Jaka procedura przy wypowiadaniu umowy o administrowanie?
poldek
Użytkownik
Mamy zamiar wypowiedzieć umowe o administrowanie firmie gminnej z którą prowadzimy spór który rozstrzygnie się w sądzie.Spór o nadużycia finansowe.
Chciałbym się dowiedzieć od praktyków jaką procedurę powinien przeprowadzić Zarząd podczas wypowiadania tej umowy?
Umowa obecna przewiduje tryb normalny 6-miesięczny lub tryb specjalny 1-miesięczny w razie stwierdzenia nadużyć i nieprawidłowości ze strony admina.Z tego trybu chcielibyśmy skorzystać ponieważ trudno by było sądzić się z własnym adminem i jeszcze płacić mu przez 6 miechów.Admin ma kontrolę nad kontem bankowym Wspólnoty na podst. pełnomocnictwa udzielonego przez zarząd. Stwierdziliśmy że admin z tego konta dokonuje płatności wierzycielom po terminach co skutkuje odsetkami karnymi.Wydaje mi się że to sprzeczne z prawem działanie na niekorzyść wspólnoty tylko nie wiem z jakiego paragrafu to ścigać można, czy może od razu do prokuratury? Proszę o pomoc ( rady) jak prowadzić sprawe wypowiedzenia i ścigania takiego cwanego admina?
Chciałbym się dowiedzieć od praktyków jaką procedurę powinien przeprowadzić Zarząd podczas wypowiadania tej umowy?
Umowa obecna przewiduje tryb normalny 6-miesięczny lub tryb specjalny 1-miesięczny w razie stwierdzenia nadużyć i nieprawidłowości ze strony admina.Z tego trybu chcielibyśmy skorzystać ponieważ trudno by było sądzić się z własnym adminem i jeszcze płacić mu przez 6 miechów.Admin ma kontrolę nad kontem bankowym Wspólnoty na podst. pełnomocnictwa udzielonego przez zarząd. Stwierdziliśmy że admin z tego konta dokonuje płatności wierzycielom po terminach co skutkuje odsetkami karnymi.Wydaje mi się że to sprzeczne z prawem działanie na niekorzyść wspólnoty tylko nie wiem z jakiego paragrafu to ścigać można, czy może od razu do prokuratury? Proszę o pomoc ( rady) jak prowadzić sprawe wypowiedzenia i ścigania takiego cwanego admina?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Zapłacić po terminie mając pieniądze to głupota, a nie cwaniactwo.
Jeżeli chcecie ukrócić niedbałość firmy zarządzającej, to powinniście zacząć od natychmiastowego odwołania pełnomocnictwa do konta bankowego i zmienić kartę wzorów podpisów w banku. Przelewy może przecież zatwierdzać zarząd. Po odsunięciu od kasy, firma może sama zrezygnować albo będzie bardziej skłonna do porozumienia, np. skrócenia okresu wypowiedzenia umowy. Zresztą, nawet i bez tych dodatkowych efektów, warto to zrobić.
Mnie sie wydaje że płacenie po terminie to celowe działanie lub faktycznie głupota a raczej niedbalstwo. Ale za takie postępowanie chyba należy się jakaś rekompensata choćby z tytułu utraconych pieniędzy?
Po odsunieciu od kasy firma będzie miała mniej obowiązków i nie będzie za nic odpowiadać to dla nich chyba na rękę.
To nie przekręt\. To zaniedbanie, niedopilnowanie, nieodpowiedzialność. W każdym razie postępowanie za które powinien odpowiedzieć administrator. Mam na myśli odpowiedzialność finansową. Jeśli jesteście w stanie udowodnić, a to nie będzie trudne, że administrator z własnej winy płacił po terminie za co naliczono odsetki, to żądajcie od administratora zwrotu tej kwoty.
Aby komuś postawić zarzuty należy w szczególności stwierdzić, że przestępstwo popełniono. Zatem nie o "jakiś przekręt" w postępowaniu karnym chodzi, lecz o stwierdzenie, że po pierwsze popełniono czyn, który wypełnia ustawowe przesłanki popełnienia przestępstwa, po drugie należy ustalić jego sprawcę.
Prokurator musiałby w procesie przed sądem m.in. wykazać, że opóźniając zapłatę popełniono przestępstwo.
Moim zdaniem możecie Państwo ewentualnie wystąpić o odszkodowanie - o ile wykażecie, że administrator w związku z zaniechaniem zapłaty naraził wspólnotę na szkodę.
Szkoda musi być rzeczywista.
Moim zdaniem zarząd nie był uprawniony do udzielenia pełnomocnictwa administratorowi do dysponowania rachunkiem bankowym.
Jakby co, to oni pójdą do sądu, a nie ty
I jak najszybciej zmień pełnomocnictwa w banku. Administrator ma pracować, np. przygotowywać umowy, organizować usuwanie awarii, przeglądy itp. ale podpisywać umowy, faktury powinien tylko zarząd
koziorozka - dlaczego faktury ma podpisywać Zarząd? A jak nie podpisze to co? Wspólnota nie zapłaci? Ja rozumiem,że to nie narusza prawa, to takie wskazanie miejsca w szyku, Ty jesteś od roboty , my od zatwierdzania. Najwazniejszą rzeczą jest NADZÓR i KONTROLA.Administrator musi mieć również pewną swobodę w działaniu w przeciwnym razie będzie biernym wykonawcą, Jak Zarząd coś zapomni- bedzie usprawiedliwiony.
poldek - jak nie chcesz słuchać dobrych rad. Trudno.Powodzenia w sądzie,:bigsmile: wg mnie osmieszycie się tylko.:bigsmile:
A co to za jakiś podział na MY i ONI . Przecież razem : Zarządca/Administrator z Zarządem WM, ciągną ten "wózek" (zarządzanie nieruchomością). Na tym polega dobra współpraca między tymi podmiotami.
Problem w tym że admin nie czuje się winny i nie ma zamiaru nic z tym zrobić licząc na to że wspólnota nie odda sprawy do sądu. Dla mnie cała sprawa bardzo nie ładnie pachnie ponieważ admin np. sam sobie ni płacił w terminie z konta wspólnoty za administrowanie tak jak by chciał powiększyć poprzez odsetki swoje wynagrodzenie.Odseparowanie admina od rachunku wspólnoty nie będzie problemem natomiast to spowoduje że jego obowiązki będą mniejsze a wynagrodzenie bez zmian.Poza tym to nie załatwi sprawy roszczeń o zwrot strat poniesionych przez nas.
W umowie jest że admin w celu realizacji swoich zadań dysponuje rachunkiem wspólnoty i dlatego może dojść do zerwania umowy ze względu na brak możliwości wywiązywania się z niej admina. Na dodatek jest to ZBM gminny i ma kilkadziesiąt wspólnot w administrowaniu dlatego czuje sie tak pewnie (jedna wspólnota mniej czy więcej nie stanowi problemu) ale jest mi żal tych wspólnot co istnieją bez świadomości przekrętów tego ZBMu i dają się doić.
Mnie jest żal Ciebie, że tak się nakręcasz z błahych powodów.
Po drugie wcale się nie "nakręcam" z błahych powodów bo ostatecznie to zarząd będzie odpowiedzialny przed właścicielami za te nieprawidłowości lub za brak odpowiedniej reakcji na nie.
Nie wiem czy to dobry pomysł ale korzystając z Waszych rad po odseparowaniu admina od rachunku może tytułem odebrania sobie utraconych pieniędzy z tych not odsetkowych powinno się obniżyć wynagrodzenie admina w którymś miesiącu o kwotę tego roszczenia.Oczywiście z uzasadnieniem aby wiedział za co mu potrącono. Co myślicie o takim sposobie załatwienia tej kwestii?
Nadal uważasz, że odseparowanie admina od konta to zły pomysł?
Przynajmniej mielibyście jeden kłopot z głowy - naliczanie kolejnych odsetek
Gdybanie to dobry sposób na doradzanie. Zero odpowiedzialności.
Owner bardzo dziękuję że potwierdzasz moje odczucia w tej kwestii. Jak pisałem wcześniej odseparowanie od kasy admina jest w takiej sytuacji jedynym wyjściem i koniecznym to poza wszelką wątpliwością.
Co do meritum sporu to oczywiście zażądaliśmy zwrotu tych odsetek ale admin się zupełnie nie poczuwa do odpowiedzialności ( tak jak pisałem wcześniej chyba liczy na to że do sądu z tym nie pójdziemy bo kwota ta to ok 500zł).
Co myślisz o moim pomyśle potrącenia kwoty z wynagrodzenia miesięcznego ( po przejęciu rachunku przez wspólnotę)?
Pewnie będzie się z tym admin nie zgadzał i straszył sądem oraz przysyłał noty odsetkowe :)
Wiem, że nie można wysłuchać drugiej strony ...podłego Admin, ale z życia wiem, że nie jedno "oświadczenie" okazywało się fikcją a deklaracje pozostawały niespełnione. Mamy pat. Pozostawiam ciebie w rękach klakierów i potakiwaczy.
I szybko rozglądajcie się za nowym administratorem, bo w ułożenie sobie dobrych stosunków po takim numerze jakoś nie wierzę
Dysponowanie rachunkiem bankowym wiąże się ze składaniem oświadczeń woli, np. dokonanie płatności często stanowi dowód zawarcia umowy w sposób dorozumiany czy uznania roszczeń.
Oświadczenia woli w imieniu wspólnoty mieszkaniowej może natomiast składać wyłącznie zarząd, o ile nie doszło do zmiany sposobu zarządu.
Pomocne orzecznictwo:
1) skierowanie przez stronę w toku procesu polecenia do banku dokonania przelewu sumy pieniężnej na konto sądu stanowi czynność prawną, do której zastosowania ma art. 61 k.c.
- tak SN w uchwale dnia 9.12.1994 r., III CZP 162/94, OSNCP 7/8, poz. 110,
2) "przyjęcie zapłaty kwoty nominalnej bez zastrzeżenia waloryzacji lub potraktowania jej jako świadczenia częściowego uzasadnia domniemanie złożenia przez wierzyciela oświadczenia o przyjęciu świadczenia na zaspokojenie wierzytelności" - SN w uzasadnieniu wyroku z 29.09. 1993 r., sygn. akt: I CRN 74/93.
Nie mogę zrozumieć na czym polegało "cwaniactwo" administratora w wypłacaniu sobie wynagrodzenia z opóźnieniem z odsetkami. Domniemywam ,że przez kilka lat zamiast np. pierwszego wypłacał sobie ostatniego dnia miesiąca?! Jest to nielogiczne i niewytłumaczalne. Jeżeli tak macie w umowie OK, jeżeli nie to jest to - kradzież.
A przy okazji - bardzo podobała mi się :bigsmile:wymiana zdań między ownerem a KubaP. [align=right](...) admin[/align]
Jeżeli chciałeś mnie przekonać, że rachunkiem może dysponować jedynie Zarząd - to Ci sie to nie udało.:bigsmile:
Przecież dobrze wiesz, że orzecznictwo obowiązuje tylko w konkretniej sprawie, dla konkretnego podmiotu, którego orzeczenie dotyczy.
Dobrze wiesz, że orzecznictwie polskim w takich samych sprawa wydawne są rozbieżne postanowienia. Czy to aby nie jest wprowadzanie ludzi w błąd?
Umów należy dotrzymywać. Jak mu zmniejszycie "bezprawnie" wynagrodzenie, to je mu zwrócicie z odsetkami i z odszkodowaniem. Jak jest taki cwany ( a jest to firma na pewno z prawnikiem), to wie jaki złożyć pozew. A wy zastanówcie się, gdzie był Zarząd, co robił, i dlaczego doszło do nieprawidłowości. To on jest za to odpowiedzialny - Zarząd a nie administrator.:bigsmile:
Trudno nam sie dyskutuje.:bigsmile:
Faktycznie dość trudno nam się dyskutuje. :)
Poldek, nie przejmuj się, nie jesteś pierwszy i nie jesteś ostatni, z którym MirekL nie potrafi rozmawiać.
To IMO wystarczy, by przy udowodnionych ewidentnych szkodach z winy admina potrącić mu kwotę pokrywającą szkody.
Być może admin sam sobie powinien wystawić jakąś notę, ale szczegółów "papierkowych" nie znam.
Nie bierze pod uwagę możliwości jakie będą po przejęciu rachunku przez Wspólnotę na wyłączność i rozliczenie go poprzez potrącenie kwot roszczenia z wynagrodzenia za następne np. 2 miesiące.
Admin robi to, co mu zarząd zleca, nawet jeśli jest to wystawienie noty dla siebie. Ma prawo dochodzić swoich praw jeśli będzie uważał to za niewłaściwe, jego prawo.
To Państwo musie udowodnić powstanie szkody, stosownie do art. 6 kodeksu cywilnego ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne.
Te odsetki są tak wysokie, że pokryją wartość dwumiesięcznego wynagrodzenia?
500zł to nie jest zbyt mała kwota, by iść z tym do Sądu, jak trzeba to trzeba. Wasz admin pewnie myśli, że jednak nie pójdziecie z tym do Sądu... napiszcie pozew i wyślijcie mu podając ostateczny termin na zwrot kwot uszczuplających wasz wspólnotowy budżet.
Pozew do Sądu czy dla administratora z terminem zwrotu? Bo jeśli to drugie to już tak zrobiliśmy dwa razy i nic (każe iść do Sądu):)
Z przejęciem kasy w banku też problem.
Poradźcie jakich argumentów użyć w stosunku do banku (prawników bankowych) aby nasze odwołanie pełnomocnictwa dla administratora wzięli na poważnie?
Bank nie chce nam dać na wyłączność rachunku i zasłania się : umową pomiędzy adminem a zarządem o administrowanie w której jest zapis o regulowaniu należności z rachunku Wspólnoty przez admina, brakiem pisemnego porozumienia stron czyli pomiędzy adminem a zarządem w sprawie przejęcia rachunku przez zarząd ( paranoja).
Zarząd może sam wydawać bankowi dyspozycje - prawnicy tego nie wiedzą?
Co do obsługi kredytu, zawiadamiacie bank o zmianie rachunku, z którego będą przekazywane środki na obsługę tego kredytu.
To wspólnota jest właścicielem rachunku, to wspólnota może dać i cofnąć pełnomocnictwo do wszelkich dyspozycji dotyczących rachunku bankowego.
Podtrzymuję co napisałem: To wspólnota jest właścicielem rachunku, to wspólnota może dać i cofnąć pełnomocnictwo do wszelkich dyspozycji dotyczących rachunku bankowego.
To, że wspólnotę reprezentuje zarząd, nie tylko w banku, to dziecko w przedszkolu wie, ale lepiej udawać mądrzejszego od siebie i pisać pierdoły o karuzeli wody z mózgów:bigsmile: Jeśli wspólnota zaciąga kredyt, to czy znaczy to, że WSZYSCY bez wyjątków, jako ogół właśćicieli stawiają się w banku i WSZYSCY podpisują umowę o kredyt, czy może jest tak, jak w przypadku innych dyspozycji bankowych? A przecież pisze się, że to WSPÓLNOTA zaciąga kredyt, a nie zarząd. To jest tak proste, że aż głupio o tym pisać.
[align=right](...) admin[/align]
Są tacy jak ownerek co twierdzą, że to są czynności zwykłe zarządu WM i tylko członkowie mogą takie pełnomocnictwo dać.
Zaraz skasują ten wpis, ale przez chwilę niech powisi ...
Jeżeli maci ePaństwo pewność co do nadużyć, to umowę można wypowiedzieć w trybie natychmiastowym, jednak zalecam wizytę u dobrego prawnika, aby sprawdził dokumenty, na których się Państwo opierać, ponieważ może dojść do procesu a bezzasadne skrócenie 6 msc terminu wypowiedzenia może wspólnotę wiele kosztować.