Wolne tematy

daarekdaarek Użytkownik
edytowano maja 2012 w Wolne tematy
Komentarz przeniesiony z wątku "Licencje pośrednictwo i zarządzanie nieruchomościami" Admin


"...PRZYKŁADY Z ŻYCIA WZIĘTE ..."
"...Pani oprowadza w języku angielskim turystów indywidualnych bez uprawnień przewodnickich..."
- jakiś kraj dzikusów bo oprowadzają turystów po jakiemuś angielskiemu a nie normalnie po ścieżkach czy trasach
"...Oprowadzał turystów bez wymaganego uprawnienia zadania przewodnika lub pilota..."
- taki jest niestety stan edukacji w naszym kraju, że urzędnik (funkcjonariusz) na stanowisku wymagającym średniego wykształcenia, jednego zadania poprawnie nie potrafi napisać.
To mi przypomina czasy tępych milicjantów z PRL-u wpisujących na mandacie: "...za niemanie świateł...".

Wychodzi też na to, że nie wolno mi oprowadzić po mieście rodziny z prowincji i pokazywać im np. że Mickiewicz na tym cokole wielkim poetą był.
To jakieś kpiny Ministerstwo Sprawiedliwości sobie robi z obywateli.
Niestety broszura ta jest najlepszym również obrazem katastrofalnego stanu polskiego wymiaru sprawiedliwości.

Komentarze

  • Opcje
    axx7axx7 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    "To mi przypomina czasy tępych milicjantów z PRL-u wpisujących na mandacie: "...za niemanie świateł...". :

    a dlaczego tępych? może angielski za bardzo był mu w głowie :bigsmile:
    "...za niemanie świateł..." to dosłowne tłumaczenie od "...for not having lights..."
  • Opcje
    daarekdaarek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Całkowicie błędny wniosek.
    Po pierwsze nie słyszałem aby jakiś posterunkowy w dawnych czasach znał angielski.
    Po drugie bo musiał być tępy skoro tak napisał.
    Po trzecie tu przecież nie chodzi o zwrot ale o błąd ortograficzny:
    nothaving # not having
    niemanie # "nie manie" - czyli synonim słowa "brak" = "nie ma"
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.