno jesteś właścicielem, czy też posiadasz spółdzielcze "własnościowe" prawo do lokalu?
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie spotkałeś się np. z wieczystym użytkowaniem gruntu?

    Wieczyste użytkowanie gruntu jest równoznaczne z byciem właścicielem gruntu, a jak sam wiesz, niedługo będzie to "przekształcone" niejako z automatu, na mocy ustawy.
    Budynek wzniesiony na takim gruncie jest także własnością wieczystego użytkownika gruntu o ile wiem.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] EDDIE:[/cite]Wieczyste użytkowanie gruntu jest równoznaczne z byciem właścicielem gruntu
    Nie. Albo własność, albo użytkowanie wieczyste. Użytkowanie wieczyste to tytuł do gruntu, będącego własnością Skarbu Państwa lub gminy (powiatu, województwa).
    [cite] EDDIE:[/cite]niedługo będzie to "przekształcone" niejako z automatu, na mocy ustawy.
    Jeżeli uważasz, ze "wieczyste użytkowanie gruntu jest równoznaczne z byciem właścicielem gruntu", to co jeszcze chcesz przekształcać? I po co?
    [cite] EDDIE:[/cite]Budynek wzniesiony na takim gruncie jest także własnością wieczystego użytkownika gruntu o ile wiem.
    Owszem, budynek wzniesiony przez użytkownika wieczystego jest jego własnością, ale nie "także", bo grunt nie jest jego.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Pisząc:
    Wieczyste użytkowanie gruntu jest równoznaczne z byciem właścicielem gruntu

    Miałem na myśli konsekwencje prawne byciem właścicielem lub byciem użytkownikiem wieczystym gruntu. Właśnie dlatego przygotowywany jest projekt uchwały o likwidacji użytkowania wieczystego. W praktyce i jedne i druga instytucja powoduje te same konsekwencje. Użytkownik wieczysty w taki sam sposób dysponuje gruntem jak właściciel.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ściślej: nie gruntem, lecz prawem wieczystego użytkowania.
    Gruntem dysponuje zgodnie z umową o oddaniu gruntu w użytkowanie wieczyste. Umowa taka powinna określać również sposób korzystania z gruntu. Korzystanie przez użytkownika wieczystego z gruntu w sposób sprzeczny z przeznaczeniem, określonym w umowie jest podstawą do rozwiązania umowy przed upływem terminu, na jaki została zawarta.

    Zatem uwarunkowania prawne użytkowania wieczystego nie są takie same, jak w przypadku własności.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano marca 2011
    [cite] wesolowska.a:[/cite]Nie jestem użytkownikiem wieczystym, odkupiłam lokal od poprzedniego właściciela. Teraz jestem właścicielem lokalu, ale ziemia , na której stoi budynek należy do spółdzielni. Płace za najem terenu - taka jest na fakturze nazwa towaru. Poprzedni właściciel miał ogródek przy sklepie. Ja nie posiadam takiego.

    Dalej nie do końca rozumiem: jest Pani właścicielem lokalu, właścicielem gruntu jest spółdzielnia, czyli przysługuje Pani prawo własnościowe do lokalu?

    Spółdzielnia nie może Pani tego gruntu wynajmować, lecz obciąża zapewne podatkiem od nieruchomości, skoro jest jego właścicielem, ewentualnie opłatą za użytkowanie wieczyste - jeżeli to użytkownik wieczysty.

    Czy zawierała Pani jakieś umowy najmu ze spółdzielnią? Być może zaszło nieporozumienie i spółdzielnia obciąża Panią najmem za teren pod ogródek?
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] owner:[/cite]Ściślej: nie gruntem, lecz prawem wieczystego użytkowania.
    Gruntem dysponuje zgodnie z umową o oddaniu gruntu w użytkowanie wieczyste. Umowa taka powinna określać również sposób korzystania z gruntu. Korzystanie przez użytkownika wieczystego z gruntu w sposób sprzeczny z przeznaczeniem, określonym w umowie jest podstawą do rozwiązania umowy przed upływem terminu, na jaki została zawarta.

    Zatem uwarunkowania prawne użytkowania wieczystego nie są takie same, jak w przypadku własności.

    Niestety dotychczas nie przywiązywano do tych różnic wielkiej wagi, generalnie ceny lokali nie były zróżnicowane, tzn. nie miało znaczenia czy grunt jest w użytkowaniu czy to własność. Teraz gminy się obudziły i podniosły opłaty o kilkaset procent. Gdyby co roku waloryzowały opłaty - prawdopodobnie wiele osób zakupując lokal wzięło by również pod uwagę status prawny gruntu, to z kolei przełożyłoby się na wartość transakcji.
    Uważam, że mamy tutaj do czynienia z pewnym elementem zaskoczenia, który w państwie praworządnym nie powinien mieć miejsca, dlatego moim zdaniem te nagłe podwyżki nie są zasadne.
    Ponadto, gdyby gminy waloryzowały skrupulatnie co roku opłaty - o wiele więcej właścicieli dokonałoby przekształcenia a tak - nie mają zbyt wiele czasu, bo od momentu wyroku TK tylko 18 miesięcy - tj. do sierpnia 2011 roku.


    Zmierzam do tego, że to działanie "na hura" (jedna gmina podniosła, to my też i od razu o kilkaset procent) nie świadczy dobrze o stanie państwa, w szczególności o mentalności naszych reprezentantów.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Gdyby co roku waloryzowały opłaty
    Żeby urealnić opłaty z tytułu użytkowania wieczystego, gmina musi zlecić wycenę każdej nieruchomości, której ma dotyczyć podwyżka - a to kosztuje. Przy stagnacji cen gruntów taka operacja była ekonomicznie nieuzasadniona. Ceny poszły w górę od 2006 roku i dopiero od tego momentu można mieć pretensje do gmin o brak stopniowych podwyżek w opłatach. Uzmysłowienie sobie przez wójtów i burmistrzów, jak poważnym źródłem dochodów mogą być opłaty za w.u., przyszło później, a jeszcze później znalazła się odwaga do podniesienia opłat. Pamiętajmy, że w roku 2006 były wybory samorządowe - w roku wyborczym raczej się nie podnosi opłat obywatelom...
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano marca 2011
    Zmierzam do tego, że to działanie "na hura" (jedna gmina podniosła, to my też i od razu o kilkaset procent) nie świadczy dobrze o stanie państwa, w szczególności o mentalności naszych reprezentantów.

    Zarządco, nie mieszałbym w tym przypadku spraw związanych z wspólnotami i decyzji dotyczącymi spraw właścicielskich ze stanem państwa.
    Mentalność Polaków może ma coś z tym wspólnego, ale żeby od razu stan państwa...?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.