brak pionu kanalizacyjnego w mieszkaniu
libra66
Użytkownik
Dzień dobry,
Wraz z mężem podpisaliśmy umowę o wykonanie remontu mieszkania gminnego na własny koszt. W mieszkaniu tym nie ma wc (jest na korytarzu naprzeciwko lokalu) i co gorsza, nie ma wody (jest zlew na korytarzu obok wc.).
Chcielibyśmy podpiąć się do pionu w mieszkaniu piętro niżej ( tam jest inny układ mieszań, na naszym i tylko na naszym (ostatnim) pietrze, są dwa mieszkania i korytarzyk a niżej 1 lokal i pion w mieszkaniu.
Bylismy u sąsiadki pod nami porozmawiać, chcieliśmy jej zapłacić za utrudnienia i szkody, ale nakrzyczała na nas i nie wyraziła zgody.
Czy możemy wystąpić do wspólnoty o zgodę i czy wspólnota moze nakazać sąsiadce udostępnienie nam dojścia do pionu?
Dla mnie to trudna sytuacja, nie chcę zaczynać od kłótni z sąsiadami, ale przecież muszę mieć wodę w mieszkaniu. Pion jest jeden do wszystkich ścieków i jakoś ten odpływ musimy zrobić...
I jeszcze przyszło mi na mysl.... czy możliwe jest dostać pozwolenie na wykonanie własnego pionu w razie odmowy podłączenia się?
Dodam, ze cały remont będziemy robić zgodnie z prawem budowlanym.
Wraz z mężem podpisaliśmy umowę o wykonanie remontu mieszkania gminnego na własny koszt. W mieszkaniu tym nie ma wc (jest na korytarzu naprzeciwko lokalu) i co gorsza, nie ma wody (jest zlew na korytarzu obok wc.).
Chcielibyśmy podpiąć się do pionu w mieszkaniu piętro niżej ( tam jest inny układ mieszań, na naszym i tylko na naszym (ostatnim) pietrze, są dwa mieszkania i korytarzyk a niżej 1 lokal i pion w mieszkaniu.
Bylismy u sąsiadki pod nami porozmawiać, chcieliśmy jej zapłacić za utrudnienia i szkody, ale nakrzyczała na nas i nie wyraziła zgody.
Czy możemy wystąpić do wspólnoty o zgodę i czy wspólnota moze nakazać sąsiadce udostępnienie nam dojścia do pionu?
Dla mnie to trudna sytuacja, nie chcę zaczynać od kłótni z sąsiadami, ale przecież muszę mieć wodę w mieszkaniu. Pion jest jeden do wszystkich ścieków i jakoś ten odpływ musimy zrobić...
I jeszcze przyszło mi na mysl.... czy możliwe jest dostać pozwolenie na wykonanie własnego pionu w razie odmowy podłączenia się?
Dodam, ze cały remont będziemy robić zgodnie z prawem budowlanym.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
" Na żądanie zarządu właściciel lokalu jest obowiązany zezwalać na wstęp do lokalu, ilekroć jest to niezbędne do przeprowadzenia konserwacji, remontu albo usunięcia awarii w nieruchomości wspólnej, a także w celu wyposażenia budynku, jego części lub innych lokali w dodatkowe instalacje."
Jednak ingerencja w część wspólną (pion) wymaga zgody wspólnoty wyrażonej w formie uchwały.
Problem jest jednak w tym, że nie chodzi tylko o dojście do pionu, w grę wchodziłoby pewnie przejscie kawałka naszej rury przez jej sufit w łazience. Właściciel mieszkania może sie na to chyba nie zgodzić, ale z tego co wiem sąsiadka jest najemcą lokalu od gminy. Zdaję sobie sprawę, ze to nie jest komfortowa sytuacja dla lokatorów pod nami. Chociaż przecież zakrywałby to sufit podwieszany i żadna rurka nie byłaby widoczna. Projektantka mówi, że nie ma co walczyć bo nawet jesli mieszkanie jest gminne a lokatorka tylko najemcą, to po prostu nie bedzie wpuszczała nikogo i staniemy z robota. Szlag mnie trafia, bo alternatywą sa młynki (czy jak to sie nazywa) a urządzenia wszelkie- wiadomo- są zawodne nader często.
Jak myślicie warto występować do wspólnoty o zgodę na poprowadzenie własnego pionu> Nie wiem jaki jest koszt przeprowadzenia tej rury z czwartego pietra, ale za wszystkich sił pragniemy uniknąć tych młynków.
Prosze o jakieś rady. Na razie stoimy w miejscu, wszyscy podpowiadają młynki, ale chcemy być pewni, ze zadna inna opcja nie wchodzi w gre.
pozdrawiam
Moja przyjaciółka miała kłopot z sąsiadką, która nie chciała wpuścić fachowców do swojego mieszkania w celu usunięcia awarii. Na szczęście kobitka z gminy była po jej stronie. Najemczyni dostała pismo, że jak nie wpuści to gmina wypowie jej umowę najmu. Poskutkowało.
Właścicielem lokalu jest gmina, jakie rozwiązanie proponuje?
Zarządca nieruchomości twierdzi, ze sąsiadka musi sie zgodzić, jednak nakazać ma to gmina. A my w tym boku jasnej odpowiedzi nie dostalismy jak mamy ten pion projektować. Dziś jest dzień bez klienta, jutro tam pójdziemy i niech coś zadecydują.
Jak dalej się potoczy sprawa, zobaczymy....
Nowy doklejony: 19.10.11 11:57
Dopiszę jak to sie dalej potoczyło, może komus sie przyda..
Sąsiadka podobno nie otwiera drzwi i nie odbiera tel. Wobec tego mamy składać prośbę do wspólnoty o możliwość poprowadzenia pionu do piwnicy, bądź zakładać młynki do wc i odprowadzenia wody (dwa, bo jeden do całości będzie za mało).
Podejście urzędników w gminie mnie rozwala, jakby mieli pretensję że nie chcemy zyć bez wody :/
Ja bym się nie zgodziła
Poproś zarząd wm, żeby pismo wysłał do gminy pismo z żądaniem (nie prośbą) udostępnienia lokalu
Sama to napisz, oni niech tylko podpiszą
W tekście powołaj się na uowl
Art. 13
2. Na żądanie zarządu właściciel lokalu jest obowiązany zezwalać na wstęp do lokalu, ilekroć jest to niezbędne do przeprowadzenia konserwacji, remontu albo usunięcia awarii w nieruchomości wspólnej, a także w celu wyposażenia budynku, jego części lub innych lokali w dodatkowe instalacje.
Chyba już pisałam o podobnym przypadku. Skończyło się na tym, że gmina wysmarowała do najemcy pismo, że albo wpuści ekipę, albo gmina wypowie mu umowę najmu. Poskutkowało. Tylko tych urzędników trzeba zdopingować, nie odpuszczać. Oni pensję biorą z twoich podatków, więc niech się wezmą do roboty
Zarząd WM nie bawił sie w pisma do Gminy ( jestem porażona tumiwisizmem urzędników), udało się babce z zarządu dodzwonić do tej pani.
Powiedziała, ze dnia tego i tego przyjdzie komisja ( JA, mój mąż i projektantka :)) i ma po prostu otworzyć. I żeby nie słuchałam doradców bo w sądzie wyląduje.
Poskutkowało :)
Fajną kobitkę masz w zarządzie wspólnoty