Wspólny komin - nieszczelny

ttadzikttadzik Użytkownik
Witam, proszę o poradę.

Od kilku lat mieszkam w trzy rodzinnym przedwojennym domu. Mieszkam na parterze i mamy zamontowane ogrzewanie CO opalane miałem węglowym. Od jakiegoś czasu sąsiad z góry mówi, że kiedy rozpalamy w piecu u niego w domu z jego starego pieca kaflowego wydobywa się dym. Stojąc na podwórku i patrząc na komin widać jak dym wydobywa się nie tylko z mojego kanału ale i również sąsiedniego, kiedy sąsiad pali w piecu sytuacja jest odwrotna. Znaczy to, że na pewno jest nieszczelny. W rozmowie wynikło, że od co najmniej 30 lat kominy nie były czyszczone. Wezwałem więc kominiarza, który wyczyścił nasz kanał ale wydaje mi się, że to wiele nie dało. Sąsiad kategorycznie kazał zamontować mi wkład kominowy bo jeżeli tego nie zrobię to zamuruje mój kanał w kominie. Podejrzewam, że nieszczelność w kominie powstała nie tylko z mojej winy bo przecież po kilkudziesięciu latach komin mógł się rozszczelnić. Jak uważacie, czy tylko ja powinienem ponosić koszty związane z remontem tego komina i montażem wkładu ?

Pozdrawiam
Tadeusz

Komentarze

  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Komin jest częścią nieruchomości wspólnej - koszty remontu obciążają właścicieli lokali stosownie do wielkości posiadanych udziałów.
    Każdy współwłaściciel partycypuje w kosztach remontu, sąsiad moim zdaniem nie ma racji.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    ttadzikttadzik Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy ktoś ma jeszcze jakieś opinie w tej sprawie ? Jestem bardzo ciekawy jakie jest wasze zdanie.
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] ttadzik:[/cite]Stojąc na podwórku i patrząc na komin widać jak dym wydobywa się nie tylko z mojego kanału ale i również sąsiedniego
    Czyli wydobywa się z obu kanałów.
    [cite] ttadzik:[/cite]kiedy sąsiad pali w piecu sytuacja jest odwrotna
    Czyli też z obu kanałów. Na czym polega odwrotność sytuacji? :wink:

    Zgadzam się z Zarządcą - kominy to część wspólna nieruchomości.
    Jeśli by przyjąć punkt widzenia Twojego sąsiada z góry, że jest to koszt właściciela, to dlaczego nie zrobi tego sam, na swój koszt? Ta dziura w ściance miedzy Waszymi przewodami dymowymi jest Wasza wspólna, przechodzi nią dym Twój do niego, jak i jego do Ciebie. Żeby usunąć problem sąsiada, można uszczelnić oba przewody, albo jeden z nich. Dlaczego akurat Twój? :smile:
  • Opcje
    SławomirSławomir Użytkownik
    edytowano maja 2012
    [cite] ttadzik:[/cite]Witam, proszę o poradę.

    Sąsiad kategorycznie kazał zamontować mi wkład kominowy bo jeżeli tego nie zrobię to zamuruje mój kanał w kominie. Podejrzewam, że nieszczelność w kominie powstała nie tylko z mojej winy bo przecież po kilkudziesięciu latach komin mógł się rozszczelnić. Jak uważacie, czy tylko ja powinienem ponosić koszty związane z remontem tego komina i montażem wkładu ?
    Pozdrawiam
    Tadeusz

    1. Komin to część wspólna.
    2. Sąsiad nie ma prawa zamurować nikomu komina! Bo:
    - jest to część wspólna i wymaga zgody właścicieli,
    - tym zabiegiem doprowadzi do bezpośredniego zagrożenia zdrowia i życia ludzi włączonych do tego komina poniżej!

    Musicie doszczelnić kanał komina. Do CO opartego na gazie wystarczyłaby rura spiro (giętka), z piecem opalanym węglem nie wiem jak jest - zapytaj kominiarza, możliwe że trzeba będzie dać sztywną rurę.
  • Opcje
    ttadzikttadzik Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Sąsiad twierdzi, że to dym z mojego pieca wlatuje do jego mieszkania i to ja mam obowiązek zamontowania wkładu. Mówi, że dym z jego pieca nie wydobywa się u mnie w piwnicy bo on mieszka na piętrze. Taka teoria. Słuszna ??
  • Opcje
    TsudaTsuda Użytkownik
    edytowano maja 2012
    Ocena stanu używalnosci kominów należy do kominiarza. Prawdopodobnie do czasu uszczelnienia nie będzie można korzystać z obu pieców. Ty trujesz jego, on truje ciebie. Komin jest wspólny i to jest wasz wspólny koszt. Jak kominiarz zrobi próbę szczelności to dym z jego mieszkania pewnie trafi do ciebie.

    Kominiarze mają proszki dymowe do sprawdzania szczelności lub zatykają wyloty na dachu w kominie, rozpalają w piecu i sprawdzaja gdzie leci dym.


    z kodeksu cywilnego
    Art. 200.
    Każdy ze współwłaścicieli jest obowiązany do współdziałania w zarządzie rzeczą wspólną.

    Art. 202.
    Jeżeli większość współwłaścicieli postanawia dokonać czynności rażąco sprzecznej z zasadami prawidłowego zarządu rzeczą wspólną, każdy z pozostałych współwłaścicieli może żądać rozstrzygnięcia przez sąd.

    Art. 207.
    Pożytki i inne przychody z rzeczy wspólnej przypadają współwłaścicielom w stosunku do wielkości udziałów; w takim samym stosunku współwłaściciele ponoszą wydatki i ciężary związane z rzeczą wspólną.
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Komin jest wspólny i to jest wasz wspólny koszt.
    Wasz = dwóch nawzajem trujących się sąsiadów, czy Wasz = wspólnoty?
    Moim zdaniem to drugie. Skoro komin jest częścią wspólną wszystkich właścicieli lokali, to wszyscy ponoszą koszty jego naprawy. Ścianka między przewodami kominowymi (kanałami) nie służy wyłącznie właścicielowi jednego lokalu.
  • Opcje
    TsudaTsuda Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Posesja: Wasz = dwóch nawzajem trujących się sąsiadów, czy Wasz = wspólnoty?
    tak, wspólnoty, uciekł mi w tej dyskusji ten trzeci właściciel
    ttadzik: mieszkam w trzy rodzinnym przedwojennym domu
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.