balkony
nele
Użytkownik
Witam
mam pytanko odnosnie balkonow:)
czy spoldzielnia mieszkaniowa moze nalozyc na mieszkancow dodatkowa miesieczna oplata na remont balkonow (czesc konstrukcyjna)?
Wiem, ze to nalezy do jej obowiazkow a nie moich ale czy oni maja prawo obciazyc mnie dodatkowo kosztami? Jesli nie to proszę (o ile to pozliwe o przepisy na ktore moglabym sie powolac)
Dziękuję
mam pytanko odnosnie balkonow:)
czy spoldzielnia mieszkaniowa moze nalozyc na mieszkancow dodatkowa miesieczna oplata na remont balkonow (czesc konstrukcyjna)?
Wiem, ze to nalezy do jej obowiazkow a nie moich ale czy oni maja prawo obciazyc mnie dodatkowo kosztami? Jesli nie to proszę (o ile to pozliwe o przepisy na ktore moglabym sie powolac)
Dziękuję
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Jaką rolę pełni spółdzielnia w tej nieruchomości? Jest jej właścicielem / współwłaścicielem, czy tylko nią zarządza?
Następnie rada nadzorcza może określać wysokość zaliczek w ramach tego funduszu, chyba, że już uchwała walnego określa tą wysokość.
czy mozna w jakis sposob podwazyc uchwale i czy to tak juz bedzie, ze prazes np postanowi marmurowe podlogi zrobic w siedzibie i uchwali uchwale obciazajaca mieszkancow kosztami tyo my musimy zaplacic?
i jak do tego ma się III CZP 10/08 - Wydatki na konserwacje i remonty balkonu Właściciel lokalu mieszkalnego ponosi wydatki związane z utrzymaniem w należytym stanie balkonu stanowiącego pomieszczenie pomocnicze służące wyłącznie zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych osób zamieszkałych w tym lokalu. Wydatki na remonty i bieżącą konserwację części budynku, które są elementem konstrukcji balkonu trwale połączonym z budynkiem obciążają wspólnotę mieszkaniową. z gory wielkie dzieki
Zatem uchwała narusza prawo, każdy członek spółdzielni może ją zaskarżyć.
z gory dziekuje
Rozumiem że ONI, to pan Prezes Spółdzielni i "spółka" a nie zarząd wspólnoty.
To że wszyscy zostali obciążeni to jest jaknajbardziej zgodne z prawem - gorzej by było jeśli tylko niektórzy właściciele byliby obciążeni.
Wydatki oczywiście obciążają Wspólnotę a Wspólnota to wszyscy wlaściciele. Kto ma Twoim zdaniem zostać obciążony? Pan Prezes? - jego obowiązkiem jest dbać o budynek w tym jego remonty żeby balkon komuś nie spadł na głowę.
Koszty wszelkich takich prac nie ponoszą jacyś ONI tylko wszyscy właściciele (wspólnota) w danym budynku, czyli w danej wspólnocie.
Nie bardzo widzę tu złamanie jakiegoś prawa, może statut czy wcześniejsze uchwały zezwalają władzom spółdzielni na takie działania.
Proszę swoje wątpliwości przelać na papier i wystosować odpowiednie pismo do zarządu spółdzielni żądając wyjaśnień.
p.s. sorry - ale masz trochę dziwne podejście: jeszcze nie wiesz co? i w jaki sposob zostałaś "poszkodowana" a już chcesz iść do sądu???
Żaden sąd za ciebie problemów nie rozwiąże, zwłaszcza w dzisiejszych czasach.
- bądź tak uprzejma i podaj w jakich przepisach szukałaś? UoWl, K.c., K.k.?
- prawdopodobie nie, stąd taka a nie inna treść mojego wpisu. Ale może być i tak, że wspólnota się wydzielila a spółdzielnia zarządza.
Oni - prezes + zarząd+ rada
a poszkodowana jestem bo uwazam, ze na ten cel placimy pieniadze na fundusz remontowy. A zgodnie z III CZP 10/08 - Wydatki na konserwacje i remonty balkonu cześć "uzytkowa"nalezy do mnie i ja ja musze remontowac z wlasnej kieszeni (wiec czemu mam obowiazek przyjac firme, ktorej praca zostala wyceniona na 8 tys skoro moge to zrobic za 2 tys (wstepny kosztorys firmy zewnetrznej) a czesc konstrukcyjna powinna byc placona z FR. jesli pilniejsze sa konstrukcje balkonow zrobmy balkony a pozniej malowanie klatki!!!!!
statut jest nieuaktualniony zgodnie ze zmianami w ustawie.
a z postu daarek-a wynika, ze jak Pan prezes postanowi polozyc sobie w siedzibie marmurowa podloge to tez moze bo to dla naszego dobra.
osiedle jest 30 tysieczne i o wspolnote bardzo trudno.Pan prezes samozwaniec bo nie ma uchwaly, ktora by go powolala (1 spoldzielnia na 2 sie rozdzielila i Pan P zostal prezesem) Zgodnie z radami rzecznika w Ministerstwie Infrastruktury ... zostały zlozone pozwy do sadu.
A i jeszcze jedno. Na zpytaniu wyjasniajacym podpisalo sie 350 czlonkow wiec jak widac nie jestem w swoim "uzalaniu" osamotniona.
Co do pytania o przepisy to chyba to
Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych
Prawo spółdzielcze
Ustawa o własności lokali
bo chyba w kk niewiele bym znalazla czy moze daarek masz inna wiedze na ten temat?
Z gory dziękuję za odpowiedzi wnoszące informacje mogące mi pomóc w rozwiazaniu tej sytuacji
Nadmienie, ze został wniosek przedłożony o nadzwyczajne walne zgromadzenie wiec pewnie na nim wiekszość nurtujacych mieszkańców spraw spraw zosta nie poruszone bo czynsz w wysokosci 710 pln za 64 m2 to chyba lekka przesada!
Jesteś członkiem spółdzielni a nie właścicielem i nie mieszkasz we wspólnocie ale w budynku spółdzielni.
Ciebie nie dotyczą przepisy UoWL a na spółdzielczych ja się nie znam. Sorry.
Dobrze, ze nie mam domu spoldzielczo wlasnosciowego bo to chyba by mnie rozwalilo a czynsz bylby w granicach 2000:)
Wcześniej, przed wyodrębnieniem ostatniego lokalu, właściciele lokali mogą podjąć uchwałę większością głosów liczoną udziałami, że "w zakresie ich praw i obowiązków oraz zarządu nieruchomością wspólną będą miały zastosowanie przepisy ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali" (art. 24 ze znaczkiem 1 ust. 1 usm).
Zatem czas zrobi swoje dopiero po przekształceniu ostatniego prawa spółdzielczego w prawo własności lokalu. Żeby było szybciej, trzeba szczęściu pomóc: wziąć sprawy w swoje ręce, zorganizować się i zdobyć poparcie większości.
u moich rodzicow jest latwiej bo to tylko 4 klatki schodowe.
W moim bloku to 9!! Wzielismy sprawy w swoje rece i staramy sie pokazac ludziom, że warto. Poki co jest 4289/10000 (jak widac jeszcze duze "troche" brakuje)