Jak to jest z adaptacją części poddasza we wspólnocie mieszkaniowej liczącej ok 24 rodzin.

NIKITAWIRUS

Witam serdecznie.
Jestem tu nowa, więc proszę z góry o wybaczenie za nie wiedzę dot.wspólnot itp:)
Może opiszę o co mi chodzi:
Jestem mieszkanką II piętra i nade mną niema nic prócz poddasza i dachu.
Kierownik budowy mojego osiedla, podpowiedział mi fajną rzecz( i pokazał), mianowicie: jak juz wspomniałam nademną niema więcej pięter, a z racji tego iż Nasz dach jest 2 spadowy, nad sufitem i tylko nad moim mieszkaniem jest wolna przestrzeń ok 30 m2.Kierownik Budowy podpowiedział mi iż jeżeli skończy mi się gwarancja na budynek przez dewelopera -mogę pomyśleć i zaadaptować ten kawałek.Schody na górę wychodziłyby z mojego salonu.
Wszystko fajnie, wszystko pięknie, tylko zastanawiam się w jaki sposób miałabym przywłaszczyć sobie ten kawałek?Od czego zacząć?( formalnie).Czy ten kawałek nademną nie należy do Nas wszystkich?Czy powinnam za to zapłacić?Ale komu.

Proszę powiedzcie co powinnam zrobić.Nie łamiąc prawa.
:)

Pozdrawiam
Weronika.

KubaP

[cite] NIKITAWIRUS:[/cite] nad sufitem i tylko nad moim mieszkaniem jest wolna przestrzeń ok 30 m2.
Kierownik Budowy podpowiedział mi iż jeżeli skończy mi się gwarancja na budynek przez dewelopera -mogę pomyśleć i zaadaptować ten kawałek.
Schody na górę wychodziłyby z mojego salonu.
Wszystko fajnie, wszystko pięknie, tylko zastanawiam się w jaki sposób miałabym przywłaszczyć sobie ten kawałek?

Przywłaszczyć?... a może odkupić ? Kto jest zarządcą tej nieruchomości?

Posesja

Tak, to jest część wspólna. Stanowi ona wspólną własność wszystkich właścicieli lokali.
Jesteś już właścicielką lokalu? Masz już akt notarialny?
Przeczytaj ustawę o własności lokali, poszukaj artykułów w necie i na forum o adaptacji strychów. Jest sporo informacji na ten temat.

NIKITAWIRUS

Posiadam umowę przedwstępną w formie aktu notarialnego.Mieszkanie odbieram za 2 m-ce,ale już jakby interesuję się tą sprawą.
Drodzy forumowicze, a czy może być tak że ktoś z lokatorów niewiem, z zawiści, zazdrości nie wyrazi zgody na użytkowanie przez mnie tego poddasza?
No niewiem, gdzie "uderzyć", jak się do tego zabrać.
Skoro stanowi to własność wszystkich lokatorów, a jest tylko nademną i nie jest to strychem to co powinnam zrobić?Deweloper ma mi to dodatkowo odsprzedać?Kurcze pomóżcie.

Weronika.

elan124

Nikitawirus: Deweloper ma mi to dodatkowo odsprzedać

To by było najlepsze wyjście, ale wtedy mogą (nie muszą) się zmienić relacje w AN twoich sąsiadów. Może to wpłynąć na dodatkowe koszty twojego przyszłego poddasza.

koziorozka

https://forum.zarzadca.pl/search.php
poszukaj w tytułach wątków adaptacja - sporo tam jest na ten temat i jak uniknąć przykrych niespodzianek

Posesja

To by było najlepsze wyjście, ale wtedy mogą (nie muszą) się zmienić relacje w AN twoich sąsiadów. Może to wpłynąć na dodatkowe koszty twojego przyszłego poddasza.

Jeżeli nie zostało jeszcze sprzedane żadne mieszkanie, to nie ma aktów notarialnych kupna.

EDDIE

[cite] NIKITAWIRUS:[/cite]Witam serdecznie.
Jestem tu nowa, więc proszę z góry o wybaczenie za nie wiedzę dot.wspólnot itp:)
Może opiszę o co mi chodzi:
Jestem mieszkanką II piętra i nade mną niema nic prócz poddasza i dachu.
Kierownik budowy mojego osiedla, podpowiedział mi fajną rzecz( i pokazał), mianowicie: jak juz wspomniałam nademną niema więcej pięter, a z racji tego iż Nasz dach jest 2 spadowy, nad sufitem i tylko nad moim mieszkaniem jest wolna przestrzeń ok 30 m2.Kierownik Budowy podpowiedział mi iż jeżeli skończy mi się gwarancja na budynek przez dewelopera -mogę pomyśleć i zaadaptować ten kawałek.Schody na górę wychodziłyby z mojego salonu.
Wszystko fajnie, wszystko pięknie, tylko zastanawiam się w jaki sposób miałabym przywłaszczyć sobie ten kawałek?Od czego zacząć?( formalnie).Czy ten kawałek nademną nie należy do Nas wszystkich?Czy powinnam za to zapłacić?Ale komu.

Proszę powiedzcie co powinnam zrobić.Nie łamiąc prawa.


Pozdrawiam
Weronika.

Mówisz i masz - http://gazetadom.pl/prawo/1,65546,3538369.html

Pod tym linkiem masz napisane krok po kroku jak zaadaptować strych/poddasze na cele mieszkalne.

NIKITAWIRUS

Dziękuję za pomoc!
Ogromnie dziękuję!

Zarzadca.pl

Jak sprzedać nieruchomość wspólną
http://www.zarzadca.pl/nieruchomosc-wspolna

Zarządca

[cite] NIKITAWIRUS:[/cite]Posiadam umowę przedwstępną w formie aktu notarialnego.Mieszkanie odbieram za 2 m-ce,ale już jakby interesuję się tą sprawą.
Drodzy forumowicze, a czy może być tak że ktoś z lokatorów niewiem, z zawiści, zazdrości nie wyrazi zgody na użytkowanie przez mnie tego poddasza?
No niewiem, gdzie "uderzyć", jak się do tego zabrać.
Skoro stanowi to własność wszystkich lokatorów, a jest tylko nademną i nie jest to strychem to co powinnam zrobić?Deweloper ma mi to dodatkowo odsprzedać?Kurcze pomóżcie.

Weronika.

Jeżeli nie wyodrębniono jeszcze żadnego lokalu, właścicielem tej części nieruchomości jest deweloper, nie może jej sprzedać na tym etapie, gdyż zbyć można jedynie lokal samodzielny lub pomieszczenie przynależne do lokalu.
Proponuję zwrócić się z tą sprawą do dewelopera.


Jeżeli lokale już wyodrębniono, to na przebudowę i sprzedaż części wspólnej konieczna jest zgoda właścicieli lokali, jednak wystarczy aprobata większości , o ile to duża wspólnota (powyżej 7 lokali).