regulamin małej wspólnoty mieszkaniowej

wspólnotawspólnota Użytkownik
edytowano czerwca 2011 w Zarządzanie Nieruchomościami
Regulamin małej wspólnoty (4 mieszkania, 1 sklep) został na zebraniu wspólnoty uchwalony jednomyślnie (5 głosów za, 100% udziałów za). Uchwalony regulamin przyjmuje głosowanie wg zasady jeden lokal - jeden głos w każdej sprawie.
Jest to zgodne z przepisami kodeksu cywilnego (100% udziałów) i z ustawą o własności lokali Art. 23 ust. 2 (na każdego właściciela przypada jeden głos).
Na forum pojawiły się komentarze, że tak przyjęte zasady głosowania we wszystkich sprawach są niezgodne z powyższymi aktami prawnymi.
Uprzejmie proszę o uzasadnienie tej tezy (niezgodności z kodeksem cywilnym, ustawie o własności lokali).

Komentarze

  • Opcje
    andrzej 55andrzej 55 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Art. 23. 2. UWL
    Uchwały zapadają większością głosów właścicieli lokali, liczoną według wielkości udziałów, chyba że w umowie lub w uchwale podjętej w tym trybie postanowiono, że w określonej sprawie na każdego właściciela przypada jeden głos.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Taka umowa właścicieli to zmiana sposobu zarządu. Będzie ona prawnie skuteczna, jeżeli zostanie przyjęta w formie aktu notarialnego (art. 18 ust. 1 ustawy). Niedochowanie wymaganej prawem formy powoduje, że umowa nie wywołuje skutków prawnych.

    Jeżeli zdecydujecie się zawrzeć umowę o głosowaniu we wszystkich sprawach metodą 1 właściciel = 1 głos w formie aktu notarialnego, możecie przy okazji zmienić sposób zarządu na ten, który jest właściwy dla dużych wspólnot (ponad 7 lokali). Wówczas w sprawach przekraczających zarząd zwykły moglibyście podejmować uchwały większością głosów, a nie jednomyślnie jak teraz.

    Póki co, nadal obowiązuje Was głosowanie udziałami.
    Bez zmiany sposobu zarządu w drodze umowy w formie aktu notarialnego, głosowanie metodą 1 właściciel = 1 głos nie dotyczy małych wspólnot.
  • Opcje
    wspólnotawspólnota Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie do końca zgadza się stwierdzenie, że głosowania zawsze odbywają się wg większości udziałów. Ustawa o włąsności lokali wskazuje, że w sprawach przekraczających kompetencje zwykłego zarządu uchwały muszą być podejmowane jednomyślnie i jednogłośnie (mówi o tym kodeks cywilny art. 199 (wymagana jest zgoda wszystki współwłaścicieli)). Z tego wynika, że jedna osoba nie wyraża zgody i uchwałą nie przechodzi. Taka sytuacja prawna wywołuje skutek taki, że jeden współwłaścicel blokuje całą wspólnotę (np. podanie kogoś do sądu o niepłacenie czynszu, wzięcie kredytu).
    Ustawodawca nie określił terminu "w określonej sprawie" - brak definicji co to jest określona sprawa, w związku z czym może to być każda sprawa dotycząca współwłasności.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] wspólnota:[/cite]Nie do końca zgadza się stwierdzenie, że głosowania zawsze odbywają się wg większości udziałów.
    A kto tak twierdzi?
    Ustawa w art. 23.2a przewiduje możliwość przyjęcia metody 1 właściciel = 1 głos. To nie jest głosowanie udziałami.
    [cite] wspólnota:[/cite]Ustawa o włąsności lokali wskazuje, że w sprawach przekraczających kompetencje zwykłego zarządu uchwały muszą być podejmowane jednomyślnie i jednogłośnie
    Nie ma w ustawie takiego przepisu. Mylisz ustawę o własności lokali (duże wspólnoty) z kodeksem cywilnym (małe wspólnoty).
    [cite] wspólnota:[/cite]jeden współwłaścicel blokuje całą wspólnotę (np. podanie kogoś do sądu o niepłacenie czynszu, wzięcie kredytu).
    Windykacja należności jest czynnością zwykłego zarządu, zatem w małej wspólnocie nie jest wymagana zgoda wszystkich współwłaścicieli, wystarczy większość.
    [cite] wspólnota:[/cite]Ustawodawca nie określił terminu "w określonej sprawie" - brak definicji co to jest określona sprawa, w związku z czym może to być każda sprawa dotycząca współwłasności.
    Każda, ale jedna lub kilka wyraźnie określonych, a nie wszystkie, raz na zawsze.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] wspólnota:[/cite]Nie do końca zgadza się stwierdzenie, że głosowania zawsze odbywają się wg większości udziałów. Ustawa o włąsności lokali wskazuje, że w sprawach przekraczających kompetencje zwykłego zarządu uchwały muszą być podejmowane jednomyślnie i jednogłośnie

    W ustawie o własności lokali brak takiego przepisu, znajdziemy jedynie odesłanie do przepisów kodeksu cywilnego, art 1 ust. 2 uwl:
    "W zakresie nieuregulowanym ustawą do własności lokali stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego."
    Jeżeli sprawa przekracza zarząd zwykły - wtedy zawsze decyduje większość właścicieli.
    Wymóg jednomyślności dotyczy natomiast spraw wykraczających poza zakres obowiązywania ustawy o własności lokali.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    wspólnotawspólnota Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ja jestem w małej wspólnocie a więc Kodeks Cywilny wchodzi w grę.
  • Opcje
    wspólnotawspólnota Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Windykacja należności jest czynnością zwykłego zarządu, zatem w małej wspólnocie nie jest wymagana zgoda wszystkich współwłaścicieli, wystarczy większość.

    Art. 19 Jeżeli liczba lokali wyodrębnionych i lokali niewyodrębnionych, należących nadal do dotychczasowego właściciela, nie jest większa niż siedem, do zarządu nieruchomością wspólną mają odpowiednie zastosowanie przepisy Kodeksu cywilnego i Kodeksu postępowania cywilnego o współwłasności.

    Z powyższego arytykułu Ustawy o własności lokali wynika, że Kodeks Cwyilny ma zastosowanie do Małych Wspólnot. Zawsze przy podejmowaniu uchwał w małęj wspólnocie przy przekroczeniu kompetencji zwykłego zarządu jest wymagana jednołośność. Zresztą silnie to upośledza funkcjonowanie wspólnoty, ponieważ jeśli jedna osoba np. nie płaci czynszu przez długi czas, to uchwała o podaniu takiej osoby do sądu nigdy nie przejdzie, ponieważ nie będzie jednomyślności w głosowaniu (niepłacący zawsze będzie mówił nie i uchwała nie przejdzie nigdy). Taka sytuacja prawna jest chora i stąd takie problemy w Małych wspólnotach.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Taka sytuacja prawna jest chora i stąd takie problemy w Małych wspólnotach
    Są problemy ale niestety niewidoczne w zmianach w ustawie o własności lokali - projekt poselski.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zawsze przy podejmowaniu uchwał w małęj wspólnocie przy przekroczeniu kompetencji zwykłego zarządu jest wymagana jednołośność.
    Jednomyślność. Ale ja napisałem, że:
    Windykacja należności jest czynnością zwykłego zarządu, zatem w małej wspólnocie nie jest wymagana zgoda wszystkich współwłaścicieli, wystarczy większość.
    Zgodnie z art. 201 kc:
    Art. 201. Do czynności zwykłego zarządu rzeczą wspólną potrzebna jest zgoda większości współwłaścicieli. W braku takiej zgody każdy ze współwłaścicieli może żądać upoważnienia sądowego do dokonania czynności.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zbyt dużo w tym wątku jest pomieszania małej wspólnoty z dużą i czynności do których jest potrzebna większość lub jednomyślność.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] wspólnota:[/cite]Zresztą silnie to upośledza funkcjonowanie wspólnoty, ponieważ jeśli jedna osoba np. nie płaci czynszu przez długi czas, to uchwała o podaniu takiej osoby do sądu nigdy nie przejdzie, ponieważ nie będzie jednomyślności w głosowaniu (niepłacący zawsze będzie mówił nie i uchwała nie przejdzie nigdy). Taka sytuacja prawna jest chora i stąd takie problemy w Małych wspólnotach.

    Windykacja należności to czynność zwykłego zarządu również w małej wspólnocie mieszkaniowej, co więcej każdy właściciel może pozwać niepłacącego sąsiada.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    wspólnotawspólnota Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy ktoś może jednoznacznie powiedzieć czy w głosowaniu nad uchwałami w Małych Wspólnotach obowiązuje Kodeks Cywilny czy nie? Część komentarzy prawnych wskauje, że Kodeks Cywilny obowiązuje w głosowaniu nad uchwałami w małych wspólnotach. Niektórzy zarządcy posiłkują się Ustawą o współwłasności wprowadzają wprost głosowanie wg udziału procentowego we współwłasności i pomijają Kodeks Cywilny. Z tego co wyczytałem na forum wynika, że Ustawa obowiązuje wprost duże wspólnoty, małe obowiązuje Kodeks Cywilny i Ustawa o współwłasności lokali.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] wspólnota:[/cite]Czy ktoś może jednoznacznie powiedzieć czy w głosowaniu nad uchwałami w Małych Wspólnotach obowiązuje Kodeks Cywilny czy nie?
    Część komentarzy prawnych wskauje, że Kodeks Cywilny obowiązuje w głosowaniu nad uchwałami w małych wspólnotach.

    Niektórzy zarządcy posiłkują się Ustawą o współwłasności [własności lokali] wprowadzają wprost głosowanie wg udziału procentowego we współwłasności i pomijają Kodeks Cywilny.
    Z tego co wyczytałem na forum wynika, że Ustawa obowiązuje wprost duże wspólnoty, małe obowiązuje Kodeks Cywilny i Ustawa o współwłasności [własności] lokali.
    Nie ma ustawy o współwłasności lokali. jest natomiast ustawa o własności lokali http://zarzadca.pl/prawo/akty-prawne/dzienniki-ustaw/12-ustawa-o-wlasnosci-lokali.html
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ustawa o własności lokali mówi:

    Art. 19
    Jeżeli liczba lokali wyodrębnionych i lokali niewyodrębnionych, należących nadal do dotychczasowego właściciela, nie jest większa niż siedem, do zarządu nieruchomością wspólną mają odpowiednie zastosowanie przepisy Kodeksu cywilnego i Kodeksu postępowania cywilnego o współwłasności.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano lipca 2011
    Jednoznacznie: jeżeli nie ma zawartej umowy właścicieli w formie aktu notarialnego o wprowadzeniu sposobu zarządu właściwego dla dużych wspólnot, to obowiązują zasady podejmowania decyzji, określone w art. 199 i 201 kodeksu cywilnego:
    Art. 199. Do rozporządzania rzeczą wspólną oraz do innych czynności, które przekraczają zakres zwykłego zarządu, potrzebna jest zgoda wszystkich współwłaścicieli. W braku takiej zgody współwłaściciele, których udziały wynoszą co najmniej połowę, mogą żądać rozstrzygnięcia przez sąd, który orzeknie mając na względzie cel zamierzonej czynności oraz interesy wszystkich współwłaścicieli.

    Art. 201. Do czynności zwykłego zarządu rzeczą wspólną potrzebna jest zgoda większości współwłaścicieli. W braku takiej zgody każdy ze współwłaścicieli może żądać upoważnienia sądowego do dokonania czynności.
    Kodeks nie nazywa tych decyzji uchwałami.
    W małej wspólnocie co do zasady głosuje się wyłącznie według udziałów - nie ma zastosowania art. 23 ust. 2 i 2a ustawy o własności lokali o możliwości wprowadzenia głosowania według zasady, że na jednego właściciela przypada 1 głos (1=1):
    Art. 204. Większość współwłaścicieli oblicza się według wielkości udziałów.
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Szanowni forumowicze.
    We wcześniejszych wątkach poznałem już stanowisko ownera w sprawie małych wspólnot. Wg mojej opinii jest ono błedne i wręcz szkodliwe dla kogoś proszącego o radę. owner jest doktrynerem,który "upiera" się przy swoich swobodnych interpretacjach przepisów prawnych. To jedynie on na tym forum "ustala" który przepis uowl obowiązuje w małych WM, a który nie. Nie wyobrażam sobie możliwości funkcjonowania małych WM wg "domniemywań Nieomylnego". Uowl w znakomitej większości ma tutaj zastosowanie. Jedyną znaczącą różnicą jest udział wspólwłaścicieli w zarządzaniu, a szczególnie konieczność jednomyślności w pewnych sprawach. W małych WM są Zarządy, są zebrania, są uchwaly, są również i problemy sąsiedzkie.
    Oczywiście jestem otwarty na dyskusję, na dyskusję a nie na :bigsmile:"moralizatorstwo.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lipca 2011
    [cite] owner:[/cite]Kodeks nie nazywa tych decyzji uchwałami.
    [align=right](...) admin[/align]
    Uchwały właścicieli lokali też są podejmowane w małych wspólnotach.
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    MirekL, skoro piszesz o błędnym stanowisku Ownera, a ja widzę jego post na blogu, to w takim razie ustal konkretnie co w tym poście jest błędnego? Czy chodzi tylko o nazewnictwo decyzji/uchwały małej WM?
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano lipca 2011
    EDDIE - wystepujesz w roli adwokata ownera?
    We wcześniejszych wątkach poznałem już stanowisko ownera w sprawie małych wspólnot. Wg mojej opinii jest ono błedne i wręcz szkodliwe dla kogoś proszącego o radę
    W tym wątku owner potwierdza tylko moją opinię, że jego domniemywania są nietrafne.
    Przyklad, proszę bardzo
    Jednoznacznie: jeżeli nie ma zawartej umowy właścicieli w formie aktu notarialnego o wprowadzeniu sposobu zarządu właściwego dla dużych wspólnot, to obowiązują zasady podejmowania decyzji, określone w art. 199 i 201 kodeksu cywilnego
    Ja nie znam pojęcia - " sposób zarządu właściwy dla dużych wspólnot ".
    Dla wszystkich wspólnot obowiązują:
    - zarząd "właścicielski"
    - zarząd powierzony
    - zarząd przymusowy
    We wszystkich tych przypadkach, decyzje w małych WM podejmuje sie zawsze wg KC, i żadna uchwała włascicieli tego nie zmieni, ani w obecności notariusza, proboszcza, a nawet premiera i prymasa.
    Sprawa głosowań.
    Ta sprawa jest jednoznaczna. Jeżeli obowiązuje KC to :
    art. 197 Domniemywa się ,że udzialy wspólwlascicieli są równe.
    art. 204 Większość wspólwlaścicieli oblicza się wg wielkości udzialów.
    czyli we WM 5-lokalowej wszyscy wspólwłaściciele mają po 20%. Chyba nie ma problemu z wyliczeniem większości 3 z 60%.
    Wówczas zmiana sposobu liczenia nie ma sensu, ale to nie oznacza ,że nie mają prawa coś takiego sobie wymyslić.
    EDDIE - zachecam Cię do sięgnięcia do wcześniejszych postów ownera na temat małych wspólnot. Nie chcę dosadnie tego opisywać bo admin mnie ocenzuruje. No comments.:bigsmile:
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano lipca 2011
    [cite] MirekL:[/cite]Ja nie znam pojęcia - " sposób zarządu właściwy dla dużych wspólnot ".
    Zajrzyj do rozdziału 4 ustawy, art. 20 i następne. Decyduje o tym art. 18.3:
    Jeżeli sposobu zarządu nie określono w umowie, o której mowa w ust. 1, lub w uchwale zaprotokołowanej przez notariusza, obowiązują zasady określone w niniejszym rozdziale.
    A contrario: jeżeli określono umowny sposób zarządu, to w zakresie określonym w umowie przepisy rozdziału 4 nie obowiązują. W stosunku do małych wspólnot obowiązują przepisy kc o współwłasności.
    [cite] MirekL:[/cite]We wszystkich tych przypadkach, decyzje w małych WM podejmuje sie zawsze wg KC, i żadna uchwała włascicieli tego nie zmieni, ani w obecności notariusza, proboszcza, a nawet premiera i prymasa.
    Nie pisałem "uchwała", lecz "umowa". Umowa = zgoda wszystkich, w dodatku wymagana jest forma aktu notarialnego:
    jeżeli nie ma zawartej umowy właścicieli w formie aktu notarialnego o wprowadzeniu sposobu zarządu właściwego dla dużych wspólnot
    Polecam lekturę art. 18.1. W małej wspólnocie właściciele również mogą umową w formie aktu notarialnego przyjąć sposób zarządu zgodny z rozdziałem 4 uwl i wówczas będą podejmowały decyzje w taki sam sposób, jak duże wspólnoty. Czyli w sprawach przekraczających zarząd zwykły - większością głosów, liczoną według udziałów. Można będzie też (w sytuacjach określonych w art. 23) wprowadzić głosowanie metodą 1 właściciel = 1 głos, co bez zmiany sposobu zarządu w małych wspólnotach jest niemożliwe, bo ten przepis nie ma w małych WM zastosowania.

    Po zmianie sposobu zarządu w małej wspólnocie właściciele również mają obowiązek wybrać zarząd, który będzie samodzielnie decydował w sprawach zwykłego zarządu.
    [cite] MirekL:[/cite]art. 197 Domniemywa się ,że udzialy wspólwlascicieli są równe.
    Domniemywa się wówczas, gdy udziały nie są określone. We wspólnocie te udziały zawsze są określone, więc ten przepis nie ma zastosowania.
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    owner - to co wypisujesz po prostu Ciebie kompromituje. Ty nie rozumiesz znaczenia art. 18 uowl, a pouczasz innych.Nie tylko decydujesz który art. uowl ma zastosowanie , ale jeszcze który art. kc. Wg Ciebie jeżeli w malej WM jest wlaściciel większościowy to nie ma żadnej sily aby cokolwiek uchwalić bez jego zgody. Bo przecież obowiązuje kc a nie uowl. A zresztą małe wspólnoty nic nie uchwalają bo w kodeksie nie ma slowa uchwala.To wlaśnie uważam za szkodliwe stanowisko.:bigsmile:
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] MirekL:[/cite]EDDIE - wystepujesz w roli adwokata ownera?

    MirekL, podaj mi odpowiedź na proste pytanie.
    Ja również tak jak Ty otwarty jestem na dyskusję, a nie na moralizatorstwo.
    Inna sprawa, że nie wiem w jaki sposób mój post może być obroną Ownera:shocked::shocked::shocked: Nie zauważam w nim żadnej mojej opinii lub zajęcia stanowiska po którejkolwiek stronie.
    [cite] MirekL:[/cite]
    EDDIE - zachecam Cię do sięgnięcia do wcześniejszych postów ownera na temat małych wspólnot. Nie chcę dosadnie tego opisywać bo admin mnie ocenzuruje. No comments.:bigsmile:

    Daruj, nie będę sięgał do postów Ownera, nie mam czasu. Wiesz lepiej o co ci chodzi, jak będziesz miał ochotę, sam napisz, nie zasłaniaj się cenzurą.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] MirekL:[/cite]Z Tobą nie można merytorycznie dyskutować. Jesteś impregnowany na argumenty.
    Naprawdę chcesz ze mną dyskutować? Chcesz, żeby cię traktować poważnie po takim dictum, jak niżej?
    [cite] MirekL:[/cite]owner - to co wypisujesz po prostu Ciebie kompromituje. Ty nie rozumiesz znaczenia art. 18
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    owner - nie, nie mam zamiaru z Toba dyskutować, bo to nie ma sensu.
    Powtarzam swoje stanowisko, umową notarialną możemy zmienić jedynie sposób zarządu, a nie sposób podejmowania decyzji we WM.
    Wszystko zależy od tego co jest w AN, jeżeli nic nie ma o zarządzie, to znaczy ,że "rządzą" wszyscy.Rządzenie oznacza tu podejmowanie decyzji a nie administrowanie. Nie można zmienić żadnym aktem zapisów kc o jednomyślności przy czynnościach przekraczających zarząd zwykly bo to narusza art. 58 kc. Taka czynność prawna jest bezwzględnie nieważna. Oczywiście ,że jeżeli 100% wlaścicieli tak sobie ustali i nikt tego nie będzie negowal, to będzie to funkcjonować. Taka umowa między wlascicielami , będzie miala charakter "gentelmen's agreement" i będzie "działać" póki będzie zgoda.I nie ma większego znaczenia czy będzie potwierdzona notarialnie czy nie, bo dla kogo potrzebne jest to potwierdzenie? W małych WM zarząd jako czynność ma charakter administrowania, ktoś to musi robić. Może to robić "fachowiec z licencją" a może jeden z wlaścicieli. Czy wymaga to jednomyślności? Wybór chyba nie , ale wysokość wynagrodzenia tak.I dla mnie nie ma znaczenia czy właściciele "uchwalają" zgodę/porozumienie/decyzję bo to jest tylko terminologia.
    Nawiązując do wcześniejszych wątków w sprawie malych WM mialem na myśli stanowisko ownera, że nie ma tam zebrań, uchwal, zawiadomień, obiegowego zbierania podpisow itp. Kto chce niech sięgnie do archiwum.:bigsmile:
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie można zmienić żadnym aktem zapisów kc o jednomyślności przy czynnościach przekraczających zarząd zwykly
    To jest dopiero kompromitacja:
    Mała wspólnota mieszkaniowa - zmiana sposobu zarządu
    Uchwała SN z dnia 7 października 2009 r., sygn. akt III CZP 60/09
    Jednakże z przepisów ustawy o własności lokali wynika, że ustawodawca uznał, iż mające realizować ten cel szczególne przepisy o sposobie zarządu zawarte w art. 20 i nast. u.w.l. mają zastosowanie jedynie do dużych wspólnot mieszkaniowych. Do zarządu nieruchomością wspólną w małych wspólnotach wystarczające jest odpowiednie stosowanie przepisów Kodeksu cywilnego i Kodeksu postępowania cywilnego, co nie wyłącza możliwości innego określenia sposobu zarządu w umowie o ustanowieniu odrębnej własności lokali albo w umowie zawartej później w formie aktu notarialnego (art. 18 ust. 1 u.w.l.).

    W razie zawarcia takiej umowy obowiązują co do sposobu zarządu zasady określone w umowie. Wówczas nie jest wyłączone określenie tych zasad tak jak określone one zostały w art. 21 i nast. u.w.l., w tym w jej art. 25, lub przez odesłanie do tych przepisów. W takim wypadku uchwała właścicieli lokali może zostać zaskarżona do sądu, na zasadach - jeżeli umowa nie stanowi inaczej - przewidzianych w art. 25 u.w.l.

    http://zarzadca.pl/orzecznictwo-sadowe/697-iii-czp-60-09-mala-wspolnota-mieszkaniowa-zmiana-sposobu-zarzadu.html
    Jeżeli zatem mała wspólnota, jak pisałem, "przyjmie sposób zarządu właściwy dla dużych wspólnot" odwołując się do przepisów rozdziału 4 ustawy, to te przepisy będą ją obowiązywały w całości, łącznie z podejmowaniem uchwał większością głosów w sprawach przekraczających zarząd zwykły.

    MirekL:
    nie ma większego znaczenia czy będzie potwierdzona notarialnie czy nie, bo dla kogo potrzebne jest to potwierdzenie?
    Żeby zmienić sposób zarządu, umowa musi być zawarta w formie aktu notarialnego.
    I kto tu nie rozumie art. 18.1? :smile:
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    owner - ja nie mam ochoty z Toba dyskutować. Orzeczenie sądu dotyczy wogóle czegoś innego. Dywagacje sądu w uzasadnieniu świadczą o całkowitej nieznajomości problematyki, i nie mają żadnego zastosowania w Polsce gdzie nie ma zasady precedensu procesowego. Mogę ci wskazać orzeczenia SN sprzeczne ze sobą. Ale teraz rozumiem Twoje stanowisko w sprawie malych wspólnot, tam nie obowiązują przepisy uowl art. 20 i dalsze. W kc nie ma nic o kontach bankowych, dokumentacji,zebraniach, powiadomieniach. Niech czytelnicy nas ocenią.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W kc nie ma nic o kontach bankowych, dokumentacji,zebraniach, powiadomieniach

    I co z tego wynika, że nie ma o tym ani słowa w KC?
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] MirekL:[/cite]owner - ja nie mam ochoty z Toba dyskutować.
    Uwierz mi albo nie, ale ja z tobą nie tylko mam ochoty dyskutować, ale się tego nie podejmę, bo to trud daremny.
    Ale muszę prostować te głupoty, które wypisujesz. Robię to nie dla ciebie, ale dla innych czytelników, bo jeszcze ci uwierzą.
    [cite] MirekL:[/cite]Ale teraz rozumiem Twoje stanowisko
    Nie schlebiaj sobie - ty nic nie rozumiesz.
    Ani mojego stanowiska, ani art. 18.1, ani orzeczenia Sądu Najwyższego. :smile:
  • Opcje
    igokowigokow Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Po co regulamin w małej wspólnocie? Wrzód na d.... .
    Ale skoro już macie to wasz problem.
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    EDDIE -
    I co z tego wynika, że nie ma o tym ani słowa w KC?
    Przy doktrynalnym podejściu do stanowiska sądu
    Uchwała SN z dnia 7 października 2009 r., sygn. akt III CZP 60/09
    Jednakże z przepisów ustawy o własności lokali wynika, że ustawodawca uznał, iż mające realizować ten cel szczególne przepisy o sposobie zarządu zawarte w art. 20 i nast. u.w.l. mają zastosowanie jedynie do dużych wspólnot mieszkaniowych. Do zarządu nieruchomością wspólną w małych wspólnotach wystarczające jest odpowiednie stosowanie przepisów Kodeksu cywilnego i Kodeksu postępowania cywilnego
    funkcjonowanie małych wspólnot mieszkaniowych jest wręcz niemożliwe.W kc nie ma żadnego słowa o kompetemcjach zarządu, nie ma jednego słowa o czynnościach zarządu zwykłego i ponad,nie ma slowa w jaki sposób dochodzą właściciele do porozumienia, nic o zebraniach, nic o powiadomieniu o zebraniu , ewentualnych wynikach. W małych wspólnotach niejednokrotnie są lokale do wynajęcia , co oznacza trudny dostep do własciciela.Jaka jest więc rada m.in. SN w w.w orzeczeniu(które uważam za kolejny przykład kompromitacji naszego systemu sądowniczego) określić w umowie notarialnej inny sposob sprawowania zarządu. Zmienić małą wspólnotę na dużą, wówczas to zgodnie ze stanowiskiem sądu będzie możliwe zastosowanie art. 25,
    W razie zawarcia takiej umowy obowiązują co do sposobu zarządu zasady określone w umowie. Wówczas nie jest wyłączone określenie tych zasad tak jak określone one zostały w art. 21 i nast. u.w.l., w tym w jej art. 25, lub przez odesłanie do tych przepisów.
    Zdaniem SN, a przez to i ownera - właściciele w umowie mogą sobie "wymyślać" sposoby sprawowania zarządu. Idąc tym tokiem myślenia uchwalamy, że w głosowaniu biorą udział tylko mężczyżni, i nie potrzeba większości, wystarczy zgoda conajmniej dwóch obecnych na zebraniu. Możemy wymyślać dalej.Ale to prowadzi do absurdu.
    Zasadniczo róznię się od ownera w interpretacji art. 18 uowl.W nowej WM wszystko zależy od wpisu w AN o sposobie zarządu tą nieruchomością.Mogą być dwa przypadki. Pierwszy - nie ma nic, albo jest wzmianka, że zarząd zgodnie z uowl, albo powierzony zarząd osobie fizycznej lub prawnej. Nie ma innych możliwości. W pierwszym przypadku właściciele w dużej WM mają obowiązek powołać zarząd, a w małej - mają taką możliwość. Jeżeli jednak nie znajdą się chętni, właściciele mogą w formie umowy między sobą zaprotokołowanej przez notariusza powierzyć zarząd. Obecność notariusza wynika z zapewnienia pewnej gwarancji tego wyboru przez sąd, a ponadto zmiany w AN to czynność notarialna. Dotąd się zgadzamy z ownerem.Ale nastepnym krokiem jest podpisanie umowy z tym podmiotem zarządzającym.Ja popieram to stanowisko ,że taka umowa jest zgodna z uogn i nie potrzeba tu powielać standardów zarządcy.Ale to nadal nic nie zmienia we WM,właściciele podejmują decyzje, raz większością , a w malych jednomyślnością.Analogicznie jest w drugim przypadku.Znając rodaków nie wykluczam ich nieracjonalnego dzialania, i pozbawienia się w małych WM praw do decyzji poprzez jednomyślność.Ale może są takie przypadki w :bigsmile:Polsce.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano lipca 2011
    Jaka jest więc rada m.in. SN w w.w orzeczeniu(które uważam za kolejny przykład kompromitacji naszego systemu sądowniczego)
    Sąd Najwyższy nie udziela rad, od tego są fora internetowe. :smile:
    Jak nie rozumiesz orzeczenia, to niekoniecznie jest to kompromitacja sądu.
    W nowej WM wszystko zależy od wpisu w AN o sposobie zarządu tą nieruchomością.
    Taki zapis można umieścić w akcie notarialnym nie tylko w momencie kupna pierwszego lokalu (umowa wyodrębnienia i przeniesienia własności lokalu), ale również później:
    Art. 18. 1. Właściciele lokali mogą w umowie o ustanowieniu odrębnej własności lokali albo w umowie zawartej później w formie aktu notarialnego określić sposób zarządu nieruchomością wspólną, a w szczególności mogą powierzyć zarząd osobie fizycznej albo prawnej.
    MirekL:
    Mogą być dwa przypadki. Pierwszy - nie ma nic, albo jest wzmianka, że zarząd zgodnie z uowl, albo powierzony zarząd osobie fizycznej lub prawnej. Nie ma innych możliwości.
    Oczywiście, że są. Powierzenie zarządu to tylko jeden ze sposobów określenia umownego sposobu zarządu i to niezbyt oryginalny:
    określić sposób zarządu nieruchomością wspólną, a w szczególności mogą powierzyć zarząd osobie fizycznej albo prawnej.
    Samo powierzenie zarządu osobie fizycznej lub prawnej, bez określenia innych zasad, niż określa ustawa, nie wprowadza oryginalnego (innego, niż ustawowy) sposobu zarządu - wszystko nadal pozostaje w granicach przepisów ustawy. Tyle tylko, że miejsce zarządu wspólnoty zajmuje "zarządca notarialny". Można jednak określić zupełnie inne zasady sprawowania zarządu nieruchomością, niż przewiduje ustawa (sama ustawa daje taką możliwość w art. 18.1), na przykład można powołać inne organy. Wówczas jest możliwe powołanie i określenie kompetencji "komisji rewizyjnej", "rady wspólnoty" czy innych jeszcze gremiów. W takiej sytuacji już nie będą one tylko "grupami właścicieli", będą miały prawne umocowanie w umowie właścicieli, która zastąpi ustawowy sposób zarządu, czyli będą organami wspólnoty.

    Ustawa daje pierwszeństwo umownemu sposobowi zarządu.
    Właściciele mogą według własnej woli ułożyć strukturę wspólnoty i swoje wzajemne relacje. To wydaje się oczywiste, przecież nieruchomość wspólna to ich własność. Dopiero wówczas, gdy właściciele nie skorzystają z możliwości ustanowienia umownego sposobu zarządu, mają obowiązek podporządkować się przepisom rozdziału 4 ustawy (wybrać zarząd).

    Ale w późniejszym czasie mogą jeszcze umowny sposób zarządu wprowadzić.
    Ustawa określa jednak warunki, które koniecznie trzeba spełnić, żeby taki umowny porządek wprowadzić:
    1) musi to być umowa, czyli na te rozwiązania zgodzić się muszą wszyscy właściciele lokali;
    2) umowa ta musi być sporządzona w szczególnej formie: w formie aktu notarialnego; brak takiej formy powoduje, że umowa nie wywołuje zamierzonych skutków prawnych.
    Znając rodaków nie wykluczam ich nieracjonalnego dzialania, i pozbawienia się w małych WM praw do decyzji poprzez jednomyślność.Ale może są takie przypadki w :bigsmile:Polsce.
    Są, chyba również na tym forum był ktoś z małej wspólnoty, która przyjęła sposób zarządu "właściwy dla dużych wspólnot", czyli przyjęła jako obowiązujące wszystkie przepisy rozdziału 4 uwl.
    Nie uważam takiej zmiany za nieracjonalną. Wymóg jednomyślności jest dobry do blokowania decyzji (wystarczy sprzeciw jednego właściciela), ale nie pomaga w ich podejmowaniu i skutecznym zarządzaniu. Daje to pole do popisu tym, którzy chcą za wszelką cenę postawić na swoim, nawet kosztem interesu wspólnego. Do powstrzymywania zapędów większości w małych wspólnotach są jeszcze inne przepisy kodeksu cywilnego:
    Art. 202. Jeżeli większość współwłaścicieli postanawia dokonać czynności rażąco sprzecznej z zasadami prawidłowego zarządu rzeczą wspólną, każdy z pozostałych współwłaścicieli może żądać rozstrzygnięcia przez sąd.

    Art. 203. Każdy ze współwłaścicieli może wystąpić do sądu o wyznaczenie zarządcy, jeżeli nie można uzyskać zgody większości współwłaścicieli w istotnych sprawach dotyczących zwykłego zarządu albo jeżeli większość współwłaścicieli narusza zasady prawidłowego zarządu lub krzywdzi mniejszość.
    Komentarz edytowany owner
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    owner - Ty w to wierzysz co piszesz, więc nie ma sensu polemizować.Pozostaniemy przy swoich stanowiskach. Może znajdzie się jakiś forumowicz, który zamienił zasady w malej wspólnocie na te w dużej, i nam to przedstawi.
    Dla mnie SN wskazał możliwość (czyli poradził) zmiany sposobu zarządu. Dla mnie ta wskazówka oznacza namowę do złamania prawa. Nie można wykonywać czynności prawnych sprzecznych z ustawą, ale jeżeli właściciele tego nie zanegują, bedzie to funkcjonować.
    Właściciele mogą według własnej woli ułożyć strukturę wspólnoty i swoje wzajemne relacje.
    Poddaje to pod ocenę innych.:bigsmile:
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] MirekL:[/cite]owner - Ty w to wierzysz co piszesz, więc nie ma sensu polemizować
    A ty nie wierzysz w to, co piszesz? :shocked:
    [cite] MirekL:[/cite]Dla mnie SN wskazał możliwość (czyli poradził) zmiany sposobu zarządu. Dla mnie ta wskazówka oznacza namowę do złamania prawa.
    SN do niczego nie namawia, taki jest przepis ustawy: art. 18.1. Nie łamie prawa ktoś, kto je stosuje, w tym przypadku art. 18.1. :smile:
    [cite] MirekL:[/cite]Nie można wykonywać czynności prawnych sprzecznych z ustawą
    Taka możliwość jest zagwarantowana w ustawie (art. 18.1), więc skorzystanie z niej nie jest działaniem sprzecznym z prawem.
    [cite] MirekL:[/cite]Poddaje to pod ocenę innych.
    Nie ty poddajesz, tylko ja sam. Skoro napisałem posta, to każdy może go ocenić.
    Żeby ocenić racjonalnie, wystarczy przeczytać i zrozumieć art. 18.1 uwl.
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano lipca 2011
    Amen.
    Szkoda tylko ,że jak piszę do EDDIEGO to Ty się odzywasz, a jak do Ciebie to EDDIE.
    Ja oczywiście też wierzę w to co piszę.Nawet to dobrze, że uowl to wielki bubel. Wielu ludzi ma co robić, niektorzy piszą ksiązki, z którymi polemizują inni. Dzialają fora dyskusyjne, a i tak są spory. Niestety sceptycznie podchodzę do orzeczeń sądów, i nie spijam z ich ust "prawdy i tylko prawdy" . W tym wypadku wiele wyjaśnień SN to prawniczy belkot, nie wart komentarza.:bigsmile:
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano lipca 2011
    [cite] MirekL:[/cite]
    Zdaniem SN, a przez to i ownera - właściciele w umowie mogą sobie "wymyślać" sposoby sprawowania zarządu.

    To pogląd powszechny, uznawany przez wielu komentatorów nie tylko ustawy o własności lokali, ale i kodeksu cywilnego.
    [cite] MirekL:[/cite] Idąc tym tokiem myślenia uchwalamy, że w głosowaniu biorą udział tylko mężczyżni, i nie potrzeba większości, wystarczy zgoda conajmniej dwóch obecnych na zebraniu. Możemy wymyślać dalej.Ale to prowadzi do absurdu.

    Takiego wniosku nie można wyprowadzić z powyższej tezy, ponieważ postanowienia umowy nie mogą naruszać przepisów bezwzględnie obowiązujących, ani też sprzeciwiać się naturze stosunku, który regulują.
    Podane przykłady naruszają natomiast, kolidują z normami regulującymi prawo własności, ograniczają właściciela w wykonywaniu jego prawa. Takie postanowienie nie wywołają skutków prawnych.

    Skoro uważasz, że ustawa o własności lokali to bubel, to wypowiedz się proszę na ten temat w założonym wątku dotyczącym jej nowelizacji, co konkretnie byś zmienił, z czym się nie zgadzasz, co sądzisz o projekcie? Sądzę, że byłoby to z korzyścią dla nas wszystkich, natomiast atakowanie innych użytkowników niczego pozytywnego do dyskusji nie wniesie.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    :bigsmile:Zarządca - zawsze polemika będzie jakąś formą ataku, negującą stanowisko oponenta.
    Takiego wniosku nie można wyprowadzić z powyższej tezy, ponieważ postanowienia umowy nie mogą naruszać przepisów bezwzględnie obowiązujących, ani też sprzeciwiać się naturze stosunku, który regulują.
    Podane przykłady naruszają natomiast, kolidują z normami regulującymi prawo własności, ograniczają właściciela w wykonywaniu jego prawa. Takie postanowienie nie wywołają skutków prawnych.
    Przepisy kc są bezwzględnie obowiązujące w malych wspólnotach.Każda ich zmiana jest zabroniona (art. 58 kc). Niewyobrażam sobie sytuacji w ktorej właściciel pozbawia się "przywileju" decydowania o wspólwlasności poprzez jednomyslność. Takie działanie jest nielogiczne i bezsensowne i
    ograniczają właściciela w wykonywaniu jego prawa. Takie postanowienie nie wywołają skutków prawnych.
    W tym wypadku chodzi o male wspólnoty.Jeden i tylko jeden art. 19 uowl ich dotyczy, i to ten przepis jest "niefortunny" odsyla on wlascicieli do kc i kpc. Sięgnijmy więc do kc. Przepisy dzialu IV o wspólwlasności są delikatnie mówiąc "niekompatybilne", one raczej dotyczą krowy lub samochodu niż nieruchomości (np. art.197 o równości udziałów). Jak interpretować art. 198 (każdy może rozporządzać swoim udzialem bez zgody pozostalych wspólwlaścicieli), czyli można sprzedać swój udzial i po kłopocie. I tak można kontynuować.Moja rada - wywalić wzmiankę o kc i kpc, a art. uzupelnić o info ,że zwykly zarząd - większość, ponad - jednomyślność. To jest jedyna róznica tych WM. One tak samo funkcjonuję, czym sie róznią 6-lokalowe od 7-lokalowych.
    Ja obserwuję dyskusję odnośnie propozycji zmian w ustawie, niewątpliwie włączę się w dyskurs. Dla mnie najgorsze jest stanowisko sądów i ich "radosna tworczość interpretacyjna". SN rzuca w obieg
    Jednakże z przepisów ustawy o własności lokali wynika, że ustawodawca uznał, iż mające realizować ten cel szczególne przepisy o sposobie zarządu zawarte w art. 20 i nast. u.w.l. mają zastosowanie jedynie do dużych wspólnot mieszkaniowych.
    i nie wskazuje małym WM gdzie można znależć np czynności zarządy zwyklego i przekraczającego zarząd zwykly i jest OK.
    Póki nie będzie u nas zasady "dura lex sed lex" będzie funkcjonowalo takie forum i zażarte dyskusje i bicie piany, i dylematy : czy powiadomienie na piśmie musi byc na papierze czy moze być kredą na tablicy, czy zarząd musi zbierać podpisy osobiście, czy moze udzielić pelnomocnictwa? Zapewniam, ,że jeżeli naruszenie terminu 7 dni byłoby traktowane jak termin zawity, a jego niedopelnienie skutkowalo by bezwzględną nieważnością wszystkich uchwal, nigdy bysmy o tym nie dyskutowali. Nie byloby problemu.:bigsmile:
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Przepisy kc są bezwzględnie obowiązujące w malych wspólnotach.Każda ich zmiana jest zabroniona (art. 58 kc).
    Jesteś w błędzie. Przecież mówimy o umowie właścicieli. Mamy swobodę zawierania umów:
    Art. 353^1. Strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.
    MirekL:
    Jak interpretować art. 198 (każdy może rozporządzać swoim udzialem bez zgody pozostalych wspólwlaścicieli), czyli można sprzedać swój udzial i po kłopocie.
    Oczywiście. Nikt nie może zabronić właścicielowi zbyć jego własności. Udział w nieruchomości wspólnej również można sprzedać, razem z lokalem. I przecież tak się dzieje.
    One tak samo funkcjonuję, czym sie róznią 6-lokalowe od 7-lokalowych.
    Rzeczywiście, niczym. Różnica zaczyna się przy 8 lokalach.
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    owner - fajnie sie zToba dyskutuje.
    Art. 353^1. Strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.
    kodeks cywilny - to nie ustawa?
    Oczywiście. Nikt nie może zabronić właścicielowi zbyć jego własności. Udział w nieruchomości wspólnej również można sprzedać, razem z lokalem. I przecież tak się dzieje.
    Ja nie mówią o sprzedaży własności , ja mówię o sprzedaży udziału we wspólwłasności. A to duża róznica.
    Rzeczywiście, niczym. Różnica zaczyna się przy 8 lokalach.
    Zabrakło mi tylko Twojego komentarza,i wybuchu radości ,że złapałeś mnie na błędzie.Ale to Twoja cecha, Ty poprawiasz wszystkich nawet z błędów literowych.Oczywiście nie masz racji, one różnią się ilością lokali!
    Mnie nie przekonasz ,że jak chcemy u siebie we wspólnocie powołać np. komisję skrutacyjną, czy też rewizyjną to musimy notarialnie dokonać zmiany zarządu na UMOWNY, bo inaczej nie wywoluje to skutkow prawnych! Dla kogo , dla członków Wspólnoty?
    :bigsmile:
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] MirekL:[/cite]

    Przepisy kc są bezwzględnie obowiązujące w malych wspólnotach...Jeden i tylko jeden art. 19 uowl ich dotyczy, i to ten przepis jest "niefortunny" odsyla on wlascicieli do kc i kpc.
    Nie wszystkie są bezwzględnie obowiązujące, względnie obowiązują art. 199-203.
    Do małych wspólnot ma zastosowanie ustawa o własności lokali z wyłączeniem przepis regulujących zarząd rzeczą wspólną, a zatem także i art. 18 uwl ust. 1 i 2.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zarządca - to bardzo ciekawa hipoteza.Co to znaczy?
    Nie wszystkie są bezwzględnie obowiązujące, względnie obowiązują art. 199-203.
    Na jakiej podstawie tak twierdzisz?
    Do małych wspólnot ma zastosowanie ustawa o własności lokali z wyłączeniem przepis regulujących zarząd rzeczą wspólną, a zatem także i art. 18 uwl ust. 1 i 2.
    Czyli wg Ciebie do wskazanych przez sąd art.20 i dalsze dokladasz 18 ust.1i 2? To chyba nie koresponduje ze stanowiskiem ownera.:bigsmile:
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] MirekL:[/cite]Zarządca - to bardzo ciekawa hipoteza.Co to znaczy?

    Nie wszystkie są bezwzględnie obowiązujące, względnie obowiązują art. 199-203.

    Jeżeli przepis jest względnie obowiązujący, to strony mogą jego zastosowanie wyłączyć lub ograniczyć zawierając umowę w tym zakresie.

    [cite] MirekL:[/cite]Na jakiej podstawie tak twierdzisz?
    Do małych wspólnot ma zastosowanie ustawa o własności lokali z wyłączeniem przepis regulujących zarząd rzeczą wspólną, a zatem także i art. 18 uwl ust. 1 i 2.
    Czyli wg Ciebie do wskazanych przez sąd art.20 i dalsze dokladasz 18 ust.1i 2? To chyba nie koresponduje ze stanowiskiem ownera.:bigsmile:
    [/quote]

    Art. 1 ustawy o własności lokali określa następująco zakres regulacji:
    1. Ustawa określa sposób ustanawiania odrębnej własności samodzielnych lokali mieszkalnych, lokali o innym przeznaczeniu, prawa i obowiązki właścicieli tych lokali oraz zarząd nieruchomością wspólną.

    2. W zakresie nieuregulowanym ustawą do własności lokali stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego.

    Art. 19 uwl natomiast ogranicza zakres tej regulacji w stosunku do tzw. małych wspólnot, ponieważ wyłącza stosowanie przepisów dotyczących zarządu nieruchomością wspólną.

    Art. 18 ust. dotyczy również małych wspólnot, muszę sprostować swoją wypowiedź - również ust. 2 a i 3 tego przepisu ma zastosowanie, ale 2 a i 3 są wyłączone przez art. 19 uwl.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zarządca - muszę przyznać ,że nic z tego nie zrozumiałem, chyba rzeczywiście owner ma rację, ze ja dużo rzeczy nie rozumiem.:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] MirekL:[/cite]Zarządca - muszę przyznać ,że nic z tego nie zrozumiałem, chyba rzeczywiście owner ma rację, ze ja dużo rzeczy nie rozumiem.:bigsmile::bigsmile::bigsmile:

    No tak, ponieważ dość zawile to zostało napisane.

    Ten art. 18 ma zastosowanie do małej wspólnoty, wynika z niego, że właściciele w małej wspólnocie mogą uregulować zarząd w drodze umowy w formie aktu notarialnego lub może to nastąpić w umowach sprzedaży lokali.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.