NIE dla wynagrodzenia członków Zarządu

danka13

Przez dwa laty pracowalismy jako zarząd społecznie, wspólnota była w trudnej sytuacji finansowej po poprzednim zarządcy. Jako właściciele postanowiliśmy pracować więc dla wspólnoty nieodpłatnie. Teraz wspólnota wyszła już z długów więc na ostatnim zebraniu poddaliśmy pod głosowanie uchwałę o wynagrodzeniu członków zarządu. No i spotkało nas niemiłe zaskoczenie: właściciele udzielili nam absolutorium, ale nie zgodzili się na wynagrodzenie. Co w tej sytuacji mamy robić? Nie chcemy pracować za darmo ale też nie chcemy oddać w obce ręce (zarządcy) naszej nieruchomości, którą przez dwa lata wyprowadzaliśmy z zaniedbania finansowego i technicznego...

Posesja

A przygotowaliście grunt pod tę uchwałę? Wyjaśniliście na zebraniu (i wcześniej) swoje stanowisko?
Przekonywaliście właścicieli, że będzie lepiej, jak zarząd będzie zarządzał samodzielnie?
Skoro piszesz o zaskoczeniu, to chyba nie było takich przygotowań.
Możecie to zrobić jeszcze teraz, np. grożąc rezygnacją i proponując ponowne przemyślenie sprawy.
Ci spośród członków zarządu, którzy są właścicielami lokali, mają prawo żądać wynagrodzenia, nie tylko prosić o nie:

Art. 28. Właściciel lokalu pełniący obowiązki członka zarządu może żądać od wspólnoty wynagrodzenia odpowiadającego uzasadnionemu nakładowi pracy.

Odrzucenie uchwały w tej sprawie uprawnia Was do wystąpienia z roszczeniem do sądu.
Tyle od strony prawnej, w rzeczywistości członkowie zarządu nie decydują się na taki krok, bo prowadzi to do otwartego konfliktu we wspólnocie.

Co możecie zrobić?
1) Pracować nadal za darmo.
2) Złożyć rezygnację.
3) Drążyć temat i przekonywać, zjednując sobie większość.
4) Wystąpić z powództwem o ustanowienie wynagrodzenia.

koziorozka

Co w tej sytuacji mamy robić? Nie chcemy pracować za darmo ale też nie chcemy oddać w obce ręce

Nie da się zjeść ciastko i mieć ciastko
Posesja ujął to oględniej