sprawozdanie finansowe
helenkam
Użytkownik
Wspólnota ma sprawę sądową z powództwa dostawcy wody, okres niezapłaconych faktur to część 2009 i 2010 r. Czy kwota niezapłaconych faktur może zostać pominięta w sprawozdaniu finansowym za 2010r.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Chyba, że właściciele na podstawie art 22 ust. 3 ppkt. 10 odpowiednią uchwałą określili, że należy je sporządzać w takiej a nie innej formie
Zarząd wspólnoty ma tylko ustawowy obowiązek na podstawie art. 30 ust.1 ppkt. 2 - składać właścicielom: "... roczne sprawozdanie ze swojej działalności..." na zebraniu rocznym zgodnie z art. 30 ust. 2 ppkt. 3.
Wszelkie opinie eksperckie wskazują, że elementem sprawozdania zarządu powinno być również "sprawozdanie finansowe" wykonane i przedstawione w sposób zrozumiały dla właścicieli.
Jak każde sprawozdanie powinno być rzetelne - ale jak nie będzie (czyli np. pominięta zostanie jakaś kwota) to i tak nic się nie stanie bo we wspólnotach obowiązuje "wolna amerykanka" - nawet jak sprawozdania nie będzie ale właściciele (lub administrator) uchwalą że było tzn. że było.
timber - jak idziesz do banku po pożyczkę to pytasz się ich, jakim prawem Ciebie pytają o Twoją sytuację finansową? Znasz dzisiaj bank, który bezrobotnemu daje pięć kredytów? :bigsmile:
Ano normalnie, wpisuje do SF jako pozycje "Zobowiązania do wyjaśnienia".
Porządny Bank szybko wychwyci takie zatajenie, wystarczy wywiad środowiskowy np.: telefon do dostawcy energii elektrycznej czy wody lub energii cieplnej.
Wiem, że Twoim "administrowaniu" nic bez urzędniczego rozporządzenia czy paragrafu nie uda się zrobić, a "głoszenie nieprawdy" zaczyna być standardem? :sad: Też mam trochę w praktyki w administrowaniu własną nieruchomością.
Czy ja żyję w cywilizowanym świecie czy w dyktacie właścicielskim?
Jak macie straty na instalacji to jest to koszt wspólnoty. Nie wiem dlaczego? Może ktoś kradnie? Może są przecieki? Może wodomierz głowny przekłamuje? Ale macie juz winnego, więc nie ma problemu. Zajrzyjcie do umowy z administratorem, czy to było w ramach jego obowiązków? Przypuszczam, że nie da się "wrobić" w Wasze zaniechania. Powodzenia w sądzie.
czy tu na forum powstało jakieś kółko wzajemnej adoracji ? :bigsmile:czy ja coś napisałem w sprawie twojej nieruchomości , rozrywkowy z ciebie facet...:bigsmile::bigsmile:
Dla Twojej informacji, u siebie propaguję " dyktat właścicielski", to znaczy wola właścicieli jest dominująca. I nieżle na tym wychodzimy.:bigsmile:
nie szukamy winnego, kozłem ofiarnym nie ma być administrator, zarząd również ponosi winę za brak nadzoru nad płatnościami i brakiem umowy na dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków. Problem dotyczy wykazywania czy też nie zaległości z tytułu dostawy mediów w sprawozdaniu do banku celem zaciągnięcia kredytu