Głosowanie nad uchwałami

Marek

Witam, mam pytanie na temat głowsowaia nad uchwałami.
U mnie we Wspólnocie głosowanie nad uchwałami odbywa się poprzez podpis za lub przeciw. Jeśli ktoś na karcie do głosowanie zostawi wolne miesjce (nie dokonana wyboru poprzez podpis) uznaje się jako wstrzymanie się od głosowania czy głos nie ważny czy że nie było głosowania nad tą uchwałą?
Pytam bo to ma wpływ na liczenie głosów bo godnie z ustawą "Uchwały zapadają większością głosów właścicieli lokali, liczoną według wielkości udziałów". Czy ja większość osób odda nie ważny głos to uchwała nigdy nie przejdzie? Czy liczy się te ważne głosy jako rezultat głosowania a nie ważneg głosy liczy się do proporcji głosowania.

Dzieki za pomoc

elan124

Marek, przecież czy uchwała przeszła czy nie przeszła, ustalacie na podstawie wielkości udziałów, liczonych na podstawie głosów oddanych "za". Jak macie wątpliwości, to ustalcie sobie regulamin głosowania.

KubaP

[cite] Marek:[/cite]Mam pytanie na temat głowsowaia nad uchwałami.
U mnie we Wspólnocie głosowanie nad uchwałami odbywa się poprzez podpis za lub przeciw.

Jeśli ktoś na karcie do głosowanie zostawi wolne miesjce (nie dokonana wyboru poprzez podpis) uznaje się jako wstrzymanie się od głosowania
czy głos nie ważny czy że nie było głosowania nad tą uchwałą?

Ja rozumiem to tak ,że właściciel nie głosował. Nie oddał głosu.
Opcja wstrzymał się u was nie występuję bo nic nie znaczy .
We wspólnocie muszą być podejmowane decyzje, czy się jest : za czy przeciw.
Czy remontować dach czy nie , czy ścigać dłużnika (sprzedaż lokalu) czy mu odpuścić,...

EDDIE

Nie ma znaczenia, czy ktoś odda głos na NIE, czy zostawi puste pole (de facto nie zagłosuje, to tak jakby głosu nie było). Liczą się tylko i wyłącznie głosy na TAK. Uchwała przechodzi w momencie gdy udziałami licząc większość jest na TAK. Nie ma czegoś takiego jak głos nieważny, jest albo na TAK, albo na NIE albo go nie ma. No chyba, że ktoś skreśli i TAK i NIE, ale wtedy można indywidualnie rozstrzygnąć jaki ma być głos.
Zawsze można po zebraniu dozbierać głosy drogą indywidualną, na przykład wśród członków WM, którzy nie oddali głosu pomimo, że byli na zebraniu, nie mówiąc o właścicielach, którzy na zebraniu nie byli.

KubaP

Nie ma czegoś takiego jak głos nieważny, jest albo na TAK, albo na NIE albo go nie ma.

Taaaaak , ciekawe, a jak właściciel lokalu wypełnił kratkę/zagłosował na Tak i na Przeciw to jaki to jest głos?

Marek

Generalnie chodzi o uchwały dotyczące odwołania Zarządu. Większość członków wspólnoty nie zna Zarządu i nie chce podejmować decyzji.

KubaP

[cite] Marek:[/cite]Generalnie chodzi o uchwały dotyczące odwołania Zarządu.
Większość członków wspólnoty nie zna Zarządu i nie chce podejmować decyzji.

To zrób im zdjęcie (członkom zarządu) i pokazuj przy zbieraniu głosów, to może sobie przypomną o kogo chodzi i oddadzą głos/zagłosują..

EDDIE

[cite] KubaP:[/cite]

Nie ma czegoś takiego jak głos nieważny, jest albo na TAK, albo na NIE albo go nie ma.

Taaaaak , ciekawe, a jak właściciel lokalu wypełnił kratkę/zagłosował na Tak i na Przeciw to jaki to jest głos?

KubaP, czy ty czytasz do końca, czy tak sobie piszesz, żeby pisać??

[cite] EDDIE:[/cite]
No chyba, że ktoś skreśli i TAK i NIE, ale wtedy można indywidualnie rozstrzygnąć jaki ma być głos.

KubaP

[cite] EDDIE:[/cite]No chyba, że ktoś skreśli i TAK i NIE, ale wtedy można indywidualnie rozstrzygnąć jaki ma być głos.

Tu nie ma czego rozstrzygać - głos jest z urzędu nieważny.

EDDIE

[cite] Marek:[/cite]Generalnie chodzi o uchwały dotyczące odwołania Zarządu. Większość członków wspólnoty nie zna Zarządu i nie chce podejmować decyzji.

Twierdzisz, że nieznajomość zarządu powoduje niechęć do podejmowania decyzji?? Co to ma wspólnego z zarządzaniem?
Czy wyobrażasz sobie żeby w WM o liczbie członków kilkuset każdy znał członków zarządu?

Może zróbcie sobie spotkania zapoznawczo-intergracyjne np. przy grillu, żeby lepiej zarząd i innych członków wspólnoty poznać...

EDDIE

[cite] KubaP:[/cite]

[cite] EDDIE:[/cite]No chyba, że ktoś skreśli i TAK i NIE, ale wtedy można indywidualnie rozstrzygnąć jaki ma być głos.

Tu nie ma czego rozstrzygać - głos jest z urzędu nieważny.

Ręce opadają jak zwykle:sad:

Jeśli pójdę do Pana X i powiem mu, Panie X skreślił pan i TAK i NIE, proszę się zdecydować albo poprawić błąd (miałem podobną sytuację), on zdecyduje się skreśli poprawna decyzję, podpisze się obok i wszystko jest cacy.
W moim przypadku okazało się, ze nie rozumiał dokładnie uchwały i dlatego skreślił i TAK i NIE.

Nadal utrzymujesz, że głos wtedy jest nieważny?

KubaP

[cite] EDDIE:[/cite]

Ręce opadają jak zwykle:sad:

Jeśli pójdę do Pana X i powiem mu, Panie X skreślił pan i TAK i NIE,
proszę się zdecydować albo poprawić błąd (miałem podobną sytuację),
on zdecyduje się skreśli poprawna decyzję, podpisze się obok i wszystko jest cacy.
W moim przypadku okazało się, ze nie rozumiał dokładnie uchwały i dlatego skreślił i TAK i NIE.

[/quote]U mnie takie głosowania w twoim wydaniu nazywam FAŁSZOWANIEM głosowania, Za kilka tygodni nikt nie będzie widział jak było naprawdę.

Nadal utrzymujesz, że głos wtedy jest nieważny?

Tak, taki głos jest nieważny z urzędu, jak przy wyborach do parlamentu.

EDDIE

Mamy inne pojęcie o podstawowych zasadach, nie tylko dotyczących wspólnot. Nie dziwi mnie to i nie martwi.

koziorozka

Generalnie chodzi o uchwały dotyczące odwołania Zarządu. Większość członków wspólnoty nie zna Zarządu i nie chce podejmować decyzji.

Nie chce podejmować decyzji o odwołaniu, czyli podjęło decyzję o pozostawieniu bez zmian.

elan124

EDDIE: czy tak sobie piszesz, żeby :clap:pisać ??

EDDIE: Ręce opadają :peace:jak zwykle

Mnie nie tylko ręce opadają...