Części wspólne....

krzysiek11krzysiek11 Użytkownik
Witam.
W bloku cztero klatkowym w każdej klatce posiadamy pomieszczenie wspólne - wózkarnia. O właściym przeznaczeniu tego pomieszczenia można mówić tylko w jednej klatce, w klatkach pozostałych są to pomieszczenia wkorzystywane przez kilku właścicieli lokali mieszkalnych za zwkłe składowiska starych rzeczy (np. stare drzw, kartony po tv, części meblowe).Pomimo wcześniejszych próśb, monitów, mieszkańcy nie uprzątneli tych pomieszczeń. Obecnie zarząd W.M wystosował pisma z zaznaczeniem miesięcznego terminu do mieszkańców ktorzy zajmują pomieszczenia wspólne o wysprzątanie tych pomieszczeń i przekazanie do właściwego przeznaczenia tj. do przechowywania wózków, rowerów (jest taka potrzeba).Proszę o podpowiedz - czy Zarzą W.M po wskazanym terminie do posprzątania może wejść do tych pomieszczeń i na koszt wspólnoty usunąć przetrzymywane tam rzeczy przez kilku mieszkańców .A może obciążyć tylko tych mieszkańców którzy przetrzymują tam te rzeczy. (Nie wierzę że ktoś się przyzna wtedy do tych rzeczy).

Komentarze

  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    czy Zarzą W.M po wskazanym terminie do posprzątania może wejść do tych pomieszczeń i na koszt wspólnoty usunąć przetrzymywane tam rzeczy
    Tak, ale niech te rzeczy złoży w jakimś zamkniętym pomieszczeniu, żeby nie został oskarżony o kradzież
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] krzysiek11:[/cite]Obecnie zarząd W.M wystosował pisma z zaznaczeniem miesięcznego terminu do mieszkańców ktorzy zajmują pomieszczenia wspólne o wysprzątanie tych pomieszczeń i przekazanie do właściwego przeznaczenia tj. do przechowywania wózków, rowerów (jest taka potrzeba).
    czy Zarzą W.M po wskazanym terminie do posprzątania może wejść do tych pomieszczeń i na koszt wspólnoty usunąć przetrzymywane tam rzeczy przez kilku mieszkańców .A może obciążyć tylko tych mieszkańców którzy przetrzymują tam te rzeczy. (Nie wierzę że ktoś się przyzna wtedy do tych rzeczy).
    Zróbcie to co prostsze... obciążcie ich za bezumowne zajęcie części wspólnych ... wspólnota będzie miała tzw. pożytki
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tutaj raczej nie chodzi o pożytki, tylko o uprzątnięcie pomieszczeń i udostępnienie ich dla wszystkich właścicieli zgodnie z przeznaczeniem.
  • Opcje
    krzysiek11krzysiek11 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nam się nie rozchodzi o pożytki (chociaż i to by się przydało), ale o uprzątnięcie pomieszczeń i udostępnienie ich dla wszystkich właścicieli zgodnie z przeznaczeniem.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2012
    [cite] krzysiek11:[/cite]Nam się nie rozchodzi o pożytki (chociaż i to by się przydało), ale o uprzątnięcie pomieszczeń i udostępnienie ich dla wszystkich właścicieli zgodnie z przeznaczeniem.
    czy ty wierzysz, że zamiast starych drzwi powrzucasz tam wózki , rowery, hulajnogi , narty ... to będziesz miał porządek? .:bigsmile:

    Z praktyki wiem, że jak nie ma jednego odpowiedzialnego to jest rozgardiasz , bo każdy zwala winę na innego użytkownika.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.