kupno mieszkania zadluzonego
PiotrQ
Użytkownik
Witam
ZAkupilem mieszkanie zadluzone od spadkobiercow.
W akcie notarialnym zobowiazalem sie do splaty zadluzenie w TBS jako zarzadcy wspolnoty.
Kwota zostala wplacona,poprosilem o wyszczegolnienie skad wziela sie kwota 17000 zl jako zadluzenie.
W odpowiedzi otrzymalem pismo, ze moge uzyskac informacje na temat wspolnoty,uchwal i sposobu naliczania zobawiazan od dnia gdy zostalem wlascicielem .
Wplacona kwota jako zadluzenie przechodzi na wlasnosc TBS a moj wklad na fundusz remontowy wynosi 0 zl.
w/g stawki czynszu zadluzenie wynosiloby okolo 2000-2500 zl skad w takim razie taka kwota??
Czy zarzadca wspolnoty moze wyzerowac stan funduszu remontowego poprzedniego wlasciciela??
ZAkupilem mieszkanie zadluzone od spadkobiercow.
W akcie notarialnym zobowiazalem sie do splaty zadluzenie w TBS jako zarzadcy wspolnoty.
Kwota zostala wplacona,poprosilem o wyszczegolnienie skad wziela sie kwota 17000 zl jako zadluzenie.
W odpowiedzi otrzymalem pismo, ze moge uzyskac informacje na temat wspolnoty,uchwal i sposobu naliczania zobawiazan od dnia gdy zostalem wlascicielem .
Wplacona kwota jako zadluzenie przechodzi na wlasnosc TBS a moj wklad na fundusz remontowy wynosi 0 zl.
w/g stawki czynszu zadluzenie wynosiloby okolo 2000-2500 zl skad w takim razie taka kwota??
Czy zarzadca wspolnoty moze wyzerowac stan funduszu remontowego poprzedniego wlasciciela??
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Jako obecny właściciel masz prawo wglądu do tych dokumentów niezależnie od okresu jakiego dotyczą.
Czy poprzedni właściciel kwestionował wysokość zadłużenia?
dlatego nie kwestionuje tego dlugu zostal wplacony na konto zarzadcy
Poprzedni wlasciciel mial tylko wypisana kwote zadluzenia bez wyliczania.
Wspolnota posiada osobne konto funduszu remontowego i przez kilka lat wplywaly tam kwoty od poprzedniego wlasciciela
Dopiero z chwila smierci powstala zaleglosc a spadkobiercy sprzedali mieszkanie zadluzone.
Nie wiem czy poprzedni wlasciciele kwestionowali zadluzenie raczej interesowalo ich pozbycie sie mieszkania bo juz dlugiem zajeli sie komornicy
Jest paragraf, który daje ci kontrolę nad dokumentami i poczynaniami zarządu, łącznie z rozliczeniami finansowymi:
Polecam ci lekturę UWL - http://www.zarzadca.pl/prawo/akty-prawne/dzienniki-ustaw/12-ustawa-o-wlasnosci-lokali
Chyba jedynym wyjściem z sytuacji będzie podziękowanie zarządcy za współprace.
Wspólnota jest mała , a ja posiadam 25% udziałów ,a to chyba wystarczy mi aby zwołać walne zgromadzenie ??
Z drugiej strony zawsze mogę przecież nie wyrazić zgody na jakiekolwiek podwyżki zarządu :-)
ciekawe co na to odpowie TBS napewno kolejna piłeczką.:bigsmile:
Właściciel ma prawo wglądu do pism innych członków wspólnoty mieszkaniowej
MirekL, podaję ci artykuł z UWL, a ty piszesz, że to demagogia, czy nadinterpretacja?? Zastanów się co piszesz czasem. Być może jesteś zwolennikiem dyktatorskich rządów administratora w porozumieniu (lub bez) z zarządem, ale to nie te czasy, albo nie ta wspólnota.