oporny Zarządca
Gosik
Użytkownik
Witam wszystkich i proszę o pomoc (poradę), co zrobić z ''opornym''zarządcą, który nie chce opuścić 'dojnej krowy" jaką jest nasza wspólnota. Dostał wypowiedzenie (została z nim zawarta umowa cywilno-prawna, bez aktu notarialnego) dnia 30.06. 2011r. za skutkiem na dzień 30.09.2011r. Wypowiedzenie zostało wysłane pocztą właśnie 30.06. (mamy potwierdzenie z poczty) a on się zasłania tym, że otrzymał je 01.07 i 'przeciąga zarządzanie do 01.11. w tym czasie szuka popleczników i próbuje udowodnić jaki to on jest "cacy".
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
W tym przypadku ma rację. Liczy się data otrzymania zawiadomienia o wypowiedzeniu.
Znalezienie popleczników nic mu nie pomoże skoro już otrzymał wypowiedzenie, jak rozumiem, wypowiedzenie to otrzymał podpisane przez wasz zarząd?
Bo jeśli tylko przez członków wspólnoty, to wtedy wypowiedzenie nie jest ważne. Dlatego piszę, że znalezienie popleczników nic mu nie da, bo członkowie wspólnoty nie są stroną dla niego, tylko zarząd.
Miał czas na to by się przygotować.
Tak,wezwać podać datę i godzinę odbioru dokumentacji i ;przekazania nieruchomości , wysłać poleconym a jak nie, to do prokuratury donos ( jak tych wymogów nie spełni) .
Dokumentację jako zarząd macie prawo odebrać natychmiast bo to jest własność właścicieli w imieniu których działacie (poprosić o pomoc Policję) - wypowiedzenie oznacza tyle że należy mu zapłacić za nicnierobienie przez 3 miesiące i nie ma związku z dokumentacją.
Kto na czyj wniosek podjął uchwałę, czy uchwała była w zawiadomieniu o zebraniu ( w tak ważnej sprawie jak odwołanie nie powinno się nic ukrywać). Nie rozumiem dlaczego zarząd wspólnoty wykonuje polecenia administratora - decyzja o zwolnieniu w takim układzie jak najbardziej słuszna chyba.
W takim przypadku to nie data stempla pocztowego decyduje, lecz data odbioru korespondencji.
Rozumiem wypowiedzenie jest trzymiesięczne, więc skoro odbiór nastąpił 1 lipca, to od tej daty należy liczyć jego upływ. Proszę jeszcze napisać jak brzmi zapis umowny odnośnie wypowiedzenia.
Zarząd nie wykonuje poleceń administratora, ale wykonuje swoje obowiązki, a skoro ma obowiązek zbierać indywidualnie głosy to to robi. Administrator został "rozbestwiony" przez poprzedni zarząd, który wogóle nie miał kontroli nad jego poczynaniami.
Umowę z administratorem podpisuje zarząd wm, żadna uchwała nie zmusi cię do zrobienia czegoś, czego nie chcesz.
Elan, czy mógłbyś zacząć czytać forum ze zrozumieniem? Czy piszesz dla sztuki pisania?
Przeczytaj, co Gosik napisała w 1. poście tego wątku:
Czy chcesz nadal dywagować w jaki sposób udowodnić, że list polecony wysłany 30.06 mógłby być odebrany przez adresata tego samego dnia??? A może nawet wcześniej??:bigsmile:
Przyjmij do wiadomości, że nie data stempla pocztowego się liczy, tylko data odbioru zawiadomienia o wypowiedzeniu!
Gosik, po prawej stronie u góry masz POKAŻ OPCJE, a w nich EDYTUJ. Używaj tego, żeby coś dopisać do postu, zamiast pisać post pod postem kilka razy.
Elan, nie odwracaj kota ogonem, nie pisz, że Gosik miała pretensję o nieodebranie pisma w tym samym dniu, bo to nadzwyczajnej w świecie jest nieprawdą!
Kilka razy ostatnio ewidentnie udowadniałem ci, że nie czytasz ze zrozumieniem lub nie rozumiesz co czytasz, a ty próbujesz dyskutować odwracając kota ogonem, zamiast uderzyć się w pierś.
Twoi poplecznicy nawet ci przyklaskują :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
EDIT:
Jak mi się podobają te rozpaczliwe Eeee od KubyP :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
Nie dajcie mu żadnego czasu na cokolwiek!
Wypowiedzenie oznacza ni mniej ni więcej, jak konieczność płacenia za ten okres.
Oddanie dokumentów i zakończenie działalności przez zarządcę powinno odbyć się najwyżej w ciągu kilku dni! Jego dywagacje na temat kosztów remontu dachu nie są w tym momencie jego sprawą!
https://forum.zarzadca.pl/discussion/3232/szybka-kalkulacja/#Item_1
Posądzenie o zaczepki słowne to nieporozumienie (także pozostając przy eufemistycznych określeniach).
Dominuje: "ja ci jeszcze pokażę". Wszyscy się kiszą w tym sosie więc nie mają dystansu.
Nikt ci nie powie, ile kosztuje, bo nieznany jest zakres remontu, powierzchnie, rodzaj materiałów, długość gwarancji itp.
Tego typu informacje my umieszczamy w zapytaniu ofertowym przesyłanym do kilku firm. Tobie tez tak radzę, bo zaufany wykonawca jest cenny, ale może być skłonny do negocjacji ceny, jak poznacie oferty innych fachowców.
Może twój rzeczywiście jest najdroższy? Może jest najlepszy? Wy decydujecie z kim podpiszecie umowę, ale zapytania ofertowe (zwłaszcza przy większych remontach), to naprawdę dobra praktyka
a czy spotkali się Państwo z sytuacją, że zarządca wypowiedział umowę wspólnocie mieszkaniowej z dniem 07.01.2023r. wspólnota wybrała sobie nowego zarządce z dniem 18.01.2023. Po zgłoszeniu się do starego zarządcy po dokumenty otrzymał tylko dokumenty techniczne, dokumenty dotyczące lokali zostały odesłane do właścicieli poszczególnych lokali (nie otrzymał ich nowy zarządca), a dokumentów finansowych nie otrzymał żadnych. Stary zarządca tłumaczy się tym, że ma 3 miesiące na oddanie dokumentów i rozliczenie sald właścicieli wspólnoty.
Będę wdzięczna za pomoc