Oporny dłużnik
siepla58
Użytkownik
W naszej WM jeden właściciel płacił czynsz w niepełnej wysokości. Trochę się tego uzbierało. Wysyłane były monity- bez odzewu. Obecnie podpisał nam zobowiązanie, że główną zaległość ureguluje w marcu 2012,a do tego czasu będzie płacił czynsz bieżący powiększony o kwotę x. Podjęliśmy też uchwałę, że w przypadku zalegania z czynszem przez okres 3 m-cy odetniemy gaz i ciepłą wodę.
Poradźcie co robić z takim delikwentem jeżeli nadal będzie płacić częściowy czynsz?
Poradźcie co robić z takim delikwentem jeżeli nadal będzie płacić częściowy czynsz?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Jeśli nie wpłaciłby tej zaległości wtedy czeka was naliczenie wszystkich odsetek, wysłanie wezwania do zapłaty z określeniem terminu zapłaty, a następnie skierowanie sprawy do sądu i ewentualnie egzekucja komornicza.
Wy jako wspólnota nie macie prawa odciąć mu gazu, czy wody, tym bardziej, że on płaci lecz w niepełnej wysokości.
PS To co płacimy co miesiąc to nie CZYNSZ, lecz ZALICZKA na koszty utrzymania nieruchomości wspólnej i na media.
u mnie jest lepszy numer, bo delikwenci są zameldowani po za granicami kraju, a tu już 30.000 PLN niedługo przekroczą.., i co?
Poza tym wcale nie jestem przekonana, że uchwałą można przerwać windykację.
Załóżmy, że ja jestem regularnie płacącym właścicielem. Czy większość może przegłosować, że moimi pieniędzmi muszę kredytować zaległowicza?
U mnie wszyscy są traktowani jednakowo, czyli do zaległości są dodawane odsetki ustawowe. Jak ktoś ma kłopoty, to się umawiamy, że
a) wpłaca nawet po trochu, ale bez dokładnego opisu, żeby te kwoty pokrywały najstarsze zadłużenie (unikniemy przedawnienia)
b) do konkretnej daty (lub sumy zadłużenia) nie wyślemy pozwu do sądu, ale co kwartał i tak dostanie wezwanie do zapłaty
Monit ani wszczęcie windykacji nie przerywa biegu przedawnienia. Polecam: http://pl.wikipedia.org/wiki/Przedawnienie_%28prawo_cywilne%29#Przerwanie_biegu_przedawnienia
koziorozka: "co kwartał i tak dostanie wezwanie do zapłaty"
Po co, skoro jest umowa z dłużnikiem? Najlepiej, gdyby była pisemna, z uznaniem długu.
Wysłanie kolejnych wezwań niczego nie zmienia, nie przerywa tez biegu przedawnienia.
Do zapewnienia wspólnocie zwrotu kosztów sądowych wystarczy jedno wezwanie.
to popłyniecie i to dobrze popłyniecie ...., jak nie zaczniecie windykacji sądowej ... trzy latka szybko mijają...
To psychologia, nie prawo. Mobilizuje do wcześniejszej spłaty, bo nikt nie lubi płacić odsetek. Sprawdza się
Ja nie popieram takich działań, bo prowadzą tylko do marazmu... za który zapłacą właściciele lokali nie zarządca NW czy administrator NW a przecież nie o taka skuteczność chodzi.