wspolnota mała z lokalem usługowym

EKI

Witam wszystkich. Mam pytanie odnośnie małej wspólnoty mieszkaniowej. Mieszkam w budynku który posiada 4 lokale mieszkalne i jeden lokal usługowy. Jako ostatnia wykupiłam mieszkanie. Jakie kroki powinnam podjąć by założyć wspólnotę. Problem w tym ,że mimo iż jest to mała wspólnota to ciężko wszystkich zebrać.. Jedno mieszkanie jest wynajmowane i właściciele mieszkają w innej miejscowości, podobnie jest z lokalem usługowym.. Chciałabym aby wspólnota miała konto na które właściciele wpłacalliby ustaloną kwotę...Szykują się spore wydatki:dach, kanalizacja i nie wiem od czego zacząć... Czy aby powołać taką wspólnotę do życia konieczne jest zwołanie wszystkich właścicieli???W moim przypadku to graniczy z cudem....I jakie kroki powinnam podjąć?I czy lokal usługowy musi należeć do wspólnoty?
Z góry dziękuję za odpowiedź!!!!!

a-z

Wydatki na dach, kanalizacja i wszystkie inne remonty muszą mieć zgodę wszystkich. Albo do sądu.
Niech ci właściciele którzy mieszkają daleko ustanawiają plenipotenta na każde zebranie.
Nie ma różnicy lokal mieszkalny i lokal usługowy.

Same problemy. Po coś kupowała?

EKI

Polak mądry po szkodzie...Zadaję sobie to pytanie codziennie... Wady ukryte mieszkania wyszły dopiero po zakupie, a sądzić się z deweloperem, który przerabiał ten budynek z gospodarczego na mieszkalny to droga która wydaje się nie mieć końca.. Więc skoro już tu mieszkam chciałabym powolutku wyprostować wszystkie sprawy.Rodziny które tu mieszkały nie ustaliły zadnych opłat typu remontowe... a to zawsze jakieś zabezpieczenie.
Czy takie ustanowienie osoby- przedstawiciela musi być notarialne, czy wystarczy pismo z podpisem?

Posesja

Wystarczy pełnomocnictwo w formie pisemnej, nie musi być w formie aktu notarialnego ani poświadczone notarialnie.
Ale musi to być pełnomocnictwo rodzajowe, ponieważ pełnomocnictwo ogólne uprawnia jedynie do czynności zwykłego zarządu, czyli w małej wspólnocie nie daje prawa udziału w podejmowaniu decyzji, które wymagają zgody wszystkich właścicieli lokali.

Kodeks cywilny, art. 98.
Pełnomocnictwo ogólne obejmuje umocowanie do czynności zwykłego zarządu. Do czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu potrzebne jest pełnomocnictwo określające ich rodzaj, chyba że ustawa wymaga pełnomocnictwa do poszczególnej czynności.

Skoro są wyodrębnione lokale, to wspólnota w sensie prawnym już istnieje. Powinniście ustalić, jak i kto będzie prowadził sprawy wspólnoty. Trzeba uzyskać numery REGON I NIP, założyć konto w banku (niektóre banki oferują wspólnotom internetowe konta bezpłatne), podjąć decyzje o wysokości zaliczek na koszty eksploatacji bieżącej (obowiązkowe kontrole stanu technicznego budynku i instalacji, usługi kominiarskie, ubezpieczenie budynku, fundusz remontowy, wywóz śmieci itp.).

Czy właściciele lokali mają indywidualne umowy na dostawy wody i odbiór ścieków? Rozumiem, że tak, skoro wspólnota jest w powijakach, a wodę w kranach macie?
Jaki macie system ogrzewania lokali - wspólny, czy indywidualny? Jeżeli wspólny, to koszty c.o. również rozlicza wspólnota i powinna zbierać zaliczki na te koszty - w okresie grzewczym są to bardzo duże kwoty.

EKI

Wodę na szczęście mamy:) Umowy na dostawę wody, odbiór ścieków, śmieci mamy osobno. Jest jeden piec gazowy i licznik główny (do ogrzewania gazowego). FV przychodzi na sąsiadkę bo ona jako pierwsza wykupiła mieszkanie i na siebie wzięła licznik. Do każdego mieszkania istnieją podliczniki ale to już rozliczamy sami co miesiąc a ściśle określając ja. I tu nasuwa się pytanie, czy jak wpsólnota będzie miała NIP I REGON czy ten licznik główny będzie można przepisać właśnie na wspólnotę tak żeby FV nie przychodziła na sąsiadkę? Jest to koszt który ponoszą wszyscy a tak naprawde nie moźna tego udokumentować....

Posesja

Licznik będzie nadal własnością dostawcy gazu, czyli PGNiG. Zostanie "przepisany" na wspólnotę jako odbiorcę po zawarciu umowy wspólnoty z dostawcą. Wtedy i faktury będą wystawiane na wspólnotę. Żeby zawrzeć umowę, musicie mieć NIP, a do nadania NIP Urząd Skarbowy wymaga REGON-u.

Zatem musicie zacząć od załatwienia formalności w urzędach: statystycznym i skarbowym.
Potem konto bankowe do rozliczeń z dostawcami i właścicielami.