miejsca parkingowe

dropsdrops Użytkownik
Mam pytanie czy zarząd wspólnoty ma prawo do samodzielnego podejmowania decyzji w sprawie wynajmu miejsc parkingowych osobom z zewnątrz ( nie mieszkającym na terenie wspólnoty) gdy dla właścicieli lokali i ich rodzin brakuje tych miejsc. Tłumaczą to tym, że wynajęto część terenu wspólnoty, a nie miejsce parkingowe.

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano maja 2011
    Tłumaczą to tym, że wynajęto część terenu wspólnoty, a nie miejsce parkingowe.

    Powinna być na to uchwała wspólnoty.
    Zarząd nie może dowolnie dysponować nieruchomością wspólna bez zgody (uchwały) ogółu współwłaścicieli.
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    dropsdrops Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy możesz podać podstawę prawną
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    np. art. 22 ustawy o własności lokali http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19940850388
  • Opcje
    dropsdrops Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuje
  • Opcje
    rahiotomrahiotom Użytkownik
    edytowano maja 2011
    Polecam Państwu stronę traktującą o "stawianiu samochodów na działkach budowlanych".
    Podaję link do strony: http://centralnyanalizator.blog.onet.pl/
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Rashiotom, nie wprowadzaj w błąd i to w dwóch watkach. Tam jest TYLKO jeden przypadek nielegalnego parkingu i nic więcej.
    [cite] drops:[/cite]Mam pytanie czy zarząd wspólnoty ma prawo do samodzielnego podejmowania decyzji w sprawie wynajmu miejsc parkingowych osobom z zewnątrz ( nie mieszkającym na terenie wspólnoty) gdy dla właścicieli lokali i ich rodzin brakuje tych miejsc. Tłumaczą to tym, że wynajęto część terenu wspólnoty, a nie miejsce parkingowe.

    Jedną z czynności przekraczającą zakres czynności zwykłego zarządu jest zmiana przeznaczenia części nieruchomości wspólnej, a o to w twoim przypadku chodzi.
    Nie wydaje mi się, by wspólnota zdecydowała w głosowaniu o wynajęciu terenu skoro, jak piszesz, brak jest miejsc parkingowych dla wszystkich mieszkańców i właścicieli lokali.
    Gdyby było dość miejsc dla wszystkich i były jeszcze wolne miejsca, wtedy celowe było by wynajęcie tych miejsc, odpłatnie oczywiście, z korzyścią dla wspólnoty.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano maja 2011
    Rashiotom, nie wprowadzaj w błąd i to w dwóch watkach. Tam jest TYLKO jeden przypadek nielegalnego parkingu i nic więcej.

    Strefa ruchu może coś pomoże , ale trzeba to wesprzeć przez członków wspólnoty
    https://forum.zarzadca.pl/discussion/3075/strefa-ruchu-juz-obowiazuje--od-14-maja-2011/#Item_1
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] drops:[/cite]Mam pytanie czy zarząd wspólnoty ma prawo do samodzielnego podejmowania decyzji w sprawie wynajmu miejsc parkingowych osobom z zewnątrz ( nie mieszkającym na terenie wspólnoty) gdy dla właścicieli lokali i ich rodzin brakuje tych miejsc. Tłumaczą to tym, że wynajęto część terenu wspólnoty, a nie miejsce parkingowe.

    Wynajem terenu również stanowi czynność przekraczającą zakres zwykłego zarządu, wymaga zgody właścicieli lokali, w uchwale należy wskazać elementy przedmiotowo istotne umowy, w szczególności wysokość czynszu np. przez podanie kwoty minimalnej), choć znam i takie orzeczenia, z których wynika nawet, że należałoby wskazać również osobę najemcy.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zarządca - dla uproszczenia - podaj wszystkie czynności przekraczająca zarząd zwykły, bardzo to nam ułatwi dyskusję. Twoje twierdzenie to domniemanie czy pewność?:bigsmile:
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    MirekL, powinieneś wiedzieć, że lista czynności przekraczających zwykły zarząd może być teoretycznie nieskończenie długa.
    W art. 22 ust 3. UWL masz wymienione szczególne czynności przekraczające zwykły zarząd, reszta to swoistego rodzaju kompilacja tych czynności lub ich dopasowywanie do szczególnych przypadków występujących w różnych wspólnotach.

    PS Twierdzenie "Wynajem terenu również stanowi czynność przekraczającą zakres zwykłego zarządu", to ponad wszelką wątpliwość pewność.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] EDDIE:[/cite]W art. 22 ust 3. UWL masz wymienione szczególne czynności przekraczające zwykły zarząd, reszta to swoistego rodzaju kompilacja tych czynności lub ich dopasowywanie do szczególnych przypadków występujących w różnych wspólnotach.
    ... oraz dodanie nowych "zakazów" przez właścicieli lokali tworzących konkretna wspólnotę.

    Może się zdarzyć, że dana czynność w jednej wspólnocie jest zaliczona do 'Zarządu zwykłego nieruchomością",
    natomiast w innej będzie zaliczona od katalogu czynności wykraczających poza zwykły zarząd. UoWL wytycza kierunek tych czynności.
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    "Mądrego po szkołach aż przyjemnie posluchać" - to cytat z klasyka.
    Niektórzy na tym forum, wymagają uchwał z pełnomocnictwami nawet od "malowania klatek schodowych".
    KubaP - znowu użyłeś słowa "katalog", więc czekam na reakcję oburzenia ze strony jednego purysty językowego, który twierdzi ,że w uowl nie ma takiego pojęcia! Ale to tak dla żartu.
    Oczywiście dla mnie wynajem terenu wymagałby uchwaly i pełnomocnictwa. Wspólnoty powinny kierować się również zdrowym rozsądkiem i logiką. Tam gdzie dojdzie do jakiś czynności prawnym, na styku z administracją państwową niewątpliwie potrzebna będzie i uchwała i pełnomocnictwo. Oczywiście nie jest wykroczeniem pewna przesada, np. uchwała o podpisanie umowy z firmą sprzątającą, ale jeżeli właściciele tego zażądają, taka ich wola. Ja bym będąc Zarządem zrezygnowal z tej funkcji, ponieważ czul bym się "ubezwlasnowolniony". Niestety u mnie nie ma takiego zaangażowania członków.:bigsmile:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    "Mądrego po szkołach aż przyjemnie posłuchać" - to cytat z klasyka.
    [cite] MirekL:[/cite]
    Niektórzy na tym forum, wymagają uchwał z pełnomocnictwami nawet od "malowania klatek schodowych".
    Wiesz to nie ma może związku ale przy uzyskiwaniu o pozwolenie na budowę , takie pełnomocnictwo jest niezbędne - biurokracja. Spotkałem się z takim przypadkiem, że wspólnota chciała wyremontować klatę schodową, które obejmowało następujący zakres: Wyburzenie luksferów, zabudowa otworów po luksferach pustakami pianowymi i wstawienie okien na każdym pietrze , wymalowanie klatki schodowej.Wydział wydający pozwolenie na budowę żądał takiego pełnomocnictwa do dysponowania nieruchomością na cele budowlane. Podobnie było gdy budynek podłączano do telekomunikacji.

    [cite] MirekL:[/cite]KubaP - znowu użyłeś słowa "katalog", więc czekam na reakcję oburzenia ze strony jednego purysty językowego, który twierdzi ,że w uowl nie ma takiego pojęcia! Ale to tak dla żartu.
    On też wielu rzeczy nie posiada, a jednak żyje. To taki żarcik :bigsmile:

    [cite] MirekL:[/cite] Ja bym będąc Zarządem zrezygnowal z tej funkcji, ponieważ czul bym się "ubezwlasnowolniony". Niestety u mnie nie ma takiego zaangażowania członków.:bigsmile:
    Przesadzasz z tym ubezwłasnowolnieniem. Zasady działania wspólnoty to koło zamknięte . W uproszczeniu struktura WM przedstawia się następująco: Zebranie właścicieli lokali "ma władzę" nad Zarządem , Zarząd WM "ma władzę" nad poszczególnymi właścicielami , poszczególni właściciele lokali tworzą zebranie wspólnoty, kółko się zamknęło.
  • Opcje
    atenkaatenka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    "Jedną z czynności przekraczającą zakres czynności zwykłego zarządu jest zmiana przeznaczenia części nieruchomości wspólnej, a o to w twoim przypadku chodzi. Nie wydaje mi się, by wspólnota zdecydowała w głosowaniu o wynajęciu terenu skoro, jak piszesz, brak jest miejsc parkingowych dla wszystkich mieszkańców i właścicieli lokali. Gdyby było dość miejsc dla wszystkich i były jeszcze wolne miejsca, wtedy celowe było by wynajęcie tych miejsc, odpłatnie oczywiście, z korzyścią dla wspólnoty."

    Chciałabym się upewnić, czy "zmiana przeznaczenia części nieruchomości wspólnej" dotyczy tylko "nieruchomości" w znaczeniu "budynku mieszkalnego" czy także wspólnego terenu przyległego do budynku mieszkalnego, o który wypadku chodzi w wypadku parkingu?
    Mój problem jest taki: zarząd wspólnoty podjął samodzielnie decyzję o budowie parkingu na terenie należącym do wspólnoty i przedstawił członkom wspólnoty projekt regulaminu przydziału miejsc postojowych na tymże parkingu, wykluczający właścicieli lokali, którzy nie są zameldowani na pobyt stały. Wszyscy bez wyjątku właściciele lokali zapłacili (i płacą regularnie) za teren, na którym powstaje parking. Naturalnie, zameldowanie nie powinno mieć tutaj nic do rzeczy, ponieważ dotyczy prawa administracyjnego, kwestii ewidencji ludności etc., a sprawa dotyczy prawa własności, które wspomniany projekt regulaminu łamie. Czy jakieś inne podstawy prawne byłby istotne w takiej sytuacji?
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] atenka:[/cite]
    Chciałabym się upewnić, czy "zmiana przeznaczenia części nieruchomości wspólnej" dotyczy tylko "nieruchomości" w znaczeniu "budynku mieszkalnego" czy także wspólnego terenu przyległego do budynku mieszkalnego, o który wypadku chodzi w wypadku parkingu?

    Polecam ci lekturę Ustawy o własności lokali

    Art.3
    2. Nieruchomość wspólną stanowi grunt oraz części budynku i urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali.


    Tak więc nie tylko część budynku, ale przede wszystkim grunt oraz urządzenia.
    [cite] atenka:[/cite]
    Mój problem jest taki: zarząd wspólnoty podjął samodzielnie decyzję o budowie parkingu na terenie należącym do wspólnoty i przedstawił członkom wspólnoty projekt regulaminu przydziału miejsc postojowych na tymże parkingu, wykluczający właścicieli lokali, którzy nie są zameldowani na pobyt stały. Wszyscy bez wyjątku właściciele lokali zapłacili (i płacą regularnie) za teren, na którym powstaje parking. Naturalnie, zameldowanie nie powinno mieć tutaj nic do rzeczy, ponieważ dotyczy prawa administracyjnego, kwestii ewidencji ludności etc., a sprawa dotyczy prawa własności, które wspomniany projekt regulaminu łamie. Czy jakieś inne podstawy prawne byłby istotne w takiej sytuacji?

    Zarząd nie mógł samowolnie podjąć decyzji o przeznaczeniu części nieruchomości wspólnej ani przedstawić regulaminu przydziału miejsc postojowych.
    Nawet gdyby uchwałą byłby tworzony parking, to nie można wykluczyć właścicieli niezameldowanych, ponieważ meldunek nie ma związku z prawem własności. Każdy właściciel ma takie same prawa, niezależnie od tego, czy jest zameldowany, czy nie.

    Ten regulamin nie łamie żadnego prawa, ponieważ tego regulaminu po prostu nie ma. Nazwałbym go pobożnym życzeniem zarządu w przydziale miejsc parkingowych.

    Zmieńcie jak najprędzej zarząd, bo nic dobrego was nie czeka z takimi ludźmi. Ewentualnie sama zaangażuj się do pracy w zarządzie.
  • Opcje
    atenkaatenka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuję! Coś jednak z tym "projektem regulaminu" trzeba by zrobić na tym etapie, bo on ma być lada moment przegłosowany, więc później to już chyba tylko na drodze sądowej będzie można udowodnić, że nie było to zrobione, jak być powinno... A sąd zapyta, co zrobiła w tej sprawie wspólnota, która zapoznała się z projektem etc. Przedstawię zarządowi jego analizę prawną, żeby to jeszcze raz przemyślał.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeżeli projekt regulaminu jest planowany do głosowania, to przed zebraniem powinnaś być poinformowana o treści regulaminu. Jeszcze przed zebraniem byłabyś w stanie uświadomić zarząd, że regulamin jest niezgodny z prawem i że trzeba go poprawić. Jeśli zostanie przegłosowany bez zmian, to wtedy zostaje ci tylko Sąd.
  • Opcje
    atenkaatenka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tak, projekt regulaminu jest do wglądu członków wspólnoty i tak właśnie chcę zrobić. Widzę, że na parkingu zaczynają się już pojawiać jakieś samochody.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Widzę, że na parkingu zaczynają się już pojawiać jakieś samochody.

    Nic dziwnego, jeśli to jest teren wspólnoty, to każdy właściciel może korzystać z tego parkingu.
  • Opcje
    atenkaatenka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tak właśnie powinno być. Tyle że samochodów jest więcej niż miejsc, stąd pomysły zarządu z tym zameldowaniem, losowaniem etc. Zastanawiam się jeszcze nad dwiema kwestiami:
    1) czy jeśli jakiś członek wspólnoty nie ma samochodu i nie będzie korzystał z parkingu, to czy nie powinien być zwolniony z opłat za część wspólną w ten sposób wykorzystywaną? Dopóki był to kawałek trawnika, nie było problemu (korzyści miały z niego psy), ale w tej chwili jest to zasadnicza różnica, kiedy cena wynajmu miejsca postojowego to 100-200 zł.
    2) czy możliwe jest dobrowolne odsprzedanie wspólnocie swojego udziału w części wspólnej terenu (i na jakich zasadach, jeśli znajduje się tam parking) i tym samym rezygnacja z możliwości korzystania z parkingu, czy właściciel lokalu pozostaje bezwzględnie współwłaścicielem terenu?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano sierpnia 2011
    Nic z tych rzeczy .... Niekorzystający i tak dalej będą płacić podatki po staremu . Przeznaczenie nieruchomości gruntowej (trawnik, parking ) nie ma znaczenia. We wspólnocie ponosi się opłaty w związku z posiadaniem a nie korzystaniem czy użytkowaniem. Udział w gruncie jest związany z lokalem i nie można go zbyć pozostawiając sobie lokal(art.3a UoWL)
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tak właśnie powinno być. Tyle że samochodów jest więcej niż miejsc, stąd pomysły zarządu z tym zameldowaniem, losowaniem etc.

    No to macie problem.
    Problem ten musicie rozwiązać wspólnie w taki sposób, by nikogo nie pozbawić praw do korzystania z części wspólnej. Nie ma znaczenia czy ktoś ma samochód, czy nie.

    Może dokupienie części terenu obok byłoby rozwiązaniem?
  • Opcje
    atenkaatenka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wniosek jest jeden: skoro nie można zbyć swojego udziału w części wspólnej i wszyscy muszą ponosić koszty jej utrzymania, to wszyscy muszą mieć możliwość korzystania z parkingu - rozumiem, że zgodnie z art. 207 Kodeksu cywilnego (Pożytki i inne przychody z rzeczy wspólnej przypadają współwłaścicielom w stosunku do wielkości udziałów; w takim samym stosunku współwłaściciele ponoszą wydatki i ciężary związane z rzeczą wspólną). Faktycznie, dokupienie terenu byłoby rozwiązaniem, ale wokół jest już bardzo ciasno, budują kolejny blok, sąsiednie parkingi ogrodzone są już przez inne wspólnoty, a my na końcu... Dziękuję za wszystkie wyjaśnienia.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] atenka:[/cite] rozumiem, że zgodnie z art. 207 Kodeksu cywilnego
    A co wy jesteście małą Wspólnotą? ( do 7 lokali)
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czyżby art. 207 KC nie obowiązywał w dużej wspólnocie?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] EDDIE:[/cite]Czyżby art. 207 KC nie obowiązywał w dużej wspólnocie?
    Tak nie obowiązuje, bo jest art 12
  • Opcje
    atenkaatenka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie, to większa wspólnota. Art. 207 KC podpowiedział mi prawnik. Art. 12 jest obszerniejszy, ale chyba mówi to samo: "Pożytki i inne przychody z nieruchomości wspólnej [...] przypadają właścicielom lokali w stosunku do ich udziałów"? Zastanawiam się nad tą kwestią, bo niektórzy sąsiedzi sądzą, że należy im się tyle miejsc postojowych, ile jest osób zamieszkałych/zameldowanych w lokalu i posiadających samochody, więc trzeba by się odwołać do przepisów, żeby im to wyjaśnić. Poza tym miejsca różnią się wielkością, właściciele większych lokali ponoszą większe wydatki na część wspólną etc. Jednym słowem, sporo jest różnych niuansów i obawiam się, że z różnych powodów nie będzie łatwo się porozumieć, a od razu trzeba byłoby to zrobić fair i zgodnie z prawem.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie, to większa wspólnota. Art. 207 KC podpowiedział mi prawnik. Art. 12 jest obszerniejszy, ale chyba mówi to samo:
    Uważam, że nie tak do końca, jak ci mówił prawnik. Kodeks cywilny jest uzupełnieniem ustawy o własności lokali nie odwrotnie. Dlatego w dużych WM najpierw szuka się paragrafu w ustawie, a dopiero później w k.c.
    Ustawa jest nadrzędna nad k.c.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano sierpnia 2011
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite] EDDIE:[/cite]Czyżby art. 207 KC nie obowiązywał w dużej wspólnocie?
    Tak nie obowiązuje, bo jest art 12

    :bigsmile::bigsmile::bigsmile:

    Szczególnie, że art. 207 KC mówi dokładnie to, co jest zawarte w art. 12 UWL. Inaczej mówiąc art. 207 KC zawiera się w art. 12 UWL.
    Nie ma możliwości, by nie obowiązywał art. 207 KC, a obowiązywał art. 12 UWL, bo to niewykonalne.

    [cite] atenka:[/cite]Nie, to większa wspólnota. Art. 207 KC podpowiedział mi prawnik. Art. 12 jest obszerniejszy, ale chyba mówi to samo: "Pożytki i inne przychody z nieruchomości wspólnej [...] przypadają właścicielom lokali w stosunku do ich udziałów"

    Twój prawnik ma rację Atenko.
  • Opcje
    atenkaatenka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Serdeczne dzięki! Teraz proszę już tylko o trzymanie kciuków, żeby nasz zarząd poszedł po rozum do głowy i nie proponował więcej rozwiązań, które trzeba konfrontować z mnóstwem paragrafów :bigsmile:
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite] EDDIE:[/cite]Czyżby art. 207 KC nie obowiązywał w dużej wspólnocie?
    Tak nie obowiązuje, bo jest art 12

    Też tak uważam.

    Art. 207:
    Pożytki i inne przychody z rzeczy wspólnej przypadają współwłaścicielom w stosunku do wielkości udziałów; w takim samym stosunku współwłaściciele ponoszą wydatki i ciężary związane z rzeczą wspólną.



    Art. 12

    1. Właściciel lokalu ma prawo do współkorzystania z nieruchomości wspólnej zgodnie z jej przeznaczeniem.

    2. Pożytki i inne przychody z nieruchomości wspólnej służą pokrywaniu wydatków związanych z jej utrzymaniem, a w części przekraczającej te potrzeby przypadają właścicielom lokali w stosunku do ich udziałów. W takim samym stosunku właściciele lokali ponoszą wydatki i ciężary związane z utrzymaniem nieruchomości wspólnej w części nie znajdującej pokrycia w pożytkach i innych przychodach.

    3. Uchwała właścicieli może ustalić zwiększenie obciążenia z tego tytułu właścicieli lokali użytkowych, jeżeli uzasadnia to sposób korzystania z tych lokali.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.