Instalacja systemu monitoringu i kontroli dostepu a zarząd zwykły

krzysiekckrzysiekc Użytkownik
edytowano sierpnia 2011 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam,
Proszę o pomoc w poniższej sprawie. Na osiedlu od dłuższego czasu mieliśmy sytuację permanentnej dyskusji nt instalacji kamer w garażu, dostępu do klatek z poziomu garażu i szlabanów na wjeździe do garażu.
Temat był wałkowany na spotkaniach, ludzie nie byli chętni do robienia z osiedla twierdzy. Potem była uchwała w tym temacie która nie przeszła (lub też jak usłyszałem od administratora nie było wystarczającej liczby oddanych głosów). Teraz nagle pojawiają się kamery i szlabany a zarządca tłumaczy że robi to w ramach zarządu zwykłego, bo dogadał się z firmą ochroniarską i finansowanie tej inwestycji wzięła na siebie firma ochroniarska. Prawdopodobnie w umowie jest gwarancja ich zatrudnienia przez jakiś czas. O jakie dokumenty poprosić zarządcę i do kogo z tym pójść żeby określić czy zarządca miał prawo na takie samodzielne działanie czy nie? Wiem, że rozstrzyga to sąd, ale jak do tego podejść formalnie.
Krzysiek

Komentarze

  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    krzysiekc - zarządca to pojęcie "nieczytelne". Jaki macie sposób zarządu? Czy macie zarząd właścicielski, i do pomocy administrator/zarządca, czy może powierzony ( znajdziesz to w swoim akcie notarialnym)?:bigsmile::bigsmile:
  • Opcje
    krzysiekckrzysiekc Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Rozumiem, że to w tym wypadku jest kluczowe? :bigsmile: Sprawdzę w domu co jest w akcie notarialnym. Ale na 90% zarząd jest powierzony, jest tzw rada osiedla wybrana z lokatorów i zarządca z firmy 'admus'.
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    krzysiekc - nie ma czegoś takiego jak "rada osiedla". Prawdopodobnie jest to Zarząd tzw. "właścicielski" , który "zatrudnil" administratora/zarządcę. To jest rzeczywiście najistotniejsze w tej sprawie.:bigsmile:
  • Opcje
    krzysiekckrzysiekc Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Sprawdzę to zatem.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    jest tzw rada osiedla
    Bywa nawet przy zarządzie powierzonym, taka zmyłka dla mieszkańców, żeby wierzyli, że mają jakiś wpływ na to, co się we wspólnocie dzieje.
    A ten powierzony nie musi chyba być wpisany do wszystkich aktów notarialnych, wystarczy, że będzie w pierwszym
  • Opcje
    krzysiekckrzysiekc Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W akcie notarialnym jest: 'zarząd nieruchomością wspólną został powierzony Spółce....'
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    No, to jesteśmy w domu. Rada osiedla to zwykły kwiatek do kożucha
    https://forum.zarzadca.pl/wiki/zarzad
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    krzysiekc: jak usłyszałem od administratora nie było wystarczającej liczby oddanych głosów
    krzysiek: O jakie dokumenty poprosić zarządcę ?
    krzysiekc: jest tzw rada osiedla wybrana z lokatorów i zarządca z firmy "Admus"
    Krzysiu nie za dużo tych ciał ?
    krzysiekc: Potem była uchwała w tym temacie, która nie przeszła
    krzysiekc: a zarządca tłumaczy że robi to w ramach zarządu zwykłego
    Czyli zabawa w kotka i myszkę. Najpierw podjęto próbę przegłosowania uchwały w sprawie: instalacji kamer w garażu, dostępu do klatek z poziomu garażu i szlabanów na wjeździe do garażu, a później jak uchwała nie została przegłosowana, "Zarządca" w ramach już zarządu zwykłego podejmuje "padnięty" temat. Krzysiuc, to wszystko nadaje się do Komisji Odpowiedzialności Zawodowej przy Ministerstwie Infrastruktury. Poinformuj Pana Zarządcę, o swoich zamiarach powiadomienia tej Komisji.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] elan124:[/cite]"Zarządca"
    Po co ten cudzysłów, skoro jest to zarządca sprawujący zarząd powierzony?
    [cite] krzysiekc:[/cite]W akcie notarialnym jest: 'zarząd nieruchomością wspólną został powierzony Spółce....'
    [cite] elan124:[/cite]to wszystko nadaje się do Komisji Odpowiedzialności Zawodowej przy Ministerstwie Infrastruktury
    Z jakiego paragrafu?
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Z jakiego paragrafu ?
    Właśnie uważam za naganne postępowanie Zarządcy. We wspólnotach w wielu wypadkach Zarządcy czy Zarządy podejmują decyzje, których realizacja wymaga uchwały właścicieli. Jak uchwała nie przechodzi po myśli Zarządcy czy Zarządu, wtedy sięga się do informowania właścicieli o tym, że Zarząd podjął decyzję w ramach zwykłego zarządu. Jak nie ma uchwały, to są trudności z odwołaniem od niej. Jak któryś właściciel ma czas, to będzie to kontrolował, a kto nie ma to machnie rękę. Tak chyba będzie i w tym przypadku.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] elan124:[/cite]Właśnie uważam za naganne postępowanie Zarządcy.
    Jaki stawiasz zarzut? Jaką podstawę prawną podasz? Święte oburzenie to za mało.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jaką podstawę prawną podasz ?
    Nie podawałbym żadnej podstawy prawnej. Po prostu taki materiał wysłałbym, jak go opisał krzysiekc. Przecież tak naprawdę włąściciele lokali wypowiedzieli się jednoznacznie w sprawie: instalacji kamer w garażu, dostępu do klatek z poziomu garażu i szlabanów na wjeździe do garażu. Uchwała nie została podjęta. To dalsze działanie Zarządcy - w wymienionej sprawie - jest wbrew woli (większość udziałowa) właścicili.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Najwyższą karą za "działanie wbrew woli" jest zmiana zarządcy. To nie leży w gestii KOZ-y, lecz właścicieli lokali.
    Skarga do KOZ nie ma sensu, jeżeli nie sformułujesz zarzutu i nie załączysz dowodów.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    owner: Skarga do KOZ nie ma sensu
    Nieraz ma sens, ponieważ niejeden Zarządca słysząc o takim zamiarze właścicieli, zupełnie inaczej zaczyna postępować (rozsądniej). Efekt psychologiczny też się liczy.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Konkretnych przykładów nie podasz? :smile:
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    owner: Konkretnych przykładów nie podasz ?
    Może ktoś ze "słuchaczy" poprze moj wywód :bigsmile:
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Skarga do KOZ wogole nie ma sensu ponieważ nie wygra się z polityką korporacyjną i solidaryzmem zawodowym. Pięć lat temu napisalem taką skargę, dobrze ją motywując. Zarzuty byly poważne, falszowanie dokumentacji, naruszenia prawa budowlanego.Po zlożeniu skargi, moja rola się skończyla.Zostalem powiadomiony ,że nie jestem stroną w postępowaniu administracyjnym i nie będę informowany o przebiegu postepowania. Machnąłem więc na to ręką.
    Co do tego wątku. Jedyne do czego można się "przyczepić" to
    a zarządca tłumaczy że robi to w ramach zarządu zwykłego,
    Niestety takie uprawnienia daje uowl jedynie Zarządowi.!!?
    Poza tym, czytająć literalnie ustawę - właścicele nie mogą kontrolować zarządcy, więc prośby o jakiś dokument mogą być nie spelnione.W związku z malym zaangażowaniem w tej WM przewiduję spore problemy z zarządcą, np. z jego odwolaniem.:bigsmile:
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] MirekL:[/cite]Zarzuty byly poważne, falszowanie dokumentacji, naruszenia prawa budowlanego.
    A dowody przedstawiłeś? Czy też były to (używając twojego ulubionego określenia) tylko pomówienia?
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zawsze zarzuty, dopóki sąd nie stwierdzi winy są .. pomowieniami.:bigsmile:
  • Opcje
    krzysiekckrzysiekc Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuję Wszystkim za odpowiedzi i pomoc w sprawie.
    Słowem jedyne co mogę zrobić jeśli nie znajdę przynajmniej kilkudziesięciu niezadowolonych z Zarządcy osób (wspólnota ma 270 lokali), to nie zatrzymać się przed usytułowanym na pochylni zjazdowej do garażu szlabanie.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.