zwrot za media do spółdzielni

SławaSława Użytkownik
edytowano grudnia 2011 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam! jako mała wspólnota, będąca od miesiąca pod własnym zarządem, zażądaliśmy od poprzedniego zarządcy, czyli spółdzielni mieszkaniowej (która zarządzała nami przez ostatnie prawie 4 lata) rozliczenia funduszu remontowego i termomodernizacyjnego. Spółdzielnia do rozliczenia funduszu remontowego i termomodernizacyjnego za lata 2008 - 2011 (przez ten czas nie otrzymaliśmy żadnych rocznych rozliczeń i traktowani byliśmy taj jak pozostali członkowie spółdzielni, czyli miesięczne opłaty eksploatacyjne i pozostałe składniki czynszowe) dołączyła rozliczenie za media za lata 2008 - 2011. Wyliczyli, że ( opłaty za media i centralne ogrzewanie, podgrzanie wody i zimna woda ) rozliczenie z tego tytułu zamyka się kwotą" minus 35.612,57zł." Na funduszu termoremontowym mamy "plus 6.481,37zł". Czy spółdzielnia mieszkaniowa ma prawo żądać od nas zwrotu za media za te lata, kiedy jako mała wspólnota z mocy prawa byliśmy pod jej zarządem? Nigdy nie otrzymaliśmy pism, które informowałyby nas o tym, że koszty eksploatacji naszego budynku są wyższe niż wpłacane do spółdzielni miesięczne opłaty, które naliczała nam spółdzielnia...

Komentarze

  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Chcieliście rozliczenia, to je macie...
    Rozliczenie mediów to sprawa między spółdzielnią a poszczególnymi właścicielami lokali. Nie da się tego rozliczyć "hurtem": jedni mogą mieć nadpłaty, inni niedopłaty, to zależy od rzeczywistego zużycia (jeśli chodzi o media opomiarowane) oraz od salda płatności poszczególnych właścicieli.
    Fundusz remontowy jest w gestii wspólnoty mieszkaniowej.

    Zażądajcie dokumentów źródłowych (faktur) i szczegółowych rozliczeń: jakie były koszty, jakie wpłaty.
    Same liczby niewiele mówią.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Sława:[/cite]Wyliczyli, że ( opłaty za media i centralne ogrzewanie, podgrzanie wody i zimna woda ) rozliczenie z tego tytułu zamyka się kwotą" minus 35.612,57zł."

    To nierealne, żeby przez 3 lata zarządca (SM) nie robił rozliczeń mediów poszczególnym właścicielom lokali. Czy SM podała ta kwotę w rozbiciu na poszczególne lokale?
  • Opcje
    SławaSława Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jak już wspomniałam, byliśmy traktowani jak pozostali członkowie spółdzielni - comiesięczne wpłaty na konto spółdzielni według naliczanych przez spółdzielnię zaliczek (co mniej więcej trzy miesiące, jak były jakieś podwyżki i po odczytaniu w mieszkaniach liczników zużycia zimnej i ciepłej wody otrzymywaliśmy indywidualnie od SM nowe kartki z rozliczeniami). Rocznych rozliczeń naszej kamienicy nie otrzymywaliśmy nigdy. Teraz jak wypowiedzieliśmy zarządzanie SM, bo nie mogliśmy się doczekać jakichkolwiek poważnych remontów (dopiero teraz ostatni ze współwłaścicieli wyraził zgodę na własne zarządzanie)i kiedy zażądaliśmy zwrotu gromadzonego funduszu remontowego dowiedzieliśmy się, że SM dopłacała do naszej kamienicy. SM nie ma zamiaru wypłacić nam tych pieniędzy i straszy, ze będziemy jeszcze dopłacać! Poza tym rozliczenie funduszu remontowego i termomodernizacyjnego jest naszym zdaniem nie do przyjęcia - cennik wykonanych niewielkich robót na naszej posesji jak z kosmosu! Przecież wymiana trzech niewielkich okien na klatce schodowej nie może wynosić 7500.00zł (klamki nie są pozłacane!!) Czy warto to podważać na drodze sądowej? Czy da się udowodnić, że SM działała na naszą niekorzyść i zaniedbywała nasz dom? Niestety, w naszej pięciorodzinnej kamienicy, poza jedną jeszcze rodziną nie ma za bardzo z kim rozmawiać. Każdy chce mieć święty spokój - ot, takie postkomunistyczne myślenie... Będę wdzięczna za dalsze rady!
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy da się udowodnić, że SM działała na naszą niekorzyść i zaniedbywała nasz dom?

    Wszystko da się udowodnić, trzeba mieć tylko dowody. Musisz mieć dokumenty z rozliczeniami mediów i innych wydatków od SM.
  • Opcje
    SławaSława Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Sęk w tym, że wyliczenie niedopłat przez te cztery lata dotyczy naszej kamienicy, a nie poszczególnych właścicieli, którzy zgodnie z miesięcznymi naliczeniami SM regulowali opłaty do kasy SM. Czy SM chce nas zastraszyć, żebyśmy siedzieli cicho i nie żądali naszych oszczędności? kamienica jest zaniedbana i wymaga sporych remontów, których SM nie wykonała, a o każdą naprawę trzeba było się wiecznie prosić! i na dodatek większość prac wykonano niedbale!!! Zaangażowaliśmy radcę prawnego do ewentualnego reprezentowania nas w Sądzie, bo chyba tam będziemy kontynuować...
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    wyliczenie niedopłat przez te cztery lata dotyczy naszej kamienicy, a nie poszczególnych właścicieli,

    Czy dotyczy to kosztów związanych z częścią wspólną? Przecież w 1. poście pisałaś o mediach...
  • Opcje
    SławaSława Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dla nas wszystkich też to jest niezrozumiałe! Comiesięcznie wpłacaliśmy wszyscy do SM prognozowane opłaty za mieszkania, tak jak płaci się w spółdzielniach z wyszczególnieniem składników na druczkach spółdzielni (eksploatacja, fundusz remontowy, woda zimna, podgrzanie wody, wywóz nieczystości, energia na klatce, ubezpieczenie, co, fundusz termomodernizacyjny, nawet rozliczenie nadpłaty za wodę zimną i ciepłą jeżeli takowa była). Nigdy nie było mowy o niedopłatach!!! Dopiero przy zażądaniu zwrotu funduszu termoremontowego dowiedzieliśmy się, ze SM do nas (kamienicy) dopłacała. To dość dziwne, ponieważ w nowych umowach już naszej wspólnoty z dostawcami mediów mamy te same stawki, które wpłacaliśmy do SM. W rozliczeniu SM podaje np." za rok 2009 - CO: suma wpłaconych przez lokatora zaliczek - 13.854 zl zaś koszt zakupionego ciepła - 15 165 zł. Kwota do pokrycia przez wspólnotę - 1311 zł. Analogicznie jest z podgrzaniem wody i zimna wodą co w roku 2009 dało sumę 11164 zl dopłaty przez wspólnotę. I tak za poszczególne lata...Na koniec pisma adnotacja - rozliczenie z tytułu mediów za lata 2009-2011 zamyka się kwotą 35612 zł. Poszczególne dokumenty stanowiące podstawę przedstawionego rozliczenia znajdują się w siedzibie zarządu SM."
    Nie ma tutaj rozliczeń indywidualnych dla każdego mieszkania, bo skąd miały by być, jeżeli wpłacaliśmy na bieżąco wg. wskazań pisemnych SM. Dziwne, prawda?

    Nowy doklejony: 04.12.11 23:35
    Zapomniałam dodać, ze w piwnicy mamy olicznikowany kran z zimną wodą, ale z niego prawie się nie korzysta oraz dwa małe kaloryfery na klatce schodowej - to wszystko! Zastanawiamy się, czy SM nie chce pokryć sobie strat, które były na węźle ciepłowniczym, prowadzącym m.in. do naszego domu. Przez całą zimę, nawet w największe mrozy ten pas ziemi był rozmrożony i parował ciepłem. Było wiadome, że są tu duże straty wody i ciepła, co wielokrotnie zgłaszaliśmy. Straty ciepła były tak duże, ze w naszych mieszkaniach temperatura cieplej wody wynosiła max 43 stopnie C. Dopiero w tym roku latem ciepłownia wymieniła rury i zrobiła w naszej piwnicy rozdzielnię (płacą nam niewielkie pieniądze miesięcznie za wynajem pomieszczenia). Teraz dopiero mamy wodę gorącą, a cale lata płaciliśmy właściwie za letnią i zużycie cieplej wody było bardzo duże! Tak dbała o nas nasza SM, za nasze pieniądze! Prezesi, zarząd i pracownicy zapominają, ze właścicielami spółdzielni są jej członkowie i oni płaca SM pensje, premie, itp!
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano grudnia 2011
    [cite] Sława:[/cite]suma wpłaconych przez lokatora zaliczek - 13.854 zl zaś koszt zakupionego ciepła - 15 165 zł. Kwota do pokrycia przez wspólnotę - 1311 zł.

    Czy chodzi o naliczone zaliczki, że były za małe czy o niedopłaty, czyli długi?
    Z tego co zostało tu napisane wynika, że poszczególni właściciele nie płacili zaliczek na konto spółdzielni mimo ich naliczenia w prawidłowej wysokości. Jeżeli tak, to jest to dług tych właścicieli a nie wspólnoty mieszkaniowej.
    W dodatku, tak jak napisano powyżej, nawet gdyby przyjąć, że zaliczki były niedoszacowane, to spółdzielnia nie może ich rozliczać ze wspólnotą mieszkaniową, lecz z poszczególnymi właścicielami lokali.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    SławaSława Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Witam ponownie i dziękuję za wszystkie komentarze! widzę, że tak jak my nikt z Was nie rozumie działania naszego byłego Zarządcy SM...Zaliczki od poszczególnych właścicieli były wpłacane regularnie co miesiąc przez te lata zgodnie z wyliczeniami spółdzielni (na piśmie rozliczenia dla poszczególnych mieszkań). Nigdy nie otrzymaliśmy rocznych rozliczeń, które informowałyby nas o jakichś niedopłatach. Gdybyśmy nie ruszyli sprawy funduszu remontowego, pewnie byłaby cisza, ale nagle okazało się, że SM do nas (kamienicy) dopłacała???!!! tylko nie wiemy za co?! SM podaje ogólnie kwoty za CO, zimną i ciepłą wodę, a przecież wszyscy płacili! Jak też wspomniałam,wydatki na naprawy i remonty również jakby zawyżone ...a dom w opłakanym stanie! jedynie mieszkania piękne, zadbane, przedwojenne budownictwo - zdrowe parkiety, drewniane drzwi, grube ciepłe mury, itd. a z zewnątrz dom wygląda, jakby mieszkały menele!
    SM w rozliczeniu nie podaje kwot zadłużenia poszczególnych właścicieli, ale "zadłużenie wspólnoty mieszkaniowej" i podaje cyt. "kwota do pokrycia przez wspólnotę" za poszczególne lata od 2009 - 2011! czy ktoś jest nam w stanie to wytłumaczyć?
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nikt ci tego lepiej nie wytłumaczy. Zarządca już ci napisał, SM z pewnością dobrze wie, że to nie WM jest dla niej stroną tylko poszczególni właściciele. Fundusz remontowy także podlega rozliczeniu i zwrotowi lecz nie wspólnocie, tylko każdemu właścicielowi zgodnie z posiadanym udziałem.
    Pisałem ci wcześniej
    Musisz mieć dokumenty z rozliczeniami mediów i innych wydatków od SM.
    i chodzi o rozliczenia poszczególnych właścicieli z osobna, ponieważ media każdy płaci za siebie według zużycia, a inne koszty zgodnie z posiadanym udziałem.
  • Opcje
    SławaSława Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W takim razie dlaczego w miesięcznych rozliczeniach SM podawała takie stawki? przecież płaciliśmy zgodnie ze stawkami za zużycie wody zimnej i cieplej według liczników! dlaczego nie otrzymywaliśmy rocznych rozliczeń? dlaczego nigdy nie byliśmy informowani, ze są jakieś zadłużenia i skąd się wzięły? liczniki zuzycia wody i ciepła były spisywane systematycznie pod naszym okiem przez pracownika spółdzielni!
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dlatego, bo nie pilnowaliście własnych spraw. To do was należy zadbanie o prawidłowe rozliczanie waszych wydatków i waszych wpłacanych zaliczek.
    Czekaliście na cud? Myśleliście, że SM tak sama z siebie odda wam środki z FR? Co robiliście przez te ostatnie 3 lata, by wasze przedwojenne budownictwo wyglądało lepiej niż wygląda?
  • Opcje
    SławaSława Użytkownik
    edytowano listopada -1
    o ile mi wiadomo, to obowiązkiem zarządcy jest rozliczać członków spółdzielni! na szczęście mamy wszystkie potwierdzone pisma, kierowane do SM z prośbami o naprawy, remonty, itd, które i tak nie były wykonane!
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    o ile mi wiadomo, to obowiązkiem zarządcy jest rozliczać członków spółdzielni!

    Zgadza się, natomiast UWL mówi także:
    art. 27
    Każdy właściciel lokalu ma prawo i obowiązek współdziałania w zarządzie nieruchomością wspólną.

    art. 29
    3. Prawo kontroli działalności zarządu służy każdemu właścicielowi lokalu.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Witam ponownie i dziękuję za wszystkie komentarze! widzę, że tak jak my nikt z Was nie rozumie działania naszego byłego Zarządcy SM
    Pismo zarządu wm do spółdzielni polecam, że w sprawie mediów wspólnota nie jest stroną
    Jak s-nia ma jakieś roszczenia, to tylko wobec indywidualnych właścicieli. I przypominamy, że wspólnota nadal domaga się zwrotu...
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Jak ta spółdzielnia działa, skoro przez kilka lat naliczenia były za małe, dla mnie to przejaw niegospodarności.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    SławaSława Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Niegospodarność to bardzo delikatne słowo! właśnie tak działa, że teraz chce sobie naszym kosztem tę niegospodarność wyrównać! mamy nadzieję, że prawo będzie po naszej stronie...
  • Opcje
    daarekdaarek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie wiem Sława jakie prawo masz na myśli.
    Jeżeli masz na myśli, że w sądzie coś uzyskasz(cie) i sprawiedliwości stanie się zadość to ... życzę powodzenia i gratuluję optymizmu.

    "Zagrozić" spółdzielni pismem (Koziorożka pisała o tym) w sposób umiejętny, nie wykładając wszystkiego na stół, dając natomiast do zrozumienia pewne rzeczy. Jest nadzieja, (bardzo nikła) w sytuacji właściwego rozegrania takiej sprawy, że być może spółdzielnia złagodzi swoje stanowisko finansowe. Do rozmów ze spółdzielnią muszą być "wydelegowani" oblatani w prawie a zwłaszcza w obydwu ustawach o spółdz. i własności lokali, przedstawiciele wspólnoty. Ten zatrudniony radca musi być sprawdzony aby Wam nie narobił większego bigosu. Nie każdy radca chce zadzierać z sędziami.
    Nie ma też co mówić o niegospodarności bo pojęcie to jest dość precyzyjnie sformułowane przez kodeks karny i w tym przypadku nie znajduje zastosowania.
    Przykre to ale takie mamy w Polsce prawo i jego stosowanie.
    Gówniarza, który nie powinien już nigdy słońca oglądać, mordercę taksówkarza sędzia puszcza wolno, ma się resocjalizować w ośrodku.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Złe zarządzanie finansami to jedna kwestia, jednak jeżeli rzeczywiście wystąpił niedomiar, ponieważ naliczono za małe kwoty, to właściciele będą musieli dopłacić, no chyba, że sprawa uległa przedawnieniu.
    Fundusz należy natomiast przekazać wspólnocie mieszkaniowej, proszę mieć na uwadze, że od przekazanej kwoty spółdzielnia powinna odprowadzić podatek.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Złe zarządzanie finansami to jedna kwestia, jednak jeżeli rzeczywiście wystąpił niedomiar, ponieważ naliczono za małe kwoty,
    to właściciele będą musieli dopłacić, no chyba, że sprawa uległa przedawnieniu.
    Tak czy siak będą musieli zapłacić, SM jest podmiotem samofinansującym się...
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.