wodomierze radiowe a uchyby

praktykpraktyk Użytkownik
Witam. Jakie są Wasze doświadczenia z wodomierzami radiowymi? Czytałem, że są one odporne na działanie magnesów, w tym sensie, że jeżeli ktoś go używa, to jest widoczne w jakiś sposób. Natomiast co ewentualnym ściskiem takie wodomierza? To też jest widoczne? I czy w ogóle opłaca się dokonywać kosztownej wymiany z punktu widzenia ‘uchybów’, które niestety dosyć często występują. Czy dzięki takiemu montażowi unika się ich? Jak to wygląda praktycznego punktu widzenia?

Komentarze

  • Opcje
    slawom48slawom48 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dopiszę pytanie do Twojego. Nie wiem jak jest z wodomierzami radiowymi, ale interesuje mnie czy ma sens we WM wymieniać wodomierze na bardzo dokłądne np. klasy C skoro i tak są zawsze różnice pomiędzy wodomierzem głównym a sumą odczytów w mieszkaniach.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Po co wam takie wodomierze? Sama "maszyneria" do odczytywania to koszt 2000 zł plus koszt oprogramowania .
    Nie lepiej zamontować wodomierze z zaworem anty-kropelkowym i antymagnetyczne ( pracujące "na mokro").
    Koszt wodomierza to ok 57 zł pasek antymagnetyczny pasek 1,50
  • Opcje
    praktykpraktyk Użytkownik
    edytowano listopada -1
    zawór antykropelkowy, ok, a co ze ściskami? ponawiam pytania zawarte w pierwszym poście.
  • Opcje
    slawom48slawom48 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy uważacie Państwo, że założenie drogich liczników w mieszkaniach zmniejszy uchyby? Czy ma sens zakładania w mieszkaniach liczników wody klasy C, a nie np. klasy B, które są zdecydowanie tańsze. Co robić aby zmniejszyć uchyby we wspólnocie.
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Policz, czy to się opłaca. Jeżeli różnice nie przekraczają pewnego poziomu, to nie warto inwestować w drogie liczniki.
    Za "uchyby" też płacą właściciele. Różnica polega na tym, że płacą według udziału, a nie według indywidualnego zużycia.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] praktyk:[/cite]zawór antykropelkowy, ok, a co ze ściskami?
    ponawiam pytania zawarte w pierwszym poście.
    co przez to rozumiesz co to są te ściski ? chodzi ci o plombowanie śrubunku?
  • Opcje
    praktykpraktyk Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ścisk polega na tym, że łapiesz zwyczajnym sciskiem stolarskim wodomierz w odpowiednim miejscu i woda nadal płynie normalnie, z tą różnicą, że licznik wyłapuje znacznie mniejsze jej zużycia. Przed kontrolą zdejmujesz ścisk i wodomierz jest niby sprawny.
    Czy ktos jest w stanie odpwoedzieć na moje pytania?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2012
    [cite] praktyk:[/cite]ścisk polega na tym, że łapiesz zwyczajnym ściskiem stolarskim wodomierz w odpowiednim miejscu i woda nadal płynie normalnie,
    z tą różnicą, że licznik wyłapuje znacznie mniejsze jej zużycia.
    Przed kontrolą zdejmujesz ścisk i wodomierz jest niby sprawny.
    Przyznam się, że tej metody okradania sąsiada nie znałem.
    [cite] MirekL:[/cite]KubaP - bravo , jeden wpis więcej. Ale masz tylko dwa wpisy wiecej od Posesji. Twój wynik jest zagrożony, wierzę jednak ,że dasz radę.
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    slawom48slawom48 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dyskusja upadła. A może ktoś z Was słyszał o możliwości zmniejszenia strat na wodzie poprzez zamontowanie odpowiednich rur przed licznikiem głównym aby nie dochodziło do spieniania wody. Dokładnie się nie orientuję o co dokładnie chodzi. Może ktoś wie coś więcej na ten temat. Proszę o odpowiedź.

    Nowy doklejony: 31.03.12 09:21
    I jeszcze jedna sprawa. Od tego roku płacimy we WM abonament na wodę. Około 3000 zł rocznie na licznik główny. Jak uważacie jak powinna być rozliczana ta suma na mieszkańców. Wg. udziałów, a może sprawiedliwiej byłoby ją rozliczać w zależności od ilości osób zameldowanych w mieszkaniach. Zakładając teoretycznie, że we wspólnocie byłyby dwa mieszkania, w jednym 1 lokator w drugim 4 lokatorów. Wg udziałów za abonament każde z mieszkań zapłaciłoby po równo, gdy rozliczymy kwotę abonamentu na ilość mieszkańców w każdym mieszkaniu, zapłaciłby KAŻDY KTO KORZYSTA Z WODY PO RÓWNO. Wydaje mi się, że byłoby to bardziej sprawiedliwe. Jak uważacie?
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Abonament albo udziałami albo proporcjonalnie do zużycia wody
    Meldunek to zły sposób, bo zbyt często jest teorią a nie realem
  • Opcje
    slawom48slawom48 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Myślę ze proporcjonalnie do zużycia wody jest tutaj najbardziej sprawiedliwym rozwiązaniem, im więcej osób zamieszkuje tym więcej zużywają wody, czyli więcej płacą za koszty abonamentu. Rozliczanie wg udziałów jest niesprawiedliwe.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2012
    [cite] slawom48:[/cite]I jeszcze jedna sprawa.
    Od tego roku płacimy we WM abonament na wodę.
    Około 3000 zł rocznie na licznik główny.
    Przyłącze wod-kan jest to część wspólna więc abonament za przyłacze wok-kan winno być naliczane / rozliczana wg udziału w NW.

    A nie macie opłat tzw. roztopowych... od powierzchni zlewni utwardzonych (dachu , podwórek, itp)

    [cite] slawom48:[/cite]Rozliczanie wg udziałów jest niesprawiedliwe.
    we wspólnocie nie ma sprawiedliwości to nie są lokale komunalne lecz własnościowe , a koszty utrzymania części wspólnych ( powierzchni , urządzeń i tych elementów nieruchomości , które nie służą tylko jednemu właścicielowi ) są pokrywane zgodnie z posiadanym przez właścicieli lokali udziałem w NW. (art. 12.2 UoWL)
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] slawom48:[/cite]Od tego roku płacimy we WM abonament na wodę. Około 3000 zł rocznie na licznik główny. Jak uważacie jak powinna być rozliczana ta suma na mieszkańców. Wg. udziałów, a może sprawiedliwiej byłoby ją rozliczać w zależności od ilości osób zameldowanych w mieszkaniach. (...) im więcej osób zamieszkuje tym więcej zużywają wody, czyli więcej płacą za koszty abonamentu.
    Wysokość abonamentu nie zależy od zużycia wody, to jest opłata stała. Koszt powinni ponosić wszyscy, niezależnie od tego, czy mieszkają i zużywają wodę, czy nie - jest to koszt wspólny, czyli powinien być ponoszony według udziału.
  • Opcje
    slawom48slawom48 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ponawiam pytanie Dyskusja upadła. A może ktoś z Was słyszał o możliwości zmniejszenia strat na wodzie poprzez zamontowanie odpowiednich rur przed licznikiem głównym aby nie dochodziło do spieniania wody. Dokładnie się nie orientuję o co dokładnie chodzi. Może ktoś wie coś więcej na ten temat. Proszę o odpowiedź.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Na ten temat zostało napisane już wszytko i nie ma co podsycać jałowej dyskusji :
    koszty przyłącza wod-kan ponosi się zgodnie z posiadanym udziałem w NW.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    możliwości zmniejszenia strat na wodzie
    Popytaj na jakimś forum technicznym/budowlanym
  • Opcje
    zeb5zeb5 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] praktyk:[/cite]Witam. Jakie są Wasze doświadczenia z wodomierzami radiowymi? Czytałem, że są one odporne na działanie magnesów, w tym sensie, że jeżeli ktoś go używa, to jest widoczne w jakiś sposób. Natomiast co ewentualnym ściskiem takie wodomierza? To też jest widoczne? I czy w ogóle opłaca się dokonywać kosztownej wymiany z punktu widzenia ‘uchybów’, które niestety dosyć często występują. Czy dzięki takiemu montażowi unika się ich? Jak to wygląda praktycznego punktu widzenia?

    1. Moduł radiowy sygnalizuje przyłożenie magnesu.
    2. Przy ścisku odbarwia się obudowa wodomierza.
    3. Warto stosować wodomierze bardzo dokładne.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.