Zsypy – likwidować czy nie?

KubaPKubaP Użytkownik
edytowano czerwca 2011 w Zarządzanie Nieruchomościami
autor : Piotr Szczepański
Źródło: http://sww.wm.info.pl/zarzadzanie-w-praktyce/614-zsypy--likwidowa-czy-nie

""Kondygnacje budynków mieszkalnych są otwarte i nie mają izolowanych stref ogniowych, więc w przypadku pożaru zsypu działa on jak gigantyczny komin, napełniający dymem wszystkie piętra, utrudniając tym samym ewakuację.""

""Obu rozwiązaniom towarzyszą zazwyczaj spore kontrowersje na płaszczyźnie praktycznej i finansowej, gdyż każda z decyzji wiąże się z koniecznością wydania pieniędzy. Z praktyki wynika jednak, że w większości przypadków najlepszym rozwiązaniem jest całkowita likwidacja zsypu.""

Komentarze

  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    najlepszym rozwiązaniem jest całkowita likwidacja zsypu
    Jak najbardziej, ale po zabezpieczeniu śmietnikiem !
  • Opcje
    stanczyk.krolewskistanczyk.krolewski Użytkownik
    edytowano listopada -1
    U nas w mieście już kilka wspólnot zaspawało wrzuty do zsypów. Teraz sobie chwalą, że smrodu i robactwa nie ma, ale jak spawali to tyle krzyku było, że aż ...
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    to tyle krzyku było
    Samo życie... "czyścioszków" !
  • Opcje
    czajnik5czajnik5 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie bardzo wiem, kim jest ten cytowany Pan i jak szeroka jest jego wiedza na temat zagadnień p.poż., w każdym razie ja informuję tego pana, że w przypadku pożaru to przede wszystkim sama klatka schodowa jest jednym wielkim kominem, a nie zsyp, który ma wielokrotnie mniejszą przepustowość, niż klatka, a dodatkowo na każdej kondygnacji jest/bywa zamknięty uchylną klapą.

    Czy należy zatem zaspawać klatkę schodową?

    W budynkach wysokich i wysokościowych komunikacja jednak jest wydzielona pożarowo, o czym pewnie ten pan nie wie, a ponadto stosuje się aktywną ochronę przed zadymieniem drogi ewakuacyjnej.

    Argument p.poż. mało trafiony, natomiast twierdzenie o insektach, szczurach, smrodzie i braku możliwości segregacji jak najbardziej prawdziwe.

    Pozdrawiam.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] czajnik5:[/cite]Nie bardzo wiem, kim jest ten cytowany Pan i jak szeroka jest jego wiedza na temat zagadnień p.poż., w każdym razie ja informuję tego pana, że w przypadku pożaru to przede wszystkim sama klatka schodowa jest jednym wielkim kominem, a nie zsyp, który ma wielokrotnie mniejszą przepustowość, niż klatka, a dodatkowo na każdej kondygnacji jest/bywa zamknięty uchylną klapą.
    Czy należy zatem zaspawać klatkę schodową?

    "Specjalista" się wypowiedział, "drugi" go poparł, :bigsmile: a chodzi o pożar w kubłach śmietnikowych,
    a raczej komorach (co często się zdarza), gdzie są składowane odpady ...
    Wystarczy niedopałek papierosa wrzucony (załóżmy:wink: przez przypadek ) do zsypu i zadymienie komory od tlących się śmieci mamy gotowe:bigsmile: a co za tym idzie cała klatka schodowa ... "specjalisto".
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Po co te osobiste przytyki? Jeśli zamieściłeś notkę z linkiem do cudzego artykułu to chyba po to, żeby każdy mógł wyrazić swoją opinię. Trzeba było uprzedzić, że utożsamiasz się z autorem i że odmiennych opinii nie ścierpisz, że liczysz jedynie na "klakę". Ale w tym celu musiałbyś założyć sobie prywatne forum, na którym będziesz dyskutował sam ze sobą i swoimi klonami.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] owner:[/cite]Po co te osobiste przytyki?
    Jeśli zamieściłeś notkę z linkiem do cudzego artykułu to chyba po to, żeby każdy mógł wyrazić swoją opinię.
    Trzeba było uprzedzić, że utożsamiasz się z autorem i że odmiennych opinii nie ścierpisz, że liczysz jedynie na "klakę".
    Ale w tym celu musiałbyś założyć sobie prywatne forum, na którym będziesz dyskutował sam ze sobą i swoimi klonami.
    No wreszcie samokrytyka ownera.
    Trzeba było tak od razu, po rejestracji na forum, złożyć takie oświadczenie, a może losy potoczyłyby się inaczej...
  • Opcje
    HomeDomHomeDom Użytkownik
    edytowano listopada -1
    U moich rodziców zamknęli wsypy, a miejsca przeznaczyli na małe komóreczki. Teraz przynajmniej śmieci nie walają się po bloku i wszyscy są zadowoleni, choć teraz muszą kicać na dwór aby wywalić śmieci do śmietnika - kontenery są w takich małych domkach zamykanych na klucz.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.