koszenie trawy
zdzislaw
Użytkownik
Bardzo proszę o informacje.
Moja wspólnota posiada grunt (po obrysie budynku) wokół budynku, są tereny zielone.
Kto ma kosić trawę na działce która nie jest własnościom wspólnoty.
Pozdrawiam
Moja wspólnota posiada grunt (po obrysie budynku) wokół budynku, są tereny zielone.
Kto ma kosić trawę na działce która nie jest własnościom wspólnoty.
Pozdrawiam
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Zgodnie z art. 5 ust. 1 pkt 4 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Dz. U. z 2005 r. Nr 236, poz. 2008, z poźn. zm.) na właścicieli nieruchomości został nałożony obowiązek sprzątania chodników położonych wzdłuż nieruchomości, przy czym za taki chodnik uznaje się wydzieloną część drogi publicznej przeznaczoną do ruchu pieszego i położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości. W sytuacji, gdy nieruchomość będąca we władaniu danej osoby lub jednostki jest oddzielona od chodnika pasem zieleni (drzewa, krzewy, trawnik) stanowiącym własność innego podmiotu (z reguły gminy lub zarządu dróg), opierając się na przyjętej konstrukcji prawnej, utrzymanie czystości na takim chodniku spoczywa na właścicielu (również użytkowniku) tego pasa.
Czyli każdy przechodzień, który na niego wejdzie?
Lub każdy pies, załatwiający swoje potrzeby fizjologiczne na trawniku? A może właściciel psa?
Czy możesz podać podstawę prawną twierdzenia, że użytkownik pasa zieleni ma obowiązek utrzymywać czystość na chodniku położonym przy publicznym trawniku?
Przepraszam, ale musiałem te słowa podsekretarza stanu zacytować:
http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/2df80fe4116b3f62c12573be003cb40d/b08a42f377f60f15c12574ce00403970?OpenDocument
Moje stanowisko: właściciel lub zarządca tego gruntu, nie wspólnota
zbyt potocznie zrozumiany zwrot "użytkownik pasa zieleni".
użytkownikem pasa zieleni jest osoba, która podpisała umowę z jej właścicielem.
może to więc być np. sprzedawca waty cukrowej/ lodów na patyku na tym terenie zielonym i to on kosi trawę - jak ma to wpisane do umowy z właścicielem.
w tym kontekscie słowa podsekretarza są słuszne.