Problemy z instalacją grzewczą - samowolne przeróbki instalacji
krzygu-69
Użytkownik
Witam
W Naszej Wspólnocie Mieszkaniowej występują w ostatnim czasie problemy w ogrzewaniu mieszkań Temperatura w nich panująca spada nawet do 16 stopni. Ponieważ problemy nie występowały w latach poprzednich szukamy przyczyn. Podejrzewamy, ze przyczyną może być zmiana parametrów instalacji grzewczej (przeprowadzony audyt enegetyczny wykazuje, iż docieplenie budynku nie jest wymagane). Okazalo się, że kilku właścicieli dokonało, bez uzyskania stosownej zgody, przeróbek instalacji we własnych mieszkaniach (m in. dodano dodatkowe grzejniki). Sami wytwarzamy ciepło i jesteśmy zbulwersowani kolejną podwyżką motywowaną na zebraniu cytuję” bo zabrakło pieniędzy”. Wobec zupełnej bierności Zarządu Wspólnoty (wybranego spośród właścicieli), sami jako bezpośrednio zainteresowani szukamy pomocy.
Mam zatem kilka pytań: czy można w jakikolwiek sposób wymusić na Zarządzie podjecie działań zmierzających do usunięcia istniejącego stanu rzeczy? Czy można, za pomocą przepisów prawa zmusić właścicieli dokonujących samowolnych przeróbek do przywrócenia stanu zgodnego z przepisami? Czy wreszcie istnieje możliwość zróżnicowania stawek za ciepło dla właścicieli mieszkań, których nie dokonano przeróbek i tych, którzy mają zamontowane dodatkowe grzejniki (nie mamy powierników ciepła)?
Przeraża nas nasza niemoc wobec bezczynności Zarządu zdominowanego przez grupkę co bezczelnych i aroganckich, a przy tym zamożnych właścicieli.
Proszę o pomoc i wskazanie jakiejś drogi wyjścia z sytuacji.
Pozdrawiam
W Naszej Wspólnocie Mieszkaniowej występują w ostatnim czasie problemy w ogrzewaniu mieszkań Temperatura w nich panująca spada nawet do 16 stopni. Ponieważ problemy nie występowały w latach poprzednich szukamy przyczyn. Podejrzewamy, ze przyczyną może być zmiana parametrów instalacji grzewczej (przeprowadzony audyt enegetyczny wykazuje, iż docieplenie budynku nie jest wymagane). Okazalo się, że kilku właścicieli dokonało, bez uzyskania stosownej zgody, przeróbek instalacji we własnych mieszkaniach (m in. dodano dodatkowe grzejniki). Sami wytwarzamy ciepło i jesteśmy zbulwersowani kolejną podwyżką motywowaną na zebraniu cytuję” bo zabrakło pieniędzy”. Wobec zupełnej bierności Zarządu Wspólnoty (wybranego spośród właścicieli), sami jako bezpośrednio zainteresowani szukamy pomocy.
Mam zatem kilka pytań: czy można w jakikolwiek sposób wymusić na Zarządzie podjecie działań zmierzających do usunięcia istniejącego stanu rzeczy? Czy można, za pomocą przepisów prawa zmusić właścicieli dokonujących samowolnych przeróbek do przywrócenia stanu zgodnego z przepisami? Czy wreszcie istnieje możliwość zróżnicowania stawek za ciepło dla właścicieli mieszkań, których nie dokonano przeróbek i tych, którzy mają zamontowane dodatkowe grzejniki (nie mamy powierników ciepła)?
Przeraża nas nasza niemoc wobec bezczynności Zarządu zdominowanego przez grupkę co bezczelnych i aroganckich, a przy tym zamożnych właścicieli.
Proszę o pomoc i wskazanie jakiejś drogi wyjścia z sytuacji.
Pozdrawiam
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
U mnie kuchnię zamieniają w pokój, montują dodatkowe grzejniki, wymieniają na nowe itp.
Co można z tym zrobić?
a) z przeróbkami instalacji w lokalu - nic
b) z płaceniem - przeanalizować, co wam się lepiej opłaca
Ciepłomierze oraz podzielniki ciepła - kosztują oraz mają swoje wady i zalety
http://www.meckoszalin.pl/czeste-pytania.html#jaka-jest-roznica-pomiedzy
http://www.e-sochaczew.pl/sochaczew,podzielniki-ciepla-za-i-przeciw,11321.html
http://infrastruktura.um.warszawa.pl/poradnik-odbiorcy-ciepla
Koziorożko, jeżeli instalacja jest wspólna, to wspólnota ma wpływ na to jak tę instalację użytkują właściciele - może zażądać przywrócenia stanu pierwotnego i w razie odmowy wystąpić do sądu.
W pierwszej kolejności należałoby sprawdzić zamówienie mocy - czy zarząd właściwą moc zamówił, następnie sprawdzić w węźle cieplnym czy dostawa rzeczywiście taką moc dostarcza.
Nie jestem co prawda Czajnikiem, ale mam pewne wątpliwości, ponieważ właściciele bez potrzeby by tych grzejników nie dokładali, w końcu to i koszty i bałagan. To dokładanie sie od czegoś zaczęło - może wadliwie ustawiono automat, np. ogrzewanie włączało się przy takiej temperaturze, która nie była wystarczająca, niektórzy uznali, że jest im za zimno, w końcu przerobili instalację? Moim zdaniem coś tu nie zadziało już na samym początku. Tej mocy jest przy projektowaniu nadwyżka, dlatego gdzieś tkwi błąd a dokładane grzejniki to skutek.
A poza tym co grozi temu właścicielowi, jak nie przywróci "stanu pierwotnego"?
Z resztą postu się zgadzam, czyli dołożył grzejnik, bo mu było zimno, więc "coś tu nie zadziałało już na samym początku".
Jak nie przywróci do stanu pierwotnego, to dostanie grzywnę aż do skutku, jeżeli wspólnota się uprze: takie kwestie regulują przepisy dotyczące egzekucji zobowiązań niepieniężnych.
Nie, nie o takie rozstrzygnięcie tutaj chodzi, lecz o nakazanie demontażu podpiętych do instalacji stanowiącej część wspólną dodatkowych grzejników.
Może jeszcze raz. Chodzi o to, że Zarząd Wspólnoty nie podejmie żadnych działań. Po prostu, trudno jest powiedzieć sąsiadowi, gdy ten jest pyskaty, że zrobił źle.
Inna sprawa to fakt, że Zarząd nie działa za darmo i sam powinien podejmować działania zmierzające do zapewnienia odpowiedniej temperatury w mieszkaniach. W moim pytaniu chodziło o uzyskanie informacji na temat sposobów "poruszenia" Zarządu. A poza tym po co uchwalać, że CO to instalacja wspólna? Przecież to wynika z orzecznictwa? To tak, jakby uchwalac, że w dzień swieci Słońce!
Budynek jest nowy (wybudowany po 1983 roku) , ma skryzowana instalcje?
Nowy doklejony: 07.04.12 07:45 Jak piszesz "o pieniądzach" to napisz coś więcej, jakie były stawki zaliczki za C.O. i CWu , ogrzewanie NW, czy to kotłownia gazowa czy olejowa?
Bez tego nie da sie czegokolwiek "poradzić ", będzie tylko bicie piany ze "świata mchu i paproci"
Nowy doklejony: 10.04.12 12:17
Dodam, że niedogrzane są mieszkania położone na przedostatniej kondygnacji.
Takie działanie ma wpływ na bilans cieplny całego budynku, w efekcie tam gdzie jeden właściciel "zadba" o swoje ciepło inny będzie miał zimniej.
W praktyce trzeba przejść się po wszystkich lokalach, najlepiej ze specem od instalacji grzewczych i sanitarnych,i sprawdzić czy istniejący stan jest zgodny z dokumentacją.
więc raczej nie chodzi o odpowietrzenie pionów.