izolacja fundamentów a brak zgłoszenia robót

helenkam

Muszę pilnie przystąpić do prac związanych z izolacją fundamentów budynku i pojawia się pytanie czy musi być zgłoszenie robót, budynek sprzedany po obrysie ale mamy dzierżawę gruntu wokół budynku. Czym skończyć się może rozpoczęcie prac przed upływem 30 dni od zgłoszenia

HomeDom

Zdaje się, że trzeba mieć pozwolenie na budowę, a brak takiej zgody to samowola budowlana.
O konsekwencjach samowoli można sobie poczytać np. tu

Regulacje dotyczące samowoli budowlanej
http://www.sztuka-architektury.pl/index.php?ID_PAGE=600

owner

Izolacja fundamentów to remont. Moim zdaniem wystarczy zgłoszenie.

helenkam

Moje pytanie jest nastepujące: co mi grozi w przypadku rozpoczęcia prac związanych z izolacją fundamentów przed upłwem okresu 30 dni?

pejter

Podeprzyj się zaświadczeniem architekta lub osoby z uprawnieniami budowlanymi, że jest stan awaryjny/etc i uderzaj do PINB. Miałem taką sytuację, że właściciel kamienicy dokonał wyburzenia komórek, przyszła kontrola PINB i wspominała, że w pewnych sytuacjach mogą wpłynąć na urząd, żeby nie trzeba było czekać 30 dni.

owner

Sytuacja awaryjna z izolacją fundamentów?

helenkam

Można podciągnąć pod sytuację awaryjną pozalewane piwnice po opadach deszczu? Mamy wszystko przygotowane ale zarządca zapomniał o zgłoszeniu

czajnik5

[cite] pejter:[/cite]kontrola PINB i wspominała, że w pewnych sytuacjach mogą wpłynąć na urząd, żeby nie trzeba było czekać 30 dni.

W żadnej sytuacji nie mogą wpłynąć na urząd. 30 dni wynika z ustawy, a nie z wewnętrznych wymagań PINB-urząd. Nikt nie może działać ponad prawem, a zwłaszcza organ nadzoru budowlanego, czy administracji architektoniczno-budowlanej.

Być może w Twojej sytuacji chodziło rzeczywiście o usunięcie awarii, a takie rzeczy nie są ani budową, ani wykonywaniem robót budowlanych, więc nie mogą podlegać procedurom przewidzianym przez ustawę Prawo budowlane.

W omawianym przypadku natomiast nie można moim zdaniem zaocznie stwierdzić, czy prace kwalifikują się do zgłoszenia, pozwolenia na budowę, czy też można je podciągnąć pod nagłą konieczność usunięcia skutków awarii. Popieram dobrą radę: podeprzyj się pisemną opinią, najlepiej organu, który wydaje pozwolenia. To nie boli i nic nie kosztuje (lub prawie nic).

Pozdrawiam.