zmiana zakresu obowiązków osoby sprzątającej

wieslaw.rwieslaw.r Użytkownik
edytowano listopada 2011 w Wolne tematy
Mieszkamy w budynku w którym znajdują się 3 klatki schodowe. Mamy zatrudnioną jedną sprzątaczkę. Jedna klatka chce zrezygnować z jej usług. Czy można wynajmować jedną sprzątaczkę do sprzątania dwóch klatek ? Tamta trzecia klatka podobno ma sprzątać sama swoją klatkę i nie płacić składki na sprzątanie. Jak rozdzielić zakres obowiązków co do sprzątania całego obejścia. Czy wogóle można tak zrobić ?

Komentarze

  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wieslaw.r: Czy można wynajmować jedną sprzątaczkę do sprzątania dwóch klatek ?
    Wynajmować czy zatrudniać ? Zakres obowiązków dla sprzątaczki to jest sprawa techniczno-finansowa, trzeba sprzątać dwie klatki to będzie sprzątać dwie a nie trzy. Właściciele trzeciej klatki muszą jasno się zadeklarować (zakres czynności), że będą sprzątać swoją klatkę, w zamian za co nie będą obciążani za sprzątanie. Ale czy ta gra jest warta świeczki... ?
  • Opcje
    wieslaw.rwieslaw.r Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ale jeżeli będą zwolnieni z opłaty za sprzątanie to chyba nie wystarczy że będą sami sprzątali swoją klatkę. W opłacie za sprzątanie jest wliczone nie tylko sprzątanie klatki ale również parkingu trawnika ciągów pieszych itd.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wieslaw.r: W opłacie za sprzątanie jest wliczone nie tylko sprzątanie klatki ale również parkingu trawnika ciągów pieszych itd.
    To nie możecie np. rozdzielić koszty sprzątania klatek schodowych od kosztów sprzątania parkingu, trawnika, ciągów pieszych, itd. Dla chcącego nie ma nic trudnego. Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu. Pozdrawiam
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    w zamian za co nie będą obciążani za sprzątanie
    Na jakiej podstawie? Wskaż podstawę prawną.
    Albo płacą wszyscy (jest zlecona usługa sprzątania). albo nikt (mieszkańcy sprzątają sami).
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeśli wspólnota (większość oczywiście) zdecyduje, że sprzątaczka będzie sprzątać dwie klatki za 2/3 wynagrodzenia, a trzecia klatka będzie miała pomniejszona zaliczkę o 1/3 wynagrodzenia sprzątaczki, to nie widzę problemów.
    Osobiście jestem przeciw takim rozwiązaniom.

    A może wyjściem z sytuacji jest zatrudnienie do sprzątania i płacenie chętnym do tej czynności z tej jednej klatki? I owca syta i wilk cały:wink:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] wieslaw.r:[/cite]Mieszkamy w budynku w którym znajdują się 3 klatki schodowe. Mamy zatrudnioną jedną sprzątaczkę. Jedna klatka chce zrezygnować z jej usług.
    czy te 3 klatki to jedna wspólnota czy każda klatka schodowa to odrębna wspólnota?
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] wieslaw.r:[/cite]Mieszkamy w budynku w którym znajdują się 3 klatki schodowe. Mamy zatrudnioną jedną sprzątaczkę. Jedna klatka chce zrezygnować z jej usług. Czy można wynajmować jedną sprzątaczkę do sprzątania dwóch klatek ? Tamta trzecia klatka podobno ma sprzątać sama swoją klatkę i nie płacić składki na sprzątanie. Jak rozdzielić zakres obowiązków co do sprzątania całego obejścia. Czy wogóle można tak zrobić ?

    A jeżeli ktoś na terenie posesji złamie nogę, załóżmy, że to będzie na tej części, którą sprzątają właściciele samodzielnie, to i tak wspólnota mieszkaniowa będzie zobligowana zapłacić odszkodowanie.
    Czy właściciele, którzy zamierzają sprzątać samodzielnie się ubezpieczą?
    Rozliczanie tej wspólnoty (o ile właściciele lokali w tych trzech budynkach tworzą jedną wspólnotę), też może być bardzo kłopotliwe.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite] wieslaw.r:[/cite]Mieszkamy w budynku w którym znajdują się 3 klatki schodowe. Mamy zatrudnioną jedną sprzątaczkę. Jedna klatka chce zrezygnować z jej usług.
    czy te 3 klatki to jedna wspólnota czy każda klatka schodowa to odrębna wspólnota?

    Sądzisz, że Wieslaw.r mieszka w budynku podzielonym na kilka wspólnot? Przecież to nie jest możliwe, ponieważ przeważnie każdy budynek znajduje się na konkretnej nieruchomości gruntowej.
    Nawet gdyby było tak, że każda klatka była odrębną wspólnotą, to wtedy nie było by problemu. Każda wspólnota zatrudniłaby własną sprzątaczkę lub sprzątałaby klatkę własnymi siłami.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    EDDIE: Przecież to nie jest możliwe, ponieważ przeważnie każdy budynek znajduje się na konkretnej nieruchomości gruntowej
    Jak to nie jest możliwe, to po co piszesz przeważnie ? :wink:
  • Opcje
    wieslaw.rwieslaw.r Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Mieszkam w budynku gdzie znajduje się jedna wspólnota. Poprzez ten post chcę się dowiedzieć czy takie coś jest zgodne z prawem, jeżeli tak to w jaki sposób może to być wdrożone, czy taka zmiana powinna być poddana głosowaniu, czy powinna być podjęta uchwała, czy też może wystarczy decyzja zarządu.
  • Opcje
    daarekdaarek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    wieslaw.r
    We wspólnocie można "wszystko" jeżeli właściciele tak ustalą w odpowiedniej uchwale.
    Ta trzecia klatka niech sobie nawet pięć sprzątaczek zatrudni a i tak musi płacić za tą Waszą szóstą (nie może być zwolniona z oplat).
    Nieruchomość wspólna (klatki schodowe) jest współwłasnością wszystkich i wszyscy ponoszą koszty jej utrzymania według udziałów.
    Każde inne rozwiązanie (a więc zwolnienie części właścicieli z tych opłat) będzie niezgodne z prawem.

    p.s. ech....chciałoby się powiedzieć: żeby wszystkie wspólnoty tylko takie problemy miały.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada 2011
    Jeśli chodzi o wdrożenie tego rozwiązania, to musi być zgoda wspólnoty, czyli uchwała większości.
    Nieruchomość wspólna (klatki schodowe) jest współwłasnością wszystkich i wszyscy ponoszą koszty jej utrzymania według udziałów.
    Każde inne rozwiązanie (a więc zwolnienie części właścicieli z tych opłat) będzie niezgodne z prawem.

    Nie masz racji. Tutaj nie chodzi o zwolnienie z opłat, tylko o przeniesienie tych opłat na rzecz mieszkańców tej jednej klatki. 2 klatki płacą dajmy na to po 1zł/m2 na sprzątaczkę, a trzecia klatka płaci też 1zł/m2 lecz te pieniądze nie są wydawane do kieszeni sprzątaczki, tylko do kieszeni mieszkańców tej klatki. Wychodzi na to, że wszyscy mieszkańcy płacą tyle samo co każdy, ale mieszkańcom z jednej klatki zostaje w kieszeniach 1zł/m2 za ich własne sprzątanie. Każdy ponosi takie same koszty za sprzątanie, na klatkach jest czysto, a wszyscy są zadowoleni.

    Oczywiście całkowite zwolnienie z opłat za cokolwiek związane z utrzymaniem NW nie jest możliwe, a przynajmniej niezgodne z prawem.
  • Opcje
    daarekdaarek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie masz racji ze swoją nieuprawnioną interpretacją tego o co chodzi wieslawowi.r

    "...ma sprzątać sama swoją klatkę i nie płacić składki na sprzątanie..."
    "....Ale jeżeli będą zwolnieni z opłaty za sprzątanie..."
    "...będą sprzątać swoją klatkę, w zamian za co nie będą obciążani za sprzątanie..."
    gdzie tu jest o przeniesieniu opłat?

    i pytanie było:
    - jak to zrobić żeby było zgodne z prawem?
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Odpowiem ci tak:
    Naliczać wszystkim np. 1zł/m2 za sprzątanie, a jednej klatce (właścicielom lokali) przekazywać 1zł/m2 jako zapłatę/ekwiwalent za sprzątanie. Nie wyjdzie na to, o czym pisałem? Liczy się efekt końcowy zadowalający wszystkich, a przynajmniej większość wspólnoty.
    Ja nie miałbym nic przeciwko temu.
  • Opcje
    daarekdaarek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ty mi nie odpowiadaj, bo ja się nie mam tego typu problemów we wspólnocie - ja mam o wiele poważniejsze.
    Ja pisałem, odpowiadając wiesławowi.r, że każdy sposób jest możliwy o ile właściciele tak zadecydują w uchwale i wskazywałem na niezgodności z prawem innych rozwiązań.
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie wyjdzie na to, o czym pisałem?
    Nie wyjdzie, bo nie liczysz papierologii i podatku. Żeby udokumentować te rozliczenia, wspólnota musiałaby z każdym właścicielem z tej "gospodarnej" klatki zawrzeć umowę zlecenia. To się per saldo nie opłaca - dużo roboty, a korzyści (niewielkie) mają nieliczni.

    Zapał do sprzątania może szybko wygasnąć (sprawdzone) i będzie brudno, a pieniądze nadal będą płynąć do kieszeni części właścicieli.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] wieslaw.r:[/cite]Mieszkam w budynku gdzie znajduje się jedna wspólnota.
    Mamy zatrudnioną jedną sprzątaczkę. Jedna klatka chce zrezygnować z jej usług. Czy można wynajmować jedną sprzątaczkę do sprzątania dwóch klatek ?
    Poprzez ten post chcę się dowiedzieć czy takie coś jest zgodne z prawem, jeżeli tak to w jaki sposób może to być wdrożone, czy taka zmiana powinna być poddana głosowaniu, czy powinna być podjęta uchwała, czy też może wystarczy decyzja zarządu.
    Nie można zrezygnować bo to jest część wspólna i o wszelkich decyzjach lub ograniczeniach decyduje demokratycznie ogół właścicieli lokali podejmując stosowną uchwałę.

    Sprzątanie części wspólnych jest czynności która mieści w takich decyzjach.
  • Opcje
    wieslaw.rwieslaw.r Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy zerwanie umowy o sprzątanie z osobą sprzątającą należy do czynności zwykłego zarządu, czy powinno być przeprowadzone demokratyczne głosowanie zatwierdzone uchwałą ?
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeżeli jest to umowa zawarta z tą osobą przez wspólnotę, to może ją wypowiedzieć zarząd.
    Jest to czynność zwykłego zarządu.

    Nowy doklejony: 23.11.11 23:14
    [cite] wieslaw.r:[/cite]czy powinno być przeprowadzone demokratyczne głosowanie zatwierdzone uchwałą ?
    Głosowanie zawsze powinno być demokratyczne, nie wyobrażam sobie innego.
    Ale to raczej głosowaniem zatwierdza się / przyjmuje (albo odrzuca) uchwałę, a nie odwrotnie.
  • Opcje
    daarekdaarek Użytkownik
    edytowano listopada 2011
    Wiesław - bez przesady - nigdzie nie jest napisane czy sprzątanie to czynność związana z codziennym normalnym użytkowaniem nieruchomości czy też wymagająca uchwały. Tu należy zastosować zdrowy rozsądek. Zarząd (zarządca) odpowiada za utrzymanie porządku na terenie nieruchomości wspólnej. Czy zatrudni dwie czy trzy sprzątaczki i będzie zmieniał co miesiąc aż będzie taka z której będą wszyscy zadowoleni, to jego sprawa, aby tylko zmieścił się w "limicie" kosztów uchwalonych przez właścicieli. Mogą się pewnie zdarzyć wspólnoty, które zażyczą sobie aby takie decyzje podejmowali każdorazowo właściciele uchwałą ale to ich problem.
  • Opcje
    wieslaw.rwieslaw.r Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Chodzi mi o to czy zarząd bez opinii poszczególnych właścicieli może wypowiedzieć taką umowę, czy podejmując taki krok powinien wyrażać wolę wszystkich właścicieli potwierdzoną uchwałą ?
  • Opcje
    daarekdaarek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Może, a jak się boi podejmować takie proste decyzje i nie potrafi ich obronić to...niech zwoła zebranie i zażąda podjęcia uchwały. Mądrzy właściciele powinni wiedziec co zrobić.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] wieslaw.r:[/cite]Czy zerwanie umowy o sprzątanie z osobą sprzątającą należy do czynności zwykłego zarządu, czy powinno być przeprowadzone demokratyczne głosowanie zatwierdzone uchwałą ?
    Tak, jest to czynność zwykłego zarządu. Jeżeli we wspólnocie nie ma uchwały co jest czynnościową zwykłą, a co nie jest , to jak na wstępie.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada 2011
    czy zarząd bez opinii poszczególnych właścicieli może wypowiedzieć taką umowę
    Tak
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.