wypowiedzenie umowy o zarząd
shinto
Użytkownik
Witam,
Jako członek wspólnoty mieszkaniowej wczytałem się w swój akt notarialny, z którego wynika, ze Deweloper zawarł z wybranym przez siebie zarządcą umowę o zarząd nieruchomości na czas nieokreślony z zastrzeżeniem sześciomiesiecznego okresu jej wypowiedzenie.
Czy taka umowa powinna zostać przepisana na Wspólnotę Mieszkaniową aby móc ją skutecznie wypowiedzieć??? Większość mieszkańców podpisała na wiosnę akty notarialne. Wspólnota Mieszkaniowa powstała, ale dowiedziałem się ze umowa o zarząd nie została przepisana z dewelopera na wspólnotę.
Obecnie stronami umowy jest Deweloper i Firma zajmująca się zarządem nieruchomościami, a w budynku deweloper posiada już tylko 3 mieszkania na sprzedaż.
Zarządca nieruchomości narzucony przez dewelopera nie ma zbyt dobrych opinii, dlatego większość mieszkańców nie będzie zainteresowana współpracą z ta firmą.
Jak taką umowę rozwiązać?? Od czego zacząć???
Jest szereg problemów-np. z umowami o dostawę mediów i obsługę techniczną, którą to dokumentację posiada zarządca,który rozlicza mieszkańców, jak mieszkańcy przestaną płacić i wspólnota podpisze umowę o zarząd z nową firmą obecny zarządca może działać na szkodę wspólnoty jako mieszkaniec chciałby tego uniknąć.
Bardzo proszę o informacje od czego zacząć aby zmienić zarządcę???
Jako członek wspólnoty mieszkaniowej wczytałem się w swój akt notarialny, z którego wynika, ze Deweloper zawarł z wybranym przez siebie zarządcą umowę o zarząd nieruchomości na czas nieokreślony z zastrzeżeniem sześciomiesiecznego okresu jej wypowiedzenie.
Czy taka umowa powinna zostać przepisana na Wspólnotę Mieszkaniową aby móc ją skutecznie wypowiedzieć??? Większość mieszkańców podpisała na wiosnę akty notarialne. Wspólnota Mieszkaniowa powstała, ale dowiedziałem się ze umowa o zarząd nie została przepisana z dewelopera na wspólnotę.
Obecnie stronami umowy jest Deweloper i Firma zajmująca się zarządem nieruchomościami, a w budynku deweloper posiada już tylko 3 mieszkania na sprzedaż.
Zarządca nieruchomości narzucony przez dewelopera nie ma zbyt dobrych opinii, dlatego większość mieszkańców nie będzie zainteresowana współpracą z ta firmą.
Jak taką umowę rozwiązać?? Od czego zacząć???
Jest szereg problemów-np. z umowami o dostawę mediów i obsługę techniczną, którą to dokumentację posiada zarządca,który rozlicza mieszkańców, jak mieszkańcy przestaną płacić i wspólnota podpisze umowę o zarząd z nową firmą obecny zarządca może działać na szkodę wspólnoty jako mieszkaniec chciałby tego uniknąć.
Bardzo proszę o informacje od czego zacząć aby zmienić zarządcę???
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Tu ściągawka
https://forum.zarzadca.pl/wiki/zarzad
Jak zmiana sposobu zarządu, to notariusz jest potrzebny
Jak tylko zmiana firmy/osoby, to notariusz nie jest potrzebny
Ten "zarządca rządzi" we wspólnocie.
Jak sobie wyobrażasz jego zmianę? - że sam dobrowolnie zrezygnuje, zwoła zebranie żeby siebie zwolnić?
Będzie ewentualnie "kolędował z uchwałą" pozbawiającą go roboty?
Tym bardziej, że jest wpisany w AN w umowach - ja nie wiem czy nie ma w tej sytuacji zastosowanie art. 18 ust. 2 ?
1/ ustalić ilu właścicielom nie podoba się aktualny zarządca. Jeżeli jest to większość, możesz działać dalej, jeżeli nie - nie warto.
2/ niedługo będziecie mieć roczne zebranie wspólnoty, dlatego jak najszybciej:
- zlećcie komuś lub przygotujcie sami projekt uchwały "o zmianie sposobu zarządu nieruchomością".
- w wolnych wnioskach zgłoście ten projekt pod głosowanie (może to zrobić każdy z właścicieli) głosujcie w obecności notariusza na sali - wynajmiecie go, a on sporządzi protokół z tego głosowania.
Po przegłosowaniu pierwszej uchwały nie macie już zarządcy powierzonego. Następnie powołujecie drugą uchwałą zarząd właścicielski (też zgłoszoną w wolnych wnioskach). Tej uchwały nie trzeba protokołować.
Jeżeli podejmiecie te dwie uchwały, macie odtąd wspólnotę z zarządem właścicielskim i możecie szukać nowego administratora, lub pozostawić dotychczasowego, z tym że od tej chwili będzie on waszym pracownikiem -"administratorem", a nie "zarządcą powierzonym" wykonującym obowiązki zarządu.
Szczgóły powinien podpowiedzieć notariusz. Pomocne Art. UoWL to 18 i 20. Napisałam w pewnym uproszczeniu na potrzeby wątku.
Pozdrawiam
Co w takiej sytuacji??
Czy "administrator" w wyniku powołania zarządu własicielskiego stał się jakby z automatu "pracownikiem" a nie zarządcą powierzonym"?
Czy uchwała o powołaniu członków zarządu złożonego z mieszkańców była w ogóle ważna, skoro na głosowaniu nie było notariusza?
Jak Państwo myślą jaki zarząd ma moja wspólnota-właścicielski czy zarząd powierzony i co dalej-większość mieszkańców chce zmienić administratora
pozdrawiam
1/ Jeżeli macie prawidłowo powołany zarząd właścicielski, to może on podpisać umowę z nowym administratorem. Jeżeli jej nie podpisywał, wtedy funkcję administratora sprawuje zarząd. Deweloper, nawet jeżeli jest obecnie właścicielem kilku lokali we wspólnocie, jest jedynie właścicielem kilku lokali, nikim więcej. Obecnie administrator z którym deweloper podpisał umowę może co najwyżej zarządzać w lokalach dewelopera :) Wspólnoty umowa nie dotyczy - to sprawa między nimi.
2/ Jednak jeżeli mieliście prawidłowo ustanowionego "zarządcę powierzonego" (czyli jest wpisany do KW) i nie zmieniliście sposobu zarządu nieruchomością, to wasz zarząd właścicielski został wybrany przedwcześnie. Macie nadal "zarządcę powierzonego" i powinniście niezwłocznie podjąć w obecności notariusza uchwałę właścicieli o zmianie sposobu zarządu (opis w poprzednim poście). Wszystko napisałam oczywiście w pewnym skrócie i uproszczeniu.
Praktyka nie raz i nie dwa stosowana
Właścicielom się wydaje, że mają wpływ i deweloper/zarządca ma nadzieję (często słusznie), że tym się zadowolą
Odpowiedź na to pytanie jest uzależniona od tego jakie zapisy zawarto w pierwszym akcie notarialnym w zakresie zarządu nieruchomością wspólną.
Sprawdziłem dokładnie Księgę wieczystą, nie ma w niej informacji, szczególnie w dziale III o ustanowieniu zarządcy powierzonego-administrator nie jest wpisany w KW.
Spróbuje dotrzeć do osoby, która pierwsza podpisała akt notarialny, aby sprawdzić jakie są w nim zapisy w zakresie zarządu nieruchomością wspólną.Wtedy bedziemy wiedzieć na czym stoimy.
pozdrawiam
Brak wpisu uzasadnia domniemanie, że nie doszło do zmiany sposobu zarządu i wspólnota zarządzana jest zgodnie ze wzorcem ustawowym, nie mniej jednak należy to wyjaśnić.
Umowny sposób zarządu, jak i jego zmiany podlegają wpisowi w dziale III w łamie 3 księgi wieczystej, z której lokale zostały wyodrębnione. Zastosowanie ma tutaj art. 24 ust. 2 ustawy o księgach wieczystych i hipotece: „ w księdze wieczystej prowadzonej dla nieruchomości, w której własność lokali została wyodrębniona, ujawnia się sposób zarządu tą nieruchomością określony w umowie, a w razie nieujawnienia domniemywa się sposób zarządu wynikający z ustawy."
Domniemanie powyższe jest usuwalne, ponieważ jego obalenie „może nastąpić w każdym procesie sądowym (sporze), gdzie przesłanką rozstrzygnięcia będzie odpowiedź, jaki sposób zarządzania obowiązuje, albo w procesie o ustalenie stosunku prawnego (art. 189 k.p.c.) – sposobu zarządu w danej nieruchomości.” (por.: Spółdzielnia i wspólnota mieszkaniowa jako zarządcy nieruchomości wielolokalowych, Roman Dziczek, LexisNexis, Warszawa 2009, s. 89.).