Brak kosztorysów
krzysia
Użytkownik
Administrator i zarząd mojej wspólnoty podpisują z firmami umowy bez kosztorysów - tylko wykaz prac, brak informacji o rodzaju materiałów i cenie robocizny. Czy to zgodne z prawem?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Czy ty jak bierzesz fachowca do roboty robota prywatna to karzesz mu robić kosztorysy?
Masz Administratora to jego pytaj, gdzie jest kosztorys inwestorski a nie wykonawcę.
Taka praktyka nie jest sprzeczna z prawem, bo obowiązujące przepisy nie narzucają właścicielom lokali we wspólnotach obowiązku zlecania kosztorysu.
Ale jest to praktyka zła, bo nie daje możliwości oceny oferty w oparciu o konieczny zakres robót i rzeczywisty (rynkowy) poziom kosztów.
Kosztorysy na pewno warto zlecać na większe roboty, ponieważ jest to dodatkowy koszt i przy drobnych remontach nie zawsze jest to celowe.
Jednak tego rodzaju praktyka zawierania umów budzi wiele wątpliwości oraz stanowi możliwość do działania na szkodę wspólnoty i daje szerokie pole do wszelkiego rodzaju krętactw.
Do prawidłowo sporządzonej umowy zawsze powinien być dołączony kosztorys ofertowy, dokumenty rejstracyjne firmy, oraz uchwała.
krzysia - a czy w tej umowie nie ma punktu o tym, że rodzaj farb, tynku itp. będzie zgodny z ofertą?
U mnie jest tak: porównujemy kilka ofert (w nich są detale, koszt robocizny, materiałów), potem doprecyzowujemy, wyjaśniamy szczegóły, wątpliwości i negocjujemy cenę. W umowie detale pomijamy, tylko zapis, że "zgodnie z ofertą".
Zdarza się, że na mniejsze prace, takie do 2-3 tys. zł (i bez gwarancji) ze znajomymi wykonawcami umowy w ogóle nie podpisujemy. Umawiamy się, uścisk dłoni i już
Za kosztorys inwestorski się sporo płaci, więc robimy go dla prac powyżej 20 tys. zł
Fakt robi się go, w "średnich i dużych" zadaniach, pierdołki robimy podobnie, jak opisała