Takie funkcje nie występują w UoWL.
Natomiast potocznie zarządcą lub administratorem nazywany jest zatrudniony do pomocy zarządowi wspólnoty pracownik (lub firma administrująca) do ksiegowości, konserwacji i prowadzenia dokumentacji. Taki pracownik nie reprezentuje właścicieli i nie ma uprawnień decyzyjnych.
UoWL przewiduje natomiast zarządcę któremu zarząd powierzono w trybie art. 18 ust. 1 czyli tzw. zarządcę powierzonego. Taki zarządca generalnie ma uprawnienia zarządu wspólnoty.
UoGN przewiduje też zarządcę nieruchomości i jest to tytuł zawodowy prawnie chroniony dla zarządców posiadających licencję i wykonujących zawód zarządcy nieruchomości.
Znawcy zagadnień napewno rozwiną powyższą, ogólną charakterystykę.
[cite] Rysio:[/cite]Jaka jest różnica między administratorem a zarządcą wspólnoty mieszkaniowej
[cite] daarek:[/cite]Takie funkcje nie występują w UoWL.
I nie muszą .... grunt , że takie zawody są ...
UoWL przewiduje natomiast zarządcę któremu zarząd powierzono w trybie art. 18 ust. 1 czyli tzw. zarządcę powierzonego.
Nie, nie przewiduje ....
art 18.1 przewiduje Zarządce Nieruchomości Wspólnej
Art. 18.
1. Właściciele lokali mogą w umowie o ustanowieniu odrębnej własności lokali albo w umowie zawartej później w formie aktu notarialnego określić [b]sposób zarządu nieruchomością wspólną[/b], a w szczególności mogą [u]powierzyć zarząd osobie fizycznej albo prawnej[/u].
[cite] koziorozka:[/cite]zarządca - sam decyduje co trzeba zrobić i ile za to zapłacić
Nie znam sytuacji, w której zarządca miałby takie uprawnienia. Nawet "zarządca notarialny" (sprawujący zarząd powierzony) może samodzielnie podejmować decyzje tylko w zakresie zarządu zwykłego. W sprawach przekraczających zarząd zwykły musi mieć zgodę w formie uchwały właścicieli. Chyba, że właściciele w umowie przyznali zarządcy większe uprawnienia - co w praktyce się nie zdarza, bo wymaga stworzenia oryginalnych rozwiązań, ustanowienia nietypowego sposobu zarządu.
Zwykły zarząd przekroczyć można nie tylko kupując rzeczy niekonieczne (jest oczywiste, że taki wydatek wymaga zgody właścicieli), ale też konieczne, ale drogie, stanowiące znaczne obciążenie dla finansów wspólnoty. Granice są tutaj płynne, arbitralnie nie da się ich wyznaczyć. W sytuacji wątpliwej zawsze lepiej mieć uchwałę, niż jej nie mieć.
W tym miejscu należy zadać pytanie: co to jest Zarząd zwykły nieruchomością?
Zarząd zwykły i niezwykły
WIKTOR E. ŁYSZCZAK
Przepisy kodeksu cywilnego dotyczące współwłasności mogą ułatwić zrozumienie instytucji zarządów uregulowanych w ustawach: z 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (Dz. U. nr 85, poz. 388 z późn. zm.); z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2000 r. nr 46, poz. 543).
Wprawdzie art. 201 k.c. nie definiuje, co to jest zarząd zwykły, [b]ale przyjmuje się,[/b] że chodzi o czynności niezbędne do prowadzenia prawidłowej gospodarki i zachowania rzeczy w stanie nie pogorszonym. Taka definicja nie zawsze jest wystarczająca, ponieważ o tym, co należy do zwykłego zarządu nieruchomością, decydują konkretne stosunki i wola współwłaścicieli (oczywiście przy akceptacji osoby, która decyduje się na przyjęcie zarządu).
chodzi o czynności niezbędne do prowadzenia prawidłowej gospodarki i zachowania rzeczy w stanie nie pogorszonym
...zgodnie z jej przeznaczeniem.
Do czynności zwykłego zarządu należy załatwianie bieżących spraw związanych ze zwykłą eksploatacją i utrzymaniem rzeczy w stanie niepogorszonym w ramach aktualnego jej przeznaczenia. Zatem w granicach zwykłego zarządu mieści się (1) bieżące gospodarowanie rzeczą, (2) nie pociągające nadzwyczajnych wydatków i (3) nie prowadzące do zmiany przeznaczenia rzeczy.
Literatura i liczne orzecznictwo na ten temat ukształtowały pewne ogólne wskazania, co stanowi czynność zwykłego zarządu, a co jest jego przekroczeniem. Mają one jednak tylko orientacyjny charakter, a poza tym względny; identyczna czynność może mieć w określonych okolicznościach faktycznych charakter zwykłego zarządu, a w innych może stanowić przekroczenie tego zarządu. Jest to więc zawsze sprawa ustaleń faktycznych.
Ogólnie uważa się za czynności zwykłego zarządu załatwianie spraw związanych z normalną eksploatacją rzeczy, pobieranie pożytków i dochodów, uprawę gruntu, konserwację, administrację i szeroko rozumianą ochronę w postaci różnych czynności zachowawczych... jak wytoczenie powództwa o ochronę własności, posiadania, o eksmisję, o zapłatę czynszu, odszkodowanie z tytułu ubezpieczenia mienia lub uszkodzenia rzeczy, zawieranie umów związanych z zarządem i eksploatacją, a także ze sposobem korzystania z rzeczy przez współwłaścicieli.
W uchwale z 19 kwietnia 2002 roku, III CZP 18/02 (OSNC 2/03, poz. 18) Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że instalowanie kanalizacji sanitarnej, opadowej i wodociągu na nieruchomości, będącej przedmiotem współwłasności, może mieścić się w ramach zwykłego zarządu, jeżeli nieruchomość służy współwłaścicielom wyłącznie do ułatwienia korzystania z innych nieruchomości (wspólna droga), a wymieniona na wstępie inwestycja ma na celu zwiększenie użyteczności jednej z nich.
Komentarz do kodeksu cywilnego, Stanisław Rudnicki, LexisNexis, Warszawa 2003, s. 264 - 256.
[align=right]usunięto fragment Admin[/align]Po takim cytacie powinieneś Rysio już zrozumieć różnicę między administratorem a zarządcą napewno:
"...Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że instalowanie kanalizacji sanitarnej, opadowej i wodociągu na nieruchomości, będącej przedmiotem współwłasności, może mieścić się w ramach zwykłego zarządu..."
:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
Komentarze
Natomiast potocznie zarządcą lub administratorem nazywany jest zatrudniony do pomocy zarządowi wspólnoty pracownik (lub firma administrująca) do ksiegowości, konserwacji i prowadzenia dokumentacji. Taki pracownik nie reprezentuje właścicieli i nie ma uprawnień decyzyjnych.
UoWL przewiduje natomiast zarządcę któremu zarząd powierzono w trybie art. 18 ust. 1 czyli tzw. zarządcę powierzonego. Taki zarządca generalnie ma uprawnienia zarządu wspólnoty.
UoGN przewiduje też zarządcę nieruchomości i jest to tytuł zawodowy prawnie chroniony dla zarządców posiadających licencję i wykonujących zawód zarządcy nieruchomości.
Znawcy zagadnień napewno rozwiną powyższą, ogólną charakterystykę.
To nie zarządca jest powierzony, lecz zarząd = zarządzanie nieruchomością. Przecież znawca się już wypowiedział.
Nowy doklejony: 15.11.11 10:02 Nie wiem, czy to Ci coś wyjaśni, czy zaciemni, ale warto przeczytać: https://forum.zarzadca.pl/wiki/administrator_czy_zarzadca
art 18.1 przewiduje Zarządce Nieruchomości Wspólnej
administrator - wykonuje to, co polecą mu zrobić właściciele (zarząd wspólnoty)
zarządca - sam decyduje co trzeba zrobić i ile za to zapłacić
link już znasz https://forum.zarzadca.pl/wiki/administrator_czy_zarzadca
Zwykły zarząd przekroczyć można nie tylko kupując rzeczy niekonieczne (jest oczywiste, że taki wydatek wymaga zgody właścicieli), ale też konieczne, ale drogie, stanowiące znaczne obciążenie dla finansów wspólnoty. Granice są tutaj płynne, arbitralnie nie da się ich wyznaczyć. W sytuacji wątpliwej zawsze lepiej mieć uchwałę, niż jej nie mieć.
źródło : http://archiwum.rp.pl/artykul/300572_Zarzad_zwykly_i_niezwykly.html
Do czynności zwykłego zarządu należy załatwianie bieżących spraw związanych ze zwykłą eksploatacją i utrzymaniem rzeczy w stanie niepogorszonym w ramach aktualnego jej przeznaczenia. Zatem w granicach zwykłego zarządu mieści się (1) bieżące gospodarowanie rzeczą, (2) nie pociągające nadzwyczajnych wydatków i (3) nie prowadzące do zmiany przeznaczenia rzeczy.
"...Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że instalowanie kanalizacji sanitarnej, opadowej i wodociągu na nieruchomości, będącej przedmiotem współwłasności, może mieścić się w ramach zwykłego zarządu..."
:bigsmile::bigsmile::bigsmile: