rozliczanie dochodów Wspólnoty
Wspólnota istnieje od 2008 r, nie składano CIT 8 za poprzednie lata. Czy złożyć CIT tylko za ostatni 2011 r, czy składać zeznania CIT za poszczególne lata, za tamte lata była prowadzona ewidencja na kartkach /brak zupełny prowadzenia rozrachunków /.Od roku 2010 można uznać,że księgowość jest prowadzona i od tego roku można byłoby złożyć CIT ?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Zarząd jest ograniczony jedynie przez plan gospodarczy na dany rok. Powinien się z wydatkami w tym planie zmieścić. Jak się nie zmieści, to nic mu nie można zrobić poza odwołaniem z funkcji Nie "przyjęliśmy do wiadomości", tylko zatwierdziliście to wykonanie uchwałą To jak przedstawiono wam kwoty na f. remontowym (sprawozdanie i plan)?
Sprawdź, czy udziały w twojej nieruchomości sumują się do jedynki, bo jak nie, to masz szansę zmienić zarząd w głosowaniu wg. zasady 1 właściciel = 1 głos
Zapewne udzieliliście tez absolutorium za rok 2011. Czy rzeczywiście w sprawozdaniu nie wykazano tego zobowiązania? W takiej sytuacji najlepiej dal wszystkich jest zwołać zebranie i wszystko po prostu na nim wyjaśnić, jeżeli rzeczywiście okaże się, że w sprawozdaniu pominięto to zobowiązanie, możecie Państwo uchylić uchwałę o jego zatwierdzeniu, choć moim zdaniem w takiej sytuacji o ile zarzuty się potwierdzą) lepiej było zmienić zarząd.
Konieczne są pełnomocnictwa rodzajowe, jednak proszę mieć na uwadze, że właściciel może zatwierdzić czynność pełnomocnika i wtedy oddany głos wywoła skutki prawne.
Pomocne orzecznictwo:
z uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 października 2002 r. , sygn. akt: II CKN, sygn. akt: 1479/2000
"Artykuł 98 kc stanowi, że pełnomocnictwo ogólne obejmuje umocowanie do czynności zwykłego zarządu, do czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu potrzebne jest pełnomocnictwo określające ich rodzaj, chyba że ustawa wymaga pełnomocnictwa do poszczególnej czynności.
Przepisy kodeksu cywilnego nie definiują pojęcia pełnomocnictwa rodzajowego, natomiast w piśmiennictwie i judykaturze przyjmuje się, że kryterium rozróżnienia między pełnomocnictwem ogólnym a rodzajowym jest zakres umocowania do działania w imieniu mocodawcy. Pełnomocnictwo ogólne nie określa ani nie wyodrębnia czynności prawnych, do jakich pełnomocnik został umocowany, natomiast pełnomocnictwo rodzajowe powinno określać rodzaj czynności prawnej objętej umocowaniem oraz jej przedmiot."
Orzeczenie na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
http://www.zarzadca.pl/content/view/68/94/
Zanim w ogóle jakąś podpiszecie żądajcie przedstawienia jej zarządowi, przeczytajcie, nanieście swoje poprawki i podpisujcie w kształcie, który Wy uważacie za bezpieczny dla wspólnoty.
W mojej wspólnocie administracja nie bywa na zebraniach, bo na to nie zasługuje.
Nie wywiązują się ze swoich obowiązków określonych w umowie, więc nie są mile widziani i zapraszani.
Na jedno z ostatnich zebrań przyszli z własnej inicjatywy, z obawy o własne siedziska i w charakterze zwiadu firmy.
Wcześniej mieli oficjalnie powiedziane, iż nie życzymy sobie ich obecności na zebraniu. Nie pomogło. Pojawili się na sali, a skoro już byli to zgoda na ich obecność została formalnie poddana głosowaniu przez właścicieli.
Zostali i siedzieli na wolnych miejscach wśród właścicieli.
Nie obawiajcie się prowadzenia zebrań. Wcześniej przygotujcie sobie tylko osobę prowadzącą, a potem załatwiajcie - jako zarząd - wszystkie sprawy ustalone w porządku zebrania.
Zanim w ogóle jakąś podpiszecie żądajcie przedstawienia jej zarządowi, przeczytajcie, nanieście swoje poprawki i podpisujcie w kształcie, który Wy uważacie za bezpieczny dla wspólnoty. " Tylko że taka umowa już została podpisana przez Zarząd. Dowiedzieliśmy się dopiero teraz gdy coś zaczęło nam nie grać w tym całym układzie i zaczęliśmy sprawdzać dokumenty. No i wyszło na jaw. Nikt z lokatorów o takim zapisie nie wiedział do dziś. To że Administracja siedzi po środku to oczywiście nie ma znaczenia, chciałem tylko dać do zrozumienia kto tu rządzi naprawdę. Jeśli chodzi o umowę oczywiście sprawdzę ale na fakturze właśnie pisze "Usługę wykonano zgodnie z umową dotyczy oświetlenia zewnętrznego na podstawie odczytu z podlicznika" tylko że na naszym terenie żadna latarnia nie stoi i nie ma czego oświetlać, czy to jest jakaś różnica ? Haneczko w Twoich "ustach" brzmi to super, aż za ładnie tylko Zarząd działa przeciwko lokatorom co było udowodnione nieraz. Zbieranie przez jednego z członków Zarządu pełnomocnictw do głosowania od osób starszych, i potem posługiwanie się nimi aby nam dokopać i aby nic co z naszej strony nie przeszło jest na porządku dziennym. Dziś właśnie mieliśmy zebranie lokatorów i Zarządu na klatce schodowej, gdy padły konkretne pytania do zarządu to wyobraź sobie tak jak w starym przysłowiu " najlepszą obroną jest atak" i taki atak nastąpił w stosunku do lokatorów którzy zostali nawet obrażeni i wyzwani a całe to zebranie przemieniło się w wojnę domową, a to wszystko zaczął właśnie Zarząd. Do tej pory przejrzeliśmy 1800 dokumentów i wyszły niesamowite historie, których nie będę opisywał z wiadomych powodów. Wystarczy że dodam iż wyszła na jaw straszna defraudacja i niesamowita rozrzutność naszych pieniędzy między Zarządem a Firmą remontowa która jakby to powiedzieć jest jednym ciałem z Administracją. A dostęp do dokumentów uzyskaliśmy dopiero po piśmie skierowanym przez naszego prawnika. Teraz już wiesz, dlaczego najlepszą obroną jest atak na wszystko co poruszamy w rozmowach z Zarządem. Obawiam się że Zarząd czegoś się boi i stara się wszystkich zakrzyczeć i zastraszyć abyśmy dali spokój. Myślę też że wyjdą jeszcze tu niejedne kwiatki.
Jesteś właścicielem? Jak tak, to myśl pozytywnie, czyli co JA mogę zrobić, żeby we wspólnocie lepiej się działo. Bo samo się nie zrobi nic.
Nie wiem, jakie zasady u was obowiązują w sprawie wzywania hydraulika od c.o.
Nie wiem, co to jest "plan zagospodarowania gruntu należącego do wspólnoty".
Jak zechcesz, to się dowiesz. Jak nie zechcesz - twoja wola.
We wspólnocie albo umiesz współdziałać z innymi dla dobra wspólnego albo sam skazujesz się na narzekanie i malkontenctwo.
Wspólnota ma osiem mieszkań, nie ma nikoga kto umie takie sprawy prowadzić, uważam że to nie potrzebne. Nasze działania polegać mają, że przejdę raz w miesiącu rozliczę wode i śmieci, zbiorę kase i zapłace gdzie trzeba. Innych opłat nie ma. Każdy sam ogrzewa mieszkania i wodę.
No i czy skoro mam regon to moge nie mieć NIPu?:sad:
chciałeś napisać, że zabrałeś się za zarządzanie we wspólnocie ...
bzdurzy, trzeba go zmiękczyć ,
WM prowadzą pozaksięgową ewidencję i żadnych bilansów nie robi ...
Ja też jestem "podmiot bez osobowości prawnej", a prowadzę działalność.
Podobnie: spółki cywilne, spółki jawne, spółki partnerskie, komandytowe itp.
Od kilku lat trwa wybaczanie tej idei . Usilnie chcę się zrobić ze wspólnot, spółdzielnie mieszkaniowe bis, zwłaszcza w sferze podatkowej dopisując po słowach "spółdzielni mieszkaniowych" i "wspólnot mieszkaniowych".
Obserwując i analizując poczynania jakie zachodzą w środowisku około wspólnotowym doszedłem do wniosku że,
żyjemy w erze chaosu i destrukcji życia społecznego , ciekaw jestem do czego to zmierza i do czego to doprowadzi ?
Jednak są tacy, którzy z takiego obrotu sprawy są zadowoleni , bo zaczynają być potrzebni na rynku wspólnotowym bez żadnych nakazów.
Myślę tu o licencjonowanych zarządcach , rasowych księgowych, i innych specjalistach od operatów, opinii i orzeczeń ...
którzy od 1995 roku stracili sporo kasy ...
Nie jest prawdą, że do prowadzenia działalności gospodarczej trzeba mieć osobowość prawną.
Tragedia i katastrofa. Najlepiej napisać pismo z przeprosinami i zobowiązać się do zapłaty kary umownej.!
A co będzie jak user mzgk nie otrzyma NIP-u? Nic, będą żyli dlugo i szczęśliwie.Będą rozliczali się być może ze skladek do "kapelusza" (chociaż powinni za pomocą rachunku bankowego, np. ich księgowego, albo czlonka Zarządu) i to od nich zależy czy wystarczy im slowo honoru księgowego czy rachunki i faktury do kontroli. Kontroli przez wlaścicieli a nie przez inne organy.
Posesja - Ty lubisz się spierać, nawet o pierdoly.
Dlaczego WM Bo nie zostal do tego powolany. Tego zdania jest i SN i NSA. Orzeczenie SN nie mogę na razie znależć, więc posluże się NSA - bardzo niechętnie, bo uważam w calości uzasadnienie jako "kompromitujące" ale co autor mial na myśli
"Przepisy ustawy o rachunkowości stosuje się do WMw zakresie uwzględniającym to , że jako jednostka organizacyjna nie mająca osobowości prawnej nie mogą prowadzić dzialalności gospodarczej"????
Posesja - Ty stosujesz znany trick naszych prawnikow - zamataczenia. I to ma wskazać ,że Twoj adwersarz błądzi, a może nawet nie wie co pisze?
A co mnie obchodzą osoby fizyczne? Ale może ich dotyczą inne przepisy? Np. ten z Ustawy o swobodzie dzialalności gospodarczej.
Art. 4. 1.Przedsiębiorcą w rozumieniu ustawy jest osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna niebędąca osobą prawną, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną - wykonująca we własnym imieniu działalność gospodarczą.
2.Za przedsiębiorców uznaje się także wspólników spółki cywilnej w zakresie wykonywanej przez nich działalności gospodarczej.
Ja nie znam wszystkich przepisow dotyczących np. spółek cywilnych i spółek prawa handlowego. Widocznie gdzieś tam przepisy przyznają im tą osobowość??? Ale jaki to ma związek z tematem?:bigsmile:
Skoro jesteś głosicielem oryginalnych teorii, że wspólnocie mieszkaniowej wszystko wolno, że ona niczego nie musi (nie musi mieć NIP-u, Regonu, płacić podatków itp.), to dlaczego ograniczasz swobodę działania wspólnoty twierdząc, że jej czegoś nie wolno? Na przykład nie wolno prowadzić działalności zarobkowej? Wiele wspólnot taką działalność prowadzi - jeśli tylko ma takie możliwości. Zarabiają na reklamie, dzierżawie i najmie. Uważasz, że robią to nielegalnie?