Uchwała podjęta a nie dostarczona mieszkańcom
Marek
Użytkownik
Witam,
czy uchwała podjęda metodą indywidualnego zbierania głosów podjęta a nie dostarczona mieszkańcom jest traktowana jako obowiązująca?
czy uchwała podjęda metodą indywidualnego zbierania głosów podjęta a nie dostarczona mieszkańcom jest traktowana jako obowiązująca?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
2. Uchwały zapadają większością głosów właścicieli lokali, liczoną według wielkości udziałów.
3. O treści uchwały, która została podjęta z udziałem głosów zebranych indywidualnie, każdy właściciel lokalu powinien zostać powiadomiony na piśmie..."
Tyle teoria.
Jeżeli uchwała otrzymała odpowiednią dla większości ilość głosów to jest uchwałą i jest podjęta i obowiązuje.
Jak wynika z powyższego zapisu ustawy - nie ma przymusu powiadamiania, jest tylko obowiązek (powinien) powiadomienia.
Jeżeli nikt z właścicieli nie został powiadomiony (czyli jest to "tajna przez poufne uchwała) to....należy wykopać taki zarząd natychmiast i wybrać ludzi gramotnych.
Jeżeli tylko Ty nie zostałeś powiadomiony (i ewentualnie jeszcze kilku) to oczywiście nie wiedząc o takiej uchwale nie masz obowiązku się do niej stosować. Nie biegnie też termin 6-tygodniowy na zaskarżenie. Niektórzy uważają że obowiązkiem właściciela jest sprawdzanie co jakiś czas (?) czy czasami coś nie zostało podjęte albo jakieś decyzje nie zapadły. Jeżeli Twój zarząd (zarządca) też tak uważa to pisałem co należy z nimi zrobić.
"Niedopełnienie ustawowego obowiązku powiadomienia każdego właściciela o treści uchwały podjętej w trybie indywidualnego zbierania głosów nie ma wpływu na skuteczność uchwały, gdyż w tym trybie uchwała zapada z chwilą oddania ostatniego głosu przesądzającego o uzyskaniu większości. Niepowiadomienie właściciela lokalu powoduje skutek w postaci, że termin do zaskarżenia uchwały nie rozpoczyna biegu."
Własność lokali. Komentarz, R. Strzelczyk, A. Turlej, s. 415.
To jest właśnie uchwała odwołująca Zarząd:)
Uważam takie zachowania za naganne, dlatego w mojej wspólnocie stosuje się indywidualne karty do głosowania dostarczane do skrzynek pocztowych lub wysyłane na adresy korespondencyjne.
I dokłdnie tak było. Zarządca wie że jak zmieni się zarząd on "poleci".
Jako powód odowłania Administrator podawał nieobecności Zarządu na Corocznym Zgromadzeniu spowodowanym chorobą. A powód odwołania był zgoła odmienny a ich nieobecność przelała czare goryczy.
Powód to zaniedbania, nic się nie dzieje, zero remontów, poprostu brak nadzoru nad Zarządcą.
Drugie wyjście jest takie że może na początek odwołajcie zatrudnionego zarządcę czyli administratora dając zarządowi określone polecenie podparte czy to uchwałą czy to listą z podpisami właścicieli z takim żądaniem. Zatrudnijcie takiego co będzie wiedział "jak postępować z takim opornym i tępym zarządem".
Czy Zarząd maił wolną rękę i podpisał z nim umowę , czy ogół właścicieli lokali w uchwale wybrał administratora.????