Rozliczenie kosztów utrzymania części wspólnych

wieslaw.rwieslaw.r Użytkownik
edytowano listopada 2011 w Zarządzanie Nieruchomościami
Jest jeden budynek wielorodzinny, jedna wspólnota, kilka klatek schodowych, każda klatka ma licznik energii elektrycznej. Czy właściwym jest, że mieszkańcy każdej klatki płacą za zużycie energii na swojej klatce ? (odczyt z licznika i podzielenie na liczbę osób zamieszkujących w danej klatce)

Komentarze

  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada 2011
    Dlaczego koszty oświetlenia klatki schodowej płacicie według ilości osób, a nie według udziałów?
    Nie należy osobno rozliczać poszczególnych klatek: skoro to jest jedna nieruchomość wspólna, to łączne koszty zużytej energii elektrycznej należy rozliczać razem, bez rozbijania na klatki schodowe. Klatka (mieszkańcy klatki) nie jest jednostką kosztową we wspólnocie, taką jednostką jest cała wspólnota.
  • Opcje
    piotr6piotr6 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    to po ile płacicie i ile kilowatów zużywa klatka opisz?
  • Opcje
    daarekdaarek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Coś mi nie gra.
    Bardzo rzadko spotyka się takie rozwiązania, (elektrownia nie jest skora do takiego szastania licznikami) aby w każdej klatce był licznik tzw. administracyjny.
    Jeżeli tak rzeczywiście jest to musi być ważny powód takiego rozwiązania.
    Należy przede wszystkim sprawdzić "zasięg" każdego licznika czyli co każdy z tych trzech (pisałeś wcześniej że macie 3 klatki) mierzy.
    Nie wyobrażam sobie żeby np. piwnice były też równo podzielone na klatki. Liczniki te (administracyjne) mają za zadanie mierzyć zużytą energię poza lokalami właścicieli a więc w części wspólnej a ta nie może być inaczej rozliczana niż przewiduje to art. 12 ust. 2 w powiązaniu z art. 14 pkt. 2 UoWL.

    p.s. skąd wy jako wspólnota wiecie ile osób zamieszkuje klatkę czy blok nawet - to jest "tajemnica" każdego właściciela i wspólnocie nic do tego?
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy właściwym jest, że mieszkańcy każdej klatki płacą za zużycie energii na swojej klatce ? (odczyt z licznika i podzielenie na liczbę osób zamieszkujących w danej klatce)
    To jest podwójnie NIE właściwe
    1) część wspólna musi być rozliczana udziałami, bo tego wymaga prawo
    2) nikt nie jest w stanie stwierdzić, ile osób rzeczywiście mieszka w danej klatce. Jak ktoś jest samotny, ale wieczorami przyjmuje wielu gości, to mu coś doliczycie za oświetlenie klatki?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] wieslaw.r:[/cite] Czy właściwym jest, że mieszkańcy każdej klatki płacą za zużycie energii na swojej klatce ? (odczyt z licznika i podzielenie na liczbę osób zamieszkujących w danej klatce)
    Uważam, że jest to patologia we wspólnotach . Koszty utrzymania NW winny być pokrywane wg udziału w NW, bo tak nakazuje zapis ustawowy.
    We wspólnocie koszty utrzymania NW nie ponosi się wg zasady Korzystam to płace; nie korzystam to nie płacę.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] daarek:[/cite]
    p.s. skąd wy jako wspólnota wiecie ile osób zamieszkuje klatkę czy blok nawet - to jest "tajemnica" każdego właściciela i wspólnocie nic do tego?
    W wielu wspólnotach, być może nawet w większości wspólnot nie jest to tajemnicą, ponieważ regulamin zobowiązuje właścicieli do podawania ilości osób zamieszkujących w lokalu. Dzieję się tak w związku z np. rozliczaniem kosztów wywozu śmieci według osób zamieszkujących w WM.
  • Opcje
    daarekdaarek Użytkownik
    edytowano listopada 2011
    Może podaj podstawę prawną w UoWL o tych osobach.
    Przecież dyskusje o śmieciach według osób były już wielokrotnie prowadzone. Jeżeli w regulaminie jakaś wspólnota sobie tak wpisała to ich sprawa ale nie ma na to podstawy prawnej a wręcz przeciwnie jest to złamanie art. 140 k.c. który obowiazuje bezwzględnie wszystkich.
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W wielu wspólnotach, być może nawet w większości wspólnot nie jest to tajemnicą, ponieważ regulamin zobowiązuje właścicieli do podawania ilości osób zamieszkujących w lokalu.
    To prawda, dość często stosuje się rozliczanie "niemierzalnych" mediów czy usług, dostarczanych do lokali, od ilości osób. Tylko, że tutaj omawiamy koszty energii elektrycznej części wspólnych, więc ta metoda rozliczeń jest wykluczona. Po drugie, takie "zobowiązanie" właścicieli do podania ilości osób jest nie do wyegzekwowania. Nie ma możliwości, by wymusić podanie takich danych.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada 2011
    Są takie wspólnoty, gdzie koszty wywozu odpadów ( nie mylić z ich produkcją czy kosztem składowania) jest rozliczane wg zużytej zimnej wody w lokalu, Woda służy jako podzielnik tych kosztów.
    To tak na marginesie, bo to nie jest przedmiotem tego wątku
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.