Lampa na elewacji budynku
drizzt116
Użytkownik
Witam. Od kilkunastu miesięcy jestem właścicielem mieszkania należącego do wspólnoty. Kiedy kilka miesięcy temu po remoncie elewacji, na budynku zamontowano lampę, zaczęły się moje przygody z zarządcą . Lampa ponoć ma oświetlać teren przed blokiem i została zamontowana na prośbę sąsiada. Pierwsza lampa świeciła białym światłem co uniemożliwiało sen w nocy. Zamontowano halogen, co już samo w sobie było niedorzeczne. Kiedy po kilku interwencjach i po napisaniu pisma lampę zdemontowano, myślałem, że to już koniec przygód. Jakież było moje zdziwienie kiedy kilka tygodni temu zamontowano nową lampę, również halogenową, takiej samej mocy, tylko mniejszą i świecącą na żółto. Lampę zamontowano również na prośbę sąsiada. Prosiłem telefonicznie o ściągnięcie lampy. Napisałem w tej sprawie dwa pisma. W jednym prosiłem o wskazanie uchwały wspólnoty sankcjonującej założenie lampy i rozliczenie kosztów jej użytkowania. Do dzisiaj odpowiedzi nie ma. Czy zarządca mógł zamontować lampę bez uchwały? (podejrzewam, że takiej nie ma) Czy może ignorować moje pisma? Czy poza drogą sądową mam jakąś szanse zmuszenia zarządcy do zdjęcia lampy która uniemożliwia mi odpoczynek w nocy?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Stąd wybierz odpowiedź https://forum.zarzadca.pl/wiki/zarzad
Jak masz administratora, to taki wydatek musiał aprobować zarząd, czyli najprawdopodobniej któryś z twoich sąsiadów. Jak widać, mógł, choć uważam, że na takie dodatkowe obciążenie (opłaty za prąd) powinniście mieć uchwałę
Zarząd (=zarządzanie) powierzony - OK, ale zarządcy się nie powierza. Chyba, że opiece Opatrzności.
Montaż lampy w sposób nikomu nie przeszkadzający nie jest zbyt trudną sprawą.
Nie rozumiem, dlaczego nie możesz spać z powodu tej lampy? Czy jej światło jest skierowane w Twoje okno? Czy tylko Tobie to przeszkadza? Gdyby sprawę poddano pod głosowanie, czy masz szanse uzyskać poparcie większości właścicieli?