Część wspólna???

slon38slon38 Użytkownik
W wspólnocie jedno z mieszkań ma oddzielne wejście tylko do tego mieszkania. Znajduję się ona na wysokości 1 piętra i prowadzą do niego zabudowane schody drewniane. Nie ma możliwości wejścia do mieszkania z klatki schodowej w budynku.
Czy takie schody można traktować jako część wspólną i remont tych schodów sfinansować z środków funduszu remontowego???

Komentarze

  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie , nie można. One slużą tylko jednemu właścicielowi. To jego problem.:bigsmile:
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano marca 2012
    Moim zdaniem to jest część wspólna, to zupełnie jak korytarz prowadzący tylko i wyłącznie do lokalu położonego na ostatnim piętrze.
    Te schody nie mieszczą się w lokalu stanowiącym odrębną własność, nie są jego częścią składową.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Zarządca:[/cite]Moim zdaniem to jest część wspólna, to zupełnie jak korytarz prowadzący tylko i wyłącznie do lokalu położonego na ostatnim piętrze.
    Korytarz pionowy? Jak w komisji ds. Rywina? :smile: Chyba klatka schodowa?
    Co innego klatka schodowa, która jako całość służy więcej niż jednemu lokalowi, a co innego zewnętrzne schody, które prowadzą tylko do jednego lokalu.
    [cite] Zarządca:[/cite]Te schody nie mieszczą się w lokalu stanowiącym odrębną własność, nie są jego częścią składową.
    Jeżeli podstropowy syfon kanalizacji sanitarnej starego typu "nie mieści się w lokalu", to jest częścią wspólną mimo, że służy do użytku wyłącznie jednego lokalu?
    Zarządco, skąd czerpiesz takie definicje? Bo na pewno nie z ustawy o własności lokali.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Pewna nie jestem, ale te schody chyba są częścią konstrukcji budowlanej, bez nich budynek nie byłby funkcjonalny
    Może to jest podobnie, jak z balkonem?
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] koziorozka:[/cite]te schody chyba są częścią konstrukcji budowlanej
    Jakiej konstrukcji? One same "są konstrukcją".
    [cite] koziorozka:[/cite]bez nich budynek nie byłby funkcjonalny
    Niefunkcjonalny byłby tylko ten lokal, któremu schody służą.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] koziorozka:[/cite]Pewna nie jestem, ale te schody chyba są częścią konstrukcji budowlanej, bez nich budynek nie byłby funkcjonalny
    Może to jest podobnie, jak z balkonem?
    zasiać niepewność .... i wycofujemy się na upatrzone pozycje ... fajna metoda...

    Schody, które służą jednemu właścicielowi nie stanowią części wspólnych. Musimy się trzymać wykładni ustawowej, co jest, a co nie jest częścią wspólną.
    [b]art.3. 2.[/b] Nieruchomość wspólną stanowi grunt oraz [b]części budynku i urządzenia[/b], [u]które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali.[/u]
    
  • Opcje
    slon38slon38 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    no i jak nie wiedziałem tak i dalej nie wiem.
    Ja sam też sądzę że to jest część wspólna ale co osoba to opinia
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano marca 2012
    Jednak bym potraktowała te schody analogicznie jak balkon - czyli naprawa konstrukcji to wspólnota, a malowanie, sprzątanie itp. to sprawa właściciela lokalu
  • Opcje
    wojakwojak Użytkownik
    edytowano marca 2012
    Ale w takim razie ten właściciel nie powinien chyba ponosić kosztów utrzymania ogólnej klatki schodowej?:bigsmile: Chyba, że korzysta z nich, żeby np. wejść na strych?
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dlatego analogia z balkonem wydaje mi się bardziej właściwa - nie wszystkie lokale mają balkon, ale za ich remont (konstrukcja) płacą wszyscy
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W sprawie balkonu jest wykładnia sądowa.
    W sprawie takich schodów, jak te - zewnętrznych, wiodących wyłącznie do jednego lokalu - żadnej wykładni nie ma. Pozostaje więc przepis ustawy, bez gimnastyki.

    O ile płyta balkonowa zazwyczaj (choć nie zawsze - są balkony "dostawne": http://www.balkonydostawne.pl/ ) jest częścią konstrukcji budynku ("przedłużeniem" płyty stropowej) to schody taką częścią konstrukcji nie są.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2012
    [cite] wojak:[/cite]Ale w takim razie ten właściciel nie powinien chyba ponosić kosztów utrzymania ogólnej klatki schodowej?:bigsmile:
    Chyba, że korzysta z nich, żeby np. wejść na strych?
    Kochanieńki userze, we wspólnocie nie płaci się zaliczek dotyczących utrzymania części wspólnych wg klucza : korzystam to płacę , nie korzystam to nie płacę ,
    ale od stanu posiadania udziału w częściach wspólnych.

    [cite] koziorozka:[/cite]Jednak bym potraktowała te schody analogicznie jak balkon - czyli naprawa konstrukcji to wspólnota, a malowanie, sprzątanie itp. to sprawa właściciela lokalu
    Uważam, że to błędna teoria. konstrukcja schodów nie ma nic wspólnego z konstrukcją balkonu.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Odnośnie "konstrukcyjności" danego elementu, to nie jest to jedyna przesłanka przesądzająca o tym czy jest on częścią składową nieruchomości lokalowej czy nieruchomości wspólnej - np. barierki na klatce schodowej.



    Proszę zauważyć, że w przypadku balkonów decydujące znaczenie miało to, czy inni właściciele lokali moją, przynajmniej teoretycznie, możliwość z niego korzystać - czyli kwestia dostępności.

    "O przeznaczeniu balkonu decyduje koncepcja architektoniczna budynku. Budynek może być tak zaprojektowany i wykonany, że do pomieszczenia balkonowego dostęp jest możliwy tylko z jednego lokalu mieszkalnego i wówczas służy on do wyłącznego użytku właściciela tego lokalu. Konsekwencją jest uznanie takiego balkonu za pomieszczenie pomocnicze, stanowiące część składową samodzielnego lokalu mieszkalnego, służącą zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych wyłącznie osób zamieszkałych w powiązanej funkcjonalnie i fizycznie z tym balkonem pozostałej części samodzielnego lokalu mieszkalnego ( uchwała Sądu Najwyższego z 7 marca 2008r., III CZP 10/08, OSNC 2009/4/51)."

    Kiedy więc dany element służy do wyłącznego użytku właściciela - głownie wtedy, gdy wyłącznie on ma do niego dostęp.

    Żadnego elementu nie można rozpatrywać oddzielnie.

    I jeszcze jednak kwestia, która wymaga wyjaśnienia, czy w ogóle ten lokal bez schodów byłby samodzielny?
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    I jeszcze jednak kwestia, która wymaga wyjaśnienia, czy w ogóle ten lokal bez schodów byłby samodzielny?
    Ale to nie jest przedmiotem dyskusji. Rozstrzygnięcie tej sprawy nie ma też wpływu na status prawny tych schodów.
    Czy fakt, że każdy może wejść na schody zmienia istotę rzeczy, że te schody służą do użytku wyłącznie tego lokalu?
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Chodzi mi o to, że wszystkie elementy należy rozważyć. Wydaje mi się, że inna sytuacja będzie miała miejsce, gdy to będą schody,bez których lokal nie miałby przymiotu samodzielności a inna, gdy będą stanowiły jakiś dodatkowy element - np. schody prowadzące na taras.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    wojakwojak Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Kochanieńki userze, we wspólnocie nie płaci się zaliczek dotyczących utrzymania części wspólnych wg klucza : korzystam to płacę , nie korzystam to nie płacę, ale od stanu posiadania udziału w częściach wspólnych.
    No i właśnie o to chodzi: jakoś Slon38 nie wypowiada się w ogóle, jaki jest status przedmiotowych schodów, może one TEŻ SĄ częścią wspólną?:smile:
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Taż slon właśnie po to założył ten wątek, bo ma wątpliwości :tongue:
  • Opcje
    Krzysztof_cwiklaKrzysztof_cwikla Użytkownik
    edytowano marca 2012
    Art 2 ust. 2 i 4 UoWL . Schody te jak napisano są zabudowane ".......które wraz z pomieszczeniami pomocniczymi służą zaspokajaniu ich potrzeb mieszkaniowych......." I tu moim zdaniem MirkuL masz całkowitą rację
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jak są zabudowane, to należą do lokalu, a jak niezbudowane, to są wspólne? :shocked:
    To nie ma nic do rzeczy.
  • Opcje
    Krzysztof_cwiklaKrzysztof_cwikla Użytkownik
    edytowano kwietnia 2012
    Posesja słuchaj

    art 2 ust. 2
    - jeżeli zostały zabudowane to tworzą pomieszczenie pomocnicze
    /bo bez tych schodów właściciel nie mógł by korzystać ze swojego samodzielnego lokalu/ służące zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych.
    art 2 ust. 4
    - do lokalu mogą przynależeć jako jego części składowe , pomieszczenia , choćby ........... były położone w granicach nieruchomości gruntowej poza budynkiem, w którym wyodrębniono dany lokal,.......zwane dalej „pomieszczeniami
    przynależnymi”


    stąd twierdzę że nie stanowią te schody części wspólnej gdyż służą do zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych jednego właściciela jak też służą jako pomieszczenie przynależne .
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano kwietnia 2012
    Pomieszczenie jest przynależne tylko wtedy, gdy zostało sprzedane razem z lokalem i jest wpisane do aktu notarialnego sprzedaży lokalu. Jeżeli schody byłyby w akcie, to byłyby w księdze wieczystej, a wtedy nie trzeba pytać na forum, wystarczy sprawdzić tutaj: http://ekw.ms.gov.pl/pdcbdkw/pdcbdkw.html
    Jeżeli schodów nie ma w akcie i KW, to nie są przynależne - niezależnie od tego, czy są zabudowane, czy nie.
    Poza tym wątpię, żeby schody (szczególnie zewnętrzne) można było uznać w ogóle za "pomieszczenie".
    nie stanowią te schody części wspólnej gdyż służą do zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych jednego właściciela
    To napisano w tym wątku już ponad tydzień temu, a w ustawie 18 lat temu.
    Ale nie ma to związku z przynależnością.
    Poza tym "przynależne" i "pomocnicze" to nie to samo.
  • Opcje
    Krzysztof_cwiklaKrzysztof_cwikla Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Posesja zgodził bym się z Tobą jeżeli mieli byśmy wyraźnie napisane w pytaniu jaki jest stan prawny tego mieszkania .
    Z tego co ja rozumiem to slon 38 pyta się jako albo właściciel bo chce np żeby wspólnota partycypowała w kosztach utrzymania , albo jako osoba /właściciel jednego z lokali tej wspólnoty/ postronna która nie wie jak jest stan prawny tego lokalu . Dla mnie osobiście z jego postu wynika ta druga opcja nic nam przecież nie powiedział dokładnie o stanie prawnym tego lokalu a z drugiej strony wątpię w to aby sprzedano lokal który nie ma dostępu po przez wejście do niego /usytuowany na I-szym piętrze /. Ponieważ nie wiemy jak jest na prawdę to wskazałem to pomieszczenie jako pomocnicze jak też wskazałem że to pomieszczenie jest również pomieszczeniem przynależnym dla mnie jest oczywistym faktem że są to dwa różne pomieszczenia , a jak to pomieszczenie potraktowano słusznie zauważyłeś powinno być w akcie notarialnym a co za tym idzie w księgach wieczystych .

    Nowy doklejony: 02.04.12 10:15
    nie stanowią te schody części wspólnej gdyż służą do zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych jednego właściciela


    To napisano w tym wątku już ponad tydzień temu, a w ustawie 18 lat temu.
    Ale nie ma to związku z przynależnością.
    Poza tym "przynależne" i "pomocnicze" to nie to samo.

    Jeszcze jedno nie jest ważne kiedy to napisano ważne jest to że są to przepisy obowiązujące przecież i Ty przytaczasz orzeczenia i cytaty które kiedyś tam napisano - orzeczono .
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    :crazy: :rolling:
  • Opcje
    Krzysztof_cwiklaKrzysztof_cwikla Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Posesja:[/cite]:crazy: :rolling:
    wygląda to jak wołanie o pomoc czy już mam dzwonić po pogotowie czy jeszcze się wstrzymać hehehehehe
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.