Zwlekanie z remontem przez zarządce
nokiader
Użytkownik
Witam Wszystkich
Zarządca naszej wspólnoty od dłuższego czasu(1,5 roku ) obiecuje nam remont budynku tj. ocieplenie oraz remont klatek schodowych
notorycznie uchyla się od rozpoczęcia prac
w związku z tym mam pytanie : Jakie są prawne środki by móc zobowiązać zarządcę do wywiązania się z danych obietnic
Zarządca naszej wspólnoty od dłuższego czasu(1,5 roku ) obiecuje nam remont budynku tj. ocieplenie oraz remont klatek schodowych
notorycznie uchyla się od rozpoczęcia prac
w związku z tym mam pytanie : Jakie są prawne środki by móc zobowiązać zarządcę do wywiązania się z danych obietnic
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Rozumiem, że macie zarządcę powierzonego.
Stąd wybierz https://forum.zarzadca.pl/wiki/zarzad
Hm... jakieś nowe wyrażenie: "...zarządca własny...." - nie mam pojęcia co to znaczy?
Wygląda że jest (powinien być) wybrany zarząd a ten zarządca jest zapewne zatrudnionym administratorem. Jeżeli by tak było to znaczy że w Waszej wspólnocie macie wszystko postawione na głowie. Ten "zarządca własny" - nie powinien Wami rozporządzać - to Wy macie mu wydawać polecenia a jeżeli ich nie wykonuje to...zwolnić i poszukać takiego któremu będzie się chciało. We wspólnotach "rządzą" właściciele a nie zarządy czy zarządcy.
Prawnych środków jako właściciele nie macie aby zmusić zarządcę do roboty - zresztą po co skoro można i powinno się skorzystać z możliwości o której pisałem wyżej.
Nokiader, daarek dobrze pisze, to nie zarząd rządzi, tylko wspólnota (wszyscy właściciele). Pierwszą rzeczą jaką powinniście zrobić, to odwołać ten jednoosobowy zarząd (jak rozumiem jest to jedna osoba) i powołać nowy zarząd, który będzie respektował wolę wspólnoty i ją egzekwował.
jeżeli natomiast wspólnota nie podjęła jeszcze uchwały na remont - to poczytaj sobie najpierw UoWL.
Zakładam, że macie na koncie odpowiednie sumy.
Właściciele podejmują uchwałę, że np. w tym roku ma być zrobiony remont wszystkich klatek schodowych polegający na.... Za sumę x zł
Zatrudniony przez właścicieli administrator (ty go nazywasz zarządcą) zbiera oferty firm i przedstawia je członkom zarządu (najczęściej to kilku właścicieli, taka reprezentacja całej wspólnoty). Członkowie zarządu analizują oferty, ewentualnie spotykają się z wykonawcami, negocjują termin remontu i jego cenę. Na koniec podpisują umowę i gotowe
Na wszystkich tych etapach może być także administrator, ale jedynie jako głos doradczy, a nie decyzyjny.
Gadałeś z członkami zarządu u siebie? Może trzeba im w czymś pomóc, żeby remonty sprawniej szły?
Czy macie zarządce wspólnoty jako Zarząd wybrany z pośród właścicieli lokali?
Dalej nie wiadomo co oznacza stwierdzenie >nokiadera< - "zarządca własny"
- czy tak jak EDDIE zawyrokował: zarządca właścicielski?
- czy tak jak koziorożka że to nic nie znaczy bo o wszystkim decydują właściciele? - sugeruje że jest zarząd?
- czy tak jak Kuba podejrzewa " zarządca wybrany jako zarząd" ???
Dopiero po ustaleniu tej drobnej ale istotnej sprawy dowiemy się kto odpowiada za remont dachu, czyli kto komu ma nakazywać czy egzekwować wykonanie, kto kogo ma prosić a kto do kogo słać pisma błagalne a do kogo należy "strzelać".
- przykład kilkanaście wpisów niczego nie wyjaśniających, a wystarczy odwołać się do UoWL i zapytać czy art. 18.1 czy art. 20.
... I po sprawie...
Nie wiem po co te dalsze dywagacje na temat "własny = właścicielski" skoro tego sobie nie wymyśliłem ani zawyrokowałem.
Koziorozka podała linka do definicji zarządu i tam w pkt.1 jest dokładnie napisane: "własny (właścicielski)"
nokiader napisał: "...zarządca własny..."
Ja napisałem że nie wiem co to znaczy "zarządca własny"
A EDDIE zawyrokował - no jak to daarek nie wiesz? - własny = właścicielski
Wprowadzając sam (wymyślając) nowe wyrażenie "zarządca właścicielski" - bądź tak łaskaw i nie wycofuj się rakiem żeby nie powiedzieć dosadniej - że sobie tego nie wymyśliłeś.
Jako "afa i omega" tego forum i jak już wiesz co nokiader miał na mysli to wyjaśnij w takim razie różnicę (głownie w prawach i obowiązkach) między "zarządcą właścicielskim" a "zarządem właścicielskim" o "zarządcy własnym" już nie mówię.
(...)
Czy właściciele lokali podjęli uchwałę dotyczącą tego remontu?