parkowanie na podwórzu
sija863
Użytkownik
Witam, mam pytanie dotyczące terenu prywatnego, opisze sytuacje w centrum Katowic ciężko jest zaparkować na ulicy a jeśli już to wiążą się z tym opłaty nierzadko wysokie, jeśli stoi się cały dzień w związku z tym mieszkańcy parkują na podwórzu i tu zaczyna się problem gdyż tylnia część budynku jest prywatna a przednia spółdzielcza, kilka dni temu zaczęły się problemy z pracownikami firmy, która niedawno otworzyła się w innej kamienicy, ale należącej do właściciela tylniego budynku, który zezwolił parkować na naszym podwórzu, więc pracownicy tej nowej firmy zaczęli parkować na podwórzu i dla mieszkańców zabrakło miejsca, muszą stawać na ulicy i płacić za parking. Moje pytanie dotyczy tego czy mają oni prawo stać na podwórzu, jeśli pracują w innej części budynku gdzie tez jest podwórze a jednak stają na naszym, i czy mogą oni wezwać policję, jeśli mieszkaniec przedniego budynku stanie na połowie należącej do prywatnego właściciela, bo niby połowa podwórza należy do niego. Jeśli budynki są łączone (tzn przedni budynek podwórze tylni budynek) to czy podwórze jest wspólne czy połowa należy do prywatnego właściciela a połowa do mieszkańców spółdzielni, co zrobić z takim fantem. PROSZĘ O POMOC
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
kto jest właścicielem gruntu, które określasz jako "nasze podwórze"- czy jest to wspólnota, spółdzielnia czy może gmina?
Jeżeli gmina to każdy może parkować,
a jeżeli grunt należy do wspólnoty lub spółdzielni to organizacją postoju na terenie prywatnym zajmuje się jej zarząd.
Zarząd jest decyzyjny w poprawnym oznakowaniu terenu. Tu masz przykład z Krakowa:
http://www.strazmiejska.krakow.pl/smmk/dziennik-polski/2039-parkowanie-na-os-podwawelskim-tylko-dla-mieszkancow.html
Musisz bezspornie ustalić właściciela gruntu, bo od tego zależne są twoje prawa.
jak wyżej, teren, działka gruntowa, musi być porwanie oznakowana(y) ( strefa ruchu, regulamin parkowania , tablica teren prywatny, ect.)