Kto odpowiada za pieniądze wspólnoty mieszkaniowej?

poszkodowana84poszkodowana84 Użytkownik
edytowano stycznia 2012 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam,
Wspólnota mieszkaniowa wyznaczyła mnie (zwykłego mieszkańca) jako opiekuna pieniędzy czynszowych (potwierdzenie wpłaty dałam tylko jednemu mieszkańcowi za dwa miesiące). W listopadzie włamano się do mojego mieszkania i skradziono mi pieniądze czynszowe, moje własne i aparat fotograficzny. Policja umorzyła śledztwo nie znajdując winnego. w oświadczeniu o umorzeniu śledztwa policja ustaliła że sprawca wszedł przez uchylone okno (okno było zamknie). Obecnie mieszkańcy kamienicy domagają się zwrotu wszystkich wpłaconych pieniędzy, straszą mnie sądem. Proszę o informację czy wg. prawa jestem zobowiązana do spłaty sąsiadów. Dodam że wszystkie uchwały podejmowane przez zarząd są ustne.

Komentarze

  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Poszkodowana84: wyznaczyła mnie (zwykłego mieszkańca) jako opiekuna pieniędzy czynszowych
    I ty to przyjęłaś bez żadnych zastrzeżeń, przecież od tego są banki ? Ile lokali jest w waszej wspólnocie ?
  • Opcje
    poszkodowana84poszkodowana84 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W naszej wspólnocie jest 9 mieszkań. Wszystkie uchwały podejmowane są ustnie. Większość mieszkańców jest w wieku podeszłym i na bankach się nie znają.
    Opłata jaką zbierałam była niska ale przez rok uzbierała się ładna sumka z przeznaczeniem na jakieś małe bieżące naprawy.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Uważam, że ponosi Pani odpowiedzialność, ponieważ nie miała uprawnień do przechowywania pieniędzy wspólnoty w mieszkaniu, należałoby jednak jeszcze rozważać w jakim stopniu odpowiadają sami właściciele, którzy również powinni znać przepisy. Na pewno mamy do czynienia z niedbalstwem obu stron, czyli z zawinieniem, od której to przesłanki uzależniona jest odpowiedzialność odszkodowawcza.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    TsudaTsuda Użytkownik
    edytowano listopada -1
    a czy macie założone konto bankowe do rozliczeń bankowych?
    Art. 30 ustawy o własności lokali pkt 1. Zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, jest obowiązany:
    1) dokonywać rozliczeń przez rachunek bankowy
    
  • Opcje
    poszkodowana84poszkodowana84 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wspólnocie zwracałam uwagę na ilość pieniędzy i to że należy umieścić je na koncie bankowym. Wydawało mi się że wpłacenie tych pieniędzy na moje konto będzie przekroczeniem moich uprawnień. A na konto wspólnoty zarząd nie chciał ich wpłacić mówiąc że każda transakcja na koncie wspólnoty będzie musiała być potwierdzona stosownym dokumentem.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano stycznia 2012
    [cite] poszkodowana84:[/cite]Wspólnocie zwracałam uwagę na ilość pieniędzy i to że należy umieścić je na koncie bankowym. Wydawało mi się że wpłacenie tych pieniędzy na moje konto będzie przekroczeniem moich uprawnień. A na konto wspólnoty zarząd nie chciał ich wpłacić mówiąc że każda transakcja na koncie wspólnoty będzie musiała być potwierdzona stosownym dokumentem.

    Jeżeli zarząd wspólnoty wskazał taki sposób, to jego członkowie moim zdaniem, wespół z Panią, ponoszą odpowiedzialność.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Poszkodowana84: zarząd nie chciał ich wpłacić mówiąc, że każda transakcja na koncie wspólnoty będzie musiała być potwierdzona stosownym dokumentem
    Poszkodowana84: mieszkańcy kamienicy domagają się zwrotu wszystkich wpłaconych pieniędzy, straszą mnie sądem
    A co na to wszystko wasz Zarząd WM ? Umywa ręce ?
  • Opcje
    poszkodowana84poszkodowana84 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Gdy powiedziałam że zarząd jest współwinny sytuacji to wybuchneli śmiechem mówiąc że to ja odpowiadam za powierzone mi pieniądze.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    albo się jakoś dogadacie, albo to sąd zdecyduje, kto ma racje, jeśli wspólnota cie pozwie
    Tak czy owak jak najszybciej załóżcie konto w banku
    https://forum.zarzadca.pl/search/?PostBackAction=Search&Keywords=konto&Type=Topics&btnSubmit=Szukaj
  • Opcje
    poszkodowana84poszkodowana84 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Konto mamy. Ta kasa była zbierana na bieżące wydatki.
    To jest ciekawe że nikt nie ma potwierdzenia, nie ma uchwał pisemnych jest tylko słowo przeciwko słowu.
    Czyli jeżeli zbiorą się sąsiadki i coś sobie wymyślą i są większością to rozwiązaniem takiego konfliktu jest tylko sąd?
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Poszzkodowana84: to rozwiązaniem takiego konfliktu jest tylko sąd
    A o jaką to sumkę tu chodzi ?
  • Opcje
    poszkodowana84poszkodowana84 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    O około 3 tys
  • Opcje
    daarekdaarek Użytkownik
    edytowano stycznia 2012
    poszkodowana84
    - Wspólnota mieszkaniowa wyznaczyła mnie jako opiekuna pieniędzy czynszowych
    - wszystkie uchwały podejmowane przez zarząd są ustne
    - zarząd jest współwinny sytuacji to wybuchneli śmiechem mówiąc że to ja odpowiadam za powierzone mi pieniądze.
    - Konto mamy. Ta kasa była zbierana na bieżące wydatki
    Wszytko to co opisałaś wygląda dziwnie. Duża wspólnota chociaż stosunkowo mała ilościowo (9 lokali) a nie potraficie się właściwie zarządzać swoim majątkiem.
    Nie wiem co to są te pieniądze czynszowe skoro później piszesz że były to tylko pieniądze na bieżące wydatki.
    Zarząd nie podejmuje uchwał tylko właściciele i żeby uchwała była uchwałą musi być podpisana przez kilku przynajmniej właścicieli.
    Jeżeli zarząd na zwróconą uwagę wybucha śmiechem i nie chce znaleźć rozwiązania sytuacji to Ty wybuchnij im jeszcze większym śmiechem i przypomnij im że to zarząd jest odpowiedzialny we wspólnocie również za sprawy rozliczeń finansowych.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Konto mamy. Ta kasa była zbierana na bieżące wydatki.
    A konto niby do czego służy? Za co wm płaci gotówką a nie przelewem z konta? Ja takiej sytuacji nie znam.
    (konto ing direct, przelew kosztuje 90 gr)
  • Opcje
    poszkodowana84poszkodowana84 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wielkie dzięki za poradę.
    Nie wiem czy mi się uda z nimi dogadać. Ale przy tych niedociągnięciach nie sądzę żeby poszli do sądu.
    Ale licho ich tam wie...
  • Opcje
    TsudaTsuda Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Właściciele mają roszczenia do zarządu, a zarząd ma roszczenia do ciebie i tu się kończy łańcuszek, bo sprawcy nie wykryto.
    Nie wiecie jak zarządzać swoim majątkiem, dobra rada: zatrudnijcie sobie profesjonalnego administratora z licencją.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] poszkodowana84:[/cite]Wielkie dzięki za poradę.
    Nie wiem czy mi się uda z nimi dogadać. Ale przy tych niedociągnięciach nie sądzę żeby poszli do sądu.
    Ale licho ich tam wie...

    No tak, ale Pani również odpowiada za tę sytuację.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A w jaki sposób teraz są wpłacane wasze pieniądze za koszty związane z utrzymaniem nieruchomości wspólnej i za media ?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2012
    [cite] poszkodowana84:[/cite]Witam,
    Wspólnota mieszkaniowa wyznaczyła mnie (zwykłego mieszkańca) jako opiekuna pieniędzy czynszowych
    W listopadzie włamano się do mojego mieszkania i skradziono mi pieniądze czynszowe, moje własne i aparat fotograficzny. .
    pieniądze "czynszowe" (:bigsmile:) należy trzymać na koncie bankowym wspólnoty, a nie we własnym domu w pończoszce ....
    Policja umorzyła śledztwo nie znajdując winnego. w oświadczeniu o umorzeniu śledztwa policja ustaliła że sprawca wszedł przez uchylone okno (okno było zamknie). Obecnie mieszkańcy kamienicy domagają się zwrotu wszystkich wpłaconych pieniędzy, straszą mnie sądem
    i mają racje .... nauka kosztuje ... spisz z nimi ugodę o spłacie na raty ...
  • Opcje
    poszkodowana84poszkodowana84 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie jestem w zarządzie, a wpłaty muszą się zgadzać. Mieszkaniec nie może od tak sobie wpłacić 3 tys na konto wspólnoty. Dlatego nie wpłaciłam ich na konto. Na swoje konto też nie wpłaciłam bo to nie były moje pieniądze a zarząd podkreślał że w każdej chwili moga być potrzebne, więc nie ma co wpłacać na konto. Obecnie nikt nie ma tych pieniędzy.
    Ja osobiście czuję się najbardziej poszkodowana-bo złodziej przyszedł do mnie, właśnie po te pieniądze.

    Kto odpowiada za te pieniądze?
    Ja- bo zbierałam te pieniądze?
    Czy zarząd, który tak postanowił i nie chciał dyskutować o innych rozwiązaniach?

    :cry:
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano stycznia 2012
    Czy zarząd, który tak postanowił
    To ty postanowiłaś, czyli podjęłaś decyzję, że będziesz trzymać te kasę a zarząd tylko ci to zaproponował.
  • Opcje
    poszkodowana84poszkodowana84 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    w związku z podziałem obowiązków: jeden mieszkaniec kamienicy grabi liście, drugi obcina drzewka, ja dostałam w przydziale propozycję nie do dorzucenia: zbieranie pieniędzy. od tej decyzji próbowałam się odwołać (po konfliktach z sąsiadami). Nie uchylam się od odpowiedzialności, ale to nie moja wina że mnie okradli, to jest przypadek losowy tak jak powódź czy pożar, nie miałam na to wpływu i nie życzę nikomu takiej sytuacji.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano stycznia 2012
    Poszkodowana84: Nie uchylam się od odpowiedzialności
    Poszkodowana84: Gdy powiedziałam że zarząd jest współwinny sytuacji to wybuchneli śmiechem
    Wesoło jest w waszej wspólnocie i w waszym Zarządzie. Współczuję tobie. :sad:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] poszkodowana84:[/cite]
    Czy zarząd, który tak postanowił i nie chciał dyskutować o innych rozwiązaniach? :cry:
    pozostaje teraz płacz i zgrzytanie zębów .... nieroztropność kosztuje, a na gębę to można ... no właśnie co? ....
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wyobraź sobie, że pożyczam Ci 3 tysiące złotych np. na zakup laptopa, a Ciebie okradli zanim zdążyłaś go kupić.
    Czy to oznacza, że nie jesteś mi już nic winna?
  • Opcje
    poszkodowana84poszkodowana84 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A teraz sobie wyobraź że ja Ciebie proszę o przysługę przetrzymania 3tys.
    I Ciebie okradają, to czy mam prawo żądać od Ciebie tej kasy....

    Ja wiem że "miękkie serce" kosztuje, ale wg mnie wszyscy za tą sytuację odpowiadają, własnymi pieniędzmi.
  • Opcje
    jadwiga_bjadwiga_b Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] poszkodowana84:[/cite], ale wg mnie wszyscy za tą sytuację odpowiadają, własnymi pieniędzmi.
    Ktoś ma odpowiadać za Twoją nieroztropnośc, niefrasobliwość? Dlaczego nie odmówiłaś trzymania pieniędzy w domu? Od pieniedzy wspólnoty jest konto. Uważałaś inaczej to płacz i płać.
  • Opcje
    daarekdaarek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie chcę bronić jakiejkowlwiek strony, ale zrzucanie całości winy na poszkodowaną84 jest przesadą.
    Ktoś ma odpowiadać za Twoją nieroztropnośc, niefrasobliwość?
    Wysoce nieroztropne i niefrasobliwe było przede wszystkim postępowanie wspólnoty czyli ogółu właścicieli, którzy w tak dziwaczny raczej rzadko spotykany sposób określili sposób gospodarowania swoim majątkiem i zgodzili się żeby:
    zarząd, który tak postanowił i nie chciał dyskutować o innych rozwiązaniach
    Pomijam niezgodność z prawem ale akcentuję brak rozsądku u zarządzających wspólnotą.
    A gdyby tak wybuchł pożar spowodowany siłą wyższą np. w lokalu poszkodowanej84 i pieniądze spłonęły?
    Tak można gdybać w nieskończoność.
    Sytuacja jest nietypowa i wymaga nietypowego rozwiązania i naprawy powstałego problemu. Dalej uważam, że "umywanie rąk", od tego nieszczęścia jakie spotkało właścicielkę, przez zarząd wspólnoty nie jest właściwym podejściem.
    Posłużę się cytatem z KubyP:
    a na gębę to można ... no właśnie co? ....
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano stycznia 2012
    Daarek: "umywanie rąk", od tego nieszczęścia jakie spotkało właścicielkę, przez zarząd wspólnoty nie jest właściwym podejściem
    To powinni wszyscy właściciele odpowiadać solidarnie.
    Komentarz edytowany elan124
  • Opcje
    prezesprezes Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Po przeczytaniu tego postu poczułem dziwną ulgę.Myślałem, że tylko nasza wspólnota jest...dziwna.Kiedyś czytałem "Ukaz carski" w którym było napisane:"Poddany stając przed obliczem carskim powinien mieć wygląd durnowaty, aby swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć najjaśniejszego".:wink:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.