Prawo właściciela lokalu użytkowego
amak
Użytkownik
Właściciel lokalu użytkowego wykonał w ogrodzeniu furtkę ułatwiającą przejście z lokalu na teren działki sąsiedniej. Czy jest to zgodne z prawem i zarząd może nakazac usunięcie tej furtki. Przyznam, że była ona wykonana w czasie wykonywania ogrodzenia w momencie kiedy wspólnota była pod zarządem dewelopera (właściciela lokalu)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
W czym jest problem?
Czym ta furtka im przeszkadza, utrudnia życie?
Bo rozumiem, że właścicielowi lokalu użytkowego jest potrzebna?
amak - w tej sprawie nic nie możecie. zajmijcie się swoimi sprawami.:bigsmile:
Tak, to jest zgodne z prawem. Zarząd nie może nakazać jej usunięcia.
Ciekawe prawo inny może, a ja nie mogę!! Jest to zgodne z prawem tylko jakim? Jednego obowiązuje, a drugiego nie.
Nowy doklejony: 30.10.11 18:47
Do Mirka L:nie musisz się aż tak wysilac!
Budowa ogrodzenia zwolniona jest z obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę (art. 29 ust. 1 pkt 23 ustawy Prawo budowlane) oraz zgłoszenia (art. 30 dotyczy bowiem jedynie ogrodzeń od strony dróg, ulic, placów, torów kolejowych i innych miejsc publicznych oraz ogrodzeń o wysokości powyżej 2,20 m ).
Na zarządcy spoczywają obowiązki, określone w art. 61 i następnych ustawy Prawo budowlane, co dotyczy również stanu technicznego ogrodzenia.
Przepis par.42 ust. 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie wskazuje, że bramy i furtki w ogrodzeniu nie mogą otwierać się na zewnątrz działki.
Czy wiesz, że własnościowy lokal - zarówno mieszkalny, jak i użytkowy - jest odrębną nieruchomością?
Wspólnota nie ma prawa decydować o tym, jak swoją własność będzie użytkował właściciel lokalu.
Nowy doklejony: 30.10.11 21:32 Ale jeżeli uzyska zgodę w formie uchwały właścicieli, to może. To nie jest czynność zwykłego zarządu. Z tym się nie zgodzę - zmiana przeznaczenia pomieszczeń wspólnych wymaga zgody w formie uchwały. Nie, nie może. To jest zmiana przeznaczenia części nieruchomości wspólnej. Zgodnie z art. 22.3 pkt 4 ustawy o własności lokali, taka zmiana wymaga uchwały.
Nie ukrywam, że jestem raczkującym w tym temacie, ale pewną wiedzę już posiadam.
Jeżeli będę chciał przeznaczyc swoje mieszkanie np. na biuro to nie muszę pytac nikogo o zgodę?
Zgoda wspólnoty jest wymagana tylko do celów budowlanych oraz połączenia dwóch lokali lub podziału lokalu.
Jeśli będziesz chciał przebudować lokal tak, że będziesz ingerował w części wspólne (np. do mieszkania na parterze będziesz chciał zrobić osobne wejście bezpośrednio z ulicy), to zgoda wspólnoty jest wymagana - ale nie na zmianę sposobu użytkowania lokalu, tylko na wykonanie robót budowlanych, ingerujących w części konstrukcyjne budynku lub wspólne części instalacji.
Do zmiany sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części (czyli np. lokalu) wymagane jest zgłoszenie. Regulują to przepisy ustawy Prawo budowlane, art. 71.
Zapoznaj się z art. 71 ustawy Prawo budowlane: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19940890414 (ściągnij tekst ujednolicony ustawy).
MIESZKAŃCY we wspólnocie nie mają nic do rządzenia. Zapamiętaj raz na zawsze oraz nie płaci się we wspólnocie czynszu.
Uważam, że wspólnota może zdecydować o likwidacji tej furtki, tylko po co?
Przecież kiedyś ta budowa się skończy, czy nie lepiej tę energię przeznaczyć na bardziej konstruktywne cele (jak chociażby dochodzenie naprawienie wad budowlanych w ramach rękojmi)?
KubaP napisał: Może nie odegrac się na deweloperze, ale na pewno ograniczyc jego wpływy, w wielu kwestiach czujemy się oszukani i obsadził zarząd swoimi ludźmi.
a kto ich wybierał... nie ogół właścicieli , przecież to są ludzie większości właścicieli lokalu , która na nich głosowała, nie tylko developer.
to trzeba było wziąć do kupna lokalu fachowców - prawnika , budowlańca, itd...... za mieszkanie nie zapłaciłeś 100 zł.
Łatwo pisac jak się ma doświadczenie. Teraz to ja też jestem mądry i w "bambuko" nie pozwoliłbym się w puścic.
trwa to jakieś 15 lat ... i do dnia dzisiejszego nie mogę zrozumieć, skąd się biorą takie sytuacje dzisiaj ...
przy kupnie chleba za 3 zł kupujący poświęca więcej czasu ( cena> czas poświęcony) niż przy kupnie mieszkania za 400 tyś. zł.
Przeczytaj dokładnie Ustawę o własności lokali to dowiesz się co może zarząd, a co może wspólnota mieszkaniowa.
Chyba nie do końca zrozumiałeś moje pytanie. Poza tym z kilku wypowiedzi wynika, że właściciel lokalu usługowego (nie ważne że to deweloper) ma większe prawa niż właściciel lokalu mieszkalnego.
Jeśli czegoś nie zrozumiałem do końca, to wyprowadź mnie z błędu.