wpisane w akt zarządzanie do czasu sprzedaży ostatniego lokalu
olopolicepl2
Użytkownik
proszę o pomoc.
Deweloper wpisał w akcie notarialnym sprzedaży mieszkania świadczącą o tym ,że będzie zarządzał częściami wspólnymi do momentu sprzedaży ostatniego lokalu.
Generalnie 3 lokale w budynku przeznaczone są na handel i usługi i z założenia nie będą sprzedane tylko wynajmowane, pozosałe 12 lokali to lokale mieszkalne.
W akcie nie jest określone do momentu sprzedaży którego rodzaju lokali.
Pytanie 1. czy deweloper specjalnie zastosował taki wybieg aby nie można było założyć wspólnoty kiedy będziemy chcieli tylko kiedy jemu przyjdzie na to ochota?
pytanie 2. czy jest to zgodne z prawem?
łukasz
Deweloper wpisał w akcie notarialnym sprzedaży mieszkania świadczącą o tym ,że będzie zarządzał częściami wspólnymi do momentu sprzedaży ostatniego lokalu.
Generalnie 3 lokale w budynku przeznaczone są na handel i usługi i z założenia nie będą sprzedane tylko wynajmowane, pozosałe 12 lokali to lokale mieszkalne.
W akcie nie jest określone do momentu sprzedaży którego rodzaju lokali.
Pytanie 1. czy deweloper specjalnie zastosował taki wybieg aby nie można było założyć wspólnoty kiedy będziemy chcieli tylko kiedy jemu przyjdzie na to ochota?
pytanie 2. czy jest to zgodne z prawem?
łukasz
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
wspólnota mieszkaniowa powstaje z chwilą, gdy został wyodrębniony przynajmniej jeden lokal ze 100% zasobów mieszkaniowych developera - pierwszego właściciela nieruchomości.
można to zmienić.... wystarczy, gdy będzie 1/5 lojalnych i wspólnie współpracując właścicieli lokali . Reszta w ustawie o własności lokali linka masz w mojej stopce wpisu UoWL
A katastrze.... próbowałaś otrzymać pełny wypis?
nie wszyscy mieszkają stąd t problem ze skutecznym zawiadomieniem
pełny wpis KW ? nie próbowałem
https://forum.zarzadca.pl/wiki/glosowanie_1_wlasciciel_1_glos
Trzeba zastosować metodę o której pisała koziorozka.
Ponieważ właściciel większościowy ma ponad 50 % zatem można zastosować metodę 1 właściciel = 1 głos.
Czy w takim wypadku jesteśmy skazani przy podejmowaniu uchwał na to co nam Panowie wymyślą czy jest jakaś możliwość aby przegłosować uchwałę zaproponowaną przez mniejszościowych udziałowców.
POMOCY
W takiej sytuacji nie wchodzi w grę głosowanie według zasady, że na każdego właściciela przypada jeden głos.
"W orzeczeniu z dnia 11 maja 2009 roku, sygn. akt: I ACa 688/09, Sąd Apelacyjny w Szczecinie uznał, że gdyby ustawodawca chciał wprowadzić głosowanie wg. zasady, że na każdego właściciela przypada jeden głos również wówczas, gdy poszczególni właściciele są powiązani rodzinnie czy kapitałowo, wprowadziłby definicję ustawową pojęcia „jeden właściciel” bądź odesłał do odpowiedniego stosowania definicji z art. 4 kodeksu spółek handlowych. Ponieważ takiego działania jednak legislator nie podjął, niedopuszczlane jest w tym przypadku traktowanie takich właścicieli jak jednego właściciela dla potrzeb głosowania nad uchwałami. Sąd rozpoznawał sprawę wspólnoty mieszkaniowej, w której większość udziałów dzierżyli łącznie deweloper i członkowie jego rodziny."
Więcej na ten temat w artykule" Powiązania rodzinne nie uzasadniają głosowania 1 na 1" na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
http://www.zarzadca.pl/komentarze/1035-powiazania-rodzinne-nie-uzasadniaja-glosowania-1-na-1
Odnośnie natomiast treści zapisu w akcie notarialnym, to zgadzam się z Tsudą, że to klauzula niedozwolona, proponuję sprawę zgłosić Rzecznikowi Praw Konsumenta, powinien zareagować.
Art. 23. 2a Jeżeli suma udziałów w nieruchomości wspólnej nie jest równa 1 albo większość udziałów należy do jednego właściciela bądź gdy obydwa te warunki spełnione są łącznie, głosowanie według zasady, że na każdego właściciela przypada jeden głos, wprowadza się na każde żądanie właścicieli lokali posiadających łącznie co najmniej 1/5 udziałów w nieruchomości wspólnej.
obawiam się, że pozostaje jedynie skarżenie uchwał, które w rażący sposób naruszają zasady prawidłowej gospodarki we wspólnocie.
nie jest tożsame z klauzulą zakazaną "zarządzanie przez okres 2 lat" - chociaż efekt jest taki sam.
Tyle w temacie,wystarczy zmienić 1 słowo i klauzula już nie jest równoznaczna z tą która jest w rejestrze UOKIK'u.
Pogratulować tym którzy zarządzają tą organizacją. Podchodząc do spraw w taki sposób pewne jest że UOKIK przedsiębiorcom i deweloperom krzywdy nie zrobi, a konsument już mniej istotny w tym wszystkim.
Zgadzam się z Tsudą, pozostaje jedynie skarżenie uchwał naruszających zasady prawidłowej gospodarki.