Rozliczenie strat wody

vogelvogel Użytkownik
edytowano kwietnia 2011 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam, w mojej wspólnocie za rok 2010 wystąpiły niedobory w rozliczeniu zimnej wody oraz podgrzania. Na wodzie zimnej są one rzędu 8% (powiedzmy że jest to w miarę dopuszczalna granica błędu) a na podgrzaniu 35%. Moim problemem jest to, że nikt z zarządu nie kontroluje stanu wodomierzy, wyliczenia opierając jedynie na informacjach co miesiąc przekazywanych przez poszczególnych właścicieli. Zarząd twierdzi że nie ma obowiązku dokonywać kontroli oraz okresowych rozliczeń, mało tego ma świadomość że wiele osób ma od lat niezalegalizowane wodomierze. Wydaje mi się to co najmniej dziwne - czy są jakieś uregulowania prawne w tej kwestii ? Mam też drugie pytanie: po zebraniu, na którym został przeze mnie podniesiony problem niedoborów, zarząd wywiesił informację o podjęciu "uchwały zarządu" o wprowadzeniu miesięcznej opłaty x zł/m2 celem pokrycia niedoborów oraz kosztów zużycia wody w nieruchomości wspólnej (np do sprzątania). Wydaje mi się że powinna to być uchwała wspólnoty, nie spotkałem się z czymś takim jak "uchwały zarządu" w Ustawie owl. Z góry dzięki za odpowiedzi.

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2011
    Na wodzie zimnej są one rzędu 8% (powiedzmy że jest to w miarę dopuszczalna granica błędu) a na podgrzaniu 35%.
    No tak ...zarząd właścicielski ..."wolność Tomku w swoimi domku..."
    To spory niedobór na zimnej wodzie, masz 43% (8+35)
    Masz racje . Okresowe rozliczenia powinny sie odbywać zgodnie z przyjętym "Regulaminem rozliczania kosztów dostaw wody i odbioru ścieków" przez ogól właścicieli lokali. Wspólnota musi w okresie rozliczeniowym (najlepiej na koniec roku kalendarzowego) dokonać rozliczenia z właścicielem.

    Co do legalizacji wodomierzy to zdania są podzielone. Wspólnota może sama decydować, kiedy dokonuje wymiany / legalizacji wodomierzy uznając je jako podzielniki kosztów zakupu wody. Jak uchyby dają dużą kwotę niedoboru powyżej 10 % to powinno się je wymienić na nowe.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    zarząd wywiesił informację o podjęciu "uchwały zarządu" o wprowadzeniu miesięcznej opłaty x zł/m2
    Zapytaj się szanownego waszego Zarządu, czy wie po co został powołany ? i poproś o podstawę prawną powstawania uchwał Zarządu, które mają być przestrzegane przez właścicieli lokali ? Nie możecie powołać inny skład Zarządu ?
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano kwietnia 2011
    [cite] KubaP:[/cite]Co do legalizacji wodomierzy to zdania są podzielone. Wspólnota może sama decydować, kiedy dokonuje wymiany / legalizacji wodomierzy uznając je jako podzielniki kosztów zakupu wody.
    "Podzielone zdanie" - czyli odmienne od obowiązującego prawa - ma tylko KubaP [align=right](...)Admin[/align]

    Na tym forum były cytowane przepisy, nakładające obowiązek legalizacji lub wymiany wodomierzy co 5 lat.
    Obowiązek ten dotyczy również wspólnot mieszkaniowych, przepisy nie robią tu żadnych wyjątków.
    Wodomierz nie jest żadnym "podzielnikiem kosztów", lecz urządzeniem pomiarowym.

    Wskazania wodomierza, który nie był legalizowany w terminie, nie są wiarygodne. Jeżeli zarząd ma tego świadomość i toleruje ten stan rzeczy, to źle wypełnia swoje obowiązki. Fakt braku legalizacji może być podstawą do podważenia rozliczenia kosztów wody i wielkości obciążeń poszczególnych właścicieli.
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Pytanie czytelnika:

    Jestem właścicielem lokalu, członkiem wspólnoty mieszkaniowej. Budynek wyposażony jest w jednolity system ogrzewania, w lokalach zainstalowane są ciepłomierze oraz wodomierze. Czy urządzenia te należy legalizować?

    Odpowiedź:

    Zgodnie z par. 6 pkt. 3 i 6 rozporządzania Ministra Gospodarki z dnia 27 grudnia 2007 r. w sprawie rodzajów przyrządów pomiarowych podlegających prawnej kontroli metrologicznej oraz zakresu tej kontroli (Dz. U. z 2008 r. Nr 3, poz. 13, z późn. zm.) wodomierze przeznaczone do pomiaru objętości wody czystej, zimnej lub podgrzanej, zużywanej w gospodarstwach domowych, usługach, handlu i w przemyśle drobnym oraz ciepłomierze do wody, z wyłączeniem ciepłomierzy zwężkowych i ciepłomierzy składanych ...


    Więcej na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
    http://www.zarzadca.pl/pytania-i-odpowiedzi/76-techniczne/838-legalizacja-wodomierzy-i-cieplomierzy
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nikt nie napisał o tym, że we wspólnocie w tym przypadku obowiązuje również prawo lokalne, tj. uchwała wspólnoty wprowadzająca regulamin rozliczenia wody.
    Taka uchwała powinna powstać i w tej uchwale powinno być zawarte co robić w przypadku gdy upłynął okres legalizacji wodomierza. Najczęściej w takiej sytuacji traktuje się ten lokal jakby tego wodomierza nie było wcale, czyli obciąża się właściciela ryczałtem.

    To nie przypadek, że akurat wodomierze wody podgrzanej się nie bilansują. Ciepłą wodę opłaca się kraść, bo koszt podgrzania jest niebagatelny...

    Nie można sumować 8 + 35, jedyne co można, to wyliczyć średnią ważoną...
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Proszę podać podstawę prawną odpowiedzialności właściciela lokalu za legalizację wodomierza?
    Na jakiej podstawie właściciel ma być karany (ryczałt) za brak legalizacji?
    Wodomierz w lokalu (a właściwie za ścianą lokalu) nie służy właścicielowi (poza funkcją czysto kontrolną) do niczego - on służy właścicielowi (zarządcy) budynku do rozliczenia całości zużytej wody.
    Wszystkie obowiązki z tym związane Ustawa o zbiorowym .... nakłada na właściciela budynku lub zarządcę budynku (nie mylić z zarządcą nieruchomości).
    "...8. W przypadku, o którym mowa w ust. 5, właściciel lub zarządca budynku wielolokalowego lub budynków wielolokalowych jest uprawniony do zainstalowania wodomierzy przy wszystkich punktach czerpalnych wody w danym budynku. Osoba korzystająca z lokalu jest obowiązana udostępnić lokal w celu zainstalowania wodomierzy oraz dokonywania ich odczytów, legalizacji, konserwacji i wymiany..."

    Ja, jako właściciel lokalu mam go tylko udostępnić i nic więcej.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano kwietnia 2011
    Wszystkie obowiązki z tym związane Ustawa o zbiorowym .... nakłada na właściciela budynku lub zarządcę budynku (...)
    właściciel lub zarządca budynku wielolokalowego lub budynków wielolokalowych jest uprawniony
    Nie należy mylić pojęć. Uprawnienie to nie obowiązek.
    Ten przepis jest niejasny i nieprecyzyjny. Dotyczy on bardzo różnych sytuacji prawnych, ale nie wnika w takie drobiazgi...
    Osoba korzystająca z lokalu to również lokator, czyli niewłaściciel - do tej sytuacji przepis raczej pasuje. Chociaż tez nie zawsze, bo właściciel budynku nie musi być właścicielem lokalu.
    Jeśli jednak pod pojęcie "osoby korzystającej z lokalu" podstawić właściciela lokalu, to przepis ten koliduje z przepisem uwl definiującym nieruchomość wspólną - a tylko nieruchomością wspólną wspólnota zarządza.

    Ustawa nie definiuje pojęcia, którym bardzo często się posługuje: "zarządca budynku". Nie jest to wspólnota, bo tę można traktować jak "właściciela budynku" (w rozumieniu ogółu współwłaścicieli). Moim zdaniem chodzi tutaj o państwowe lub samorządowe jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej, sprawujące trwały zarząd (pojęcie z ugn, rozdział 5).
  • Opcje
    wilkowyje40wilkowyje40 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wodomierz w lokalu (a właściwie za ścianą lokalu) nie służy właścicielowi (poza funkcją czysto kontrolną) do niczego - on służy właścicielowi (zarządcy) budynku do rozliczenia całości zużytej wody. Wszystkie obowiązki z tym związane Ustawa o zbiorowym
    To działa jak masz spisaną umowę na dostawę wody i odbiór ścieków z dostawcą lub pomiędzy wspólnotą a właścicielem lokalu... Jeżeli takie umowy nie ma, to twoje tezy nie maja żadnego oparcia w żadnej ustawie zwłaszcza o zbiorowym ....
    Jak właściciele lokali rozliczą koszt dostawy wody do nieruchomości to jest ich sprawa, która winna być opisana w Regulaminie rozliczenia kosztów...

    Tak na marginesie, zacznij rozróżniać "obowiązki" jakie spoczywają na właścicielach od "czynności" związanych z ich wykonaniem.
  • Opcje
    wilkowyje40wilkowyje40 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] a-z:[/cite]Nie można sumować 8 + 35, jedyne co można, to wyliczyć średnią ważoną...
    Dlaczego nie można sumować?
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Łapiesz mnie za słowa... :-)
  • Opcje
    wilkowyje40wilkowyje40 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] a-z:[/cite]Łapiesz mnie za słowa... :-)
    Nie , nie rozumiem dlaczego nie można sumować strat na wodomierzu ZW ze stratą na wodomierzu CW rozliczając zimną wodę.
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dobrze by było aby właśnie nie mylić pojęć.
    Rzadko które zagadnienie bywa wyjaśnione jaśniej niż te właśnie problem.
    Znaczenie wyrażenia "zarządca budynku" bardzo precyzyjnie określił swego czasu NSA w wyroku dnia 25.07.2008 (sygn. akt II OSK 1214/07).
    W przypadku budynku wspólnoty jest to właśnie wspólnota czyli ogół właścicieli.
    p.s. sytuacji jaka dzieje się i działa w Wilkowyjach nie komentuję nawet; a propos: jak tam z cytologią czy już wiesz co to jest?
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    jak tam z cytologią , czy już wiesz co to jest ?
    Pytanie poniżej pasa i to damskiego... :sad:
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] timber:[/cite]Rzadko które zagadnienie bywa wyjaśnione jaśniej niż te właśnie problem.
    Ja pisałem, że przepis ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę (art. 6.8) jest niejasny, ty piszesz o "problemie", mając na myśli pojęcie "zarządca budynku".
    Powołujesz się na orzeczenie NSA, które nie dotyczy ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę, lecz ustawy Prawo budowlane.
    Każda ustawa może inaczej definiować podobnie brzmiące pojęcia na własny użytek. Ustawa o zbiorowym... nie zawiera własnej definicji "zarządcy budynku". Nie odwołuje się też do znaczenia tego pojęcia, w jakim jest ono używane w Prawie budowlanym, które przecież takiej definicji również nie zawiera.
    Zatem przywołane orzeczenie NSA nie ma związku z omawianą sprawą.
    Znaczenie wyrażenia "zarządca budynku" bardzo precyzyjnie określił swego czasu NSA w wyroku dnia 25.07.2008 (sygn. akt II OSK 1214/07).
    W przypadku budynku wspólnoty jest to właśnie wspólnota czyli ogół właścicieli.
    Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. NSA nie zajął stanowiska w tej sprawie. Uznał tylko, że spółka zarządzająca nie jest zarządcą obiektu budowlanego w rozumieniu ustawy Prawo budowlane i nie można jej wydać nakazu w sprawie budynku ani ukarać grzywną tak, jak zarządcę obiektu.

    Co do znaczenia pojęcia "zarządca obiektu budowlanego", to NSA przywołał dwie występujące interpretacje, skłaniając się do drugiej z nich:
    1) zarządca obiektu budowlanego to wspólnota mieszkaniowa;
    2) zarządca obiektu budowlanego to jednostka, na rzecz której ustanowiono trwały zarząd.
    Powyższe rozważania wskazują na to, że skoro na zarządcę obiektu budowlanego można nałożyć obowiązki przekraczające czynności zwykłego zarządu, podobne jak na inwestora, właściciela czy też użytkownika obiektu budowlanego, to umocowania prawnego dla tego podmiotu należy upatrywać w art. 3 pkt 11 Prawa budowlanego, bowiem tylko prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane daje tak szerokie uprawnienia. Stanowisko to jest zbieżne z dotychczasowym orzecznictwem sądowym w tym zakresie, zgodnie z którym pojęcie zarządcy obiektu budowlanego odnosi się do jednostki organizacyjnej, na rzecz której ustanowiono trwały zarząd, który jako jeden z tytułów prawnych do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, został wymieniony w art. 3 pkt 11 Prawa budowlanego (wyrok NSA z 27 marca 2007 r., II OSK 522/06, LEX nr 339391; wyrok WSA w Gliwicach z 19 grudnia 2007 r., II SA/GL 762/07, LEX nr 347951; wyrok NSA z 6 września 2005 r., OSK 1914/04, niepubl.; wyrok NSA z 28 kwietnia 2006 r., II OSK 800/05, niepubl.).

    W innych orzeczeniach sądów administracyjnych wychodząc z podobnych założeń opowiedziano się jednoznacznie, iż obowiązki wynikające z art. 61 i art. 66 Prawa budowlanego powinny być nałożone na wspólnotę mieszkaniową, a nie na zarząd wspólnoty (wyroki WSA w Warszawie z 9 maja 2005 r., VII SA/Wa 752/04, LEX nr 168052 i z 6 września 2005 r., VII SA/Wa 1498/04, LEX nr 195009; wyrok NSA z 28 czerwca 2002 r., IV SA 2231/01, niepubl.).

    W świetle powyższych rozważań należy zgodzić się z poglądem skarżącej, iż jako zarządca nieruchomości w rozumieniu ustawy o gospodarce nieruchomościami, posiada umocowanie wspólnoty mieszkaniowej jedynie do samodzielnego wykonywania czynności zwykłego zarządu, ale wszystkie te czynności wykonuje na rzecz i w imieniu wspólnoty mieszkaniowej, działając jako jej pełnomocnik i reprezentant, nie może być zatem samodzielnym podmiotem praw i obowiązków. Przez czynność zwykłego zarządu uznaje się natomiast załatwianie bieżących spraw związanych ze zwykłą eksploatacją rzeczy i utrzymaniem jej w stanie niepogorszonym, w ramach aktualnego jej przeznaczenia. W odniesieniu do nieruchomości takie zarządzanie mieszczące się w ramach czynności zwykłego zarządu, określa się najczęściej skrótowo jako "bieżące administrowanie nieruchomością", co znajduje swoje odzwierciedlenie w treści art. 185 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami (wyrok SN z 19 stycznia 2006 r., IV CK 343/05, LEX nr 191167). Tymczasem zdaniem skarżącej, Prawo budowlane posługuje się pojęciem zarządcy jako podmiotu, który nie będąc właścicielem skupia w swoim ręku pewne uprawnienia właścicielskie, a takim podmiotem jest jedynie zarządca, realizujący swoje uprawnienia na podstawie stosunku prawnego, jakim jest trwały zarząd, gdyż tylko ta forma zarządu uprawnia do użytkowania nieruchomości i korzystania z niej na własną rzecz i we własnym imieniu.
    Tekst wyroku z uzasadnieniem: http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/D9CD869EF3
  • Opcje
    aa Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] owner:[/cite]
    Co do znaczenia pojęcia "zarządca obiektu budowlanego", to NSA przywołał dwie występujące interpretacje, skłaniając się do drugiej z nich:
    1) zarządca obiektu budowlanego to wspólnota mieszkaniowa;
    2) zarządca obiektu budowlanego to jednostka, na rzecz której ustanowiono trwały zarząd.

    Należy tylko jeszcze zwrócić uwagę na to, co to jest "Trwały Zarzad", i że nie ma to pojecie nic wspólnego z UWL ani z Zarzadca istniejacym we WM:
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Trwały_zarząd
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano listopada -1
    NSA zajął jednoznaczne stanowisko.
    Orzeczenia czy to NSA czy SN nie są przeznaczone dla dzieci, kwestia prawidłowego odczytania nie powinna nastręczać kłopotów.
    Przecież NSA dość wyraźnie o tym pisze, wystarczy odpowiednio uważnie przeczytać:
    "...Powyższe rozważania wskazują na to, że skoro na zarządcę obiektu budowlanego można nałożyć obowiązki przekraczające czynności zwykłego zarządu, podobne jak na inwestora, właściciela czy też użytkownika obiektu budowlanego, to umocowania prawnego dla tego podmiotu należy upatrywać w art. 3 pkt 11 Prawa budowlanego, bowiem tylko prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane daje tak szerokie uprawnienia. Stanowisko to jest zbieżne z dotychczasowym orzecznictwem sądowym w tym zakresie..."

    - prawo dysponowania budynkiem (nieruchomością ) na cele budowlane - jako jedno z kryteriów określających zarządcę budynku (obiektu) jest oczywiste - ma je właściciel budynku czyli np. w moim budynku wspólnota mieszkaniowa czyli ogół właścicieli, który w takim wypadku jest zarządca budynku, bo kto niby inny miałby być? - Napewno nie zarządca nieruchomości co dość jasno wyłuszczył NSA (obojętne czy dotyczyło to spółki czy innego licencjonowanego)
    - mieszanie do tego kwestii "trwałego zarządu" jest nieporozumieniem wiedząc o tym co oznacza i kogo (czego) dotyczy to pojęcie.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2011
    Na wodzie zimnej są one rzędu 8% (powiedzmy że jest to w miarę dopuszczalna granica błędu) a na podgrzaniu 35%.
    [cite] a-z:[/cite]Nie można sumować 8 + 35, jedyne co można, to wyliczyć średnią ważoną...
    Uważam, że nie masz racji .
    Z faktu, że w nieruchomości jest CW i ZW domniemam, że jest i węzeł cieplny lub kotłownia lokalna.

    Do budynku doprowadzana jest tylko zimna woda i część tej wody jest przepuszczona przez wymiennik i doprowadzona jest do lokalu jako CW.
    Piszą o startach zimnej wody należy sumować straty na ZW i CW

    Jak uchyby dają dużą kwotę niedoboru, powyżej 10 % to powinno się je wymienić na nowe,
    co w praktyce następuje to między 7-8 rokiem używania wodomierzy.
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy w konkretnej sprawie rozliczenia uchybu i wymiany wodomierzy musimy rozważać co oznacza termin "zarządca budynku"? W tym wątku to bicie piany i nic więcej.
    vogel - zarząd nazwał swoje postanowienie uchwałą, ale to nie ma znaczenia. Uchyb jakoś rozliczyć musicie.
    Na przyszłość - podejmijcie uchwałę o wymianie wodomierzy w całym budynku. Kupicie hurtem taniej. Zakup i montaż rozliczcie od lokalu, a nie udziałami.
    I powtórzę za KubąP: Jak uchyb dojdzie do 10 % to znów wymienicie wszystkie wodomierze
  • Opcje
    timbertimber Użytkownik
    edytowano listopada -1
    "zarządca budynku" pojawił się w tym wątku dlatego, że z mocy ustawy (o zbiorowym...) jest upoważniony do zainstalowania wodomierzy w lokalach. Skoro dyskutanci do tej pory nie wiedzą co oznacza to pojęcie więc dlaczego odmawiasz prawa do ustalenia tego?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] koziorozka:[/cite]Czy w konkretnej sprawie rozliczenia uchybu i wymiany wodomierzy
    musimy rozważać co oznacza termin "zarządca budynku"? W tym wątku to bicie piany i nic więcej.
    podobnie odbieram sub-wątek "o zarządcy budynku". Przy rozliczeniu uchybów to nie ma znaczenia i jest tematem zastępczym.

    Pod pojęciem "zarządca budynku" , należy rozumieć "właściciele lokali", bo to oni ponoszą koszty utrzymania nieruchomości w stanie nie pogorszonym.
    Co ma ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu ... z uchybem?
  • Opcje
    vogelvogel Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Serdeczne dzięki za odpowiedzi - nie przypuszczałem że temat wywoła aż tak burzliwą dyskusję :-)
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    nie przypuszczałem
    A jednak...
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Piszą o startach zimnej wody należy sumować straty na ZW i CW
    Przykład:
    Wodomierz główny wody podgrzanej pokazuje zużycie 2700 m3, suma zużycia wodomierzy indywidualnych wynosi 2000 m3. Brakuje 700 m3 czyli 35 % rozliczonych.
    Wodomierz główny wody zimnej pokazuje zużycie 3300 m3, suma zużycia wodomierzy indywidualnych wynosi 3000 m3. Brakuje 300 m3 czyli 10 % rozliczonych.
    Łącznie w budynku zużycie na wodomierzach głównych wynosi 6000 m3, a suma zużycia na wodomierzach indywidualnych wynosi 5000 m3 czyli brakuje 1000 m3 - 20 %.
    Jest to średnia ważona.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] a-z:[/cite]
    Przykład:
    Wodomierz główny wody podgrzanej ....
    Wodomierz główny wody zimnej ...
    a co to za dziwoląg?... dwa wodomierze główne.
    Nie znam żadnej takiej nieruchomości coby takie rozwiązanie miała... w świecie księgowych to jest możliwa abstrakcja.
    Na przyłączu do budynku jest jeden główny wodomierz wody zimnej . Za tym wodomierzem jest trójnik i część wody jest kielowana do wymiennika EC z którego jest podawana do lokali jako woda ciepła. pozostała część wody jest kierowana bezpośrednio do lokali jako woda zimna.

    Uchyb – różnica między zużyciem wykazanym przez wodomierz główny , a suma zużycia wody wykazaną przez wodomierze zainstalowane przy punktach czerpalnych/lokalach/.
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Masz rację częstokroć tak jest jak mówisz. Ale świat księgowych zna wiele abstrakcji. Choćby:
    http://www.wichrowe.pl/dokumenty/Regulamin_-_woda.pdf
    2. Ilość zużytej zimnej wody na potrzeby ciepłej wody ustala się :
    a) na podstawie wskazań wodomierzy głównych będących własnością
    dostawcy wody i zainstalowanych w wymiennikowniach W-1,W-2,
    W-3,W-4 w których przygotowywana jest ciepła woda użytkowa.
    b) odczytu wodomierzy głównych w wymiennikowniach dokonują
    wspólnie przedstawiciel Dostawcy z przedstawicielem Sp-ni.
    c) wskazania wodomierzy pracownik Sp-ni odnotowuje w
    ewidencji zużycia wody prowadzonej oddzielnie dla każdego
    wymiennik
    a
    Czy też:
    Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 21 stycznia 2011 r. w sprawie opłat za lokale mieszkalne zarządzane przez Zarząd Zasobów Mieszkaniowych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, które mówi w zał. 3
    4.2.2. Ilość ciepłej wody zużytej do utrzymania części wspólnej budynku lub zespołu budynków określa się jako różnicę zużycia zarejestrowanego przez wodomierz główny c.w.u. i zużycia według wskazań wodomierzy ciepłej wody we wszystkich lokalach.

    PS. Staram się nie reagować na żadne zaczepki, bo wiem, że przychodzący na to forum (i na inne też) chcą (w dużej mierze) czegoś się nauczyć. Nie wiem wielu rzeczy, ale we wspólnej rozmowie wykluwa się ostateczny obraz właściwej odpowiedzi.
    Jakby przychodzący chcieli czegoś innego to pójdą na fora onetu czy GW.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2011
    [cite] a-z:[/cite]Masz rację częstokroć tak jest jak mówisz. Ale świat księgowych zna wiele abstrakcji.

    PS. Staram się nie reagować na żadne zaczepki, bo wiem, że przychodzący na to forum (i na inne też) chcą (w dużej mierze) czegoś się nauczyć.
    Nie wiem wielu rzeczy, ale we wspólnej rozmowie wykluwa się ostateczny obraz właściwej odpowiedzi.
    Jakby przychodzący chcieli czegoś innego to pójdą na fora onetu czy GW.
    Co nie oznacza, że ( nie reagując stanowczo,) masz ich utwierdzać , w nonsensach , absurdach czy nieprawidłowościach jakie głoszą czy na jakie się powołują.
    Nabierania wody do ust. to normalne zachowanie członków towarzystwa wzajemnej adoracji w imię dobrego zachowania na forum i klaki.

    A tak na marginesie do jakich wniosków mogą dojść dyskutujący laicy ? osoby mające niską widzę w temacie....
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano kwietnia 2011
    [cite] KubaP:[/cite]
    Co nie oznacza, że ( nie reagując stanowczo,) masz ich utwierdzać , w nonsensach , absurdach czy nieprawidłowościach jakie głoszą czy na jakie się powołują.
    Nabierania wody do ust. to normalne zachowanie członków towarzystwa wzajemnej adoracji w imię dobrego zachowania na forum i klaki.

    A tak na marginesie do jakich wniosków mogą dojść dyskutujący laicy ? osoby mające niską widzę w temacie...
    KubaP, pewnie skierujesz ich na "właściwe tory" :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.