Reklamacja...
krzysiek11
Użytkownik
Witam.
W 2005 roku w m-cu marcu Zarząd W.M. zawarł z PGM -em (PGM wówczas był administratorem wspólnoty) umowę o wykonanie rbót budowlano-remontowych, dokładniej chodziło o wymianę pokrycia dachu, podniesienie obudowy kominów , oraz innych prac związanych z tą inwestycją, ujętymi w kosztorysie szczegółowym stanowiącym część integralną tej umowy. Prace zostały wykonane, chociarz kosztorys zostął częściowo zmieniony, o roboty nie wykonane a ujęte w kosztorysie np.usunięto instalację odgromowąl, której po wymianie pokrycia dachowego nie założono. Pod koniec 2005 roku (dwa i pół miesiąca po zakończeniu robót ) został podpisany protokół odbioru robót bez zastrzeżeń. Okres gwarancji w/g umowy wynosi 3 lata od odbioru końcowego robót.
Spokojnie było do lipca 2007 roku gdzie już było widać odpadający tynk na remontowanych kominach, przez nieodpowiednie zabezpieczenie czapek kominowych.
Rozpoczeła się korespondencja z wykonawcą robót, jednostronna, zarząd W.M pisał a wykonawca milczał, kominy powoli ulegały niszczeniu. Zarząd W.M wysłał w 2007 roku 2 pisma, w 2008 i 2009 r po jednym piśmie, bez odzewu.W roku 2009 zarząd W.M podziękował PGM za administrowanie.
W tym roku obcny zarząd W.M . przystąpił do remontu kominów, które były w stanie krytycznym. Do remontu wyłoniono firmę inną niż poprzednio. Proszę o podpowiedz czy; mając na uwadze brak odpowiedzi ze strony wykonawcy (PGM) w okresie gwarancyjnym na pisma wzywające do usunięcia wad, możemy w chwili obecnej domagać się zwrotu kosztów poniesionych na remont kominów .
Pozdrawiam
W 2005 roku w m-cu marcu Zarząd W.M. zawarł z PGM -em (PGM wówczas był administratorem wspólnoty) umowę o wykonanie rbót budowlano-remontowych, dokładniej chodziło o wymianę pokrycia dachu, podniesienie obudowy kominów , oraz innych prac związanych z tą inwestycją, ujętymi w kosztorysie szczegółowym stanowiącym część integralną tej umowy. Prace zostały wykonane, chociarz kosztorys zostął częściowo zmieniony, o roboty nie wykonane a ujęte w kosztorysie np.usunięto instalację odgromowąl, której po wymianie pokrycia dachowego nie założono. Pod koniec 2005 roku (dwa i pół miesiąca po zakończeniu robót ) został podpisany protokół odbioru robót bez zastrzeżeń. Okres gwarancji w/g umowy wynosi 3 lata od odbioru końcowego robót.
Spokojnie było do lipca 2007 roku gdzie już było widać odpadający tynk na remontowanych kominach, przez nieodpowiednie zabezpieczenie czapek kominowych.
Rozpoczeła się korespondencja z wykonawcą robót, jednostronna, zarząd W.M pisał a wykonawca milczał, kominy powoli ulegały niszczeniu. Zarząd W.M wysłał w 2007 roku 2 pisma, w 2008 i 2009 r po jednym piśmie, bez odzewu.W roku 2009 zarząd W.M podziękował PGM za administrowanie.
W tym roku obcny zarząd W.M . przystąpił do remontu kominów, które były w stanie krytycznym. Do remontu wyłoniono firmę inną niż poprzednio. Proszę o podpowiedz czy; mając na uwadze brak odpowiedzi ze strony wykonawcy (PGM) w okresie gwarancyjnym na pisma wzywające do usunięcia wad, możemy w chwili obecnej domagać się zwrotu kosztów poniesionych na remont kominów .
Pozdrawiam
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
z uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 20 maja 2011 r., sygn. akt: I ACa 269/11:
"Zawarte w art. 566§1 k.c. unormowanie ustawodawca wprowadził w tym jedynie celu, by podkreślić, że skorzystanie z rękojmi nie wyłącza dochodzenia innych roszczeń wynikających z zawartej umowy, w szczególności zaś roszczeń odszkodowawczych. Nie ma zatem przeszkód, by kupujący, który ani nie odstępuje od umowy, ani nie żąda obniżenia ceny, mógł na zasadach ogólnych wystąpić z roszczeniem przewidzianym w art. 471 k.c. za nienależyte wykonanie umowy sprzedaży. Może ono być nawet tożsame z tym, jakie, między innymi przewidują przepisy o rękojmi, występujące bowiem między nimi różnice dotyczą głównie szerszego w przypadku rękojmi katalogu roszczeń, szerszego zakresu odpowiedzialności (w przypadku rękojmi nawet wykazanie, że szkoda jest następstwem okoliczności, za które sprzedawca nie odpowiada, nie wyłącza jego odpowiedzialności w granicach ujemnego interesu umownego) oraz czasu, w którym można ich dochodzić i skutków upływu terminu. Żadna z tych różnic w sprawie niniejszej nie ma znaczenia dla bytu roszczenia powódki, w szczególności nie ma znaczenia dla bytu płynącego z art. 471 k.c. roszczenia to, że roszczenie z tytułu rękojmi uległo sprekludowaniu. "
Orzeczenie na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
http://www.zarzadca.pl/orzecznictwo-sadowe/1415-i-aca-26911-odszkodowanie-za-wady-budowlane