Warszawa - szukam zarzadcy / administratora ...

KubaPKubaP Użytkownik
[cite] pawlikp80:[/cite]Szukam zarzadcy. Budynek ok. 1300 m2.
Lokalizacja Warszawa-Mokotów. Karolina.polanowska@gmail.com

wątek był z marca ,a mamy już koniec maja to jeszcze nie znalazł się chętny z przedstawioną ofertą szkoda ,że to nie woj. śląskie tutaj albo tak pilnują ,żeby nie przejmowała konkurencja budynków ,rządzi jakaś mafia lub to ze względów na wprowadzenie deregulacji nikt nie chce się wychylać ze zmianą zarządu bo po co jak za kilka miesięcy zaproponuje ktoś stawkę od 0,5 gr. /m2

Komentarze

  • Opcje
    pawlikp80pawlikp80 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    co to jest ? przeciez to nie ja szukam w Warszawie tylko adresatka maila :) powodzenia
  • Opcje
    karolinakarolina Użytkownik
    edytowano listopada -1
    adresatka też nie szuka:)
  • Opcje
    mr2owamr2owa Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Polecam BTS24 są świetni niedrodzy i mają wszystko : księgowych, wszystkie ekipy , .....-moja wspólnota współpracuje z nimi rok i jest ok. Jest czysto, spokojnie , remonty ruszyły a i znależli o dziwo trochę oszczędności . Powodzenia
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    mrówka, rozumiem, że udało wam się wyjść ze spółdzielni?
    Może napisz, jak to sie skończyło i ile trwało
    https://forum.zarzadca.pl/dyskusja/4573/zalozenie-wspolnoty-a-spoldzielnia/
    (tylko nie przesadzaj z tym chwaleniem nowego administratora, bo 3 posty i 3 pochwały już chyba wystarczą :wink: )
  • Opcje
    mr2owamr2owa Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie będę nikogo chwalić. Trwało to 2 miesiące . Oczywiście nie obyło się bez burzy. Zwołaliśmy ludzi , odbyło się głosowanie o zmianie zarządu i zarządcy (z przyczyn nadzwyczajnych ) uchwałę zanieśliśmy do banku ten mimo wszystko się bał prawnych zawirowań, więc wzięliśmy kredyt w innym banku i spłaciliśmy poprzedni . Z tego co mówiła p. administratorka to wyszliśmy na tym bez szwanku. Gdy spłacaliśmy kredyt w 1 banku i zorientowali się , że odchodzimy wtedy zaczęli kręcić o pomyłce i o tym ,że jednak by się dało ..... ale było już za późno. Wniosek z tego ,że w bankach też trzeba dobrze walić pięścią w stół bo wszystko można- trzeba tylko chcieć . Teraz już wiemy ,że bank nie ma prawa być stroną między zarządcą a wspólnotą . to Wspólnota jest władzą ostateczną a zarządca jej pracownikiem. Nie ma uchwały nie do obalenia . A to słowa obecnej administratorki -Uchwała może zgładzić poprzednią , jeżeli ta 1 jest nie zgodna z prawem lub jest przedmiotem mataczenia i jest w bezpośrednim interesie kożystobiorcy - w tym przypadku zarządcy- .
    Pozdrowienia:bigsmile:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.