kupno mieszkania zadluzonego

PiotrQPiotrQ Użytkownik
edytowano maja 2011 w Wolne tematy
Witam
ZAkupilem mieszkanie zadluzone od spadkobiercow.
W akcie notarialnym zobowiazalem sie do splaty zadluzenie w TBS jako zarzadcy wspolnoty.
Kwota zostala wplacona,poprosilem o wyszczegolnienie skad wziela sie kwota 17000 zl jako zadluzenie.
W odpowiedzi otrzymalem pismo, ze moge uzyskac informacje na temat wspolnoty,uchwal i sposobu naliczania zobawiazan od dnia gdy zostalem wlascicielem .
Wplacona kwota jako zadluzenie przechodzi na wlasnosc TBS a moj wklad na fundusz remontowy wynosi 0 zl.
w/g stawki czynszu zadluzenie wynosiloby okolo 2000-2500 zl skad w takim razie taka kwota??
Czy zarzadca wspolnoty moze wyzerowac stan funduszu remontowego poprzedniego wlasciciela??

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano maja 2011
    I prawidłowo, Przyjąłeś dług z dobrodziejstwem lokalu.
    Czy zarzadca wspolnoty moze wyzerowac stan funduszu remontowego poprzedniego wlasciciela??
    Czy przy sprzedażay poprzedni właściciel dostraczył ci od zarządcy / administratora zaświadczenie o niezaleganiu w bieżących opłatach zaliczek na eksploatację i FR? czy wspólnota ma / miała odrębne konto na FR?
    Wplacona kwota jako zadluzenie przechodzi na wlasnosc TBS a moj wklad na fundusz remontowy wynosi 0 zl.
    w/g stawki czynszu zadluzenie wynosiloby okolo 2000-2500 zl skad w takim razie taka kwota??
    To powinno wynikać z uchwał wspólnoty.
    Jako obecny właściciel masz prawo wglądu do tych dokumentów niezależnie od okresu jakiego dotyczą.
    Czy poprzedni właściciel kwestionował wysokość zadłużenia?
  • Opcje
    PiotrQPiotrQ Użytkownik
    edytowano listopada -1
    wiedzialem o dlugu i zostal on wpisanu w akcie notarialny jako czesc umowy
    dlatego nie kwestionuje tego dlugu zostal wplacony na konto zarzadcy
    Poprzedni wlasciciel mial tylko wypisana kwote zadluzenia bez wyliczania.
    Wspolnota posiada osobne konto funduszu remontowego i przez kilka lat wplywaly tam kwoty od poprzedniego wlasciciela
    Dopiero z chwila smierci powstala zaleglosc a spadkobiercy sprzedali mieszkanie zadluzone.
    Nie wiem czy poprzedni wlasciciele kwestionowali zadluzenie raczej interesowalo ich pozbycie sie mieszkania bo juz dlugiem zajeli sie komornicy
  • Opcje
    PiotrQPiotrQ Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jako obecny właściciel masz prawo wglądu do tych dokumentów niezależnie od okresu jakiego dotyczą. czy jest na to jakis paragraf??/
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano maja 2011
    Może inaczej, nie ma paragrafu, który uniemożliwiałby ci, będąc członkiem wspólnoty, wgląd we WSZYSTKIE dokumenty dotyczące rozliczeń wspólnoty.

    Jest paragraf, który daje ci kontrolę nad dokumentami i poczynaniami zarządu, łącznie z rozliczeniami finansowymi:
    UWL Art. 29
    3. Prawo kontroli działalności zarządu służy każdemu właścicielowi lokalu.

    Polecam ci lekturę UWL - http://www.zarzadca.pl/prawo/akty-prawne/dzienniki-ustaw/12-ustawa-o-wlasnosci-lokali
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    PiotrQ - może inaczej, nie ma paragrafu nakazującego Zarządowi wgląd we wszystkie dokumenty wspólnoty.
    Jest paragraf, który daje ci kontrolę nad dokumentami i poczynaniami zarządu, łącznie z rozliczeniami finansowymi:
    Demagogia, nadinterpretacja przepisów. Nikt w Polsce do końca nie wie na czym ta kontrola miałaby polegać. Martwy przepis prawny, bez konsekwencji.Ewentualna sankcja - odwołanie Zarządu. Przy "olbrzymiej" aktywności właścicieli - duży problem.:bigsmile:
  • Opcje
    PiotrQPiotrQ Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuje za informacje widzę że nie będzie łatwo :-)yba jedyny
    Chyba jedynym wyjściem z sytuacji będzie podziękowanie zarządcy za współprace.
    Wspólnota jest mała , a ja posiadam 25% udziałów ,a to chyba wystarczy mi aby zwołać walne zgromadzenie ??
    Z drugiej strony zawsze mogę przecież nie wyrazić zgody na jakiekolwiek podwyżki zarządu :-)
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano maja 2011
    Nie słuchaj MirkaL. Każdy właściciel ma prawo wglądu do każdego dokumentu dotyczącego nieruchomości wspólnej - jego (współ)własności. Te dokumenty nie są własnością zarządu czy zarządcy, lecz właścicieli lokali. Orzecznictwo sądowe w tej sprawie jest jednoznaczne. Dwa przykłady z brzegu:
    Sąd Apelacyjny w Warszawie, wyrok z dnia 26 czerwca 2008 r., I ACa 1382/07
    Sąd Apelacyjny uznaje, iż uchwała nr 9/2006 (...) poprzez uszczegółowienie prawa członka wspólnoty do kontroli działalności zarządu oraz wszelkiej dokumentacji dotyczącej wspólnoty i nieruchomości wspólnej na skutek dodania tekstu: "bez prawa kserowania. Kontrola działalności zarządu odbywa się po uprzednim zawiadomieniu na 14 dni przed datą kontroli" jest sprzeczna z art. 27 i art. 29 ust. 3 ustawy. Obowiązujące przepisy ustawy o własności lokali nie stanowią podstawy do całkowitego i bezwarunkowego pozbawienia członka wspólnoty prawa do otrzymania kserokopii dokumentacji związanej ze sprawowaniem zarządu nieruchomością wspólną.

    Za dopuszczalne należy uznać natomiast co do zasady wprowadzenie określonych rozwiązań organizacyjnych związanych z technicznymi aspektami realizacji uprawnień kontrolnych, w związku z koniecznością przygotowania określonych dokumentów (odszukania ich i usystematyzowania) oraz wykonania odpisów lub kserokopii, przy uwzględnieniu technicznych i kadrowych możliwości zarządu lub zarządcy danej wspólnoty oraz zatrudnionych przez nich pracowników, a także kosztów powstałych z tego tytułu.

    W praktyce funkcjonowania wspólnot mieszkaniowych powstaje problem pogodzenia wykonywania przez właściciela czynności kontrolnych z czynnościami związanymi z zarządem nieruchomością. Niewątpliwie prawo właściciela powinno być wykonywane w sposób rozsądny. Nie może ono utrudniać ani tym bardziej uniemożliwiać normalnych czynności związanych z zarządzaniem nieruchomością. Dlatego w uchwale dotyczącej tej kwestii należy zdefiniować kryteria dostępu do dokumentacji, stanowiące skuteczny środek zapobiegawczy wobec zjawisk ewentualnego pieniactwa
    http://www.zarzadca.pl/prawo/orzecznictwo-sadowe/611.html?task=view
    Wyrok SN z dnia 9 sierpnia 2000 r., sygn. V KKN 208/2000
    Zaprzeczenie posiadaniu dokumentu i przetrzymywanie oraz niewydanie go, mimo żądania osobie uprawnionej, może stanowić ukrywanie dokumentu w rozumieniu art. 276 k.k. […]

    Gospodarka rynkowa i związane z tym konsekwencje, również w kontekście surowych reguł zobowiązujących podmioty do wywiązywania się z obowiązków fiskalnych zarówno wobec Państwa, jak i innych podmiotów, wymaga pełnej ochrony prawnej związanej z dokumentem. Niewydanie dokumentu osobie uprawnionej ustawodawca penalizuje, kierując się dobrem, jakim jest tu, między innymi, pewność obrotu, w którym ważną rolę odgrywa dokument. Zaprzeczenie posiadaniu dokumentu i przetrzymywanie w warunkach bliżej nieustalonych i niewydanie go, mimo żądania osobie uprawnionej, może być traktowane jako ukrywanie dokumentu w rozumieniu art. 276 k.k.
    http://www.zielona-gora.po.gov.pl/index.php?id=27&idk=8&idp=839
    Przeczytaj tutaj o podobnej sprawie: https://forum.zarzadca.pl/discussion/3107/kontrola-finansow-wspolnoty/#Item_37
    Komentarz edytowany owner
  • Opcje
    PiotrQPiotrQ Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Owner wielkie dzięki jednak jest coś co umożliwia mi wgląd w dokumenty :bigsmile:
    ciekawe co na to odpowie TBS napewno kolejna piłeczką.:bigsmile:
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeszcze jeden kamyczek do kolekcji:
    Właściciel ma prawo wglądu do pism innych członków wspólnoty mieszkaniowej
    II SA/Wa 2007/07 - Wyrok WSA w Warszawie
    Zdaniem Sądu, każdy członek Wspólnoty Mieszkaniowej ma prawo - na podstawie ustawy o własności lokali - zapoznawać się nie tylko z dokumentacją dotyczącą stanu majątkowego Wspólnoty, z księgami i sprawozdaniami, ale również z innymi dokumentami (także pismami) kierowanymi do Wspólnoty Mieszkaniowej (zarządu), a dotyczącymi jej działalności.

    http://www.zarzadca.pl/orzecznictwo-sadowe/627-ii-sa-wa-2007-07-wlasciciel-ma-prawo-wgladu-do-pism-innych-czlonkow-wspolnoty-mieszkaniowej
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] MirekL:[/cite]PiotrQ - może inaczej, nie ma paragrafu nakazującego Zarządowi wgląd we wszystkie dokumenty wspólnoty.
    Jest paragraf, który daje ci kontrolę nad dokumentami i poczynaniami zarządu, łącznie z rozliczeniami finansowymi:
    Demagogia, nadinterpretacja przepisów. Nikt w Polsce do końca nie wie na czym ta kontrola miałaby polegać. Martwy przepis prawny, bez konsekwencji.Ewentualna sankcja - odwołanie Zarządu. Przy "olbrzymiej" aktywności właścicieli - duży problem.:bigsmile:

    MirekL, podaję ci artykuł z UWL, a ty piszesz, że to demagogia, czy nadinterpretacja?? Zastanów się co piszesz czasem. Być może jesteś zwolennikiem dyktatorskich rządów administratora w porozumieniu (lub bez) z zarządem, ale to nie te czasy, albo nie ta wspólnota.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.