Problem śmieciowy
daarek
Użytkownik
Jako że problem (śmieciowy) przy okazji znów wypłynął może jednak warto podyskutować i ustalić pewne rzeczy, które powinny być bezdysusyjne a jak się okazuje nie są i userzy się nawzajem niepotrzebnie "obrzucają" nawet inwektywami.
Pomijam tu całkowicie sporadyczne przypadki indywidualnych umów (?) w budynku wielolokalowym, na wywóz śmieci.
Dla ścisłości ośmielam się też przytoczyć oczywistą oczywistość, że wywóz śmieci z NW to nie to samo co odprowadzanie ścieków, których koszt i sposób obliczania określa precyzyjnie Ustawa o zbiorowym....
Pytania są takie: czy opłaty za wywóz śmieci z terenu nieruchomości (lub jeżeli śmietnik jest poza terenem) ze wspólnoty są kosztem zarządu NW czy opłatą za lokal wlaściciela?
Jeżeli kosztem zarządu NW, to w świetle art. 14 pkt 4 w powiązaniu z art. 12 ust. 2 UoWL powinny być rozliczane z właścicielami w sposób nakazany ustawą bez żadnych wątpliwości i każde inne rozliczanie (od osób, metrów sześciennych wody itp) aczkolwiek możliwe jest niezgodne z prawem. Inaczej oznaczałoby, że większość właścicieli może zmienić uchwałą zapisy ustawowe a od takiego założenia to już tylko krok do całkowitego bezprawia.
"...Art. 14. Na koszty zarządu nieruchomością wspólną składają się w szczególności:
4) wydatki na utrzymanie porządku i czystości..."
Czy dbanie o porządek i czystość na terenie NW (wokół i w miejscu składowania odpadów) to utrzymanie porządku i czystości o jakim mowa w art. 14?
Czy zapis powyższego art. (14) właściciele mogą zmienić na podstawie któregoś z poniższych?
"... Art. 22.
3. Czynnościami przekraczającymi zakres zwykłego zarządu są w szczególności:
3) ustalenie wysokości opłat na pokrycie kosztów zarządu,
8) ustalenie, w wypadkach nieuregulowanych przepisami, części kosztów związanych z eksploatacją urządzeń lub części budynku służących zarówno do użytku poszczególnych właścicieli lokali, jak i do wspólnego użytku właścicieli co najmniej dwóch lokali, które zaliczane będą do kosztów zarządu nieruchomością wspólną,
10) określenie zakresu i sposobu prowadzenia przez zarząd...rozliczeń z innych tytułów na rzecz nieruchomości wspólnej..."
Wydaje mi się, że nie - więc skąd te zażarte dyskusje, że najlepszym sposobem jest rozliczanie według osób, na dodatek miesza się do tego Gminę, którą nie obchodzi jak właściciel (zarządca) budynku wielolokalowego rozwiąże sobie podział kwoty z zapłaconej faktury.
Bardzo proszę o fachowe głosy, bez wycieczek osobistych, bez inwektyw. Szczególnie uprasza się aby autor niniejszego cytatu (EDDI) nie charakteryzował siebie bo to nikogo nie interesuje: "...słoma mi zaczęła wychodzić z butów..."
p.s. być może nowa ustawa śmieciowa problem rozwiąże jeszcze inaczej, póki co trzeba jeść ten pasztet.
Pomijam tu całkowicie sporadyczne przypadki indywidualnych umów (?) w budynku wielolokalowym, na wywóz śmieci.
Dla ścisłości ośmielam się też przytoczyć oczywistą oczywistość, że wywóz śmieci z NW to nie to samo co odprowadzanie ścieków, których koszt i sposób obliczania określa precyzyjnie Ustawa o zbiorowym....
Pytania są takie: czy opłaty za wywóz śmieci z terenu nieruchomości (lub jeżeli śmietnik jest poza terenem) ze wspólnoty są kosztem zarządu NW czy opłatą za lokal wlaściciela?
Jeżeli kosztem zarządu NW, to w świetle art. 14 pkt 4 w powiązaniu z art. 12 ust. 2 UoWL powinny być rozliczane z właścicielami w sposób nakazany ustawą bez żadnych wątpliwości i każde inne rozliczanie (od osób, metrów sześciennych wody itp) aczkolwiek możliwe jest niezgodne z prawem. Inaczej oznaczałoby, że większość właścicieli może zmienić uchwałą zapisy ustawowe a od takiego założenia to już tylko krok do całkowitego bezprawia.
"...Art. 14. Na koszty zarządu nieruchomością wspólną składają się w szczególności:
4) wydatki na utrzymanie porządku i czystości..."
Czy dbanie o porządek i czystość na terenie NW (wokół i w miejscu składowania odpadów) to utrzymanie porządku i czystości o jakim mowa w art. 14?
Czy zapis powyższego art. (14) właściciele mogą zmienić na podstawie któregoś z poniższych?
"... Art. 22.
3. Czynnościami przekraczającymi zakres zwykłego zarządu są w szczególności:
3) ustalenie wysokości opłat na pokrycie kosztów zarządu,
8) ustalenie, w wypadkach nieuregulowanych przepisami, części kosztów związanych z eksploatacją urządzeń lub części budynku służących zarówno do użytku poszczególnych właścicieli lokali, jak i do wspólnego użytku właścicieli co najmniej dwóch lokali, które zaliczane będą do kosztów zarządu nieruchomością wspólną,
10) określenie zakresu i sposobu prowadzenia przez zarząd...rozliczeń z innych tytułów na rzecz nieruchomości wspólnej..."
Wydaje mi się, że nie - więc skąd te zażarte dyskusje, że najlepszym sposobem jest rozliczanie według osób, na dodatek miesza się do tego Gminę, którą nie obchodzi jak właściciel (zarządca) budynku wielolokalowego rozwiąże sobie podział kwoty z zapłaconej faktury.
Bardzo proszę o fachowe głosy, bez wycieczek osobistych, bez inwektyw. Szczególnie uprasza się aby autor niniejszego cytatu (EDDI) nie charakteryzował siebie bo to nikogo nie interesuje: "...słoma mi zaczęła wychodzić z butów..."
p.s. być może nowa ustawa śmieciowa problem rozwiąże jeszcze inaczej, póki co trzeba jeść ten pasztet.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
W UoWL nie ma art.15 pkt4
Nigdzie nie ma zapisów jak należy rozliczać koszty zarządu.
Najpierw napisz co rozumiesz pod słowami "Koszty zarządu" i czego one dotyczą...
Niezależnie od "ustaleń" użytkowników forum, o przyjęciu metody rozliczania tych kosztów decydują właściciele lokali w poszczególnych wspólnotach.
Temat jest i będzie dyskutowany, chociaż praktyka przyniosła szereg różnych rozwiązań, które przecież funkcjonują.
W tej sprawie wszystko już zostało powiedziane, wszelkie argumenty przedstawione. Po co się powtarzać?
Poza tym wiele "wspólnot" staje się po woli "nieruchomościami pod najem" ...
Czy tego artykułu UoWL nie rozumiesz?:
"..."...Art. 14. Na koszty zarządu nieruchomością wspólną składają się w szczególności:
4) wydatki na utrzymanie porządku i czystości..."
Co mam Ci jeszcze napisać żebyś zrozumiał? Że wywóz śmieci to nie jest utrzymanie porządku???
"Art. 14. Na koszty zarządu nieruchomością wspólną składają się w szczególności: ...."
błędne rozumowanie .... to nie jest tylko "koszt zarządu" ...... masz drugą szanse...
Na szczęście to nie userzy decydują o zamknięciu wątku.
https://forum.zarzadca.pl/discussion/3326/2/oceny-oooo-i-eeee/#Item_1
KubaP - Cytujesz art. 12, ale go chyba nie zrozumialeś? Ja np. mam 314/10000 udzialów to znaczy ,że pokrywam 3,14% kosztów zarządu NW. Więc Twoje do daarka jest nieuzasadnione. W tym miejscu ma on racje.
daarek - Pozwolę sobie zacytować klasyka - Bzdurzysz kolego.Wywoz śmieci , to to samo co odprowadzanie ścieków, których koszty i sposób obliczania określa precyzyjnie Ustawa o utrzymaniu w czystości w gminie. To jest oczywista oczywistość.
Wlaściciel 10000 m2 posesji zaplaci tyle samo co ten z altanki dzialkowej 4m2. A co mam Ja Ci jeszcze napisać ,żebyś zrozumial, że oczywiście wywóz śmieci jest utrzymywaniem porządku w NW i jest częścią kosztow ucw, ALE ŚMIECI ZEBRANE Z TEJ CZĘŚCI, TJ. Z CODZIENNEGO ZAMIATANIA I OPRÓŻNIANIA KOSZY NA ŚMIECI. Ewentualnie z porządkowania terenow zielonych.Na takie potrzeby wystarczy umowa na kubel 100 l wywożony raz w tygodniu.Ten caly bajzel ze śmieciami wynika z "wygody" firm wywozowych, ktore podpisują umowę ze WM i wybrzydzają. To samo jest z wodociągami. I nie zauważyłem żadnej interwencji rzecznika konsumentów czy praw obywatelskich w tej sprawie. Zamiast bić pianę i się obrażać podyskutujmy na temat nowego projektu. Tu się szykuje rewolucję, oczywiście jak znam życie będzie drożej i gorzej.:bigsmile:
"...Bzdurzysz kolego.Wywóz śmieci, to to samo co odprowadzanie ścieków, których koszty i sposób obliczania określa precyzyjnie Ustawa o utrzymaniu w czystości w gminie...." - brednia, wytłuszczona.
Zanim kogokolwiek posądzisz publicznie na forum o bajdurzenie dobrze by było przeczytać ze zrozumieniem Ustawę o zbiorowym... o której pisałem w swoim wpisie a nie o czystości w gminie.
"...Ustawa z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków
Art. 1. Ustawa określa zasady i warunki zbiorowego zaopatrzenia w wodę przeznaczoną do spożycia przez ludzi oraz zbiorowego odprowadzania ścieków...
Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
9) ścieki bytowe - ścieki z budynków mieszkalnych, zamieszkania zbiorowego oraz użyteczności publicznej, powstające w wyniku ludzkiego metabolizmu lub funkcjonowania gospodarstw domowych oraz ścieki o zbliżonym składzie pochodzące z tych budynków;
Art. 6. 1. Dostarczanie wody lub odprowadzanie ścieków odbywa się na podstawie pisemnej umowy o zaopatrzenie w wodę lub odprowadzanie ścieków zawartej między przedsiębiorstwem wodociągowo-kanalizacyjnym a odbiorcą usług.
5. Jeżeli nieruchomość jest zabudowana budynkiem wielolokalowym lub budynkami wielolokalowymi, umowa, o której mowa w ust. 1, jest zawierana z ich właścicielem lub z zarządcą.
Art. 26. 1. Rozliczenia za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków są prowadzone przez przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne z odbiorcami usług na podstawie określonych w taryfach cen i stawek opłat oraz ilości dostarczonej wody i odprowadzonych ścieków.
2. Jeżeli odbiorcą usług jest wyłącznie właściciel lub zarządca budynku wielolokalowego lub budynków wielolokalowych, jest on obowiązany do rozliczenia kosztów tych usług. Suma obciążeń za wodę lub ścieki nie może być wyższa od ponoszonych przez właściciela lub zarządcę na rzecz przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjnego.
Art. 27
4. Ilość odprowadzonych ścieków ustala się na podstawie wskazań urządzeń pomiarowych.
5. W razie braku urządzeń pomiarowych ilość odprowadzonych ścieków ustala się na podstawie umowy, o której mowa w art. 6 ust. 1, jako równą ilości wody pobranej lub określonej w umowie..."
Reasumując, w uproszczeniu: budynek pobrał 100 m sześć. wody (wodomierz główny) - faktura opiewa na cenę 100 m wody plus 100 m ścieków.
Właściciel w danym budynku zużył 5 m wody to płaci za 5 m wody plus 5 m ścieków - każdy inny sposób (nawet uchwalony) na dzień dzisiejszy jest niezgodny z prawem.
=====================
Ty mi nie musisz tłumaczyć co to jest utrzymanie porządku - tłumacz to KubieP bo on tego nie chce zrozumieć.
Natomiast w twoim wpisie zauważam "odkrycie na miarę nobla" - 'ustaliłeś' ile śmieci jest każdego właściciela w ogólnej puli śmieci składowanych w "śmietniku" wspólnoty? Czy też uważasz, że do śmieci z lokali właścicieli powinien być osobny śmietnik? Że jak właściciel niosąc kubełek do śmietnika rozrzuci (albo wiatr mu to zrobi) trochę tych "swoich" śmieci to posprzątanie tego już nie jest utrzymaniem porządku na terenie NW?
Czy mam rozumieć(tak wynika z twojego wpisu) że wywóz śmieci dotyczy tylko (?) "...ŚMIECI ZEBRANE Z TEJ CZĘŚCI, TJ. Z CODZIENNEGO ZAMIATANIA I OPRÓŻNIANIA KOSZY NA ŚMIECI..." a pozostałych nikt nie wywozi, bo one nie spełniają warunków niezbędnych do utrzymania czystości ?
No ładnie.
Oczywiście porownując śmieci i ścieki chodzi mi o zasadę ich rozliczania, ktora jest identyczna, i zależy od ich wielkości.Wodociągi i firmy śmieciowe stosują ten sam miernik - m3. U mnie we WM każdy ma wodomierz, nic nie stalo by na przeszkodzie, gdyby każdy z nich mial indywidualną umowę z wodociągami. Wspólnota mialaby podpisaną umowę z wodociągami tylko na jedno ujęcie tzw. wody użytkowej, na mycie i podlewanie. I ten koszt byłby kosztem ucw, i każdy z właścicieli bylby obciążony zgodnie ze swoim udzialem. Identyczna sytuacja bylaby ze śmieciami. Każdy wlaściciel poszedłby do firmy i podpisał indywidualną umowę na wywóz jego śmieci, tak jak to jest w przypadku wlaścicieli domków jednorodzinnych. Czy to jest bajdurzenie, tak powinno być. Wspólnota podpisalaby umowę na wywóz śmieci z części wspólnej. Wystarczylby 1 kubeł 100l, zamykany na klucz przez sprzątaczkę. Każdy wlaściciel mialby swój kubełek, również zamykany na klucz, i jego śmieci bylyby jego problemem.Zarząd WM zająłby się tylko zarządzaniem części wspólnej. Możliwe, chociaż trudno wyobrażalne. We WM np. 10-lokalowej widok 10 kublów w altance śmietnikowej to żadna sensacja.Ale w realu jest inaczej.Trudno sobie to wyobrazić we WM 100-lokalowej, w której de facto
"Właściciele" wyslugują się Zarządami do rozliczania ich "osobistych kosztow". To jest niezgodne z prawem,ponieważ "zmusza" zarząd do czynności innych niż zarządzanie cw, ale we WM kierujemy się logiką i zdrowym rozsądkiem. I to funkcjonuje we WM.Zapewniam ,że u mnie wywozi się wszystkie śmieci, i te z zamiatania, i te z koszy na śmieci, ktore przez wielu "leniuszków" traktowane są jak altanki śmietnikowe, i opony, i akumulatory, i inne uciążliwe podrzucane przez "przedsiębiorczych cwaniaczków"., przecież to najtańszy sposób ich pozbycia się.
Problemem ,ktory wskazaleś bylo ,że rozliczanie inne niż wg udzialów - jest bezprawiem. To wg mnie nadinterpretacja.
Jeśli uważasz ,że warto podyskutować, ale Twoje stanowisko jest bezdyskusyjne to nie wszczynaj sporów.
Na koniec dyskusji moja dygresja - w mojej WM nie ma altanki śmietnikowej, w AN mamy wpisaną "slużebność gruntową altanki sąsiedniej WM" , gdzie jest zapis ,że ponosimy solidarnie koszty jej utrzymania??? Co to znaczy? Wg jakich zasad?
Jest to obecnie problem sporny.Wg mnie te koszty, to są koszty konserwacji, remontu, zabiegow sanitarnych, druga strona jest innego zdania - uważa ,że powinniśmy wspóluczestniczyć w kosztach wywozu śmieci. Zaznaczam ,że moja i sąsiednia WM ma tam po dwa swoje pojemniki, za ktore placimy.Czy w świetle uowl to jest legalne? Chyba nie.Ale to jest logiczne i rozsądne. Ja wolalbym podyskutować na temat propozycji nowego projektu ustawy "śmieciowej", będę robil wszystko, żeby zmusić gminę aby w sprawie śmieci zwracala się do ich "wytworców" czyli ludzi a nie z wygody do Zarządu. Ja jako Zarząd zadeklaruje 1 kubelek 100l raz na tydzień. Szykuje się niezly cyrk.:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
Nowa ustawa wcale takiej rewolucji nie robi oprócz kilku sprzecznych ze sobą zapisów.
No i niestety będziesz musiał zrewidować swoje poglądy choćby w kwestii indywidualnego rozliczania.
Oto nowości nad którymi można podyskutować chciaż to nic nie zmieni bo 1 stycznia wchodzą w życie.
"...Art. 2.
1.Ilekroć w ustawie jest mowa o:
4) właścicielach nieruchomości – rozumie się przez to także współwłaścicieli, użytkowników wieczystych oraz jednostki organizacyjne i osoby posiadające nieruchomości w zarządzie lub użytkowaniu, a także inne podmioty władające nieruchomością;
3. Jeżeli nieruchomość jest zabudowana budynkami wielolokalowymi, w których ustanowiono odrębną własność lokali, obowiązki właściciela nieruchomości obciążają osoby sprawujące zarząd nieruchomością wspólną, w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (Dz. U. z 2000 r. Nr 80, poz. 903 oraz z 2004 r. Nr 141, poz. 1492), lub właścicieli lokali, jeżeli zarząd nie został wybrany..."
"...Art. 4.
1. Rada gminy, po zasięgnięciu opinii państwowego powiatowego inspektora sanitarnego, uchwala regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie gminy, zwany dalej „regulaminem”; regulamin jest aktem prawa miejscowego.
2. Regulamin określa szczegółowe zasady utrzymania czystości i porządku na terenie gminy dotyczące:
2) rodzaju i minimalnej pojemności [urządzeń] <pojemników> przeznaczonych do zbierania odpadów komunalnych na terenie nieruchomości oraz na drogach publicznych, warunków rozmieszczania tych [urządzeń] <pojemników> i ich utrzymania w odpowiednim stanie sanitarnym, porządkowym i technicznym, przy uwzględnieniu:
a) średniej ilości odpadów komunalnych wytwarzanych w gospodarstwach domowych bądź w innych źródłach,
b) liczby osób korzystających z tych [urządzeń] <pojemników>; ..."
"...Art. 5.
1. Właściciele nieruchomości zapewniają utrzymanie czystości i porządku przez:
1) wyposażenie nieruchomości w [urządzenia] <pojemniki> służące do zbierania odpadów komunalnych oraz utrzymywanie tych [urządzeń] <pojemników> w odpowiednim stanie sanitarnym, porządkowym i technicznym;
3) zbieranie powstałych na terenie nieruchomości odpadów komunalnych zgodnie z wymaganiami określonymi w regulaminie; ..."
"...Art. 6.
2. Rada gminy określa, w drodze uchwały, górne stawki opłat ponoszonych przez właścicieli nieruchomości za usługi, o których mowa w ust. 1.
"...Art. 6a.
[1. Rada gminy może w drodze uchwały, na podstawie akceptacji mieszkańców wyrażonej w przeprowadzonym uprzednio referendum gminnym, przejąć od właścicieli nieruchomości wszystkie lub wskazane obowiązki, o których mowa w art. 5 ust. 1 pkt 1, 3b i 4.] ..."
"...Art. 6c.
1. Gminy są obowiązane do zorganizowania odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy..."
"...Art. 6h.
Właściciele nieruchomości, o których mowa w art. 6c, są obowiązani ponosić na rzecz gminy, na terenie której są położone ich nieruchomości, opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi.
Art. 6i.
Obowiązek ponoszenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi powstaje:
1) w przypadku nieruchomości, o których mowa w art. 6c ust. 1 – za każdy miesiąc, w którym na danej nieruchomości zamieszkuje mieszkaniec;
Art. 6j.
1. W przypadku nieruchomości, o której mowa w art. 6c ust. 1, opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi stanowi iloczyn:
1) liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość, albo
2) ilości zużytej wody z danej nieruchomości, albo
3) powierzchni lokalu mieszkalnego
– oraz stawki opłaty ustalonej na podstawie art. 6k ust. 1...."
"...Art. 6m.
1. Właściciel nieruchomości jest obowiązany złożyć do wójta, burmistrza lub prezydenta miasta deklarację o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w terminie 14 dni od dnia zamieszkania na danej nieruchomości pierwszego mieszkańca lub powstania na danej nieruchomości odpadów komunalnych.
2. W przypadku zmiany danych będących podstawą ustalenia wysokości należnej opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi lub określonej w deklaracji ilości odpadów komunalnych powstających na danej nieruchomości właściciel nieruchomości jest obowiązany złożyć nową deklarację w terminie 14 dni od dnia nastąpienia zmiany. Opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi w zmienionej wysokości uiszcza się za miesiąc, w którym nastąpiła zmiana..."
Ja wymiękam.
Dzięki za fragmenty ustawy.Gdzie ją moge znależć? Na stronach sejmowych komisji? Chcialbym zapoznać się z calością, i :bigsmile:nie być zaskoczony.
Niestety, daarek cytuje jak leci: stare przepisy, ujęte w nawiasy kwadratowe [] oraz nowe, które są wytłuszczone - ale wejdą w życie dopiero po Nowym Roku. W tekście ujednoliconym na stronie Sejmu przy art. 6a ust. 1 (z tym nieszczęsnym referendum) jest na marginesie dopisek: Tekst ujednolicony ustawy: http://isip.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19961320622
Nowy doklejony: 10.11.11 01:15
Obecne brzmienie art. 6a jest następujące: Wytłuszczony przeze mnie fragment oznacza - UWAGA! - że gmina może przejąć obowiązek sprzątania chodnika przyległego do nieruchomości WM. Przypomnę, że jest to najczęściej chodnik gminy lub innego właściciela / zarządcy drogi publicznej.
Zagadkowy jest dla mnie art. 6: Czyli można "wywinąć się" spod nowego systemu i pozostać przy starym? Komu wolno?
Daarek nie cytuje jak leci tylko przytacza fragmenty ujednoliconego aktu prawnego wraz z uwagami na marginesach o terminie obowiązywania poszczególnych zapisów.
Bardzo proszę o sprostowanie zbyt pochopnie wyciągniętych wniosków podważajacych bezpodstawnie moją wiarygodność.
Moje cytaty zaczerpnięte zostały z tekstu ujednoliconego ze strony: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19961320622
KubaP - cytujesz wlasnego siebie.Po co? Nie chcesz dyskutować, Twoja wola.
Zapoznalem się z tą nową ustawą. To jest chore ,że w naszym Państwie, z chwilą nowelizacji ustawy, nie podaje się do publicznej wiadomości tekstu jednolitego, czyli obowiązującego dzisiaj. Funkcjonują dziwolągi, że bez pól litra tego nie odczytasz. Weżcie jako przyklad Ordynację podatkową, normalny czlowiek nie zrozumie tego prawniczego belkotu z tysiącem odniesień do innych aktów.
Przeczytalem dość dokladnie i sumiennie nową ustawę. Żadna rewolucja, wręcz cofnięcie się w programie Przyjazne Państwo.Do czego to doprowadzi/ Do rozwoju biurokracji i podniesienia roli urzędnika, będą następne koncesje dla swoich. PO odchodzi od gospodarki rynkowej, w ktorej konkurencja określa ceny usług, urzędnicy to zrobią, i tak określą cenę żeby jeszcze byl zysk, i żeby byly pieniądze na rozwiniętą biurokrację.Co się zmieni?Chyba nic? Jeżeli dotychczasowa firma będzie wykonywać te uslugi, to nic się nie zmieni. Jeżeli natomiast gmina to zaoferuje za lepszą cenę, to będzie kabaret.Mam na myśli ten caly cyrk z decyzjami administracyjnymi Pana Prezydenta, odwołaniami itp.Grozi to paraliżem calego systemu. A już uśmialem się do łez jak poczytalem jak to Pan Prezydent Miasta będzie karal grzywną gminę za niedopelnienie obowiązków, a Inspektor Ochrony Środowiska będzie te kary umarzal.
Calkiem spokojnie wypiję trzecią kawę.... nie ma się czym przejmować.:bigsmile::bigsmile:
Ja Ciebie nie przekonam, że koszty zarządu rozlicza się wg udziałów, bo Ty wiesz swoje Porozmawiamy jak zrozumiesz cytowany przez siebie art. 12.2.
Ja nie walczę tutaj o wpisy, zabieram glos jak uważam,że mam coś w tej sprawie do powiedzenia. Temat jest "stary" ale i nowy, bo jest nowa ustawa.Jak ktoś nie chce dyskutować, to nie ma przymusu. A co widzimy , kończcie nie ma o czym gadać. A temat jest ciekawy i nadal będzie kontrowersyjny.Z każdym, kto będzie tego potrzebowal podzielę się swoim stanowiskiem i opinią.:bigsmile:
Koszty zarządu częścią wspólną ? koszty zarządu lokalem? czy wreszcie koszty zarządu nieruchomością jako całością?
coś w tym dziwnego?