Garaż część wspólna czy nie
karewna
Użytkownik
Witam mam pytanie, może ktoś mi pomoże a bardziej moim rodzicom. Posiadają rodzice mieszkanie w starym budynku - spadek po PKP aktualnie mieszkają w nim cztery rodziny + kolej posiada trzy lokale które wynajmuje dla sklepiku, apteki i psychologa. Budynkiem od niedawna zarządza ZGM - nie wiem dlaczego ale właściciele wyrazili zgodę aby oni zarządzali no i od początku problemy lub jak kto woli nie znajomość przepisów.:bigsmile:
Po pierwsze ZGM upiera się, że to nie jest mała wspólnota tyko duża - czy ktoś może wytłumaczyć dlaczego tak jest czy to zgodne z prawem od nich się nic nie można dowiedzieć totalna ignorancja chcą tylko aby płacić.
Po drugie w uchwale podjęto, że piwnice i garaże( w rzeczywistości jeden wielki moich rodziców) to część wspólna i trzeba za to płacić grube pieniądze. O tyle można zrozumieć że piwnice to część wspólna, lecz ni jak ma sie to do garażu, ma on powierzchni ok 40m2 jest tylko przyklejony do budynku jest na niego osobna księga wieczysta, na pytanie zadane zarządcy jeżeli składa się on na koszt nieruchomości wspólnej, jest on wliczony w fundusz remontowy to czy będzie także np: przy ocieplaniu uwzględniony ? Odpowiedź padła, że nie. Więc ja nie rozumiem dlaczego jest płacone za niego. zarządca także twierdzi, że nie da rady uchwałą znieść opłaty za przedmiotowy garaż. Nadmieniam, że lokatorzy nie mieli by problemu aby podpisać się pod taka uchwałą.
Może naruszam zasad forum wypisując tak wiele ale uwierzcie rodzice nie mogą spać po nocach z deszczu wpadli pod rynnę. mieszkanie 100 m2 - trzeba płacić !! ogrzewanie gazowe -trzeba płacić !! budynek pod nadzorem konserwatora chyba nie da rady ocieplić !! za garaż piwnice i komórki trzeba płacić !!! nędzna emerytura ojca jak żyć !!! no i nie można tego sprzedać , zero zainteresowania !!! Proszę jeżeli ktoś umie w prosty i logiczny sposób doradzić będę wdzięczny
Po pierwsze ZGM upiera się, że to nie jest mała wspólnota tyko duża - czy ktoś może wytłumaczyć dlaczego tak jest czy to zgodne z prawem od nich się nic nie można dowiedzieć totalna ignorancja chcą tylko aby płacić.
Po drugie w uchwale podjęto, że piwnice i garaże( w rzeczywistości jeden wielki moich rodziców) to część wspólna i trzeba za to płacić grube pieniądze. O tyle można zrozumieć że piwnice to część wspólna, lecz ni jak ma sie to do garażu, ma on powierzchni ok 40m2 jest tylko przyklejony do budynku jest na niego osobna księga wieczysta, na pytanie zadane zarządcy jeżeli składa się on na koszt nieruchomości wspólnej, jest on wliczony w fundusz remontowy to czy będzie także np: przy ocieplaniu uwzględniony ? Odpowiedź padła, że nie. Więc ja nie rozumiem dlaczego jest płacone za niego. zarządca także twierdzi, że nie da rady uchwałą znieść opłaty za przedmiotowy garaż. Nadmieniam, że lokatorzy nie mieli by problemu aby podpisać się pod taka uchwałą.
Może naruszam zasad forum wypisując tak wiele ale uwierzcie rodzice nie mogą spać po nocach z deszczu wpadli pod rynnę. mieszkanie 100 m2 - trzeba płacić !! ogrzewanie gazowe -trzeba płacić !! budynek pod nadzorem konserwatora chyba nie da rady ocieplić !! za garaż piwnice i komórki trzeba płacić !!! nędzna emerytura ojca jak żyć !!! no i nie można tego sprzedać , zero zainteresowania !!! Proszę jeżeli ktoś umie w prosty i logiczny sposób doradzić będę wdzięczny
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Wydaje mi się, że coś pokręciłaś. Uchwałą nie można zadecydować, że odrębny lokal (garaż) jest częścią wspólną. To tak, jakby uchwalić, że mieszkanie Twoich rodziców jest częścią wspólną, czyli że jest wspólną własnością wszystkich właścicieli lokali. Taka uchwała nie ma sensu, nie zmienia przecież stosunków własnościowych.
Jeżeli garaż ma osobną KW, to jest odrębnym lokalem i z tego tytułu z własnością garażu jest związany udział w nieruchomości wspólnej (tak, jak z mieszkaniem). Koszty utrzymania nieruchomości wspólnej (NW) właściciele lokali ponoszą proporcjonalnie do swojego udziału, zatem "za garaż" też należy płacić zaliczki na utrzymanie NW. To prawda. Tak samo nie można uchwałą "zwolnić" z opłat właściciela mieszkania. Nie wątpię, ale taka uchwała niczego nie zmieni - jako sprzeczna z prawem nie wywoła żadnych skutków.
Jeśli na tej samej - to tak jak pisze Posesja - traktuje się go jak odrębny lokal
Pytanie o łączną liczbę lokali jest podstawowe
a) do 7 lokali to mała wspólnota, w której obowiązuje kodeks cywilny
b) co najmniej 8 = duża wspólnota i ustawa o własności lokali
Poza tym - działka to nie to samo, co nieruchomość. Garaż może stać na innej działce ewidencyjnej, ale w granicach tej samej nieruchomości gruntowej, co budynek wspólnoty. Wówczas właściciel garażu należy do tej wspólnoty.